Reklama w Tarnowie

[Baxon]

A skąd wiesz, że kupił od sióstr? Same nie mogły wydzierżawić miejsca?

Kupiony. Jest też właścicielem działki obok na której kiedyś stał blaszak spożywczy. Obecnie na tym terenie jest zakaz zabudowy. Nie pytaj skąd wiem

Jeżeli mówicie o terenie, na którym obecnie stoi billboard CityBoard, to na pewno jest to własność Kościoła.

[ulotki]

Jest to teren ogrodzony ma osobne ogrodzenie w sumie jest to ogrodzony prostokatny pas ziemi bez jakiegokolwiek wejścia tak że wygląda na to że właścicielem jest ktoś inny a nie zakon sióstr .

[gushman]

To już chyba lekkie przegięcie jest. Jedni zastawiają drugich. I niech mi ktoś powie, że Plastyk Miejski coś może. Teoretycznie nie powinien dopuszczać do takich sytuacji. Skrzyżowanie Szkotnik z Szujskiego, miejsce po wyburzonej kamienicy.

PS Tam jest trochę odległości między tymi tablicami a tą na ścianie. Ze zdjęcia to nie wynika. Ale efekt taki sam.

[Jakub Kwaśny]

To już chyba lekkie przegięcie jest. Jedni zastawiają drugich. I niech mi ktoś powie, że Plastyk Miejski coś może. Teoretycznie nie powinien dopuszczać do takich sytuacji. Skrzyżowanie Szkotnik z Szujskiego, miejsce po wyburzonej kamienicy.

PS Tam jest trochę odległości między tymi tablicami a tą na ścianie. Ze zdjęcia to nie wynika. Ale efekt taki sam.

A czy aby miasto nie jest właścicielem tych terenów obecnie?

[gushman]

Też tak sądziłem, ale nie jestem pewien. Tablice stoją przy granicy między "zagrabionym" a dojazdem do jakichś garażów i dość daleko od jezdni. Ale jeszcze na te zagrabionej części. Nie mam jednak pojęcia jak tam własność terenu wypada.

[faleQ]

A może po prostu firma, która jest właścicielem tej tablicy na ścianie, postanowiła postawić sobie dwa zamiast jednego. Pomierzyli i zmieścili

[gushman]

No nie do końca, bo ta duża tablica na ścianie należy do Tinta, a te nowe do kogoś innego.