Niektóre dzieciaki zgadza się - mają poważny problem i faktycznie wiąże się to z lekkim niedorozwojem umysłowym.
Większość natomiast ma bzdury.
Znam uczniów (nie koniecznie z mojej szkoły), którzy mają opinie, że "inteligencja ponad przeciętna, świetna pamięć, super słownictwo, wypasione rozumowanie, ekstra słuch i analiza, czyta lepiej niż doktor egzaminujący, ALE szybko się rozprasza - proszę dostosować wymagania"
W największym skrócie, ale taka niestety jest prawda: uczniowie zdolni dostają opinie (na szczęście nie orzeczenia, aczkolwiek nie zdziwiłyby mnie i orzeczenia) tylko dlatego, że nie zostali wychowani jak należy (czyt. rozrabiają).
Czy to nie zakrawa na paranoje? ; (
Szkoła podstawowa nr 3 a ilość zadawanego zadania
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Dlaczego doszliśmy ?? Nigdy nie miałem innego zdania na ten temat.
Znowu jakieś "gimnazjum" to jakaś plaga przecież.
http://wiadomosci.onet.pl/2079981,11,te ... ,item.html
Znowu jakieś "gimnazjum" to jakaś plaga przecież.
http://wiadomosci.onet.pl/2079981,11,te ... ,item.html
Karolek ma dziewięć lat i jest twardy. Trenując azjatyckie mordobicie nie pozwoli sobą pomiatać. Jedna z mam zwróciła mu uwagę, że nie powinien tak krzyczeć, więc ten założył jej stosowny chwyt i pani wylądowała w szpitalu z nogą w gipsie. Na wywiadówkach rodzice tego dziecka wychodzą demonstracyjnie z klasy, gdy nauczyciel zaczyna zgłaszać krytyczne uwagi pod adresem ich dziecka.
Ostatnio Karol tak "dał czadu", że zdesperowana nauczycielka zastosowała zbiorową odpowiedzialność i nakazała za kare CAŁEJ klasie napisać wypracowanie.
Córka znajomej ma to wątpliwe szczęście i chodzi do klasy z Karolem. Gdy matka wróciła do domu zastała dziecko nie tyle zapłakane, co zagubione, bo niby dlaczego ona ma pisać wypracowanie na dwadzieścia pięć stron??
Matka się wzburzyła i zabroniła dziecku pisać. Dodatkowo poszła do szkoły z awanturą. Postawiła na swoim.
Jeśli ktoś myśli, że Karol poniósł jakiekolwiek konsekwencje...
Te dwadzieścia pięć stron, to był pomysł Karola ;-)
Ostatnio Karol tak "dał czadu", że zdesperowana nauczycielka zastosowała zbiorową odpowiedzialność i nakazała za kare CAŁEJ klasie napisać wypracowanie.
Córka znajomej ma to wątpliwe szczęście i chodzi do klasy z Karolem. Gdy matka wróciła do domu zastała dziecko nie tyle zapłakane, co zagubione, bo niby dlaczego ona ma pisać wypracowanie na dwadzieścia pięć stron??
Matka się wzburzyła i zabroniła dziecku pisać. Dodatkowo poszła do szkoły z awanturą. Postawiła na swoim.
Jeśli ktoś myśli, że Karol poniósł jakiekolwiek konsekwencje...
Te dwadzieścia pięć stron, to był pomysł Karola ;-)
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Może i Teresa, imienia nie pamiętam, chwilkę temu to już było, SP9, proszę Pani
Ona mieszkała gdzieś na Grabówce chyba, bo ją kiedyś spotkałem.
Ona mieszkała gdzieś na Grabówce chyba, bo ją kiedyś spotkałem.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Kato - Karolek ma najprawdopodobniej ADHD, warto podesłać nauczycielom uczącym w tej klasie te dwa linki
www.adhd.info.pl
adhd.strefa.pl
Kto oglądał SUperNianię w odcinku z dzieckiem z adhd, pewnie czai trochę lepiej.
Temu dziecku i tej klasie potrzebna jest pomoc wykwalifikowanego psychologa/pedagoga.
www.adhd.info.pl
adhd.strefa.pl
Kto oglądał SUperNianię w odcinku z dzieckiem z adhd, pewnie czai trochę lepiej.
Temu dziecku i tej klasie potrzebna jest pomoc wykwalifikowanego psychologa/pedagoga.
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Oczywiście tylko SP 9.LordRuthwen pisze:Może i Teresa, imienia nie pamiętam, chwilkę temu to już było, SP9, proszę Pani
Ona mieszkała gdzieś na Grabówce chyba, bo ją kiedyś spotkałem.
może i ma ADHD; szkoda tylko, że brak wychowania i lenistwo tłumaczy się ostatnio schorzeniami, chorobami, zaburzeniami.... co w wielu przypadkach jest tylko i wyłącznie sprawnie działającą wymówką. Ze szkodą dla dziecka, czego nie dostrzegają rodzice.Druid pisze:Kato - Karolek ma najprawdopodobniej ADHD
Klasie ???????. Mamusia zabiera dziecko z klasy na indywidualne nauczanie i klasa ma spokój. Niestety tak sie nie da, bo to dziecko też MA PRAWO do nauczania, a że reszta za to cierpi to już nieważne.Druid pisze:Temu dziecku i tej klasie potrzebna jest pomoc wykwalifikowanego psychologa/pedagoga.
Co do ADHD to jest tak jak pisła Dorota, nagle w szkołach dużo uczniów ma dysleksje adhd mathslekcje czy co tam jeszcze innego, a po prostu nic im si enie chce, sa uchowane nie wychowane.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.