Tarnów - miasto przyjazne rowerzystom.
Co do znaku drogowego C13 - czyli Pieszy i Rower przedzielone pionową kreską.
Wg przepisów POŁOŻENIE pieszego po prawej a roweru po lewej mówi, że rowery jadą po lewej a piesi po prawej. Jest też drugi wariant tego znaku czyli rower po prawej a pieszy po lewej. C zresztą znak pokazuje w sposób logiczny
Ci co nie wiedzieli a mają Prawo Jazdy powinni się zapopatrzyć w Kodeks Drogowy i wstydzić, że znaków nie znają.
Ci co nie mają Prawa Jazdy i KD nie znają - powinni się zastanowić czy aby nie mają problemów z inteligencją - skoro piszą na forum znaczy mają dostęp do internetu :
http://lmgtfy.com/?q=znaki+drogowe
Zresztą dzieco moich znajomych majace 7 lat doskonale wiedziało, która stroną jechać - jest to logiczne i jasne.
Wg przepisów POŁOŻENIE pieszego po prawej a roweru po lewej mówi, że rowery jadą po lewej a piesi po prawej. Jest też drugi wariant tego znaku czyli rower po prawej a pieszy po lewej. C zresztą znak pokazuje w sposób logiczny
Ci co nie wiedzieli a mają Prawo Jazdy powinni się zapopatrzyć w Kodeks Drogowy i wstydzić, że znaków nie znają.
Ci co nie mają Prawa Jazdy i KD nie znają - powinni się zastanowić czy aby nie mają problemów z inteligencją - skoro piszą na forum znaczy mają dostęp do internetu :
http://lmgtfy.com/?q=znaki+drogowe
Zresztą dzieco moich znajomych majace 7 lat doskonale wiedziało, która stroną jechać - jest to logiczne i jasne.
9000 ml A Rh-
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
W Tarnowie rowerzyści powinni najwyraźniej dopiąć sobie skrzydełka i latać nad pieszymi ... A my tu dywagujemy o wypadkach, wtedy wypadkiem byłoby najwyżej nieumiejętne wylądowanie na ścieżce, tudzież znoszenie rowerzystów nad jezdnię spowodowane nagłymi podmuchami wiatru... no, może jeszcze kolizje z przelatującymi ptakami i nietoperzami...
Co do Ravira... No proszę... Martwe prawo, ale prawo...
PS. Kłania się potrzeba zrobienia w mediach tarnowskich kampanii uświadamiającej o prawach (i obowiązkach) pieszych, rowerzystów i kierowców w związku z ścieżkami i pseudo-ścieżkami... Wydział edukacji mógłby to zrobić jednym zarządzeniem, rozsyłając do szkół, które mają przedmiot Wychowanie komunikacyjne (w reszcie szkół na godzinie wychowawczej), odpowiednie materiały... Dzieci by się na lekcjach nauczyły, potem wzięły materiały do domu i przekazały rodzicom... Wydrukować z 20 tys. ulotek i rozpropagować po Tarnowie... i by było...
PS. 2 Baczniej przyjrzę się dzisiaj znakom tego "ciągu", czy stawiali je na chybił trafił, czy z jakąś logiką...
Co do Ravira... No proszę... Martwe prawo, ale prawo...
PS. Kłania się potrzeba zrobienia w mediach tarnowskich kampanii uświadamiającej o prawach (i obowiązkach) pieszych, rowerzystów i kierowców w związku z ścieżkami i pseudo-ścieżkami... Wydział edukacji mógłby to zrobić jednym zarządzeniem, rozsyłając do szkół, które mają przedmiot Wychowanie komunikacyjne (w reszcie szkół na godzinie wychowawczej), odpowiednie materiały... Dzieci by się na lekcjach nauczyły, potem wzięły materiały do domu i przekazały rodzicom... Wydrukować z 20 tys. ulotek i rozpropagować po Tarnowie... i by było...
PS. 2 Baczniej przyjrzę się dzisiaj znakom tego "ciągu", czy stawiali je na chybił trafił, czy z jakąś logiką...
Cubaza pisze:Nie obraźcie się wszyscy rowerzyści. Nic do was nie mam, ale mam jedno pytanie. Dlaczego uderzacie w kierowców? Czy to oni są winni temu, że macie ścieżki takie a nie inne? Czy to ja jestem temu winien? Nie nie jestem. A jak słyszę, że będziecie przechodzić przez przejście żeby blokować ruch, to ja tego nie mogę zrozumieć.
Podpisuję się pod tymi słowami wszystkimi moimi rękami.Keleos pisze:Kierowcy nie respektują praw... spoko. Jeździłem do niedawna elkami - najgorsze co mnie mogło spotkać to rowerzysta. Wjeżdża przed maskę, zwalnia kiedy chce, skręca bez dawania jakichkolwiek sygnałów... aż miałem ochotę docisnąć pedał gazu i włączyć wycieraczki.
O tym co się na chodnikach wyprawia to już rowerzyści nie powiedzą. Na oko 90% rowerzystów porusza się chodnikami. I to pieszy musi się im niejednokrotnie przesunąć, no bo jakże.
Albo zabawy w rozpędzanie się i skręcanie zaraz przed pieszym, gdy ten nie wie czy ma już zasłaniać twarz czy odskakiwać na bok (tylko który?).
Tak jak kierowcy przeszkadzają rowerzystom, tak rowerzyści kierowcom i pieszym.
A blokowanie skrzyżowania w piątkowe popołudnie to nie patrzenie na czubeczek własnego nosa? Niektórzy się spieszą do pracy, szkoły, do lekarza...Boruta pisze:Tak, jak ja lubię ludzi, którzy widza tylko czubek własnego nosa. Ale możesz się zdziwić, bo wśród tych rowerzystów będą tacy, co żab z nieba się nie boją.BIGer pisze:Mam nadzieję, że dopisze i będzie walić żabami.
Jak jadę ulicą i widzę jadącego rowerzystę chociaż tuż obok ma ścieżkę rowerową lub ciąg rowerowo pieszy to też mógłbym jechać po chamsku a kończę tylko na kilku słowach przez otwarte okno i na dodatek muszę na niego uważać żeby przypadkiem drogi nie zajechać.faleQ pisze:Ja zawsze jeżdżę po chamsku na rowerze obok ludzi idących ścieżką rowerową. Od łażenia są chodniki. Natomiast jak jadę tym tarnowskim wynalazkiem pieszo-rowerowym, to jednak to ja muszę na pieszych uważać. Wiadomo, tam gdzie są ścieżki dla rowerzystów, to używam, jak przejeżdżam przez ulicę tam gdzie mogę, to zwalniam, bo drugi raz pod autem (z niedouczonym kierowcą) leżeć nie chcę.
I pewnie właśnie takie chamstwo było przyczyną potrącenia mojej żony przez rowerzystę na przejściu dla pieszych.
Więc trzeba zacząć od akcji edukacyjnych a nie od razu od protestacyjnych.Marcin Zaród pisze:Kłania się potrzeba zrobienia w mediach tarnowskich kampanii uświadamiającej o prawach (i obowiązkach) pieszych, rowerzystów i kierowców w związku z ścieżkami i pseudo-ścieżkami... Wydział edukacji mógłby to zrobić jednym zarządzeniem, rozsyłając do szkół, które mają przedmiot Wychowanie komunikacyjne (w reszcie szkół na godzinie wychowawczej), odpowiednie materiały... Dzieci by się na lekcjach nauczyły, potem wzięły materiały do domu i przekazały rodzicom... Wydrukować z 20 tys. ulotek i rozpropagować po Tarnowie... i by było...
P.S. Miałem niestety okazję przejeżdżać przez rondo w czasie protestu i przyjrzeć się protestującym: większość niby protestujących to grupa zakapturzonych gówniarzy podniecająca się możliwości doprowadzania kierowców do stanu wrzenia.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
Kolego BIGer, masz prawo nie zgadzać się z protestującymi, ale wyzywanie kogoś od gówniarzy to przesada, czuję się obrażony.
Gdy jedziesz autem to nie krzycz na rowerzystę przez okno, stwarzasz niebezpieczną sytuację, polecam spokojnie ominąć łamiącego przepisy rowerzystę. Po twoim awatarku wnoszę, że wiesz na czym polega efekt Dopplera, cyklista weźmie Cię w najlepszym przypadku za idiotę
Pozdrawiam
Gdy jedziesz autem to nie krzycz na rowerzystę przez okno, stwarzasz niebezpieczną sytuację, polecam spokojnie ominąć łamiącego przepisy rowerzystę. Po twoim awatarku wnoszę, że wiesz na czym polega efekt Dopplera, cyklista weźmie Cię w najlepszym przypadku za idiotę
Pozdrawiam
Moim zdaniem Efekt Dopplera nie ma tutaj nic do rzeczy przy krzyku-"TAM JEST ŚCIEŻKA!!"Tomasz Drwal pisze:wnoszę, że wiesz na czym polega efekt Dopplera
Jechałeś kiedyś w Zbylitowskiej Górze, obok sklepu Lider, w stronę drogi krajowej nr4? Tam rowerzyści jeżdżą bez żadnych znaków od lewej do prawej. Nie przejmują się niczym i to ja stwarzam zagrożenie ? Nie bardzo moim zdaniemTomasz Drwal pisze:Gdy jedziesz autem to nie krzycz na rowerzystę przez okno, stwarzasz niebezpieczną sytuację,
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Spróbuj, Cubaza, krzyknąć na jadącego, a jak Ci ten z zaskoczenia przerażony wjedzie pod koło, dopiero się poczujesz, że wyeliminowałeś "element szkodliwy dla społeczeństwa"...
Sam się wkurzałem jako kierowca, do momentu, jak zobaczyłem idiotyzm tych ścieżek (np. wczoraj jechałem autem i widziałem panią zmagającą się na rowerze ze ścieżką w okolicy kościoła w Klikowej, kobieta wyglądała jak narciarz pokonujący muldy)... Co za idiota to wymyślił...
Sam się wkurzałem jako kierowca, do momentu, jak zobaczyłem idiotyzm tych ścieżek (np. wczoraj jechałem autem i widziałem panią zmagającą się na rowerze ze ścieżką w okolicy kościoła w Klikowej, kobieta wyglądała jak narciarz pokonujący muldy)... Co za idiota to wymyślił...
W którym momencie napisałem, że jest element szkodliwy dla społeczeństwa? Ale skoro ktoś ma ścieżkę obok i znak zakazu ruchu dla rowerów po ulicy, to chyba sam robi z siebie element szkodliwy dla społeczeństwa. To raz.Spróbuj, Cubaza, krzyknąć na jadącego, a jak Ci ten z zaskoczenia przerażony wjedzie pod koło, dopiero się poczujesz, że wyeliminowałeś "element szkodliwy dla społeczeństwa"...
Dwa, w którym momencie napisałem, że jeżdżę i krzyczę na rowerzystów. Aczkolwiek powiem szczerze, że jak widzę rowerzystę w takiej sytuacji jak napisałem powyżej, czyli ścieżka zakaz ruchu dla rowerów a on i tak uparcie asfaltem i środkiem, bo przecież dziury są na drodze i trzeba je omijać jadąc zygzakiem to mam ochotę krzyknąć.
Ale Roberto, dał ładną ripostę na temat jeżdżenia po dziurawych drogach.
Strasznie delikatny jesteś kolego. A co Cię tak obraziło "zakapturzonych" czy "gówniarzy" czy może to że podniecali się wkurw......em kierowców?Tomasz Drwal pisze:ale wyzywanie kogoś od gówniarzy to przesada, czuję się obrażony.
Może jednego na dziesięciu protestujących można by nazwać rowerzystą reszta rower widuje najczęściej gdy spieszy się do sklepu po fajki, ale oczywiście okazji do zabawy z denerwowania kierowców nie mogła sobie odpuścić.
Każdy ma prawo do protestowania ale jak napisał Cubaza dlaczego blokada nie odbyła się np. pod Urzędem Miasta adresatem waszego protestu?
Masz rację od dziś zaczynam używać klaksonu a mam bardzo głośny.Tomasz Drwal pisze:Gdy jedziesz autem to nie krzycz na rowerzystę przez okno, stwarzasz niebezpieczną sytuację,
Może mam jeszcze zatrzymać się, wysiąść i przeprosić że jadę?Tomasz Drwal pisze:polecam spokojnie ominąć łamiącego przepisy rowerzystę.
I dlatego że wiem na czym polega efekt Dopplera nie będę komentował kogo można byTomasz Drwal pisze:Po twoim awatarku wnoszę, że wiesz na czym polega efekt Dopplera
wziąć:
Tomasz Drwal pisze:w najlepszym przypadku za idiotę
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
Jeżelin pseudorowerzyści będą nadal robili swoje akcje to na pewno nie będę mniej zdenerwowany i ani bardziej zdrowy.Tomasz Drwal pisze:BIGer mniej nerwów, dłużej pożyjesz.
I tu się mylisz - tak wygląda rowerzysta. Natomiast osobę wyglądającą na nieletnią w bluzie z kapturem i niedopałkiem w zębach z miną p.t. "ale mam ubaw z twojego wkurw....nia" spokojnie mogę nazwać "zakapturzonym gówniarzem" nie mającym z rowerzystą nic wspólnego (pomijając prowadzony rower). Jeżeli nie pasujesz do tego opisu to nie powinieneś się obruszać bo to nie o Ciebie mi chodzi.Tomasz Drwal pisze:Jeden z "zakapturzonych gówniarzy" kiedyś mógł wyglądać tak:
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera