Korki na Słonecznej
A co mówią przepisy o szerokości chodników i ODLEGŁOSCI od budynków? O tym pomyśleliście? Bo mi się wydaje, że zbyt wąski chodnik i bliskość jezdni do budynku to proszenie się o kłopoty.
I jeszcze jedno - jak rozumiem na zwężonych chodnikach nie zrobimy ciągu rowerowo-pieszego? W końcu rowerzyści to szuje - zamiast kasować bilety to jeżdżą sobie ZA DARMO. Skandal. Bo na waskich ulicach roweżyści będę generować korki - jak ich wyminiesz? Przecież będzie wąsko. A może dać im Bus-pas? Tyle, że skolei autobus będzie się za nimi korkował. Chodnik? SORRY ZA WĄSKI dla bezpiecznego ruchu pieszych i rowerzystów. Już wiem ZAKAZ RUCHU rowerów po Narutowicza.
Czyli wracamy do POCZĄTKU - zrobienie bus-pasów wymaga PRZEMYŚLANEJ strategii i KOMPLEKSOWYCH rozwiązań. A nie machnąć pas i z głowy.
I jeszcze jedno - jak rozumiem na zwężonych chodnikach nie zrobimy ciągu rowerowo-pieszego? W końcu rowerzyści to szuje - zamiast kasować bilety to jeżdżą sobie ZA DARMO. Skandal. Bo na waskich ulicach roweżyści będę generować korki - jak ich wyminiesz? Przecież będzie wąsko. A może dać im Bus-pas? Tyle, że skolei autobus będzie się za nimi korkował. Chodnik? SORRY ZA WĄSKI dla bezpiecznego ruchu pieszych i rowerzystów. Już wiem ZAKAZ RUCHU rowerów po Narutowicza.
Czyli wracamy do POCZĄTKU - zrobienie bus-pasów wymaga PRZEMYŚLANEJ strategii i KOMPLEKSOWYCH rozwiązań. A nie machnąć pas i z głowy.
Chyba muszę zabrać głos w tej sprawie. Narutowicza ma wąskie gardła choćby most na Wątoku, rejon budynku Tarnowskich Wodociągów. Nie wspomnę o budynkach stojących obecnie 1.5 m od krawężnika (pomiędzy Urszulańską a Wita Stwosza po północnej stronie i inne). W chodnikach biegnie uzbrojenie terenu które wymagałoby przekładek. Pytanie gdzie?? Nie wspomnę o innym pytaniu; za ile??
Tak więc panie i panowie, zejdźcie na ziemię i nie bijcie piany wokół nierealnej na dzisiejsze możliwości finansowe miasta sprawy.
Tak więc panie i panowie, zejdźcie na ziemię i nie bijcie piany wokół nierealnej na dzisiejsze możliwości finansowe miasta sprawy.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Czyli wraca wizjonerski pomysł ulic jednokierunkowych - wielkie, jednokierunkowe koło wokół centrum Tarnowa.
Z jednej strony nadkładamy sporo drogi (w ekstremalnych przypadkach kilka kilometrów), z drugiej jednak strony, możliwe, że te kilometry przejedziemy szybciej i taniej niż obecnie stojąc w korkach.
Z jednej strony nadkładamy sporo drogi (w ekstremalnych przypadkach kilka kilometrów), z drugiej jednak strony, możliwe, że te kilometry przejedziemy szybciej i taniej niż obecnie stojąc w korkach.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Otóż to, ja tam wolę jechać niż stać
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Powiem wam tak, że kiedyś też nad takim czymś myślałem, ale takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, tak jak wyżej kolega napisał. Poza tym dużo linii autobusowych musiało by się zmienić, niektóre na dobre a niektóre na złe, dlatego należało by rozpatrzyć czy takie rozwiązanie by przyniosło więcej dobrego niż złego.
Przy tych 'wielkich jednokierunkowych' należałoby dodać, że duża część kierowców zostawiłaby samochody na parkingach 'park&ride' i pojechałaby miejską komunikacją. Tylko żeby te parkingi jeszcze chciały się ukonstytuować....
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Po pierwsze, ja w swojej propozycji poruszałem kwestię bus-pasa tylko na odcinku od przystanku Narutowicza-Łazienna do skrzyżowania z ulicą Krakowską. Faktycznie w dwóch, trzech miejscach będzie ciasno, ale jezdnię o szerokości 9-9,5 metra da się wcisnąć. Co do przekładek uzbrojenia podziemnego, wiadomo, że jest to skomplikowane, ale nie niemożliwe, biorąc pod uwagę przykąłdy innych podobnych inwestycji w innych miastach. Wiadomo, można dyskutować o sensie ekonomicznym ja byłbym zwolennikiem jak najdrobniejszych korekt. Chodzi o to, że na decyzję i budowę drogi wzdłuż rampy kolejowej do ulicy Ziaji będziemy czekać jeszcze ładnych parę lat...opornik pisze:Chyba muszę zabrać głos w tej sprawie. Narutowicza ma wąskie gardła choćby most na Wątoku, rejon budynku Tarnowskich Wodociągów. (...)
hurricane pisze: Wiadomo, można dyskutować o sensie ekonomicznym ja byłbym zwolennikiem jak najdrobniejszych korekt.
To może taka najdrobniejsza korekta to byłoby wykonanie przebicia Dworcowa-Tuchowska?hurricane pisze:
(fajowskie to dodawanie, dzięki Lord!)
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Ja wiem że tam jest spora różnica terenu, most na Wątoku, ciasno, ale gdyby zrobić np główny ciąg Dworcowa-Tuchowska to korki na Narutowicza-Tuchowskiej praktycznie nie będą istnieć. Wiem że są jakieś kosmiczne plany estakad nad torami, ale te plany mogę córce do snu opowiadać zamiast bajek
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Dziś robiłem rekonesans na Narutowicza, spacerkiem przez prawie całą ulicę od policji po wodociągi (chyba pierwszy raz w życiu pieszo ), w sumie miejsca jest na tyle, żeby zmieścić tam ten trzeci pas... trzeba około 1 metr zabrać chodnika od strony południowej oraz w niektórych miejscach około 0,5 metra po stronie północnej...
Co do przebicia do Tuchowskiej, niech to zostanie w planach tak jak jest w miejskich planach czyli od Studniarskiego dość wysoką estakadą w Ziaji, a dopiero potem pod torami tunelem na wysokości Al. Tarnowskich i za torami nowa droga na Tuchów. To będzie optymalne rozwiązanie z tym, że skrzyżowanie Ziaji/Dąbrowskiego będzie musiało być obniżone sporo... jeżeli chcą zrobić pod torami przejazd o prześwicie co najmniej 3,5 metra, bo trzeba zauważyć, że tory przybliżą się do skrzyżowania o około 15-20 metrów w związku z łagodzeniem tego łuku...
Co do przebicia do Tuchowskiej, niech to zostanie w planach tak jak jest w miejskich planach czyli od Studniarskiego dość wysoką estakadą w Ziaji, a dopiero potem pod torami tunelem na wysokości Al. Tarnowskich i za torami nowa droga na Tuchów. To będzie optymalne rozwiązanie z tym, że skrzyżowanie Ziaji/Dąbrowskiego będzie musiało być obniżone sporo... jeżeli chcą zrobić pod torami przejazd o prześwicie co najmniej 3,5 metra, bo trzeba zauważyć, że tory przybliżą się do skrzyżowania o około 15-20 metrów w związku z łagodzeniem tego łuku...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
A gdyby tak zaprzestać budowy drogi od przy dworcu tak jak to się planuje i zmienić koncepcje na inną mianowicie droga od Dąbrowskiego przez wiadukt w miejscu dzisiejszego przejazdu i połączenie do tuchowskiej z drugiej strony torów i połączenie krakowskiej z tuchowską tak jak to było proponowane kiedyś czyli od przemysłowej albo od banderowskiego do ulicy dojazd.
Propozycja być może kosztowniejsza niż ta z alternatywa dla Narutowicza ( konieczność bodowy tunelu albo estakady ale czy znowu będziemy wybierać rozwiązania ze względu na cenę ??
Tak samo jak np. rozwiązanie korków na niektórych skrzyżowaniach
Od kilku lat w Tarnowie panuje moda na ronda. Czy nie lepszym rozwiązaniem jest puścić dwie ważne krzyżujące się arterie w mieście jedna nad drugą. Np. tunel na jednym z kierunków .
Zastosowanie np. dla skrzyżowania Starodąbrowska Słoneczna i Krakowska Narutowicza
Na starym forum Tarnowa często dało się słyszeć ze władze są krótko wzroczne że planowane rozwiązania zaspokoją potrzeby tylko kilku następnych lat albo wcale.
Czy naprawdę tanie rozwiązania są dobre ?? Kryterium wyboru 100% cena ??
Czy ronda to lekarstwo na wszystko ??
Propozycja być może kosztowniejsza niż ta z alternatywa dla Narutowicza ( konieczność bodowy tunelu albo estakady ale czy znowu będziemy wybierać rozwiązania ze względu na cenę ??
Tak samo jak np. rozwiązanie korków na niektórych skrzyżowaniach
Od kilku lat w Tarnowie panuje moda na ronda. Czy nie lepszym rozwiązaniem jest puścić dwie ważne krzyżujące się arterie w mieście jedna nad drugą. Np. tunel na jednym z kierunków .
Zastosowanie np. dla skrzyżowania Starodąbrowska Słoneczna i Krakowska Narutowicza
Na starym forum Tarnowa często dało się słyszeć ze władze są krótko wzroczne że planowane rozwiązania zaspokoją potrzeby tylko kilku następnych lat albo wcale.
Czy naprawdę tanie rozwiązania są dobre ?? Kryterium wyboru 100% cena ??
Czy ronda to lekarstwo na wszystko ??
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ronda to obecnie najwydajniejszy model skrzyżowania, tunele odpadają bo jak wyobrażasz sobie zjazdy w poszczególnych kierunkach, estakada... niby ok, ale gdzie?
W tym przypadku ronda są chyba najbardziej na miejscu wg mnie, ale, jak to już nie raz zaznaczałem: ronda, a nie rondka lub względnie rondeczka, jakie serwuje nam MI(b)R.
W tym przypadku ronda są chyba najbardziej na miejscu wg mnie, ale, jak to już nie raz zaznaczałem: ronda, a nie rondka lub względnie rondeczka, jakie serwuje nam MI(b)R.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Hurricane - I CO Z TEGO ŻE SIĘ ZMIEŚCI trzeci pas. Czy nie rozumiesz - że korki BĘDĄ się tworzyły wcześniej? Dodatkowo na skrzyżowaniu Krakowska/Narutowicza - Wydzielisz bus-pas? Gów... nam przyjdzie z bus-pasu skoro i tak się zakorkuje na skrzyżowaniu Krakowska/Narutowicza oraz jak autobus utknie w korku w okolicach Sądu.
Bus-pas ma sens gdy CAŁĄ drogę lub te fragmenty gdzie są korki OMIJA - a cały ciag Gumniska - Konarskiego - Narutowicza jest zakorkowany. Dodatkowo na skrzyżowaniu Krakowska/Narutowicza utkniemy. Więc bus-pas nic nam da.
Aby zmniejszyć korki na Gumniskiej/Konarskiego/Narutowicza - trzeba zrobić przebici na Tuchowskiej. Potrzebna jest alternatywna droga - nic innego nie wymyślimy. Po za tym myśleć trzeba GOBALNIE - a nie : "Machniemy bus-pasik na krótkim odcinku i po sprawie". Jak będzie alternatywna droga to korki się zmniejszą i zniknie potrzeba bus-pasu.
Bus-pas ma sens gdy CAŁĄ drogę lub te fragmenty gdzie są korki OMIJA - a cały ciag Gumniska - Konarskiego - Narutowicza jest zakorkowany. Dodatkowo na skrzyżowaniu Krakowska/Narutowicza utkniemy. Więc bus-pas nic nam da.
Aby zmniejszyć korki na Gumniskiej/Konarskiego/Narutowicza - trzeba zrobić przebici na Tuchowskiej. Potrzebna jest alternatywna droga - nic innego nie wymyślimy. Po za tym myśleć trzeba GOBALNIE - a nie : "Machniemy bus-pasik na krótkim odcinku i po sprawie". Jak będzie alternatywna droga to korki się zmniejszą i zniknie potrzeba bus-pasu.