Autostrada A4

Roberto · Post autor: **Roberto** » 24-08-2010, 09:24

Z tego co wiem za budowę autostrad nie płaci się zeszytami statystycznymi o wynagrodzeniach obywateli lecz takimi małymi prawdziwymi pieniędzmi i to takimi samymi jak wszędzie indziej bo my ich nie budujemy ze słomy ale podobnymi technologiami jak na zachodzie, ale mogę się mylić

defekator · Post autor: **defekator** » 24-08-2010, 09:31

Roberto pisze:Z tego co wiem za budowę autostrad nie płaci się zeszytami statystycznymi o wynagrodzeniach obywateli lecz takimi małymi prawdziwymi pieniędzmi i to takimi samymi jak wszędzie indziej bo my ich nie budujemy ze słomy ale podobnymi technologiami jak na zachodzie, ale mogę się mylić

Ale jeździ po nich statystyczny użytkownik, który zarabia prawdziwe pieniądze mniej więcej tak jak pokazują to statystyki. I na tym prawdopodobnie opierano kalkulacje przy ustalaniu stawek. O ile jakiekolwiek zrobiono i nie ustalono tych 30 gr tak po prostu na oko. Lub ktoś sobie nie wykalkulował, że przy takich stawkach ruch będzie na tyle mały, że nie trzeba będzie ładować za dużo pieniędzy w utrzymane i remonty.

Baxon · Post autor: **Baxon** » 24-08-2010, 10:58

Jakieś kalkulacje na pewno były i niestety jakby nie liczyć, to zawsze będziemy płacić porównywalnie do płatnych odcinków na zachodzie. Chodzi właśnie o to, że ceny już dawno mamy zachodnie, więc czemu autostrady miałyby tanie skoro budujemy je przy użyciu najnowszych technologii, a jak wiadomo te akurat sporo kosztują.
Nasza siła nabywcza oczywiście jest dość mizerna w porównaniu do zachodniej, ale przecież szybciej ich gonimy niż nam uciekają, więc pozostaje nam żałować, że urodziliśmy się zbyt wcześnie i to nasze dzieci tak na prawdę odczują realną poprawę.

A i jeszcze jedno równocześnie z autostradami budujemy także "eski", a te będą bezpłatne więc jakaś alternatywa zawsze będzie.

Goscinny · Post autor: **Goscinny** » 24-08-2010, 12:28

Baxon pisze:"eski", a te będą bezpłatne

Nie byłbym taki pewny, bo już takie projekty się pojawiały, żeby "S" były płatne.

suraiw · Post autor: **suraiw** » 24-08-2010, 13:06

"S"-ki płatne?
Zawsze wydawało mi się, że dla płatnej drogi, musi być alternatywa drogi bezpłatnej.
Nie wszystkie "S"-ki mają taką w miarę przyzwoitą alternatywę.

Choćby Radom - Warszawa. A tam już "S"-ka świetnie funkcjonuje i jedzie się jak po autostradzie - nooo prawie jak po autostradzie.

Keleos · Post autor: **Keleos** » 24-08-2010, 13:06

budujemy je przy użyciu najnowszych technologii

Szkoda, że nie przy użyciu najlepszych materiałów... Produkty z Biedronki też są tworzone w najnowszych technologiach...

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 24-08-2010, 14:02

Keleos pisze:
budujemy je przy użyciu najnowszych technologii
Szkoda, że nie przy użyciu najlepszych materiałów... Produkty z Biedronki też są tworzone w najnowszych technologiach...

Bułka z masłem to dla niektórych NAJWYŻSZA JAKOŚĆ

LordRuthwen · Post autor: **LordRuthwen** » 24-08-2010, 15:52

Mr Greenback, ja zapłaciłem 13E za ponad 400 km odcinek autostrady we Francji.

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 24-08-2010, 16:34

LordRuthwen pisze:Mr Greenback, ja zapłaciłem 13E za ponad 400 km odcinek autostrady we Francji.

Czyli zapłaciłeś 3,25 eurocenta za km. Gdybys jezdził na okolo Paryża zapłaciłbyś nieco więcej. Ale to wciąż nie poł euro centa. Generalnie zgadzamy się , że wydumane 20 groszy za km PAŃSTWOWOWYCH AUTOSTRAD to wiele za dużo w stosunku do polskich płac. Tym bardziej dziwi wydumane 20kilka gorszy u Kulczyka i prawie 30 gr z Gdańska do Grudziądza....Osobiście nie zamierzam korzystac z nich zbyt często. Jak odczują luke w budżecie to sami obniżą.

LordRuthwen · Post autor: **LordRuthwen** » 24-08-2010, 18:22

Ty nie zamierzasz, ale weź pod uwagę, że ludzie są leniwi i będą tymi autostradami jeździć, bo nie będzie im się chciało tłuc się węższymi drogami klasy niższej, na których występują choćby takie utrudnienia w ruchu jak światła i bezsensowne ograniczenia prędkości do 50 czy 70 km/h.

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 24-08-2010, 19:20

Mocy sprawczej na tym forum nie posiadamy, zatem co zrobi jak komuś to pasuje? Sa tacy którzy płacą straszne NIELOGICZNE pieniądze za mieszkania, buty, samochody. Jezeli nie nauczy się tracąc na takiej inwestycji to Ty na pewno go nie przekonasz.

hurricane · Post autor: **hurricane** » 25-08-2010, 17:41

Coś powoli idzie im praca ostatnio, przez ostatnie 3 tygodnie postępy niewielkie w rejonie Biadolin i Bogumiłowic, a między tymi miejscowościami na przebiegu autostrady przy torach nadal stoi popowodziowe jeziorko, co prawda mniejsze zdecydowanie, ale nadal stoi... Mogliby to jakoś zdrenować lub odpompować...

misha · Post autor: **misha** » 27-08-2010, 01:00

Mr Greenback pisze: Jak odczują luke w budżecie to sami obniżą.

W to akurat nie wierzę. Właściciele autostrady tak sobie kombinują umowy z Państwem, żeby nie stracić. Jesli bedzie za mały ruch to własciciel wnosi o odszkodowanie, ktore oczywiście wyplacane jest ze Skarbu Państwa.

16 zł na odcinek Tarnów-Kraków to zwykle zdzierstwo.
1) Zużycie benzyny na odcinku A4 i DK 4 będzie porównywalne - na autostradzie sie jedzie szybko wiec spalanie/100km większe ale droga krotsza o ok. 10 km
2) Przy braku utrudnień na DK4 dojeżdzam do Krakowa (do węzla na Wielickiej) w 1 godz. i 5 minut, na A4 orientacyjny czas przejazdu ma wynosic około 40 minut. Traktując to jako wartości porownawcze oszczednośc czasu wynosi 25 minut.

Samochod na odcinku autostradowym przy spalaniu 7l/100 km wypije ok. 5,4 litra. Oczywiście przy jeździe ekonomicznej i raczej wolniejszej.
Biorąc pod uwagę, że do kosztów przejazdu zwiazanych z paliwem na A4 doliczyć należy 16 zł to:
5,4l x 4,52 zł + 16 zł = 40,41 zł (przy uwzglednieniu ceny ES95)

A na DK4 - 24,41 zł (bo bez oplaty, przy jednakowym zużyciu paliwa).

Wg mnie opłaca się bardziej jechac DK4 bo te 25 minut nie jest warte 16 zł.

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 27-08-2010, 08:35

misha pisze:
Mr Greenback pisze: Jak odczują luke w budżecie to sami obniżą.
W to akurat nie wierzę. Właściciele autostrady tak sobie kombinują umowy z Państwem, żeby nie stracić. Jesli bedzie za mały ruch to własciciel wnosi o odszkodowanie, ktore oczywiście wyplacane jest ze Skarbu Państwa.

16 zł na odcinek Tarnów-Kraków to zwykle zdzierstwo.
1) Zużycie benzyny na odcinku A4 i DK 4 będzie porównywalne - na autostradzie sie jedzie szybko wiec spalanie/100km większe ale droga krotsza o ok. 10 km
2) Przy braku utrudnień na DK4 dojeżdzam do Krakowa (do węzla na Wielickiej) w 1 godz. i 5 minut, na A4 orientacyjny czas przejazdu ma wynosic około 40 minut. Traktując to jako wartości porownawcze oszczednośc czasu wynosi 25 minut.

Samochod na odcinku autostradowym przy spalaniu 7l/100 km wypije ok. 5,4 litra. Oczywiście przy jeździe ekonomicznej i raczej wolniejszej.
Biorąc pod uwagę, że do kosztów przejazdu zwiazanych z paliwem na A4 doliczyć należy 16 zł to:
5,4l x 4,52 zł + 16 zł = 40,41 zł (przy uwzglednieniu ceny ES95)

A na DK4 - 24,41 zł (bo bez oplaty, przy jednakowym zużyciu paliwa).

Wg mnie opłaca się bardziej jechac DK4 bo te 25 minut nie jest warte 16 zł.

Abstrahując od tych wyliczeń(bo np.65 minut na dojazd to dajesz sobie wieczoremm albo wczesnym porankiem chyba) to wypada się zgodzić z Tobą w pełni co do wnioskó o racjonalność jazdy autostradą. Pamiętać nalezy także, że więcej samochodów na autostradzie to wieksza szansa wypadku. A nie ma nic gorszego jak stanąć w korku na drodze bez zjazdu.
PS.Po tym co rząd funduje nam wszystkim to ja widzę benzynę po 6 pln minimum za te 2 lata. Generalnie---znowu ktoś nie pomyślał o tych opłatach.

BIGer · Post autor: **BIGer** » 02-09-2010, 08:04

Wiadomość na Inter Maks - kolejne opóźnienie w budowie gwarantowane.