Tarnowski magistrat z wizytą u pielgrzymów

[Goscinny]

http://www.tarnow.pl/index.php/pol/Mias ... ielgrzymow

Dlaczego z naszych podatków funduje się pielgrzymom "chleb i ryby"? Jak pojadę z kolegami na wczasy, to też przyjedzie do mnie ktoś u UM z jedzeniem i piciem?
Ja rozumiem, że Prezydent walczy o głosy, o zatwierdzenie przez hierarchów swojej kandydatury, ale dlaczego wydaje lekką ręką pieniądze na jedzenie dla pielgrzymów.
Niech sobie jadą za własną kasę, niech znajdą sponsorów (prywatnych!) - wolno im, ale na takie wydawanie pieniędzy miejskich się nie zgadzam.

[Mr Greenback]

To są jaja... Krzyże, pielgrzymki-tak.Ale łożenie pieniedzy z kasy miejskiej(PUSTEJ PRZPOMINAM) to jakieś przegięcie. Riczi niech jedzie do nich i im za swoje kupuje te bułki. Do tego co ma UMT wspólnego z wyprawą grupy religijnej? Jak ich lubi to niech z nimi chodzi, a nie za miastową kasę wiezie urzędasów na dokarmianie pielgrzymów.

[Dorota1975]

co tak krzyczycie? a w tamtym roku nikt z Was takiej wizyty nie zauważył?

[Goscinny]

Dorota1975, jakoś nie - po pierwsze nie było jeszcze Agory a po drugie pewnie sam byłem na wakacjach i nie czytałem newsów z tarnow.pl.
A dziś czytam i jestem przeciw - jeśli już wydawać pieniądze na takie rzeczy, to chyba lepiej byłoby rozdać je w szkołach czy zafundować dla Domu Dziecka, a nie dla pielgrzymów, których nikt to wycieczki nie zmusza, a jedzenie mają swoje. A jak nie mają, to niech kupią albo od kogoś wysępią, a nie od Miasta.

[Weredyk]

Moim zdaniem ładny gest Prezydenta, niezaleznie od intencji ktore nim kierowały.

[Goscinny]

Weredyk, najłatwiej jest robi takie "gesty" cudzymi pieniędzmi. Mógł od razu im zamówić catering na cała pielgrzymkę, ma się ten gest.
Gest bezsensowny, bo pokazujący, że pielgrzymi są lepsi od pozostałej części mieszkańców.

[Baxon]

Ale przecież na pielgrzymce zawsze był chleb "darmowy" i herbata gorzka. To było podobno z pieniędzy, które wpłacaliśmy jako wpisowe. Czyżby teraz wpisowego nie było?

[angelo]

Przesadzacie, Panowie. Orliki są dla określonej grupy osób, teatr jest dla określonej grupy osób, każda tarnowska samorządowa złotówka dla kogoś będzie wydana z sensem a dla kogoś nie. Drożdżówki i mineralna kosztowały może z 500 złotych. paliwo tam i z powrotem może z 50. Wielkie mi halo. Oni zrobili halo na tarnow.pl, a Wy robicie tutaj.
W tym przypadku zgadzam się z Weredykiem. Ładny gest.

Tak sobie pomyślałem, gdyby Ścigała zawiózł tę wodę pracującym przy rozbiórce kamienicy, to co byście powiedzieli?

Pozdrawiam

[Goscinny]

angelo, rozdawnictwo zawsze jest złe. A co on tym chciał osiągnąć? Kilka głosów więcej? Przecież pielgrzymi to nie jest jego elektorat.
Nie podoba mi się wydawanie pieniędzy podatników (nawet jeśli to było kilkaset zł) na cele "kościelne". Ktoś poszedł na pielgrzymkę - jego sprawa, a nie UM. UM nie jest od fundowania pielgrzymom jedzenia. To nie ma po drodze parafii, które mogą zapewnić jedzenie i picie?

[dafi33]

Każda inwestycja miejska czyli państwowa a żyjemy w państwie podobno neutralnie religijnie jest święcona przez katolickiego księdza więc mnie zbytnio ten gest nie zdziwił zważywszy że wybory tuż tuż ............ po prostu ''tak się przyjęło '' i jest dobrze widziane wizerunkowo

[angelo]

Goscinny, nisko oceniasz świadomość polityczną pielgrzymów, oj nisko. Zagłosuję na Ścigałę, bo mi drożdżówkę dał. Poza tym, gdyby chciał tym głosy zdobyć, to byłby tam pierwszy raz, a on jeździ do pielgrzymów rokrocznie. Albo mi się wydaje, albo masz objawy alergii na KK lub na RŚ

Pozdrawiam.

[Goscinny]

angelo, prędzej na mieszanie polityki i kościoła. Jeździć sobie może - prywatnie, a nie za pieniądze mieszkańców. Kupować prezenty też za swoje może, ale łatwiej się kupuje za "państwowe".

[angelo]

Póki co, to wszystko robi za pieniądze mieszkańców. W ogóle jak dla mnie informacja nawet nie powinna się znaleść na tarnow.pl

[Weredyk]

Gościnny miasto oszczędziło 6 tysięcy na kartkach świątecznych to mogli je gdzieś indziej przeznaczyć:)

[Baxon]

Widocznie zawiedli tarnowscy piekarze w tym roku, bo pod koniec lat 90 raz czy dwa razy podczas pielgrzymki była dostawa drożdżówek, bananów i napoi z którejś tarnowskiej piekarni (tak było w grupie nr. 4)