Pomysły na promocje Tarnowa
Buster napisał: "Zamiast bajać o zakopanym złotym koniu i o tym co można by za niego kupić skupcie się nad miejscem między Szeroką i Dąbrowskiego.
Znajduje się tam budynek starego (chyba) kościoła.
Za kościołem jest niezagospodarowany plac. Górka, drzewa.
Na tym placu stał kiedyś obiekt spełniający funkcję taką jaką w Krakowie pełnił BARBAKAN.
Są tam zasypane ruiny tego obiektu.
Jest wejście do podziemnego przejścia. Wysokie i szerokie że można byłoby zaprzęgiem wjechać. Przejście ciągnie się na drugą stronę ul. Wałowej gdzie rozchodzi się w wielu kierunkach."
A czy wejście jest czynne??
Pytam bo jak takie miejsce istnieje to jest wielkie wow!!
Sprawdzę to jeszcze może nawet jutro, zrobię fotki i zamieszczę (o ile takie coś jest)
Znajduje się tam budynek starego (chyba) kościoła.
Za kościołem jest niezagospodarowany plac. Górka, drzewa.
Na tym placu stał kiedyś obiekt spełniający funkcję taką jaką w Krakowie pełnił BARBAKAN.
Są tam zasypane ruiny tego obiektu.
Jest wejście do podziemnego przejścia. Wysokie i szerokie że można byłoby zaprzęgiem wjechać. Przejście ciągnie się na drugą stronę ul. Wałowej gdzie rozchodzi się w wielu kierunkach."
A czy wejście jest czynne??
Pytam bo jak takie miejsce istnieje to jest wielkie wow!!
Sprawdzę to jeszcze może nawet jutro, zrobię fotki i zamieszczę (o ile takie coś jest)
-
- Obywatel
- Posty: 48
- Rejestracja: 30-05-2010, 23:34
Pomys³y na promocję Tarnowa
Lilith- Coś fajnego jest w tym pomyśle. Jednak nie sadzę żeby kilka fotek w albumie mogło kogokolwiek powstrzymać przed emigracja zarobkową. Pomysł mi się podoba.
Kisiello- Byłem w tym tunelu. wszedłem na odległość 5m od wejścia. Smród, wilgoć, brak oświetlenia, brak automatu z batonikami powstrzymał mnie przed dalszą wędrówką.
To nie czeka na zagospodarowanie. Nikt nie wie co z tym zrobić. Na zagospodarowanie to czeka Plac RYBNY (moim zdaniem). Nic nie trzeba wykopywać, zabezpieczać. Wystarczy tylko rozbudować mur i zrobić coś na wzór drewnianych balustrad takich jak przy bramie Floriańskiej w Krakowie. Można jakoś inaczej podrasować sam plac. Z placem jest łatwiej a nikt nie daje rady. Trudno się spodziewać że porzuci się łatwy manewr dla trudnego i kosztowniejszego przedsięwzięcia.
Guzio.zhp- Gdyby wejście było czynne to dziś byłoby atrakcją turystyczną o której wszyscy na forum by wiedzieli. Tak jak z ratuszem. Każdy chyba wie gdzie jest wejście.
Wszystko jest zasypane. Wejście do tunelu jest mniej/więcej na placu gdzie zwykle parkują auta. Obok dużego drzewa rosnącego przy (nie wiem co to- ulica czy tylko droga dojazdowa do posesji bez nazwy) drodze między dwiema kamienicami. Chodzi o wyjazd z placu do (chyba) Dąbrowskiego. Jak się wyjeżdża z placu to po lewej na parterze było jakieś Tajskie jadło.
Kisiello- Byłem w tym tunelu. wszedłem na odległość 5m od wejścia. Smród, wilgoć, brak oświetlenia, brak automatu z batonikami powstrzymał mnie przed dalszą wędrówką.
To nie czeka na zagospodarowanie. Nikt nie wie co z tym zrobić. Na zagospodarowanie to czeka Plac RYBNY (moim zdaniem). Nic nie trzeba wykopywać, zabezpieczać. Wystarczy tylko rozbudować mur i zrobić coś na wzór drewnianych balustrad takich jak przy bramie Floriańskiej w Krakowie. Można jakoś inaczej podrasować sam plac. Z placem jest łatwiej a nikt nie daje rady. Trudno się spodziewać że porzuci się łatwy manewr dla trudnego i kosztowniejszego przedsięwzięcia.
Guzio.zhp- Gdyby wejście było czynne to dziś byłoby atrakcją turystyczną o której wszyscy na forum by wiedzieli. Tak jak z ratuszem. Każdy chyba wie gdzie jest wejście.
Wszystko jest zasypane. Wejście do tunelu jest mniej/więcej na placu gdzie zwykle parkują auta. Obok dużego drzewa rosnącego przy (nie wiem co to- ulica czy tylko droga dojazdowa do posesji bez nazwy) drodze między dwiema kamienicami. Chodzi o wyjazd z placu do (chyba) Dąbrowskiego. Jak się wyjeżdża z placu to po lewej na parterze było jakieś Tajskie jadło.
-
- Obywatel
- Posty: 48
- Rejestracja: 30-05-2010, 23:34
Jeżeli ktoś zarabia 100, 200 zeta na 1/4 etatu to dodatkowe 100,200 jest dla niego podniesieniem zarobków o 100% a wtedy...
Może się mylę ale nie sądzę żeby ktoś dla 200 zeta chciał sobie życie do góry kołami przewrócić i zaczynał układanie wszystkiego od początku w innym miejscu.
Z resztą emigracja to nie tylko kasa. Składa się na to wiele czynników np. brak perspektyw.
Może się mylę ale nie sądzę żeby ktoś dla 200 zeta chciał sobie życie do góry kołami przewrócić i zaczynał układanie wszystkiego od początku w innym miejscu.
Z resztą emigracja to nie tylko kasa. Składa się na to wiele czynników np. brak perspektyw.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Co do promocji miasta. Jak przeniosą Kapłanówkę na Chyszów, to zostanie plac wolny w centrum miasta.
Pewnie będzie tam przez jakiś czas parking. Wystarczy (za rok) zrobić wakacyjne seansy kina samochodowego w tamtym miejscu, a będzie o nas głośno.
Takie kino przeżywa renesans na zachodzie. Od razu mówię, pomysł nie jest mój, tylko wypłynął wczoraj na burzy mózgów po spotkaniu z Prezydentem... Może by tak TCK tym zainteresować? Ich projektor przenośny powinien starczyć na zrobienie czegoś takiego...
Pewnie będzie tam przez jakiś czas parking. Wystarczy (za rok) zrobić wakacyjne seansy kina samochodowego w tamtym miejscu, a będzie o nas głośno.
Takie kino przeżywa renesans na zachodzie. Od razu mówię, pomysł nie jest mój, tylko wypłynął wczoraj na burzy mózgów po spotkaniu z Prezydentem... Może by tak TCK tym zainteresować? Ich projektor przenośny powinien starczyć na zrobienie czegoś takiego...
Festiwal filmów porno, najlepiej z fetyszem, z przebranymi (?) zakonnicami ; )
Pomysł kina jest super. Nie bardzo rozumiem co ma kościół do gadania? To miasto decyduje co gdzie stawia, a jak się kościołowi nie podoba to żegnam. To kościół ma się dostosować do zagospodarowania miasta, a nie na odwrót. Miasta z założenia są niereligijne (świeckie?), zgadza się?
Pomysł kina jest super. Nie bardzo rozumiem co ma kościół do gadania? To miasto decyduje co gdzie stawia, a jak się kościołowi nie podoba to żegnam. To kościół ma się dostosować do zagospodarowania miasta, a nie na odwrót. Miasta z założenia są niereligijne (świeckie?), zgadza się?
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Kosciol ma duzo do powiedzenia np. w kwestii usytuowania barow, kafejek czy punktow sprzedazy alkoholu - jesli maja pwostac blisko kosciola, to wtedy sa sprzeciwy; wynik sprzeciwu - zalezy od lokalnych ukladow, czyli kto z kim bardziej trzyma
Kino samochodowe tez mogliby uznac za 'amoralne' (bo w takim kinie to sie idzie raczej do kina, a nie na film )
Kino samochodowe tez mogliby uznac za 'amoralne' (bo w takim kinie to sie idzie raczej do kina, a nie na film )