Patologia młodzieży - piwniczne libacje i 'kanciapy'
-
- Proksenos
- Posty: 220
- Rejestracja: 03-03-2009, 10:01
Hehehe, bez obrazy teraz, ale to wygląda tak jak dwa równoległe światy.... Tak jakby to było, że jedna ekipa, naprawdę ma swoją własną kanciapę, gdzie imprezują raz na 3 miesiące i druga ekipa, która siedzi w tej kanciapie gdzie są śmieci.
Przynajmniej tak to wygląda z wypowiedzi dwóch osób "zainteresowanych"
Przynajmniej tak to wygląda z wypowiedzi dwóch osób "zainteresowanych"
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 120
- Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Fakt, w piwnicy jest pełno szczurów. Czasem jak idę do swojej piwnicy po rower to niekiedy zdarza się, że jakiś "lokator" przemknie mi nad głowąMarcin Zaród pisze:Po zdjęciach widzę, że chyba okoliczna ludność lubi szczury, bo takie środowisko to optimum dla naszych długozębnych i długoogoniastych braci...
Zapewne w każdej piwnicy są szczury, ale panujące w mojej piwnicy warunki, jak śmietniska, "ubikacja" bardziej sprzyjają środowisku szczurów niż ludzi
stefan, takim zachowaniem pokazujesz, że Guzio ma rację i pisze prawdę cóż taki element powinno się rozpędzać na 4 wiatry. A SYF na osiedlu to robicie WY tylko pytanie kiedy to do Was dotrze.
Chcecie chlać chlajcie w domu po to go macie i macie tam WC (przynajmniej powinniście mieć) a nie załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne po klatkach.
Lepiej byście pomyśleli co zrobić żeby było inaczej. Wiem, że wygodnie jest chlać i stać w MOPS po kasę na tanie wina i inne trunki wyskakujące, ale czas zrobić coś ze swoim życiem bo co przekażecie następnym pokoleniom jak być darmozjadami? To współczuję nie tylko Wam.
Chcecie chlać chlajcie w domu po to go macie i macie tam WC (przynajmniej powinniście mieć) a nie załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne po klatkach.
Lepiej byście pomyśleli co zrobić żeby było inaczej. Wiem, że wygodnie jest chlać i stać w MOPS po kasę na tanie wina i inne trunki wyskakujące, ale czas zrobić coś ze swoim życiem bo co przekażecie następnym pokoleniom jak być darmozjadami? To współczuję nie tylko Wam.
Buahahha. Stefan chyba poprosił o pomoc " tych od myślenia" bo posty przynajmniej po "polskawemu" napisane;) Ale czy autorom dwóch poprzednich postów na prawdę wydaje się, że obronią się przed zarzutami pisząc paszkwile na przeciwnika oraz komentując jego sytuację rodzinną i wygląd jego pleców ? Jeżeli tak to zalecam szybki powrót do rzeczywistości.
Tak swoją drogą czy nie powinny wylądować one w "Śmietniku" jako typowy atak "ad presonam" ??
Tak swoją drogą czy nie powinny wylądować one w "Śmietniku" jako typowy atak "ad presonam" ??
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 120
- Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Rozumiem, że chcesz przez to powiedzieć, że nie wszyscy co siedzą po kanciapach, chodzą w dresie, piją piwko itp. mają od razu miano lumpa i przyszłość przed nimi nie lepsza - ZGADZAM SIĘ.Keleos pisze:Zgadnij, na kogo taka patologia potem wyrasta? No zgadnij? : D
Jak byłem małolatem też chodziłem z bluzą z kapturem, często wagarowałem, nie ukrywam, że zdarzyło się kilka "wyskokowych akcji" itp. i nie wyrósł ze mnie bandyta, ale harcerz, turysta, poeta, pisarz, kulturalny, wykształcony itp. (tak nie chwaląc się ) tylko jedno jest tu istotne - co innego jest sobie robić to wszystko i nie wadzić innym, a inna sprawa kiedy robi się z piwnicy nie już kanciapę (zauważ, że w tytule tematu słowo kanciapa jest w cudzysłowie- nie bez powodu), ale po prostu melinę, niewyobrażalnie śmiecić, robić ubikację z miejsca publicznego, zaczepiać ludzi odwiedzających i sąsiadów oraz odnosić się do nich w sposób wulgarny. Trudno jest opisać te wszystkie rzeczy naraz...
Nie sądzę, że robiłeś to co oni. Jak wspomniałem, ja również przesiadywałem swego dawniejszego czasu w kanciapie, czyli miejscu gdzie spotyka się młodzież, pograją np. w karty, pogadają ... mają takie swoje prywatne miejsce, bazę...
Widać nasze pojęcia kanciapy się różnią. Ja bywałem właśnie w takich. Może nawet niekiedy gorszych.melinę, niewyobrażalnie śmiecić, robić ubikację z miejsca publicznego, zaczepiać ludzi odwiedzających i sąsiadów oraz odnosić się do nich w sposób wulgarny.
Gwoli wyjaśnienia - kanciapa to nie miejsce, gdzie się gra w gry komputerowe czy odśpiewuje pieśni ze śpiewnika harcerskiego...
CO do zachowań, to starsze panie (sąsiadki) płytą chodnikową również były straszone, co skrupulatnie zgłaszały na policję. Zresztą dzień bez policji to był dzień stracony.
Idzie z tego wyjść na ludzi. Oczywiście nie każdy, ale z grubsza bym powiedział, że większość trafia na kobietę, zaczyna pracować i przed 25 rokiem życia się uspokaja (tj. nie licząc tych, którzy trafiają do więzienia...). Na palcach jednej ręki zliczę tych, którym się nie udało (nie mówię, że pozostali zarabiają kokosy i prowadzą swoje firmy, ale wiodą spokojne, pracowite życie).
Hmmmm to nie portal randkowy hehehe A tak poza tym to Ty masz jakieś wady? I jakie to Ty masz to wykształcenie ?:> Obstawiam architekturę bo masz autocadaGuzio.zhp pisze: i nie wyrósł ze mnie bandyta, ale harcerz, turysta, poeta, pisarz, kulturalny, wykształcony itp. (tak nie chwaląc się )
I to co zacytowałem najbardziej mi się podoba. powiem szczerze, że też miałem do czynienia z różnym, jak to niektórzy nazywają "elementem" i jakoś nie wyrosłem na złego człowiekaKeleos pisze:Idzie z tego wyjść na ludzi. Oczywiście nie każdy, ale z grubsza bym powiedział, że większość trafia na kobietę, zaczyna pracować i przed 25 rokiem życia się uspokaja (tj. nie licząc tych, którzy trafiają do więzienia...). Na palcach jednej ręki zliczę tych, którym się nie udało (nie mówię, że pozostali zarabiają kokosy i prowadzą swoje firmy, ale wiodą spokojne, pracowite życie).
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 120
- Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Nie wiem czy dobrym pomysłem było zamieszczanie tego tematu. Znoszenie obelg, wyzwisk i wymyślnych historii o mnie i mojej rodzinie ... ale przynajmniej administracja oświadczyła mieszkańcom, że uprzątnie te wysypisko śmieci i podejmie starania, aby tego typu incydenty jakie mają miejsce nie powtórzyły się w przyszłości - na ile to jest realne to czas pokaże ...
Wielkie dzięki za podjęcie tematu, bo gdyby obszedł się bez Waszego udziału to nic by się nie zmieniło
Wielkie dzięki za podjęcie tematu, bo gdyby obszedł się bez Waszego udziału to nic by się nie zmieniło