Tarnów - Cmentarz wojskowy nr 202 tarnowskim "skwerkiem

[opornik]

A edytować postu nie potrafisz?

[Guzio.zhp]

Na zakończenie rozmowy w tym temacie, dla zainteresowanych polecam artykuł Przewodnika Górskiego Piotra Firleja "Znaczenie bitwy Tarnowsko-Gorlickiej" http://www.pogorza.pl/znaczenie-bitwy-t ... tm#artykul

Mam nadzieję, że moimi wypowiedziami nikogo zbyt nie uraziłem, lecz zawsze stanowczo bronię swojego zdania.

Z turystycznym i harcerskim pozdrowieniem

[Guzio.zhp]

a po co edytować? Nie widzę takiej potrzeby...

[Cubaza]

To przyjdę kiedyś nasrać na twój grób i poleżeć na leżaku

Strasznie śmieszne. Uśmiałem się jak cholera. Moim zdaniem za taki tekst powinno być ostrzeżenie, ale to nie ode mnie zależy.
Poza tym edytuj posty. Nie widzisz takiej potrzeby, ale to wychodzi z zasad korzystania z forum.

[Guzio.zhp]

Nie widzisz takiej potrzeby, ale to wychodzi z zasad korzystania z forum.

Jestem nowym użytkownikiem forum i nigdy wcześniej nie miałem za bardzo do czynienia z tym. Dlatego prosiłbym jakbyś mógł mi wytłumaczyć dlaczego jest potrzeba edytować własne posty??

[Goscinny]

żebyś nie odpowiadał sam sobie. Jak chcesz coś dopisać - dopisz w poprzednim, a nie co dwie minuty dopisujesz po jednym zdaniu.

[Cubaza]

Bo z zasady, forum to rozmowa
Kiedy dajesz post pod postem to masz tak jakbyś rozmawiał sam ze sobą
W momencie kiedy edytujesz posta to kolejna osoba może sobie spokojnie przeczytać jeden post, a nie 3 posty wykonane przez Ciebie
To tak pokrótce

[Keleos]

To już masz - rozmowa z samym sobą to nie jest to czego ludzie oczekują po forach internetowych. Między innymi dlatego nie powinno się tego robić. Albo czekasz, aż ktoś Ci odpisze, albo edytujesz swój post i dopisujesz do niego to czego zapomniałeś aż minutę temu.

Forum to nie czat.

A do srania nic nie mam, spokojnie Cubaza.
Nie jestem z tych, którzy mówią jedno, a robią drugie.

Już mam u rodziny zaklepaną kremację zwłok, do piachu nie idę. Tak więc co najwyżej możesz mnie nosem wciągnąć, Tomku.

[Guzio.zhp]

Albo użyć jako podsypkę pod kwiatka bo na tyle zasługujesz za chamstwo

[Keleos]

Chamstwo? Pewnie jak nie uznaję Lecha za bohatera i męczennika to też jestem chamem? Bo mi tu taką filozofią zalatuje. "Nie lubisz cmentarzy to jesteś cham". Ty jesteś chamem, bo chcesz zabrać ludziom skwerek żeby "odkopać" cmentarz, który jak widać nikomu nie był potrzebny (jakby był to by nie zniknął).

Wyobraź sobie, że na terenie miasta, pod ziemią, leżą setki tysięcy 'ciał'. Znaczy się, ze Tarnó "jest już cmentarzem", wg. Twoich standardów.

"Zburzmy miasto! Zróbmy sobie cmentarz!" ?

/// pytanie do administracji - dlaczego zniknęło mi ostrzeżenie? Nie za wcześnie? Przecież ciężko pracuję na to, by zostało ; ) ///

[Cubaza]

Albo użyć jako podsypkę pod kwiatka bo na tyle zasługujesz za chamstwo

Bez obrazy, ale jak czytam ten wątek to Ty go atakujesz... Keleos może mieć swoje zdanie, nie lubi cmentarzy. Proste i trzeba to uszanować. A Ty wyskakujesz z takimi tekstami.

Ktoś w innym temacie napisał, że musimy być otwarci na nowych użytkowników. Ja jestem otwarty, ale takiego atakowania nie zniosę.

[Guzio.zhp]

Tak więc co najwyżej możesz mnie nosem wciągnąć, Tomku.

Nie chodzi o to czy komuś podobają się cmentarze czy nie, lecz jedynie odpisuje na chamskie stwierdzenia

[LordRuthwen]

Guzio.zhp, netykieta się kłania.
Keleos, bo one po jakimś czasie (w tym przypadku 7 dni) same znikają.
A na mój grób możesz sobie nasrać, mi to już wtedy nie będzie przeszkadzać. Wiem, że trzeba pielęgnować historię i wiedzę na temat czasów przeszłych zgodnie z zasadą "Naród nie znający swojej historii jest narodem bez przyszłości", ale żyć gdzieś trzeba i o ludzi żyjących trzeba dbać jednak bardziej o tych, którym już nic potrzebne nie jest.

Poza tym ja mam podejście do tego takie, że to są szczątki, tylko szczątki, kto ma o nich pamiętać to pamięta i tą pamięć przekaże dalej.

[Marcin Zaród]

Guzio, też dużo kiedyś o tym cmentarzu czytałem i potem faktycznie było info, że mają go odrestaurować, więc warto poczekać i monitorować sytuację (ewentualnie przy czacie z Prezydentem w czwartek poruszyć)... Może warto by miastu zasugerować staranie się o środki z austriackiego czarnego krzyża albo innych instytucji tego typu, - np. w zeszłym roku jacyś Niemcy chyba albo Austriacy odnawiali pomnik na cmentarzu wojennym przy Chyszowskiej...

Taka ciekawostka, ale bodaj w okolicach księdza Skargi też był cmentarz choleryczny... Zwykły cmentarz był przy Św. Anny (obok kościółka, którego fundamenty tylko teraz pozostały)... Fajnie o takich rzeczach wiedzieć, bo zyskuje się pełniejszy wizerunek swojego miasta...

[misha]

Cmentarz też był na placu katedralnym gdzie teraz samochody stawiają i jest Inst. Teologiczny i co, ktoś się tym przejął? Nawet kościól nie bardzo. Ale kto ma się przejąć ten to zrobi na powierzchni na której stoi.
Na placu Sobieskiego ukladano zwłoki po rabacji Szeli. Ktoś wie? Ktoś sie przejął? Może nie popadajmy w skrajność. Po co stawianie już symbolicznych nagrobków? Niech będzie wspólny monument czy jakiś pomnik wspólny i to wystarczy. Nie ma sensu zabierać przestrzeni zeby zasypać ją tablicami nagrobnymi i krzyżami. Kto ma sie zadumać nad ofiarami I wojny światowej ten to zrobi nad zwykła tablicą pamiątkową, więcej przestrzeni nie żywemu nie potrzeba. A zmarłemu tym bardziej.