Tarnów - Cmentarz wojskowy nr 202 tarnowskim "skwerkiem
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 120
- Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Na zakończenie rozmowy w tym temacie, dla zainteresowanych polecam artykuł Przewodnika Górskiego Piotra Firleja "Znaczenie bitwy Tarnowsko-Gorlickiej" http://www.pogorza.pl/znaczenie-bitwy-t ... tm#artykul
Mam nadzieję, że moimi wypowiedziami nikogo zbyt nie uraziłem, lecz zawsze stanowczo bronię swojego zdania.
Z turystycznym i harcerskim pozdrowieniem
Mam nadzieję, że moimi wypowiedziami nikogo zbyt nie uraziłem, lecz zawsze stanowczo bronię swojego zdania.
Z turystycznym i harcerskim pozdrowieniem
To już masz - rozmowa z samym sobą to nie jest to czego ludzie oczekują po forach internetowych. Między innymi dlatego nie powinno się tego robić. Albo czekasz, aż ktoś Ci odpisze, albo edytujesz swój post i dopisujesz do niego to czego zapomniałeś aż minutę temu.
Forum to nie czat.
A do srania nic nie mam, spokojnie Cubaza.
Nie jestem z tych, którzy mówią jedno, a robią drugie.
Już mam u rodziny zaklepaną kremację zwłok, do piachu nie idę. Tak więc co najwyżej możesz mnie nosem wciągnąć, Tomku.
Forum to nie czat.
A do srania nic nie mam, spokojnie Cubaza.
Nie jestem z tych, którzy mówią jedno, a robią drugie.
Już mam u rodziny zaklepaną kremację zwłok, do piachu nie idę. Tak więc co najwyżej możesz mnie nosem wciągnąć, Tomku.
Chamstwo? Pewnie jak nie uznaję Lecha za bohatera i męczennika to też jestem chamem? Bo mi tu taką filozofią zalatuje. "Nie lubisz cmentarzy to jesteś cham". Ty jesteś chamem, bo chcesz zabrać ludziom skwerek żeby "odkopać" cmentarz, który jak widać nikomu nie był potrzebny (jakby był to by nie zniknął).
Wyobraź sobie, że na terenie miasta, pod ziemią, leżą setki tysięcy 'ciał'. Znaczy się, ze Tarnó "jest już cmentarzem", wg. Twoich standardów.
"Zburzmy miasto! Zróbmy sobie cmentarz!" ?
/// pytanie do administracji - dlaczego zniknęło mi ostrzeżenie? Nie za wcześnie? Przecież ciężko pracuję na to, by zostało ; ) ///
Wyobraź sobie, że na terenie miasta, pod ziemią, leżą setki tysięcy 'ciał'. Znaczy się, ze Tarnó "jest już cmentarzem", wg. Twoich standardów.
"Zburzmy miasto! Zróbmy sobie cmentarz!" ?
/// pytanie do administracji - dlaczego zniknęło mi ostrzeżenie? Nie za wcześnie? Przecież ciężko pracuję na to, by zostało ; ) ///
Bez obrazy, ale jak czytam ten wątek to Ty go atakujesz... Keleos może mieć swoje zdanie, nie lubi cmentarzy. Proste i trzeba to uszanować. A Ty wyskakujesz z takimi tekstami.Guzio.zhp pisze:Albo użyć jako podsypkę pod kwiatka bo na tyle zasługujesz za chamstwo
Ktoś w innym temacie napisał, że musimy być otwarci na nowych użytkowników. Ja jestem otwarty, ale takiego atakowania nie zniosę.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Guzio.zhp, netykieta się kłania.
Keleos, bo one po jakimś czasie (w tym przypadku 7 dni) same znikają.
A na mój grób możesz sobie nasrać, mi to już wtedy nie będzie przeszkadzać. Wiem, że trzeba pielęgnować historię i wiedzę na temat czasów przeszłych zgodnie z zasadą "Naród nie znający swojej historii jest narodem bez przyszłości", ale żyć gdzieś trzeba i o ludzi żyjących trzeba dbać jednak bardziej o tych, którym już nic potrzebne nie jest.
Poza tym ja mam podejście do tego takie, że to są szczątki, tylko szczątki, kto ma o nich pamiętać to pamięta i tą pamięć przekaże dalej.
Keleos, bo one po jakimś czasie (w tym przypadku 7 dni) same znikają.
A na mój grób możesz sobie nasrać, mi to już wtedy nie będzie przeszkadzać. Wiem, że trzeba pielęgnować historię i wiedzę na temat czasów przeszłych zgodnie z zasadą "Naród nie znający swojej historii jest narodem bez przyszłości", ale żyć gdzieś trzeba i o ludzi żyjących trzeba dbać jednak bardziej o tych, którym już nic potrzebne nie jest.
Poza tym ja mam podejście do tego takie, że to są szczątki, tylko szczątki, kto ma o nich pamiętać to pamięta i tą pamięć przekaże dalej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Guzio, też dużo kiedyś o tym cmentarzu czytałem i potem faktycznie było info, że mają go odrestaurować, więc warto poczekać i monitorować sytuację (ewentualnie przy czacie z Prezydentem w czwartek poruszyć)... Może warto by miastu zasugerować staranie się o środki z austriackiego czarnego krzyża albo innych instytucji tego typu, - np. w zeszłym roku jacyś Niemcy chyba albo Austriacy odnawiali pomnik na cmentarzu wojennym przy Chyszowskiej...
Taka ciekawostka, ale bodaj w okolicach księdza Skargi też był cmentarz choleryczny... Zwykły cmentarz był przy Św. Anny (obok kościółka, którego fundamenty tylko teraz pozostały)... Fajnie o takich rzeczach wiedzieć, bo zyskuje się pełniejszy wizerunek swojego miasta...
Taka ciekawostka, ale bodaj w okolicach księdza Skargi też był cmentarz choleryczny... Zwykły cmentarz był przy Św. Anny (obok kościółka, którego fundamenty tylko teraz pozostały)... Fajnie o takich rzeczach wiedzieć, bo zyskuje się pełniejszy wizerunek swojego miasta...
Cmentarz też był na placu katedralnym gdzie teraz samochody stawiają i jest Inst. Teologiczny i co, ktoś się tym przejął? Nawet kościól nie bardzo. Ale kto ma się przejąć ten to zrobi na powierzchni na której stoi.
Na placu Sobieskiego ukladano zwłoki po rabacji Szeli. Ktoś wie? Ktoś sie przejął? Może nie popadajmy w skrajność. Po co stawianie już symbolicznych nagrobków? Niech będzie wspólny monument czy jakiś pomnik wspólny i to wystarczy. Nie ma sensu zabierać przestrzeni zeby zasypać ją tablicami nagrobnymi i krzyżami. Kto ma sie zadumać nad ofiarami I wojny światowej ten to zrobi nad zwykła tablicą pamiątkową, więcej przestrzeni nie żywemu nie potrzeba. A zmarłemu tym bardziej.
Na placu Sobieskiego ukladano zwłoki po rabacji Szeli. Ktoś wie? Ktoś sie przejął? Może nie popadajmy w skrajność. Po co stawianie już symbolicznych nagrobków? Niech będzie wspólny monument czy jakiś pomnik wspólny i to wystarczy. Nie ma sensu zabierać przestrzeni zeby zasypać ją tablicami nagrobnymi i krzyżami. Kto ma sie zadumać nad ofiarami I wojny światowej ten to zrobi nad zwykła tablicą pamiątkową, więcej przestrzeni nie żywemu nie potrzeba. A zmarłemu tym bardziej.