Remonty ulic w Tarnowie

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Versacz
Archont
Posty: 648
Rejestracja: 31-08-2009, 12:55

Post autor: Versacz »

No i się zaczęło, a dokładnie zaczęto kłaść asfalt na skrzyżowaniu pod sądem. Pierwsze warstwy poszły wczoraj.


suraiw
Thesmothetai
Posty: 1013
Rejestracja: 01-09-2009, 17:01
Lokalizacja: Tarnów-Mościce

Post autor: suraiw »

Nie tylko pod sądem. Obok hali sportowej też wczoraj ostro działali.
Czyli pewnie końcowy etap remontu tego odcinka wraz ze skrzyżowaniem.
Oby finał tego remontu nastąpił jak najszybciej, a co za tym idzie, skończyła się katorga kierowców w tym rejonie miasta.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Pod sądem nowego asfaltu jeszcze nie ma, dopiero zaczęli w stronę sądu zmierzać od Gumniskiej. Pod samym sądem miejscami pozrywany stary asfalt włącznie z podkładem, miejscami stary pozostawiony i tylko porobione na nim łaty czyli nowy podkład będzie tylko w wybranych miejscach a w pozostałych nową nawierzchnię będą kłaść na starej :)

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

A nie wiecie co z Konarskiego i Narutowicza? Może się Panowie rozpędzą i zrobią te ulice od razu? :)
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


Bastekxyz
Archont
Posty: 965
Rejestracja: 05-06-2010, 02:45

Post autor: Bastekxyz »

Było gdzieś zapowiadanie, że będzie w tym roku remont Krakowskiej i Narutowicza lecz mogę się mylić, co ciekawe na Krakowskiej zaczeli latac dziury.. czyżby remont miał się przesunąć na następny rok ? lub jest to kolejny efekt nie przemyślanych działań..

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

No jak to?? Nie czytacie komunikatów Magistratu o zamierzonych i prowadzonych inwestycjach?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Miałem okazję pojeździć ostatnio trochę po miastach w różnych krajach Europy i tylko w Polsce co 20 metrów wpadałem w studzienki... Jakoś na Słowacji, Węgrzech czy Chorwacji potrafią robić ulice bez studzienek, które pewnie poprowadzone są nieco inaczej...

My nie potrafimy?

Tak przy okazji, do tych forumowiczów, którzy wcześniej twierdzili, że da się zrobić tak studzienkę, żeby się nie zapadała... Może się i da, ale w Tarnowie chyba jeszcze ŻADNEJ nikt poprawnie nie zamontował, więc może warto pomyśleć o przenoszeniu ich poza obręb jezdni przy okazji większych remontów...

Ciekawe, czy ktoś policzył, jak trwały jest asfalt wylany ciągle, a jak trwały asfalt "wzmacniany" od czasu do czasu różnego typu studzienkami...

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Jeeej! Drogowcy rozłożyli zabawki i wycięli pasami asfalt na Nowodąbrowskiej, u styku z Brzozówką. Inicjatywa tyleż słuszna co upierdliwa o tej porze dnia i tygodnia. Wahadło spowodowało korki po horyzont w jedną i drugą stronę... Jak ktoś może, to niech objeżdża ul. Krzyską i jak mu nie żal zawieszenia, to do drogi wylotowej można wrócić Wiśniową, tuż za robotami.
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

Nie wyobrażam sobie w tarnowskich warunkach takiej inwestycji o jakiej mówi Marcin Zaród, wiesz, że pod tymi studzienkami idą rury o dosyć pokaźnej średnicy ? A poza tym studzienka to nie tylko ten dekielek. Generalnie zapadają się one bo drogowcy mało przykładają się do lania tam asfaltu.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Właśnie dlatego, że niektórzy nie są w stanie sobie pewnych rzeczy wyobrazić, a perspektywa zmiany myślenia przyprawia ich o gęsią skórkę, dzieje się tak, jak się dzieje.

Ostatnio robiono kanalizację, a potem nakładkę asfaltową na ulicy Zagumnie... Od samego początku, tam była tylko utwardzona jako tako dróżka... I co?

Zamiast poprowadzić kanalizację jakimś sensownym sposobem, wije się ona teraz wzdłuż jezdni. Jak ktoś nie wjedzie w jedną studzienkę, to za chwilę wyrośnie mu inna studzienka w zupełnie innej linii. Tę drogę można było od początku do końca zrobić na zasadzie "kanalizacja OBOK jezdni", a nie tak jak do tej pory, czyli byle jak...

Kiedyś pisaliśmy o tym, żeby na próbę zrobić jakąś ulicę z betonową nawierzchnią... Ja proponuję, żeby na próbę zrobić jedną z uliczek osiedlowych, w których jeszcze nie ma kanalizacji, w ten sposób, że kanalizacja idzie obok jezdni, a nie pod nią (ewentualnie idzie wzdłuż krawędzi, a wylot studzienki znajduje się poza obszarem jezdni (np. przy krawężniku, podobnie jak na moście na Białej do Mościc zrobili wlewy wody burzowej w krawężniku - tam się dało? dało...)


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

Co do nowych kanalizacji oczywiście masz rację :) Mi chodzi o kanalizację na ulicach typu Narutowicza, tak są tam ustawione główne kolektory, przyłącza domów i ciężko byłoby to zmienić, oczywiście samo wykoannie studzienek pozostawia wiele wątpliwości.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Można inną metodą, ale to kosztuje - studzienki wyprowadzić pod kątem na bok ulicy. Zaś kratki ściekowe "wbudować w krawężniki - niestety to bardzo kosztowne rozwizanie - a wszystko rozwala sie o pieniądze.


Tomasz Drwal
Proedroj
Posty: 446
Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
Lokalizacja: Brandstaettera

Post autor: Tomasz Drwal »

W Skrzyszowie tak właśnie się remontuje, studzienki są zabudowane w krawężnikach, widocznie mają więcej kasy albo więcej oleju w głowie.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Pewnie więcej oleju, bo wydatek na zrobienie porządnie studzienek POZA jezdnią zwróci się potem przez to, że nie trzeba będzie CO ROK nakładać nowego asfaltu czy wypełniać dziur.

No ale wtedy firmy remontujące nie miałyby regularnego zajęcia...

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Marcin Zaród pisze:No ale wtedy firmy remontujące nie miałyby regularnego zajęcia...
Może to właśnie o to chodzi?

A może czas wziąć przykład z Babilonu, gdzie pacjenci płacili lekarzom jak byli zdrowi, a jak zachorowali przestawali płacić? Czyli przekładając na nasze - płacimy firmom remontującym jak nie ma dziur w drodze, a jak są - przestajemy?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

ODPOWIEDZ