Tarnów dramatycznie się kurczy

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

aaee
Archont
Posty: 710
Rejestracja: 03-03-2011, 14:49

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: aaee »

Trzeba też się liczyć z tym ile osób jest zameldowanych, a tu nie mieszka.

I czy liczyć ludzi pracujących w delegacjach?


Jakby nie liczyć to wszędzie nas straszą, to podwyżki, to coraz mniej mieszańców, paliwo, prąd, covid, wojna itd.
Co by nie było w obecnych czasach na rękę jest budowanie poczucia wiecznego strachu, poczucia niestabilności wśród ludzi.

Dobrą szansą jest ściągnięcie młodych do szkół, uczelni, część z nich tu zostanie na stałe.


wejss
Rhetor
Posty: 1702
Rejestracja: 09-05-2011, 20:56

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: wejss »

Dopóki wyzwolone feministki będą robić kariery w korpo zamiast zajmować się rodziną, taka będzie sytuacja.
Arabowie nie mają z tym problemu. Facet zapiernicza a kobieta zajmuje się domem. Ma czas na rodzinę.
Zobaczcie jaki przyrost naturalny zaliczył Egipt od Wiosny Arabskiej.
Arabowie nas zaleją bo mają lepszy model rodziny, a w Europie komuś bardzo zależy żeby tak się właśnie stało.
Przekłada się to na nasz Tarnów. Dzietność jest prawie żadna, a jak już jest to i tak wyjedzie.....do Krakowa do korpo.


mietek
Obywatel
Posty: 73
Rejestracja: 10-08-2014, 20:29

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: mietek »

Zmiany kulturowe są tutaj kluczowe- należy czekać aż trend się odwróci. Np we Francji rodziny z dziećmi są modne.


6k6
Obywatel
Posty: 28
Rejestracja: 17-10-2017, 11:16

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: 6k6 »

wejss pisze:
24-05-2024, 08:02
Dopóki wyzwolone feministki będą robić kariery w korpo zamiast zajmować się rodziną, taka będzie sytuacja.
Arabowie nie mają z tym problemu. Facet zapiernicza a kobieta zajmuje się domem. Ma czas na rodzinę.

Mam nadzieję, że to jakiś sarkazm, którego nie wychwyciłem? Bo to nie mogło być napisane na poważnie. Prawda?

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: figa »

6k6 pisze: Mam nadzieję, że to jakiś sarkazm, którego nie wychwyciłem? Bo to nie mogło być napisane na poważnie. Prawda?
Też mam taką nadzieję, bo zmuszanie do seksu jest przestępstwem.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: defekator »

wejss pisze:
24-05-2024, 08:02
Dopóki wyzwolone feministki będą robić kariery w korpo zamiast zajmować się rodziną, taka będzie sytuacja.
Arabowie nie mają z tym problemu. Facet zapiernicza a kobieta zajmuje się domem. Ma czas na rodzinę.
Zobaczcie jaki przyrost naturalny zaliczył Egipt od Wiosny Arabskiej.
Arabowie nas zaleją bo mają lepszy model rodziny, a w Europie komuś bardzo zależy żeby tak się właśnie stało.
Przekłada się to na nasz Tarnów. Dzietność jest prawie żadna, a jak już jest to i tak wyjedzie.....do Krakowa do korpo.

Jeżeli to nie jest sarkazm i jaj sobie tu nie robisz to chciałem zwrócić uwagę, że przeprowadzka do państw islamskich nie jest jakimś trudnym zadaniem. Tam nie ma żadnych wyzwolonych feministek, za które jak zrozumiałem uważasz kobiety, które zamiast siedzieć przy garach i dzieciach w domu chodzą do pracy, już nie mówiąc o tym, którym w dupach się poprzewracało i chcą aby ta praca była lepiej płatna.


Swoją drogą skąd przekonanie, że niska dzietność to wyłącznie wina kobiet? Tak jakby nie było mężczyzn, którzy nie chcą mieć dzieci. Zresztą to czy ktoś chce mieć czy nie chce mieć dzieci jest jego osobistą sprawą. Państwo oczywiście może zachęcać do posiadania dzieci, ale doświadczenie pokazuje, że jeżeli ludzie nie chcą to po prostu dzieci mieć nie będą bo po prostu dobrobyt oznacza mniejszą dzietność. Więc po prostu należy przygotować się na skutki kryzysu demograficznego, które będą poważne jeżeli nic się z tym nie zrobi. Odwrócenie trendów demograficznych to po prostu mrzonka.

Arabowie nie mają z tym problemu.
Arabowie nie. Arabki coraz częściej już owszem :) Ale przecież szlachta też nie miała problemu z systemem pańszczyźnianym.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


wejss
Rhetor
Posty: 1702
Rejestracja: 09-05-2011, 20:56

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: wejss »

Zastanówcie się, która kobieta jest bardziej "wolna", czy ta, która ma urodzić dzieci i jeszcze zapierniczać w robocie żeby mieć co do gara włożyć czy ta, która tylko zajmuje się domem a facet pracuje.
Wam się wydaje, że nasze europejskie standardy to normalność.
Jesteście wychowani w kulturze tyrania kobietami. Urodzić, zawieść do szkoły, jechać do roboty, potem dzieci na zajęcia poodwozić i na wieczór ogarnąć do spania.
Tam to tak nie działa. I nikt ich nie zmusza do seksu.

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: figa »

wejss pisze:
24-05-2024, 11:39
Zastanówcie się, która kobieta jest bardziej "wolna", czy ta, która ma urodzić dzieci i jeszcze zapierniczać w robocie żeby mieć co do gara włożyć czy ta, która tylko zajmuje się domem a facet pracuje.
Wam się wydaje, że nasze europejskie standardy to normalność.
Jesteście wychowani w kulturze tyrania kobietami. Urodzić, zawieść do szkoły, jechać do roboty, potem dzieci na zajęcia poodwozić i na wieczór ogarnąć do spania.
Tam to tak nie działa. I nikt ich nie zmusza do seksu.
Dobra, ja nadal mam nadzieję, że to była ironia i tak trochę na zasadzie "wkurzę resztę :) "
Ale odpowiem - czuję się wolna. Spełniam się zawodowo w pracy. A i dzieci nie posiadam i jest to mój w pełni świadomy wybór. Dlatego nie podoba mi się, aby ktoś za mnie decydował, że mam siedzieć w domu, bo facet ma mnie utrzymywać. A dlaczego tylko on? Czy mężczyzna nie zasługuje na odpoczynek czy uczestnictwo w życiu rodzinnym? Dlaczego kobieta i mężczyzna nie mogą być po prostu równi?


wejss
Rhetor
Posty: 1702
Rejestracja: 09-05-2011, 20:56

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: wejss »

figa pisze:
24-05-2024, 11:55
wejss pisze:
24-05-2024, 11:39
Zastanówcie się, która kobieta jest bardziej "wolna", czy ta, która ma urodzić dzieci i jeszcze zapierniczać w robocie żeby mieć co do gara włożyć czy ta, która tylko zajmuje się domem a facet pracuje.
Wam się wydaje, że nasze europejskie standardy to normalność.
Jesteście wychowani w kulturze tyrania kobietami. Urodzić, zawieść do szkoły, jechać do roboty, potem dzieci na zajęcia poodwozić i na wieczór ogarnąć do spania.
Tam to tak nie działa. I nikt ich nie zmusza do seksu.
Dobra, ja nadal mam nadzieję, że to była ironia i tak trochę na zasadzie "wkurzę resztę :) "
Ale odpowiem - czuję się wolna. Spełniam się zawodowo w pracy. A i dzieci nie posiadam i jest to mój w pełni świadomy wybór. Dlatego nie podoba mi się, aby ktoś za mnie decydował, że mam siedzieć w domu, bo facet ma mnie utrzymywać. A dlaczego tylko on? Czy mężczyzna nie zasługuje na odpoczynek czy uczestnictwo w życiu rodzinnym? Dlaczego kobieta i mężczyzna nie mogą być po prostu równi?
Jeżeli przyznajesz się do tego, że nie posiadasz dzieci i jest to twój dobrowolny wybór to dodatkowo twoim dobrowolnym wyborem powinno być zrzeczenie się emerytury i imię międzypokoleniowej solidarności.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: defekator »

wejss pisze:
24-05-2024, 11:39
Zastanówcie się, która kobieta jest bardziej "wolna", czy ta, która ma urodzić dzieci i jeszcze zapierniczać w robocie żeby mieć co do gara włożyć czy ta, która tylko zajmuje się domem a facet pracuje.
Wam się wydaje, że nasze europejskie standardy to normalność.
Jesteście wychowani w kulturze tyrania kobietami. Urodzić, zawieść do szkoły, jechać do roboty, potem dzieci na zajęcia poodwozić i na wieczór ogarnąć do spania.
Tam to tak nie działa. I nikt ich nie zmusza do seksu.
Model, w którym kobieta siedzi w domu a facet pracuje to jest mit, który wziął się głównie z amerykańskich seriali z lat 60-70 przedstawiający wyidealizowane życie tamtejszej klasy średniej. I nawet tam większość społeczeństwa nie mogła pozwolić sobie na taki luksus. W praktyce wyglądało to tak, że zarówno mężczyzna jak i kobieta pracowali, z tym, że kobieta miała na głowie jeszcze dom i dzieci. Dla przykładu w Polsce aż do średniego PRL na wsi, gdzie mieszkała zdecydowana większość społeczeństwa kobieta zajmowała się dziećmi, domem i jednocześnie wykonywała większość prac gospodarskich i polowych. Pracując ogólnie dużo ciężej niż facet. Podobnie rzecz miała się w miastach, z małym wyjątkiem wyższej klasy średniej - lekarzy, wyższych urzędników państwowych itp. Zresztą model "tradycyjnej rodziny" czyli kobieta dzieciaki i do tego facet jako głowa domu też jest stosunkową nowością i raczej nie jest modelem naturalnym tylko jedną z wielu naleciałości kulturowych. Ale to już taka dygresja.

Dlatego jestem za tym, że jeżeli kobieta chce pracować to niech pracuje, natomiast jeżeli partnerzy dogadali się, że jedno z nich pracuje i jego zarobki pozwalają na godne życie i pozostawianie drugiego w domu to ok - ale nikt nie ma prawa wymagać i przedstawiać jako normy. Tak samo potępiać kobiet, które zamiast zajmowania się pieluchami i zmywakiem wolą realizować się zawodowo. Zgadzam się, że często praca zawodowa kobiet łączy się dalej z prowadzeniem domu i dzieci - ale tu jest rola faceta, który powinien bardziej zaangażować się w te obowiązki, miast po przyjściu z pracy czekać przed telewizorem jak zostanie podany mu obiad i schłodzone piwo. Co zresztą coraz częściej ma miejsce.

A już stawianie państw islamskich jako wzór i jednoczesne pisanie o wolności kobiet "bo nie pracują" zakrawa na dość dziwny żart ;) Na rowerze też nie jeżdżą bo nie mogą - taką to wolność mają.


wejss pisze:
24-05-2024, 12:17
Jeżeli przyznajesz się do tego, że nie posiadasz dzieci i jest to twój dobrowolny wybór to dodatkowo twoim dobrowolnym wyborem powinno być zrzeczenie się emerytury i imię międzypokoleniowej solidarności.
Niby dlaczego skoro państwo regularnie od niej pieniądze na emeryturę przymusowo pobiera w zamian za obietnicę wypłaty emerytury ściśle uzależnionej od tego ile sama do systemu emerytalnego wpłaci? Równie dobrze Figa mogłaby postulować aby obniżyć jej podatki bo niby czemu ma płacić za edukację czyichś dzieciaków czy place zabaw dla nich.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Beny
Archont
Posty: 545
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: Beny »

figa pisze:
24-05-2024, 11:55
Ale odpowiem - czuję się wolna. Spełniam się zawodowo w pracy. A i dzieci nie posiadam i jest to mój w pełni świadomy wybór. Dlatego nie podoba mi się, aby ktoś za mnie decydował, że mam siedzieć w domu, bo facet ma mnie utrzymywać. A dlaczego tylko on? Czy mężczyzna nie zasługuje na odpoczynek czy uczestnictwo w życiu rodzinnym? Dlaczego kobieta i mężczyzna nie mogą być po prostu równi?
Mozna sie starac pomagac by wyrownywac roznice miedzy kobietą i meżczyzna ale nigdy to nie bedzie 50% na 50% niestety świata nie oszukamy biologi tez nie, kobieta to ta co rodzi dzieci (inaczej nie bedzie mimo ze ostatnio rozne osobniki zmieniala plec i oszukują ze mozna), męzczyzna nigdy tego nie osiagnie moze tylko pomagac w wychowaniu i pracowac na rodzine bronic ją takie sa utarte standardy czy to w swiecie ludzi czy w wiekszosci gatunków zwierząt.
Bez urazy i bez spinki kazdy ma swoje zycie i kazdy decyduje jak chce je przezyc, ludzie w dzisiejszych swiecie sa wygodni w wiekszosci wybieraja wygodne zycie , realizacja w pracy pozniej moze jakis basen, bieganie, imprezka spokojny wieczor we dwoje, ale jesli nie maja do tego bakcyla instynku macierzynskiego to nic na sile lepiej zeby nie miec dzieci jesli sie nie chce niz miec je na sile.

Ja mam trojeczke spie moze 5 jak i nie mniej czasem godzin na dobe realizuje sie w pracy moja zona podobnie, o wspolnym spokojnym wieczorze moge pomyslec moze raz na miesiac jesli wczesniej nie zasne usypiajac kolejne dziecko:D Jem czasami jak mam czas:D o rozrywce w stylu kina czy sportu moge zapomniec, ale biegam od dziecka do dziecka:D moze mozna to zaliczyc jako sport?:P:PI jestem zadowolony tez sie realizuje:) nie zamienie tego na nic innego.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: defekator »

Beny pisze:
24-05-2024, 12:32
Bez urazy i bez spinki kazdy ma swoje zycie i kazdy decyduje jak chce je przezyc, ludzie w dzisiejszych swiecie sa wygodni w wiekszosci wybieraja wygodne zycie , realizacja w pracy pozniej moze jakis basen, bieganie, imprezka spokojny wieczor we dwoje, ale jesli nie maja do tego bakcyla instynku macierzynskiego to nic na sile lepiej zeby nie miec dzieci jesli sie nie chce niz miec je na sile.

Z tym instynktem macierzyńskim to też trochę nie tak. Bardzo często kobieta po prostu ulega presji społecznej aby posiadać dzieci (a to ona jak słusznie zauważyłeś ponosi większość kosztów zwłaszcza biologicznych posiadania potomstwa) lub do nie dawna nie miała po prostu żadnego wyboru. Przecież kilkadziesiąt lat temu na wsi standardem było, że kobiety rodziły nawet kilkanaście dzieciaków i raczej nie dlatego, że miały tak silny instynkt macierzyński tylko po prostu nie potrafiły uniknąć ciąży. Oczywiście są osoby które świetnie odnajdą się w mając większe rodziny i to dla nich jest fajne, ale ze zmuszania czy też nawet nachalnego zachęcania do posiadania dzieci to nic dobrego nie wyniknie.


Natomiast jeśli już, to przyglądnąłbym się uważnie Czechom - kraj dość zbliżony do nas tak kulturowo jak i ekonomicznie a wpółczynnik dzietności wynosi tam 1,83 podczas gdy u nas 1,15. Jakieś powody muszą być, że dla Czechów posiadanie dzieci jest bardziej atrakcyjne niż dla Polaków. (chociaż ostatnio tam też spada)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: LordRuthwen »

Ja to widzę tak:
1. Srał pies wszystkie te programy socjalne - niestabilna (powiedziałbym nawet, że chaotyczna) sytuacja gospodarcza i podatkowa nie sprzyja wydawaniu dzieci na ten nienajlepszy ze światów. Wojna za kreską też nie napawa optymizmem.
2. Prawo w tym dzikim kraju jest ułożone pod kobiety (sorry, ale biorąc pod uwagę sądy rodzinne, to właśnie tak to wygląda). Bucie facetem w związku nie jest łatwe i powiedziałbym, że coraz trudniejsze, bo:
a) jak masz upierdliwą babę (to akurat działa w dwie strony), to możesz się rozwieźć nie będąc nawet na rozprawie - sytuacja z dziś, gdy kumpel dowiedział się, że awizo zniszczyła jego była już żona i nie odebrał wezwania do sądu, przez co się nie stawił przez co jego zeznania zostały pominięte, przez co sami sobie dopiszcie co dalej.
b) potworek prawny z zeszłego roku lub sprzed 2 lat - kobieta oskarży cię o przemoc i policjant przybyły na miejsce ma pełne prawo uznaniowo wywalić cię z twojego własnego domu nie pozwalając wziąć nawet portfela, komórki czy laptopa, tak jak stoisz ubierasz się i spadasz. To powinno działać w dwie strony, ale nie słyszałem jeszcze o przypadku, żeby zadziałało odwrotnie.
c) oskarżenie o gwałt - żeby zniszczyć ci życie wystarczy oskarżenie, masz prawie pewne, że stracisz robotę a twoje najbliższe otoczenie się od ciebie odwróci, oczywiście jeśli oskarżenie jest fałszywe, to oskarżycielowi grożą 3 lata w zawiasach a nie 8 bezwzględnego, ale nie martw się, nawet tego nie dostanie.
d) dzieci... dlaczego praktycznie zawsze muszą zostać przy matce nawet gdy wszyscy mówią inaczej? Aka Kamilek?
e) alimenty - temat rzeka. Można płacić alimenty nawet na dziecko, które nie jest twoje i przedstawisz na to dowody w sądzie :) Bo tak.

Trudno mi się dziwić, że faceci po prostu nie chcą się wiązać w ten sposób.

Żeby nie było - mam żonę i dzieci, nie jestem szowinazistą, mam raczej partnerskie relacje z moją drugą, zdecydowanie ładniejszą, połówką, nie trzymam jej w piwnicy przykutej łańcuchami do ściany ani ona mnie pod kapciem, choć dzieciakami to się raczej ja zajmuję, bo chcę. Po prostu z miejsca w którym jestem bardzo dużo widać takich właśnie kwiatuszków.


daniels90
Prytan
Posty: 247
Rejestracja: 16-10-2023, 20:06

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: daniels90 »

Tarnowski Tamel zwalnia wieloletnich pracowników. W zamian zatrudnia obcokrajowców na tymczasowe umowy.
Tarnowski Tamel, który produkuje silniki elektryczne, nadal zwalnia wieloletnich pracowników, ale zatrudnia na tymczasowe umowy Filipińczyków oraz Ukraińców

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... owe-umowy/

I nie tylko w Tamelu się tak dzieje.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Re: Tarnów dramatycznie się kurczy

Post autor: Cubaza »

Ciekawe skąd wizy. I kto mógłby się spodziewać, że ciągłe podwyższanie płacy minimalnej może mieć takie skutki. Niestety, ale nasza praca w stosunku do zarobków nie jest już aż tak atrakcyjna.

ODPOWIEDZ