Koronawirus w Tarnowie

[bart11]

No i dobrze byłoby gdyby rząd poprosił Kościół o odwdzięczenie się za rozmaite 'przysługi od państwa' i włączenie w promocję szczepień zamiast bredzić o szczepionkach wykonywanych z ludzkich płodów.

Dobry żart

Z tymi 80+ to w sumie całkiem nieźła statystyka, na poczatku roku chęć do szczepień w tej grupie była zdecydowanie niższa.
Ludzie w tym wieku raczej nie mają dzieci w szkole, nie pracują, nie przebywają w skupiskach (no chyba, że w kościele lub u lekarza, ale tam wiadomo - teleporada). Ważne aby rodzina, która potencjalnie może zarazić była zaszczepiona.

Większym problemem jest 30-letni kurier, taksówkarz, kasjer, doradca klienta, nauczyciel, przedszkolanka.
No i nie zapominajmy, że niechęć do szczepienia wynikała też z jakości AZ. Obecnie od ręki dostępne są pozostałe szczepionki.

[Goscinny]

No i dobrze byłoby gdyby rząd poprosił Kościół o odwdzięczenie się za rozmaite 'przysługi od państwa' i włączenie w promocję szczepień zamiast bredzić o szczepionkach wykonywanych z ludzkich płodów.

Kwestia ile byśmy to to "odwdzięczenie" musieli zapłacić. Kościół za kasę zrobi wszystko.

[defekator]

@Goscinny
Pewnie dużo drożej niż "rozwód kościelny" pana Kurskiego. Ale Zważywszy na cenę lockdownów i pernamentnego stanu pandemii taki wydatek mógłby się opłacać.


Wczoraj współczynnik R wynosił 0,68 dzisiaj 0,72. Poniżej 1 epidemia spada powyżej 1 rozwija się.
A tu najnowszy model rozwoju epidemii Uniwersytetu Warszawskiego.
https://covid-19.icm.edu.pl/biezace-prognozy/

Wariant optymistyczny około 3 tysięcy średnio dzienne w ujęciu tygodnia z początkiem lipca, wariant pesymistyczny około 14,5 tysięcy średnio dziennie w ujęciu tygodniowym (czyli szczyty w okolicach 20 tysięcy na dzień). Przy tej liczbie bez pełnego szczepienia może być problem z wyjazdem z Polski za granicę.

[bart11]

Wczoraj współczynnik R wynosił 0,68 dzisiaj 0,72. Poniżej 1 epidemia spada powyżej 1 rozwija się.
A tu najnowszy model rozwoju epidemii Uniwersytetu Warszawskiego.
https://covid-19.icm.edu.pl/biezace-prognozy/

Wariant optymistyczny około 3 tysięcy średnio dzienne w ujęciu tygodnia z początkiem lipca, wariant pesymistyczny około 14,5 tysięcy średnio dziennie w ujęciu tygodniowym (czyli szczyty w okolicach 20 tysięcy na dzień). Przy tej liczbie bez pełnego szczepienia może być problem z wyjazdem z Polski za granicę.

Przy otwartych częściowo szkołach nie ma tragedii, aczkolwiek puszczanie teraz reszty dzieci - to głupota.

Pozytywy są jednak takie, że:
- UW to nie jest wyrocznia, a archiwum ma pełno nietrafionych prognoz,
- jak pokazał przykład okolic NS i Podhala, odporność zbiorowa działa (owszem, zdarzają się reinfekcje, ale mimo wszystko nie ma ich tak wiele),
- sam widzę po swoich znajomych, trudno znaleźć osobę ( nie licząc dzieci) która nie jest zaszczepiona (przynajmniej 1 dawką) lub po przechorowaniu;
- zaszczepionych jest obecnie 13 mln (1 dawką), za miesiąc będzie 13mln dwiema.

[Kulfon]

Przed chwilą sobie sprawdzałem terminy i tak
Tarnów najwcześniej 25 Maja Astra , Pfizera do końca Czerwca nie ma haha
Rzeszów z marszu na dzisiaj wszystkie szczepionki bardzo dużo terminów wolnych !

To jest nic ale na przykład taki Burzyn koło Tuchowa .... na jutro Astra dużo terminów wolnych !

To jest jakieś kuriozum na skalę światową normalnie dalej nawet nie patrzyłem bo pewnie wioski wkoło Tarnowa podobnie mają .

Za to od przyszłego tygodnia będziemy mieć wreszcie na hali Jaskółka punkt szczepień zwany MASOWYM na 10 stanowisk !
Ciekawe czy szczepionki będą dalej tak dystrybuowane jak obecnie bo będziemy mieć więcej stanowisk a szczepionek tyle samo dalej ? buhaha.
Paranoja !

[defekator]

[

Pozytywy są jednak takie, że:
- UW to nie jest wyrocznia, a archiwum ma pełno nietrafionych prognoz,
- jak pokazał przykład okolic NS i Podhala, odporność zbiorowa działa (owszem, zdarzają się reinfekcje, ale mimo wszystko nie ma ich tak wiele),
- sam widzę po swoich znajomych, trudno znaleźć osobę ( nie licząc dzieci) która nie jest zaszczepiona (przynajmniej 1 dawką) lub po przechorowaniu;
- zaszczepionych jest obecnie 13 mln (1 dawką), za miesiąc będzie 13mln dwiema.

Owszem prognozy były zazwyczaj zbyt zaniżone w stosunku do tego co się w rzeczywistości stało. Ale nie wiem czy to pozytyw jest Ten model zakłada 20 mln szczepień na koniec 2 kwartału. Wariant optymistyczny zakłada, że 45% Polaków nabyło odporność przez przechorowanie, pesymistyczny, że jest ich 35%.

Co do znajomych to owszem większość już jest po przechorowaniu lub zaszczepieniu conajmniej jedną dawką, ewentualnie czeka na termin. Ale to nie jest dobra metoda prognostyczna, bo każdy ma znajomych z grubsza podobnych do siebie co tworzy swego rodzaju bańki. Założę się, że wielu jest w stanie napisać że ze znajomych większość się nie szczepiła bo "myśli samodzielnie"

[bart11]

Owszem prognozy były zazwyczaj zbyt zaniżone w stosunku do tego co się w rzeczywistości stało. Ale nie wiem czy to pozytyw jest Ten model zakłada 20 mln szczepień na koniec 2 kwartału. Wariant optymistyczny zakłada, że 45% Polaków nabyło odporność przez przechorowanie, pesymistyczny, że jest ich 35%.

Wg ich archiwalnej prognozy z 22.10 mieliśmy mieć pik na ponad 40 tys zakażeń;
prognoza z 28.10 i 09.11 zakładała dużo dłuższe wygaszanie niż było w rzeczywistości;
08.02 w ogóle nie ma śladu wiosennej fali (wypłaszczenie na kwiecień);
12.03 prognozowany pik na 25tys na ostatni tydzień kwietnia (fala zaczełą gwałtownie spadać od 1.04)

Zatem ich prognozy nawet na miesiąc się nie sprawdzają (w jedną i drugą stronę), a do lipca mamy 3 miesiące.

[Goscinny]

Stan na 10.05: 14 705 512 szczepień
(20 mln szczepień, później "dawek" na koniec kwietnia. Termin minął - Dworczyk kłamał). Liczba dawek dostarczonych do Polski do 30.04: 12 901 190 (dane z gov.pl)
Do 25 milionów brakuje: 10 294 488
Brakuje średnio dziennie: 214 468 szczepień (koniec czerwca - Müller "grubo ponad 20 milionow")
Wczoraj wykonano: 431 221 szczepień

Rząd mówi, że ok. 55% Polaków ma już przeciwciała. Czy to z przechorowania, czy szczepień.

[sainte_nitouche]

To rząd tak mowi.
O ile wytworzenie wysokiego poziomu p/ciał po szczepieniu jest zbadane i udowodnione, o tyle przechorowanie nie zawsze daje wysoką odporność.
Poza tym -ci, ktorzy przechorowali rok temu albo na jesien, a sie nie zaszczepili, tą odpornosc juz zaczynaja tracic.

[defekator]

Rząd mówi, że ok. 55% Polaków ma już przeciwciała. Czy to z przechorowania, czy szczepień.

Ale wiesz, że te 55% to jest liczba wzięta totalnie z sufitu? Coś jak te 20 mln szczepień do końca kwietnia. Jedyne badania na większej grupie osób, które widziałem odbyły się na Pomorzu i tam przeciwciała miało około 35% badanych (stan na koniec kwietnia o ile pamiętam)

[Goscinny]

Wiem i dlatego od razu zaznaczyłem, że to rząd tak twierdzi. Nikt normalny nie ufa ani słowu, które wypowiedzą - ja tylko przekazałem informację.

[bart11]

Rząd mówi, że ok. 55% Polaków ma już przeciwciała. Czy to z przechorowania, czy szczepień.

Ale wiesz, że te 55% to jest liczba wzięta totalnie z sufitu? Coś jak te 20 mln szczepień do końca kwietnia. Jedyne badania na większej grupie osób, które widziałem odbyły się na Pomorzu i tam przeciwciała miało około 35% badanych (stan na koniec kwietnia o ile pamiętam)

Mógłbyś podać jakieś szczegóły tego badania ? (Na pomorzu). Badanie przesiewowe w lutym w Muszynie pokazało 65% trafień.

[defekator]

Mógłbyś podać jakieś szczegóły tego badania ? (Na pomorzu). Badanie przesiewowe w lutym w Muszynie pokazało 65% trafień.

„Zachodniopomorski Program Monitorowania i Prewencji Epidemii Koronawirusa SARS-COV-2 i choroby COVID-19”
https://spwsz.szczecin.pl/koronawirus/b ... zesiewowe/

"W PROGRAMIE ZBADANO 56 086 OSÓB (TESTY SEROLOGICZNE NA OBECNOŚĆ PRZECIWCIAŁ )
PRZECIWCIAŁA IGG lub IGM WYKRYTO U 34 % OSÓB – W TYM U 30 % WYKRYTO PRZECIWCIAŁA IGG (tzw. późne) – ZWIĄZANE Z ODPORNOŚCIĄ NA SARS-COV-2
U 3,5 % OSÓB Z PRZECIWCIAŁAMI WYKRYTO AKTYWNE ZAKAŻENIE SARS-COV-2 (DODATNI TEST PCR ) – CO STANOWI 1,4 % PRZEBADANEJ GRUPY OSÓB"

Badana zakończono z końcem kwietnia.

Natomiast w Muszynie badania były wśród nauczycieli i pracowników szkół i przedszkoli - czyli w grupie szczególnego ryzyka zarażeniem. No i sama obecność przeciwciał nie jest równoważna z nabyciem odporności. To raz. Dwa, ktoś kto miał naturalną odporność na jesieni teraz może jej nie mieć. Gdzieś widziałem, porównanie, że typowa liczba przeciwciał po przechorowaniu to kilkadziesiąt-kilkaset jednostek a po szczepionce 2-2,5 tysiąca jednostek.

[bart11]

Mógłbyś podać jakieś szczegóły tego badania ? (Na pomorzu). Badanie przesiewowe w lutym w Muszynie pokazało 65% trafień.

„Zachodniopomorski Program Monitorowania i Prewencji Epidemii Koronawirusa SARS-COV-2 i choroby COVID-19”
https://spwsz.szczecin.pl/koronawirus/b ... zesiewowe/

"W PROGRAMIE ZBADANO 56 086 OSÓB (TESTY SEROLOGICZNE NA OBECNOŚĆ PRZECIWCIAŁ )
PRZECIWCIAŁA IGG lub IGM WYKRYTO U 34 % OSÓB – W TYM U 30 % WYKRYTO PRZECIWCIAŁA IGG (tzw. późne) – ZWIĄZANE Z ODPORNOŚCIĄ NA SARS-COV-2
U 3,5 % OSÓB Z PRZECIWCIAŁAMI WYKRYTO AKTYWNE ZAKAŻENIE SARS-COV-2 (DODATNI TEST PCR ) – CO STANOWI 1,4 % PRZEBADANEJ GRUPY OSÓB"

Badana zakończono z końcem kwietnia.

Natomiast w Muszynie badania były wśród nauczycieli i pracowników szkół i przedszkoli - czyli w grupie szczególnego ryzyka zarażeniem. No i sama obecność przeciwciał nie jest równoważna z nabyciem odporności. To raz. Dwa, ktoś kto miał naturalną odporność na jesieni teraz może jej nie mieć. Gdzieś widziałem, porównanie, że typowa liczba przeciwciał po przechorowaniu to kilkadziesiąt-kilkaset jednostek a po szczepionce 2-2,5 tysiąca jednostek.

Znalazłem jeszcze jedno zdanie do cytatu : "Badanie trwało od 5 listopada do końca kwietnia, przebadano 56 086 osób (początkowo zakładano 50 tys.)."
Od 5 listopada Czyli nie uwzględniona fala wiosenna. Co do nauczycieli, to owszem byli narażeni, ale od października do lutego siedzieli w domach.
Szkoda, że nikt w ministerstwie nie wpadł na pomysł, aby po prostu wylosować 5 tys osób i wysłać do nich ekipę i zrobić testy. Koszt akcji ~0.5 mln.

[defekator]

Od 5 listopada do 30 kwietnia. Czyli jak najbardziej zahaczyło o większość fali wiosennej. Co do nauczycieli - Ci z szkół podstawowych (1-3), przedszkoli i częściowo techników i szkół zawodowych nie siedzieli w domach. Badanie na nauczycielach nie jest miarodajne i nie pokazuje jaka może być odporność w całej populacji. Zresztą gdyby odporność stadna w lutym była chociaż zbliżona do tego poziomu to wiosenna fala nie miałaby takich rozmiarów.

Natomiast dlaczego rząd nie testuje raz w miesiącu tej reprezentatywnej grupy Polaków - no cóż to pewnie było by dla nich zbyt wiele. Fakt jest taki, że nie wiadomo jak przedstawia się obecnie naturalna odporność na wirusa w skali kraju i pan Niedzielski też tego nie wie. Zresztą niby po co im ta wiedza. Jeżeli liczba chorych znowu zacznie drastycznie rosnąć to się zrobi kolejny lockdown, dodrukuje jeszcze więcej kasy, winę za galopującą inflację zrzuci na UE i opozycję i jakoś do kolejnych wyborów dociągnie.