Koronawirus w Tarnowie

[defekator]

@Elefem
Nie przesadzaj bo trochę syndromem oblężonej twierdzy zapachniało i jeszcze się zaraz okaże, że katolicy to najbardziej prześladowana grupa w Polsce bo ktoś chce aby byli traktowani jak wszyscy. Nikt tutaj z wiarą walczyć nie chce. Ale ludzie są już skrajnie zmęczeni pandemią i nie dziwię, się, że szlag ich trafia gdy widzą iż obostrzenia dotyczą ich samych, ale jest ktoś kto sobie jawnie nic z nich nie robi na zasadzie świętej krowy.


Tak jak pisałem w sklepach kontrole były wcześniej wielokrotnie, sam byłem świadkiem takiej. Bez problemu można przeczytać też o ogromnych karach nakładanych przez sanepid na właścicieli prywatnych firm - nawet po 30 tysięcy ładowali. A kościołów ruszyć każdy się boi. No ok - ostatnio w święta to się zmieniło i policja nałożyła kary na proboszczów. Nawet media o tym pisały. Jeden dostał 20 złotych a drugi aż 50 złotych mandatu. Natomiast jeżeli widzisz ewidentne łamanie limitów w sklepach zgłaszaj jak Cię to bardzo boli. Bo sklepów też to powinno dotyczyć.

Zresztą co to za tłumaczenie, że "w sklepach też ...". Po pierwsze trochę to dziecinne po drugie od KRK i katolików wymagać można by nieco więcej niż od przeciętnego "Janusza biznesu". Macie w końcu w dekalogu coś takiego co się nazywa V przykazanie.


PS. A skąd Policja w Tarnowie ma wiedzieć jaki jest stopień łamania obostrzeń w kościołach skoro sama przyznaje, że nie prowadzi żadnych kontroli doraźnych a interweniuje tylko gdy pojawi się jakieś zgłoszenie. Sanepid, który latał po firmach razem ze skarbówką podczas strajku przedsiębiorców też wydaje się tym nie interesować. Ja tam często przechodzę koło kościoła i widzę ile aut jest na parkingach i ile ludzi z niego po mszy wychodzi.

[bart11]

Zakupy są niezbędne gdy kupujesz niezbędne produkty. Jeśli sklepy zamykają na 2 dni to wózek wypchany po krawędzie niezbędny nie jest.

Jeśli ktoś ma wypchany wózek, to oznacza, że zrobił zakupy nie na 2 a na 5 dni. I w obecnej sytuacji to jest bardzo dobre rozwiązanie, generuje mniejsze skupiska w sklepie niż wychodzenie codziennie do sklepu z "małym koszykiem". Kolejna kwestia, to fakt, że z okazji zamknięcia galerii dużo osób zmuszonych jest zrobić zakupy np. w Auchan (ubrania, obuwie, remont, etc.)

Ale u nas łatwiej i modniej pocisnąć proboszcza niż kierownika Auchan, Lidla czy Groszka.

W Auchan masz gigantyczną powierzchnię, przy obecnych limitach może tam wejść około 500 osób. Przy wejściach ochrona liczy ludzi. A przekroczenie limitu może być złudzeniem w momencie gdy klienci skupiają się przy kasach. W Lidl też klienci są liczeni. O tym jak "łatwo pocisnąć proboszcza" świadczy przypadek z podkarpacia. Oraz fakt, jak ochoczo władza przy pomocy wszystkich służb udaremniała działanie restauracji, pubów (np. radiowóz przy Alfie przez cały weekend pilnujący by nikt nie wszedł do środka).

Taki mamy klimat. Żeby powiedzieć czy w kościołach jest powszechnie łamane a w sklepach jest znośnie to trzeba by zapytać Policji, Sanepidu ile w Tarnowie i powiecie nałożyli mandatów w kościołach a ile w sklepach. Do tego dołożyć ilość kościołów, sklepów z większą powierzchnią i można sobie wyrobić zdanie.

Przeciez wczoraj Ciarka przedstawił statystyki kontroli w ostatnich dniach, gdzie podawał liczby kontroli i mandatów w różnych obiektach (hotele, siłownie, sklepy), o kościołach nic nie wspominał.

- Tylko wczoraj funkcjonariusze skontrolowali 1340 obiektów świadczących usługi hotelarskie, 2863 restauracje i 2742 siłownie, kluby fitness i podobne obiekty -

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... gn=firefox

[Elefem]

Również polecam zgłaszać proboszczów jeśli Cię to bardzo boli. Ja mam V przykazanie, Ty masz kodeks karny. Gdzie tu różnica? O błędach Kościoła w pandemii już pisałem ale z przyjemnością będę też próbował bronić Kościół lub przynajmniej pokazywać, że problemów jest więcej. Dla dyskusji się przyda inne zdanie. Każdy ma swoją świątynię, jedni boską inni konsumpcji.

W linku jest mowa o mandatach za maseczki. W 2020 widziałem osobiście sporo osób w Kościele bez maseczki i to było słabe, teraz na Święta nie widziałem ani jednej osoby. Byłem w Tarnowie u Karoliny, w Zgłobicach a na Klikowskiej odbiłem się od drzwi bo mnie kościelny(?) nie wpuścił przez limit miejsc.

W robieniu zakupów nie idzie o poruszanie się po sklepie ale o stanie w kolejkach do kasy lub do kasy samobsługowej, przynajmniej jeśli chodzi o reżim sanitarny. Kolejka w Auchan w Wielki Piątek jest takim samym zagrożeniem jak dystans w kościele i nagle do Komunii gęsiego bez dystansu i ścisk. W sklepie dystans i trach, przed wyjściem coś w stylu wirusowego efektu bootle neck. Ci sami ludzie, tu i tu. Wirus tylko w Kościele?

Co do zakupów na kilka dni to się przekonamy na weekendzie. Jestem innego zdania i uważam, że obżarstwo na Święta jest naszym elementem tradycji, stąd te koszyki. Stoły powinny się uginać. Społeczeństwo się zmienia, to akurat dobre, faktycznie robi się zakupy na kilka dni ale jako stały klient Auchan Błonie widzę ogromną różnicę przy Świętach, weekendach wydłużonych a normalnych weekendach dwudniowych. Tak było w piątek. Nie jestem przeciwnikiem zakupów, nie latałem po sklepie i nie podeprę się fotkami, ot luźne przemyślenia.

[defekator]

Aż tak bardzo mnie to nie boli abym zgłaszał. Ale rozumiem tych co zgłaszają - tak sklepy jak i kościoły. A sklepów do kościołów bym jednak nie porównywał. Raz, że jak bart11 zauważył, aż tak źle tam z limitami nie jest a ich przekraczanie to raczej wyjątek a nie reguła (najgorzej tradycyjnie w Biedronkach) - być może limity dla sklepów są zbyt liberalne bo do większości wciąż może legalnie wejść masa ludzi. Dwa - tak jak pisałem do sklepu czasem iść trzeba a w obecnej sytuacji konieczność wizyty w kościele jest mocno dyskusyjna.

Aha - jeżeli ktoś łazi obecnie do sklepu "dla przyjemności" to moim zdaniem zachowuje się równie nieodpowiedzialnie i głupio jak ten co ładuje się do wypełnionego po brzegi kościoła. Bo sytuacja w małopolsce jest taka, że rozważają już przenoszenie chorych respiratorowych do innych regionów kraju. Więc można sobie z niektórymi rzeczami dać na wstrzymanie jeszcze przez te dwa najbliższe tygodnie.

[bart11]

Co do bottle neck -> nie zauważyłem aby w kolejce do kasy kilkadziesiąt osób jedna po drugiej brała kęs tej samej bagietki. Ale, ja chodzę na zakupy w nocy, więc może akurat nie trafiłem na ten zwyczaj

[defekator]

To, że ludzie w sklepach zachowują się idiotycznie (też mnie wkurza straszliwie stanie jeden na drugim w kolejce - tak jakby przez to ta kolejka szybciej szła niż gdy zachowa się ten dystans od drugiej osoby) oznacza, że usprawiedliwia to taką samą głupotę w kościołach? Zresztą co proponujesz - należy zostawić kościoły w spokoju bo ludzie nie trzymają dystansu przy kasach w Auchan? (choć nie wiem czemu mam jakieś dziwne wrażenie, że tych samych ludzi da się spotkać potem na niedzielnej mszy)

Zresztą Auchan akurat limitów skrupulatnie przestrzega, wchodzący są liczeni, ochrona upomina za brak maseczki i bez niej do sklepu nie wpuści. Jak widać jednak się da. Gdyby sytuacja w kościołach wyglądała tak jak wygląda w Auchan i jedynym problemem była kolejka przy rozdawaniu komunii (na rękę co powinno być teraz obowiązkowe) to słowem bym się nie odezwał.

[Beny]

Również polecam zgłaszać proboszczów jeśli Cię to bardzo boli. Ja mam V przykazanie, Ty masz kodeks karny. Gdzie tu różnica? O błędach Kościoła w pandemii już pisałem ale z przyjemnością będę też próbował bronić Kościół lub przynajmniej pokazywać, że problemów jest więcej. Dla dyskusji się przyda inne zdanie. Każdy ma swoją świątynię, jedni boską inni konsumpcji.

W linku jest mowa o mandatach za maseczki. W 2020 widziałem osobiście sporo osób w Kościele bez maseczki i to było słabe, teraz na Święta nie widziałem ani jednej osoby. Byłem w Tarnowie u Karoliny, w Zgłobicach a na Klikowskiej odbiłem się od drzwi bo mnie kościelny(?) nie wpuścił przez limit miejsc.

Ominąłeś chyba parafie NSPJ na Rzędzinie i nie chodzi tutaj o wiernych ale o księży ktorzy po skladce i z komunią paradują wśród wiernych bez maseczek, i jak tu zachęcać takim postępowaniem wiernych?? Ja chodze co niedziela do kosciola wiec nie chce krytykować przedstawicieli kosciola ale musze bo widze jak lekceważą obostrzenia, ja jak ide na msze chcialbym czuc sie bezpiecznie a nie stac czy siedziec w scisku, mam do tego prawo bo obostrzenia mowia ze mam miec wolne 20m2 wokół siebie.A księża powinni zajac sie ulatwianiem wiernemu uczestnictwa we mszy np zorganizowac wiecej mszy by liczba ludzi rozkladala sie na poszczegolne msze, no ale to wszystko odbywalo by sie kosztem ksiezy ktorzy nie moga sobie na to pozwolic, wszystich upchac na jedna godzine.W sklepie jak jestem wskakuje na 15 minut i wychodze (jestem w ciaglym ruchu nic nie mowie nie spiewam)w kosciele siedze godzine spiewam mowie, za mna siedza osoby ktore robia to samo, chce czuc sie bezpieczny.Napiszesz mi ze jest dyspensa tak jest ale msza to nie uczestnictwo przed tv uwazam ze jakby ksieza przestrzegali obostrzen w kosciele bylo by bezpiecznie a nie jest.

[defekator]

[Cubaza]

ZUS lubi to!

[defekator]

Też nie bardzo. Mniejsza średnia długość życia to wyższe emerytury dla tych, którzy obecnie na nie przechodzą.

[Elefem]

Cofnęliśmy się aż o dekadę? Dużo.

[defekator]

Zależy jak na to patrzeć. Po 2014 tempo wzrostu średniej długości życia przestało dynamicznie rosnąć. Spadek jest jednak zauważalny, choć przy tej liczbie zgonów "nadmiarowych" było to nieuniknione.

[ad2222]

Wszystko zależy od tego, kto robi wykres - to "aż tak" to 2,6 średnich lat życia - tak, cały wykres obejmuje lata 75,4 do 78,0 - a spadek jest o 1,4 lata. Oczywiście w statystyce to sporo, ale biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy - ten spadek i tak jeszcze nie jest duży. Za ten rok będzie kolejny spadek, chyba jeszcze większy niż w 19/20.

[Kulfon]

Wirus w odwrocie...954 zgony i prawie 28 tyś nowych zakażeń...ale nie czepiajmy się kościołów... te przekroczenia limitów zobaczymy za 2,3 tygodnie dopiero.

[bart11]

Wirus w odwrocie...954 zgony i prawie 28 tyś nowych zakażeń...ale nie czepiajmy się kościołów... te przekroczenia limitów zobaczymy za 2,3 tygodnie dopiero.

W zaokrągleniu 10 Tupolewów.

* Pozdrowienia dla pana Romana, https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV- ... lewow.html - ale ja byłem pierwszy