Koronawirus w Tarnowie

Wiadomości "z miasta".
Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

Beny pisze:
23-03-2021, 09:06

Najśmieszniejsze jest to ze o zamkniecie kościołów najbardziej apelują osoby ktore do tych kosciolow nie chodzą czyli nie sa zagrozone.
To tak nie działa. Wierni nie są izolowaną grupą społeczną nie mającą kontaktów z innymi. Ktoś zarazi się w kościele, zanim wystąpią objawy zarazi dwie kolejne osoby, one przekażą wirusa i epidemia trwa. Co rodzi nie tylko skutki zdrowotne jak i gospodarcze.

Gdyby normy w kościołach były przestrzegane być może było by ok. Ale nie są. Więc skoro ani wierni ani hierarchowie kościelni nie poczuwają się do odpowiedzialności za zdrowie i życie innych odpowiedzialność powinno wziąć na siebie państwo i kościoły w obecnej sytuacji na kilka tygodni zamknąć. Albo chociażby traktować na równi z innymi i kontrolować z urzędu oraz lepić mandaty. Zarówno wiernym jak i parafiom.


A tu ciekawy wywiad z lekarzem o tym co należało zrobić, ale teraz już się zrobić nie da.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 39522.html

np to:
wszystkie dotychczasowe badania naukowe pokazują, że od momentu wystąpienia objawów COVID-19 do chwili, kiedy wirus nie jest już w stanie nikogo zainfekować, mija średnio 8 dni, maksymalnie 10. Natomiast dodatni wynik testu PCR utrzymuje się średnio przez 35 dni od wystąpienia objawów. W Polsce pacjent, który ma zostać wypisany ze szpitala lub przeniesiony na inny oddział, musi wykazać się dwoma ujemnymi wynikami PCR. W związku z tym pacjenci niepotrzebnie zalegają w szpitalach, zajmując łóżka potrzebne innym. Należy to natychmiast zmienić. Wydać jasne zalecenie, a tego nikt nie robi. Dlaczego nikt nie chce słuchać ekspertów?
Myślałem, że to jest już dawno ogarnięte. Rządzi jeszcze ktoś tym krajem czy po prostu są tam ludzie, którzy na przemian potrafią wyłącznie zamknąć lub otworzyć szkoły i galerie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


martens
Prytan
Posty: 169
Rejestracja: 21-02-2011, 00:31

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: martens »

Osoba z rodziny 3 tygodnie temu wyszła że szpitala po Covid. Żadnych badań przed wypisaniem nie miała robionych. Lekarz pytany, czy tak powinno być, powołał się właśnie na to, że od pierwszych objawów/ wyniku pozytywnego upłynęło ponad 10 dni, więc przyjmuje się, że taki pacjent już nie zaraża.
Więc p. profesor z wywiadu ma chyba nieaktualne informacje.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka



Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: Cubaza »

Lub co kraj to obyczaj. Czyli procedury są, ale działają różnie w zależności od szpitala. Bo każdy respektuje je po swojemu.

Awatar użytkownika

gumini_0317
Archont
Posty: 832
Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
Lokalizacja: zza Dunajca

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: gumini_0317 »

defekator pisze:
23-03-2021, 09:12
Gdyby normy w kościołach były przestrzegane być może było by ok. Ale nie są. Więc skoro ani wierni ani hierarchowie kościelni nie poczuwają się do odpowiedzialności za zdrowie i życie innych odpowiedzialność powinno wziąć na siebie państwo i kościoły w obecnej sytuacji na kilka tygodni zamknąć. Albo chociażby traktować na równi z innymi i kontrolować z urzędu oraz lepić mandaty. Zarówno wiernym jak i parafiom.
Wiem, że oklepany przykład, ale ja serio chodzę do biedronki z samego rana, tuż po otwarciu. Później brakuje płynu do dezynfekcji, woreczków na pieczywo nie ma. Gdy wpadnę po południu na zakupy to przecież widzę, jak przebrane jest (szeroko pojęte) pieczywo. Ludzie macają je drożdżówki, ciastka, pączki… przekładają z miejsca na miejsca a później przychodzi pracownik i układa ładnie. W końcu wieczorem przychodzi jakiś jeleń i kupuje wymacane pieczywo. Donuta, pączka czy drożdżówki nie umyjesz płynem do dezynfekcji. I czym się taki pączek różni od komunikantu?


bart11
Archont
Posty: 604
Rejestracja: 26-02-2013, 23:43

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: bart11 »

gumini_0317 pisze:
23-03-2021, 18:45
I czym się taki pączek różni od komunikantu?
Jeśli ten sam pączek w ciągu 3 minut będzie przekazywany z rąk do rąk przez 70 osób i każda sobie go dokładnie poobwąchuje, to niczym.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

bart11 pisze:
23-03-2021, 19:02
Jeśli ten sam pączek w ciągu 3 minut będzie przekazywany z rąk do rąk przez 70 osób i każda sobie go dokładnie poobwąchuje, to niczym.
A przed obwąchaniem każda z tych osób na niego pochucha, czasem nawet obślini. Bo problemem nie jest sam komunikant ale paluchy księdza, którymi go podaje przykładane seryjnie do ust.


Co nie zmienia tego, że "macańci" w sklepach doprowadzają mnie do szewskiej pasji i to od czasów na długo przed pandemią. A same Biedronki również mają niewątpliwe zasługi w rozwoju pandemii, bo tam jest najgorzej z reżimem sanitarnym ze wszystkich dużych sieci.

defekator pisze:
23-03-2021, 08:40
Szczepienia zważywszy na liczbę dostępnych szczepionek szły do tej pory dobrze. Niestety ostatnio się to zmienia.

"W ostatnim tygodniu spadała w Polsce liczba wykorzystywanych dziennie dawek szczepionki na COVID-19 przypadająca na 100 mieszkańców - pod tym względem jesteśmy blisko końca w zestawieniu krajów Unii Europejskiej."


Ten tydzień był na prawdę zły pod tym względem. Chociaż na wykresie widać, że coś zaczęło iść nie tak już 6 marca.

https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/po ... 54053.html
(jest link do oryginalnej strony więc samemu można sobie zweryfikować te dane)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


japoneczka01
Archont
Posty: 505
Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: japoneczka01 »

Krzysztof Krawczyk jest w szpitalu z powodu koronawirusa, mimo, że był zaszczepiony. Oto jego wypowiedź: "Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID.Jestem w szpitalu.Muszę podjąć walkę,jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą,która jeszcze nie ma wyniku,ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi,których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie!
Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę!
Będzie Was też informował w miarę potrzeby mój menedżer Andrzej Kosmala.
Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą!
Wasz
Krzysztof Krawczyk".

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: TomekMKM »

Dzisiaj rekord zakażeń - 29978, ale też rekord testów - 95854. Sprawia to, że w dalszym ciągu stosunek nowych zakażeń do wykonanych wynosi około 30%.
Owszem, jest to dużo, ale tym bardziej irytujące są zapowiedzi ze strony Rządu, chociażby o wprowadzaniu nowych ograniczeń, oparte o wartości bezwzględne, w stylu "jeżeli liczba zakażeń wyniesie XXX to YYY", i mówienie, że wzrasta liczba wyników pozytywnych, podczas gdy wykonuje się rekordową liczbę testów.
Idąc tym tokiem rozumowania, jak zrobimy 200 tysięcy testów, to będziemy mieli 60 tys. przypadków.

Dlatego uważam, że przekazy ze strony rządzących w sprawie zaostrzania restrykcji powinny być bardziej komunikowane w oparciu o inne zmienne, jak liczba aktywnie chorych, liczba zajętych łóżek i respiratorów itp.

Coś w stylu "mamy tyle i tyle przypadków, jest źle, bo baza zdrowotna nie wydoli, więc musimy zaostrzyć lockdown". Owszem, zwłaszcza ze strony Ministerstwa Zdrowia są głosy, że jest problem z przepustowością ochrony zdrowia, coraz więcej zajętych łózek i respiratorów, ale główny przekaz przyczyny wprowadzania nowych ograniczeń jest inny.
Generalny przekaz był taki, że sytuacja się pogarsza i jeśli będzie 30 tys. przypadków lub 500 zgonów to zaostrzamy obostrzenia. Nie, że jeżeli liczba łózek spadnie do X, nie, że jeżeli liczba aktywnie chorych wyniesie Y. Nie. Wprowadzimy zaostrzenia, jeżeli liczba zakażeń lub zgonów będzie taka a taka.
To równie dobrze można powiedzieć, że wprowadzimy obostrzenia, jeżeli rano wzejdzie słońce. Bo to, że liczba zakażeń lub zgonów przekroczy granicę od razu było niemal pewne, zwłaszcza, jeżeli robi się prawie 100 tys testów.


Od początku tygodnia docierały nieoficjalne informacje, z których wynikało, że jeżeli w czwartek liczba zakażeń przekroczy 30 tysięcy, to wprowadzone będą zaostrzenia. Co robi Pan Premier we wtorek? Mówi, że najpóźniej do czwartku podadzą nowe ograniczenia, żeby "przydusić wirusa". W środę robimy rekordowe 95 tys testów i uzyskujemy 29978 nowych zakażeń.

Już pomijam to, że - jak sami rządzący kiedyś mówili - aby zobaczyć skutki podjętych działań potrzeba minimum 7-14 dni. Więc co robi Rząd? Zaostrza restrykcje w sobotę, a w czwartek ogłasza nowe (prawdopodobnie obowiązujące od kolejnej soboty, czyli po tygodniu).

Nie neguję tego, czy takie zaostrzenia są potrzebne, czy nie. Nie wiem.

Widzę natomiast, że sytuacja się pogarsza, a niemal wszelkie działania naszych rządzących są chaotyczne, jakby pozbawione planu i głębszej strategii. Wydaje mi się, że są to działania bardziej ad-hoc, czyli doraźne, na zasadzie jakoś to będzie.
Tym bardziej w tym świetle bezsensowne są wypowiedzi Pana Ministra Niedzielskiego, czy Pana Horbana w stylu: "za 2,5 miesiąca będzie lepiej", "decydujące dwa tygodnie", "wytzrymajmy jeszcze dwa tygodnie", "najbliższe tygodnie będą decydujące", "jest źle, ale będzie gorzej", "szczyt fali na przełomie marca i kwietnia", "szczyt fali jednak w połowie kwietnia", "spodziewamy się XXX przypadków" itp.

Pytam po co? Po co opowiadać o rzeczach, o których wcale nie mają pewności, że się sprawdzą i na które nie ma się bezpośredniego wpływu. Co więcej, historia pokazuje, że raczej się nie sprawdzają.
Przecież jakby pozbierać wypowiedzi strony rządowej, doradców i innych ekspertów z losowego miesiąca do kupy, to można by dojść do wniosku, że co tydzień wersja obowiązująca się zmienia.

A, i zazwyczaj te deklaracje czy opinie dotyczą rzeczy pozytywnych. Luzowania obostrzeń, zdjęcia maseczek, spadku ilości zakażeń. A po kilku dniach się okazuje, że wypowiedź jednak nieaktualna, bo rozmówca zmienia zdanie i mówi już co innego. Czasami mam wrażenie, że ci ludzie wypowiadają się tylko po to, żeby było, że są ważni.
Ostatnio zmieniony 24-03-2021, 12:09 przez TomekMKM, łącznie zmieniany 11 razy.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

Myślę, że głównym kryterium są miejsca w szpitalach, których zwyczajnie, uwzględniając "łóżka na papierze" brakuje. Ale komunikacyjnie wygląda to faktycznie fatalnie - tak jakby rząd dalej nie miał żadnego planu. Moim zdaniem zorientowali się, że poprzednie restrykcje wprowadzili co najmniej o tydzień za późno i nie zdążą one zapobiec całkowitemu załamaniu systemu ochrony zdrowia więc teraz na szybko improwizują z kolejnymi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: TomekMKM »

Nawet podczas wprowadzania aktualnych obostrzeń Pan Niedzielski zapowiedział, że jeżeli działania okażą się niewystarczające, to będą zamykać wszystko.
Nie minął jeszcze nawet tydzień z nowymi ograniczeniami, nie minął czas, w którym można zaobserwować skutek podjętych działań, a wprowadzenie kolejnych jest już - zgodnie z wczorajszą wypowiedzią Pana Premiera - pewne.

Nie podejrzewam, że ktoś w Rządzie wyciąga wnioski o skuteczności podjętych działań po pięciu dniach od wprowadzenia nowych ograniczeń.

Wniosek: wydaje mi się, że Rząd wprowadzając bieżące ograniczenia już wtedy wiedział, że kolejne zaostrzenia to tylko kwestia czasu, i już zaraz po tym rozpoczęło się "przygotowywanie gruntu" pod kolejne ograniczenia, na przykład za pomocą wypowiedzi Pana Horbana, które okazały się zbieżne z tym, co teraz się odbywa.


Kulfon
Rhetor
Posty: 2185
Rejestracja: 14-11-2012, 08:37

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: Kulfon »

575 zgonów robi wrażenie....a Dworczyk poleciał do episkopatu na "konsultacje" :) .... zgodzą się na zamknięcie czy nie paranoja państwa pisowskiego :).... może jakaś "tarcza" by ich przekonała kto wie.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''


bart11
Archont
Posty: 604
Rejestracja: 26-02-2013, 23:43

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: bart11 »

Kulfon pisze:
24-03-2021, 12:17
a Dworczyk poleciał do episkopatu na "konsultacje" :)
No i bardzo dobrze, że poleciał na konsultacje, w końcu nie można komuś zamknąć czy nawet ograniczyć działalności ot tak na pstryk. Przecież wiąże się to z ogromnymi kosztami, niezrealizowaniem zamówień dla klientów - koniecznością zwrotu zaliczek, zmarnowaniem - utylizacją nietrwałych produktów w magazynach, zerwaniem umów z dostawcami, to są zbyt poważne sprawy.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: TomekMKM »

Uwaga, uwaga, jest hit.

https://www.facebook.com/plugins/video. ... &width=476

Podsumowując. Koronawirusa w kościele nie będzie i komunia do ust to nie jest zagrożenie, bo msza i komunia to akt święty, a w akcie świętym nie ma miejsca dla koronawirusa, bo to nie miejsce, przestrzeń i czas dla rozprzestrzeniania koronawirusów, tylko dla przyjścia Pana Boga.
I ogólnie jest fajnie i bepiecznie.


Elefem
Prytan
Posty: 159
Rejestracja: 05-12-2017, 12:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: Elefem »

Hit , który ma już rok. Temat omówiony między czasie wielokrotnie. Nie do obrony dla Guza. Skoro tematy około wirusowe to czym się różni marzec 2020 od marca 2021 w temacie zawieszenia podwyżek czynszu?

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: TomekMKM »

A widzisz. Nie widziałem tego wcześniej, a datowane jest na bieżące. Czyli odsmażony kotlet. No cóż.

ODPOWIEDZ