Koronawirus w Tarnowie
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z galeriami chodziło o to, że one sporą część utargu mają właśnie przed świętami. Więc je otwarli aby uniknąć lawiny plajt wśród najemców. Od początku zapowiadali, że po świętach galerie prawdopodobnie zamkną na dwa tygodnie.
Ze stokami to są jaja do kwadratu. Najpierw stoki zamykają, potem okazuje się, że jakiś tam ich polityk ma udziały w firmie zarządzającej stokami a pan Duda przypomniał sobie, że jest prezydentem i "stanowczo na zamknięcie się nie zgadzał". Więc stoki otwarli. A teraz znowu zamykają. Widząc coś takiego faktycznie ciężko brać ich poważnie.
Z tym sylwestrem to też zrobili to po pisowsku. Z jednej strony godzina policyjna od 19 do 6 rano w sylwestra z drugiej strony dopuszczają imprezy jeżeli nie jest więcej niż 5 osób spoza gospodarstwa domowego. Tylko jak na taką imprezę dotrzeć i z niej wrócić skoro jest zakaz przemieszczania się? No chyba, że chodzi o to aby robić porządną imprezę - taką do 6 rano.
Kolejna rzecz - te obostrzenia nazywają się teraz "Narodową Kwarantanną" - a tak na prawdę bliżej im do stanu sprzed otwarcia galerii niż do tego czym "Narodowa Kwarantanna" miała być wg wcześniejszych zapowiedzi.
Ze stokami to są jaja do kwadratu. Najpierw stoki zamykają, potem okazuje się, że jakiś tam ich polityk ma udziały w firmie zarządzającej stokami a pan Duda przypomniał sobie, że jest prezydentem i "stanowczo na zamknięcie się nie zgadzał". Więc stoki otwarli. A teraz znowu zamykają. Widząc coś takiego faktycznie ciężko brać ich poważnie.
Z tym sylwestrem to też zrobili to po pisowsku. Z jednej strony godzina policyjna od 19 do 6 rano w sylwestra z drugiej strony dopuszczają imprezy jeżeli nie jest więcej niż 5 osób spoza gospodarstwa domowego. Tylko jak na taką imprezę dotrzeć i z niej wrócić skoro jest zakaz przemieszczania się? No chyba, że chodzi o to aby robić porządną imprezę - taką do 6 rano.
Kolejna rzecz - te obostrzenia nazywają się teraz "Narodową Kwarantanną" - a tak na prawdę bliżej im do stanu sprzed otwarcia galerii niż do tego czym "Narodowa Kwarantanna" miała być wg wcześniejszych zapowiedzi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Pomijając już to, ze sami najpierw podali okoliczności w jakich ta "Narodowa Kwarantanna" będzie mogła zostać wprowadzona.
Re: Koronawirus w Tarnowie
A jak będą pilnować tego, żeby ludzie się nie przemieszczali? Radiowóz będzie stał przy każdej większej ulicy? Nie wyobrażam sobie tego w praktyce...
Re: Koronawirus w Tarnowie
Wyrywkowe kontrole i mandaty. Już były takie zrywy w przypadku maseczek czy w przypadku ograniczeń poruszania się na wiosnę. Policja nie będzie musiała zabezpieczać sylwestrowych imprez masowych to będzie mogła przerzucić dodatkowe siły na kontrolowanie przemieszczających się. Albo będzie jak z hotelami i niektórymi sklepami i nikt tego kontrolował nie będzie, zakaz pozostanie wyłącznie na papierze a ci co się dostosują ponownie wyjdą na frajerów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
A jak z sylwestrem z dwójką? Nie można się przemieszczać to jak cała zgraja dostanie się na scenę? Nie może być więcej niż 5 osób to będą ich tam wpuszczać po 5 osób?
Re: Koronawirus w Tarnowie
Można jeszcze do pracy dojechać, np. "do sprzątania restauracji".
Re: Koronawirus w Tarnowie
Stoki są bardzo ale to bardzo niebezpieczne ogólnie świeże powietrze jest bardzo szkodliwe ... ale że lasy otwarte jak to tak może być ?
''Narodowa kwarantanna'' haha ale że minister zdrowia nie wie co oznacza słowo kwarantanna? ... to wszystko jest tak kuriozalne że nie wiadomo jak to skomentować ... przecież im ''maleją'' te ich śmieszne statystyki a tu teraz kwarantanna ? cokolwiek to znaczy w wydaniu pisowskim a jacuś kurski bedzię balował na sylwestrze ?
''Narodowa kwarantanna'' haha ale że minister zdrowia nie wie co oznacza słowo kwarantanna? ... to wszystko jest tak kuriozalne że nie wiadomo jak to skomentować ... przecież im ''maleją'' te ich śmieszne statystyki a tu teraz kwarantanna ? cokolwiek to znaczy w wydaniu pisowskim a jacuś kurski bedzię balował na sylwestrze ?
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
-
- Archont
- Posty: 505
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Koronawirus w Tarnowie
Kulfon, to że maleje liczba zarażonych, to nie znaczy, że po Sylwestrze nie przybędzie. Ludzie popiją, nie będą zachowywać odległości, a tańce też nie będą na przepisową odległość i będą dalsze zakażenia. Chodzi o to, aby liczbę zakażonych utrzymać na stałym poziomie, a wówczas nie zabraknie dla nich miejsc w szpitalach. O nic więcej tu nie chodzi. Mimo wszystko trzeba pomyśleć trochę do przodu, aby potem nie było wrzasku w drugą stronę, że brakuje łóżek, a miało nie brakować.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Tymczasem pan premier powiedział, że trwają rozmowy w kwestii wprowadzenia legislacji umożliwiającej wprowadzenie godziny policyjnej na dłużej.
A teoretycznie przecież średnia 7 dniowa z danych na stronie rządowej wskazywałaby, że według słynnej tabelki powinniśmy się zbliżać raczej do łagodzenia restrykcji. Więc albo rząd sam się zorientował, że te oficjalne dane o liczbie zachorowań są nic nie warte (na co wskazuje wciąż utrzymująca się wysoka liczba zgonów) albo godzina policyjna będzie pretekstem do publikacji wyroku TK w kwestii aborcji. A najpewniej jedno i drugie.
A teoretycznie przecież średnia 7 dniowa z danych na stronie rządowej wskazywałaby, że według słynnej tabelki powinniśmy się zbliżać raczej do łagodzenia restrykcji. Więc albo rząd sam się zorientował, że te oficjalne dane o liczbie zachorowań są nic nie warte (na co wskazuje wciąż utrzymująca się wysoka liczba zgonów) albo godzina policyjna będzie pretekstem do publikacji wyroku TK w kwestii aborcji. A najpewniej jedno i drugie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Nagadali się o wskaźnikach, wykresach i tabelkach, o strategii walki z koronawirusem, że teraz będą się starać wprowadzać strategię długoterminową i nie zaskakiwać ludzi. Ale jednak nie. Może to w sumie o to chodzi, żeby robić konferencje co trzy dni, robić dużo zamieszania i sprawiać wrażenie, ze panuje się nad sytuacją.
I teraz pytanie. Po co gadają te głupoty o strategii i wskaźnikach? Po co mówią, ze Kwarantanna będzie tylko przy x przypadków, a przy y przypadków będzie łagodzenie, skoro teraz robią zupełnie co innego. Po co mówią, że otwierają galerie i stacje narciarskie w największym reżimie, a kilkanaście dni później je zamykają, chociaż liczba zakażeń wcale nie rośnie? Po co mówią na konferencjach jedno, a w rozporządzeniu publikują co innego? Dlaczego wprowadzają zmiany "za pięć dwunasta", jak choćby zamknięcie restauracji (pierwotnie ogłoszone na dwa tygodnie, w rzeczywistości do dziś) i sklepów meblowych, ogłoszone w piątek, a wprowadzone w sobotę. O słynnym zamknięciu cmentarzy, wyborach i bonie turystycznym nie wspominając. Skutek jest taki, ze teraz się z tego trzeba wycofywać, a z ludzi robią idiotów.
Trudno odmówić Rządowi troski i starań, jednak do sposobu, w jaki jest to robione można mieć sporo zastrzeżeń.
I teraz pytanie. Po co gadają te głupoty o strategii i wskaźnikach? Po co mówią, ze Kwarantanna będzie tylko przy x przypadków, a przy y przypadków będzie łagodzenie, skoro teraz robią zupełnie co innego. Po co mówią, że otwierają galerie i stacje narciarskie w największym reżimie, a kilkanaście dni później je zamykają, chociaż liczba zakażeń wcale nie rośnie? Po co mówią na konferencjach jedno, a w rozporządzeniu publikują co innego? Dlaczego wprowadzają zmiany "za pięć dwunasta", jak choćby zamknięcie restauracji (pierwotnie ogłoszone na dwa tygodnie, w rzeczywistości do dziś) i sklepów meblowych, ogłoszone w piątek, a wprowadzone w sobotę. O słynnym zamknięciu cmentarzy, wyborach i bonie turystycznym nie wspominając. Skutek jest taki, ze teraz się z tego trzeba wycofywać, a z ludzi robią idiotów.
Trudno odmówić Rządowi troski i starań, jednak do sposobu, w jaki jest to robione można mieć sporo zastrzeżeń.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Głównym argumentem jest to, że trzeba mieć dużo zdrowych przy rozpoczęciu szczepień. To niby prawda, jednak jeżeli okaże się, że np. szczepionka wejdzie w użycie dopiero w marcu to co będzie?
Re: Koronawirus w Tarnowie
Obostrzenia to fikcja. Łatwo to zobaczyć idąc do kościoła w środku tygodnia. Ludzi w kościele 3 albo 4 razy więcej niż wynosi limit. Spowiedź przedświąteczna już się odbywa, a że najczęściej trwa podczas mszy wieczornych to łatwo się można przekonać, że nikt niczego nie pilnuje, dlatego, jeżeli ma być równość wobec prawa to na takich samych zasadach mogą działać stoki narciarskie, hotele, siłownie.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Wszystko wskazuje na to, ze kościół zadziałał jako katalizator. W październiku/listopadzie mieliśmy przej&*ne co pokazują mapy dot. śmiertelności, w tym momencie skończyły się "wektory" w naszym regionie- co pokazuje mapa zakażeń (tak wiem, że dane są trefne, ale oddają skalę w stosunku do innych obszarów).green123 pisze: ↑19-12-2020, 00:21Obostrzenia to fikcja. Łatwo to zobaczyć idąc do kościoła w środku tygodnia. Ludzi w kościele 3 albo 4 razy więcej niż wynosi limit. Spowiedź przedświąteczna już się odbywa, a że najczęściej trwa podczas mszy wieczornych to łatwo się można przekonać, że nikt niczego nie pilnuje, dlatego, jeżeli ma być równość wobec prawa to na takich samych zasadach mogą działać stoki narciarskie, hotele, siłownie.
- Załączniki
-
- obraz_2020-12-19_001921.png (109.92 KiB) Przejrzano 5143 razy
Re: Koronawirus w Tarnowie
Coś więcej można by powiedzieć mając mapkę przedstawiającą wskaźnik hospitalizacji i zgonów dla województw.
Ale nie sądzę aby już na tym etapie była jakaś odporność stadna. W Szwecji wydawało się, że ją mają i co? Teraz już nikt nie powołuje się na model szwedzki. Tak samo USA - tam dość mocno wirus tłucze już od wiosny i teraz mają teraz znowu po 200 000 przypadków dziennie. Obstawiam, że jednak na początku lutego będziemy mieli 3 falę. A jak ludzie się nie zaszczepią to będzie 4 fala na jesieni bo ci co przechorowali lekko odporność stracą.
Co do nieprzestrzegania obostrzeń to wciąż zaskakuje mnie nieudolność państwa w ich kontrolowaniu. Było kilka zrywów i służby faktycznie sprawdzały ale szybko wróciło wszystko do normy. Tak samo jak brak jakiegoś złotego środka - przykładowo hotele - czemu nie wprowadzono np. możliwości wyjazdu służbowego po pokazaniu zaświadczenia z pracy. Albo wyjazd służbowy z dziećmi. Dzieci też służbowo? Na prawdę nie dało się tego sprawdzić?
No i wie ktoś co z kasynami? Dalej otwarte?
Ale nie sądzę aby już na tym etapie była jakaś odporność stadna. W Szwecji wydawało się, że ją mają i co? Teraz już nikt nie powołuje się na model szwedzki. Tak samo USA - tam dość mocno wirus tłucze już od wiosny i teraz mają teraz znowu po 200 000 przypadków dziennie. Obstawiam, że jednak na początku lutego będziemy mieli 3 falę. A jak ludzie się nie zaszczepią to będzie 4 fala na jesieni bo ci co przechorowali lekko odporność stracą.
Co do nieprzestrzegania obostrzeń to wciąż zaskakuje mnie nieudolność państwa w ich kontrolowaniu. Było kilka zrywów i służby faktycznie sprawdzały ale szybko wróciło wszystko do normy. Tak samo jak brak jakiegoś złotego środka - przykładowo hotele - czemu nie wprowadzono np. możliwości wyjazdu służbowego po pokazaniu zaświadczenia z pracy. Albo wyjazd służbowy z dziećmi. Dzieci też służbowo? Na prawdę nie dało się tego sprawdzić?
No i wie ktoś co z kasynami? Dalej otwarte?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Jak można skutecznie prowadzić walkę z wirusem jeśli sami prowadzacy ''walkę'' zmieniają decyzję co 3-4 dni ? haha .
Pare dni temu MZ mówiło że wkrótce wrócimy do stref żółtych ,zielonych ,czerwonych ..... by 2 dni temu ogłosić ''KWARANTANNĘ NARODOWĄ'' ... która miała się pojawić tylko i wyłacznie gdy liczba zakażeń będzie się utrzymywała na poziomie 27-29 tysięcy !!!!
Zakaz przemieszczania jest niezgodny z konstytucją gdy nie ma stanu klęski żywiołowej wprowadzanego .... w pisie nikt się tym nie przejmuje i ot tak sobie ''ogłaszają'' ... kto wie może dzień przed Wigilią w Środę ''ogłoszą'' zakaz przemieszczania ..po nich to można się wszystkiego spodziewać !!
Z moich znajomych i nieznajomych z rozmów na temat szczepień prawie nikt nie zamierza się szczepić .... nie wiem czy to całe zamieszanie z obostrzeniami nie robione jest po to żeby puscić przekaz ...musicie się zaszczepić bo bedziecie mieć dalej obostrzenia jak tego nie zrobicie ... to by nawet pasowało do logiki pisowskich aparatczyków.
Pare dni temu MZ mówiło że wkrótce wrócimy do stref żółtych ,zielonych ,czerwonych ..... by 2 dni temu ogłosić ''KWARANTANNĘ NARODOWĄ'' ... która miała się pojawić tylko i wyłacznie gdy liczba zakażeń będzie się utrzymywała na poziomie 27-29 tysięcy !!!!
Zakaz przemieszczania jest niezgodny z konstytucją gdy nie ma stanu klęski żywiołowej wprowadzanego .... w pisie nikt się tym nie przejmuje i ot tak sobie ''ogłaszają'' ... kto wie może dzień przed Wigilią w Środę ''ogłoszą'' zakaz przemieszczania ..po nich to można się wszystkiego spodziewać !!
Z moich znajomych i nieznajomych z rozmów na temat szczepień prawie nikt nie zamierza się szczepić .... nie wiem czy to całe zamieszanie z obostrzeniami nie robione jest po to żeby puscić przekaz ...musicie się zaszczepić bo bedziecie mieć dalej obostrzenia jak tego nie zrobicie ... to by nawet pasowało do logiki pisowskich aparatczyków.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''