Koronawirus w Tarnowie

[bart11]

centralne raportowanie sprowadzi się do tego, że każdy test będzie posiadał kolejny numer, ponadto publicznie dostępna będzie informacja o tym teście taka jak : wynik, data i miejsce wykonania, wiek i płeć pacjenta; dzięki czemu każdy test będzie weryfikowalny przez każdą osobę, która została przetestowana; a z drugiej strony różne instytucje, matematycy, analitycy, lekarze, oraz zwykli obywatele będą mogli ocenić w jakim miejscu epidemii się znajdujemy.

Ty tak na serio, czy to jakiś sarkazm? Centralne sterowanie jeszcze nigdy nie przyniosło nic dobrego.

Oczywiście, że sarkazm. Tzn. gdybym sam miał zaprojektować taki mechanizm i zależało mi na jego transparentności oraz przydatności, to wyglądało by to mniej więcej tak. Czyli : każdy test z identifikatorem będącym kolejną liczbą, tak aby sam numer testu wskazywał na ilość wykonanych już wcześniej. Do tego ogólnodostępna baza z podstawowymi danymi wszystkich testów (wraz z identifikacją punktu wykonania testu).

[LordRuthwen]

centralne raportowanie sprowadzi się do tego, że każdy test będzie posiadał kolejny numer, ponadto publicznie dostępna będzie informacja o tym teście taka jak : wynik, data i miejsce wykonania, wiek i płeć pacjenta; dzięki czemu każdy test będzie weryfikowalny przez każdą osobę, która została przetestowana; a z drugiej strony różne instytucje, matematycy, analitycy, lekarze, oraz zwykli obywatele będą mogli ocenić w jakim miejscu epidemii się znajdujemy.

Ty tak na serio, czy to jakiś sarkazm? Centralne sterowanie jeszcze nigdy nie przyniosło nic dobrego.

Oczywiście, że sarkazm. Tzn. gdybym sam miał zaprojektować taki mechanizm i zależało mi na jego transparentności oraz przydatności, to wyglądało by to mniej więcej tak. Czyli : każdy test z identifikatorem będącym kolejną liczbą, tak aby sam numer testu wskazywał na ilość wykonanych już wcześniej. Do tego ogólnodostępna baza z podstawowymi danymi wszystkich testów (wraz z identifikacją punktu wykonania testu).

Było już coś podobnego
https://niebezpiecznik.pl/post/upacjent ... pacjentow/

[bart11]

Było już coś podobnego
https://niebezpiecznik.pl/post/upacjent ... pacjentow/

No właśnie, chodzi o to, żeby przechowywane były tylko bardzo ograniczone dane dot. pojedynczego testu (wynik, data, płeć, wiek, dane punktu testu) i były dostępne tak jak np. dane dotyczące przesyłek kurierskich.
(Tak jak sparsowanie całego zbioru z takiego Inpostu nie ma żadnego znaczenia dla klientów, a z drugiej strony wykonany cyklicznie może dać obraz tego jak wiele przesyłek jest obsługiwanych i w jakim czasie).

[Kulfon]

Opinia o dykcie i kartonie od 19 latka który upokorzył rząd
''Okazuje się, że po 225 dniach codziennego zbierania danych powiatowych o zakażeniach koronawirusem, stacje sanitarne nagle zaprzestały aktualizowania publikowane przez siebie informacje
Oznacza to, że takie osoby, jak Michał Rogalski, nie będą już miały dostępu do danych, które następnie same poddawały analizie, by móc publikować je niezależnie od Ministerstwa Zdrowia
- Żeby nie było kompromitacji, odcięli obywateli nas od danych, uniemożliwiając nam jakąkolwiek weryfikację - komentuje Rogalski. To jednak nie wszystko
- Kiedy zacząłem podliczać wczoraj wszystkie zebrane dane powiatowe, okazało się, że przekroczyliśmy próg kwarantanny narodowej. Wyznaczony wskaźnik dla tego progu to 70, a 11 listopada przekroczyliśmy 71,5 - wylicza''
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 6,79cfc278

[Kulfon]

Rekord zgonów 674 o liczbie zakażeń nie ma co pisać bo w tej chwili to bez sensu ... nie dowiemy sie teraz ile jest dziennych przypadków np. w Tarnowie bo regionalne sanepidy już nie publikują takich danych i problem rozwiązany

[Beny]

Rekord zgonów 674 o liczbie zakażeń nie ma co pisać bo w tej chwili to bez sensu ... nie dowiemy sie teraz ile jest dziennych przypadków np. w Tarnowie bo regionalne sanepidy już nie publikują takich danych i problem rozwiązany

To ze liczba zgonów wysoka to wynika z duzej liczby przypadków tydzień, dwa temu wiec mnie to nie dziwi,jeszcze troche bedzie sie utrzymywala ta wysokie liczby zgonów, aktywne przypadki tez jakby spadały i nie wnioskuje to po liczbie raportowanej przez MZ, kolejki w punktach wymazowych mniejsze, sami lekarze twierdzą ze jest wiecej " luzu" w szpitalach i na SOR-ach,osobiscie w mojej pracy "boom" na zakażenia byl na poczatku listopada teraz juz wszyscy ozdrowieńcy i pracują normalnie wiec moze wszystko idzie w dobrym kierunku, jesli chodzi o przypadki MZ raportuje dane na gov.pl z dokładnością co do powiatów wiec spokojnie można sprawdzić ile przypadków jest w Tarnowie, gorzej juz z gminami bo takiej dokładności juz nie mamy.

[defekator]

jesli chodzi o przypadki MZ raportuje dane na gov.pl z dokładnością co do powiatów wiec spokojnie można sprawdzić ile przypadków jest w Tarnowie, gorzej juz z gminami bo takiej dokładności juz nie mamy.

Problem w tym, że te dane z powiatów i podawane przez ministerstwo nie za bardzo wcześniej się zgadzały. Wcześniej można to było weryfikować samemu, obecnie trzeba wierzyć ministerstwu na słowo. Pomijam to, że dane podawane przez staje powiatowe i wojewódzkie były dużo dokładniejsze niż to co jest na stronie rządowej. Gdyby ministerstwo zrobiło tą stronę jako dodatek do publikacji stacji wojewódzkich i powiatowych byłoby wszystko ok. Ale w połączeniu z całkowitym zakazem publikacji danych o covid przez te stacje budzi pewne zastrzeżenia co do wiarygodności i transparentności procesu raportowania. Ogólnie zmiana sposobu rapotrowania spotkała sie z dużą krytyką nie tylko dziennikarzy ale też epidemiologów zajmujących się covidem.

[Goscinny]

Te dane z tego "nowego" systemu można sobie wsadzić głęboko w...
Wczoraj widziałem taki zrzut z arkusza, który można zassać od nich.
16 pozycji a na górze ma być ich suma.
I sumując samemu te 16 pozycji wychodzi inna suma niż ta, która jest w tym arkuszu

[Kulfon]

Już się sami gubią w ''nowym systemie raportowania'' haha śmiech na sali wiarygodność mniej niż zero

''Najpierw Ministerstwo Zdrowia podało, że mamy 16 tys. 310 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusa. Kilkanaście minut później podało jednak korektę danych, z której wynika, że odnotowano 17 tys. 60 zarażeń COVID-19 w Polsce.''
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... t,79cfc278

[BARIZEH]

... ...

[Cubaza]

Kiedy nawet i sumowanie można zepsuć :/

[BARIZEH]

Nie wiem czy w przypadku COVID można mówić o odporności stadnej, skoro odporność po przejściu tej choroby trwa około 3 miesiące.

Zakładając 30tys przypadków dziennie (zarejestrowanych) w ciągu 90 dni mamy 27mln; zatem teoretycznie "kółko" trwa dłużej niż odporność. Jeśli powyższa data nie jest kwestią przypadku - to myślę, że w styczniu-lutym powinniśmy się spodziewać przesiewu na przeciwciała.

30 tys. dziennie przez 90 dni to 2 mln. 700 tys., a nie 27 mln.. To chyba zmienia postać rzeczy?

[bart11]

Nie wiem czy w przypadku COVID można mówić o odporności stadnej, skoro odporność po przejściu tej choroby trwa około 3 miesiące.

Zakładając 30tys przypadków dziennie (zarejestrowanych) w ciągu 90 dni mamy 27mln; zatem teoretycznie "kółko" trwa dłużej niż odporność. Jeśli powyższa data nie jest kwestią przypadku - to myślę, że w styczniu-lutym powinniśmy się spodziewać przesiewu na przeciwciała.

30 tys. dziennie przez 90 dni to 2 mln. 700 tys., a nie 27 mln.. To chyba zmienia postać rzeczy?

Ale to są rejestrowane oficjalne przypadki, a faktycznych jest między 5-10 razy więcej.

[defekator]

Kiedy nawet i sumowanie można zepsuć :/

Zaraportowana sumaryczna liczba przebadanych próbek od początku epidemii do dnia dzisiejszego nie zgadzała się z tą samą liczbą z wczoraj zwiększoną o liczbę nowych testów raportowanych z dzisiaj. Wychodziło z tego, że zaraportowano prawie 4 tysiące więcej testów niż wykonano. Błąd naprawiono w ten sposób, że z Twittera zniknęły całkowicie dane o wykonanych testach zamieszczone wczoraj, co w sprytny sposób maskuje tą pomyłkę.


Sumowanie to bardzo ciężka sprawa jest.

[BARIZEH]

Zakładając 30tys przypadków dziennie (zarejestrowanych) w ciągu 90 dni mamy 27mln; zatem teoretycznie "kółko" trwa dłużej niż odporność. Jeśli powyższa data nie jest kwestią przypadku - to myślę, że w styczniu-lutym powinniśmy się spodziewać przesiewu na przeciwciała.

30 tys. dziennie przez 90 dni to 2 mln. 700 tys., a nie 27 mln.. To chyba zmienia postać rzeczy?

Ale to są rejestrowane oficjalne przypadki, a faktycznych jest między 5-10 razy więcej.

A skąd masz te dane nieoficjalne? 5 - 10 razy więcej to spory rozstrzał, ja mógłbym strzelić, że 10 -20 razy, ktoś inny 20-30 razy itd. Wróżenie z fusów.
Gdyby było tak jak mówisz, to już powinniśmy mieć bardzo gwałtowny spadek zachorowań, a pod koniec grudnia całkowite zatrzymanie epidemii.