Koronawirus w Tarnowie

[Kulfon]

Połowa testów tego co wczoraj a i tak znowu rekord super.... ponadto prawie 190 tyś osób na kwarantannie 320 pod respiratorami (parę dni temu niecałe 100) + kolejki oczekujących na testy np.Kraków ,Szczecin po 3-4 dni i tak sobie czekają i chodzą i zarażają no ale oficjalnie mamy tak super rząd który sobie radzi z pandemią można odnieść wrażenie najlepiej na świecie

[LordRuthwen]

I ja się poważnie zastanawiam, czy moje dziecko nie było dziś ostatni dzień w szkole. Bedę go sam uczył, będę wykończony po pracy i nauce, ale chyba nie ma innego wyjścia. Zresztą szkoły i tak się zamkną za max 2 tygodnie.

[green123]

W Hiszpanii czy Francji pomimo 16k przypadków szkoły nie są zamykane ani nie jest to planowane. Ogólnie jutro prawdopodobnie szkoły na zdalną pójdą najstarsi uczniowie. Zauważ lord, że na początku września też mówili, że zamkną szkoły za dwa tygodnie. Nic się nie wydarzyło. Jak szkoły będą zamknięte cały czas to straci gospodarka. Pani ze sklepiku itp. wirus może być cały czas nawet za 2 lata. I co dalej będziemy zamykać wszystko? Niestety, ale trzeba się starać żyć z wirusem. Każdego nie uratujemy, a stracimy badanie osób pod względem raka itp.

P.S doszedł alert RCB

[LordRuthwen]

Ano doszedł.
@green123 ja też mówiłem, że szkoły będą wylęgarnią tego badziewia i dalej tak uważam. Ze względu na osoby starsze z którymi mam kontakt i który to kontakt chciałbym jeszcze kilka lat co najmniej mieć - rozważam zabranie dziecka ze szkoły i przedszkola.

[green123]

Ile lat tak zamierzasz? Jak pandemia nie skończy się za 5 lat to co? Będziesz dalej blokował dziecku kontakty z otoczeniem, przyjaźnie, szczęście itp.

[LordRuthwen]

Akurat tak się składa, że młody jest gnębiony w szkole przez rówieśników
Gdy zaczął się bronić, zgodnie z moją sugestią - to oberwał od nauczycieli.

[defekator]

Hiszpania i Włochy odrobiły lekcje i ich służba zdrowia jest obecnie w zupełnie innej sytuacji co na wiosnę. Nasza jest w gorszej sytuacji niż w tych krajach przed wybuchem epidemii bo okres względnego spokoju został przez państwo zmarnowany.


Co do szkoł to pewnie zdecydują się na model czeski. Czyli dzieci ze szkół podstawych będą chodzić do szkół bo tu są problemy tak z opieką jak i samodzielną pracą zdalną a licea i technika, gdzie młodzież jest już samodzielna i może zostać sama w domu oraz uczyć się według wskazówek nauczyciela przejdą na zdalne.

I jest to jakieś rozwiązanie bo zostawienie dzieci poniżej 12 roku życia w domach to faktycznie byłby duży problem dla gospodarki. Ciężko przykładowo nauczyć dzieciaki z pierwszej klasy czytać i pisać zdalnie, 14 latek, który internet ogarnia pewnie lepiej od swoich nauczycieli bez problemu z pracą zdalną sobie poradzi.

Zresztą z tego co słyszałem to działa wszystko na pół gwizdka, bo sporo rodziców nie wysyła dzieci do szkoły i skala nieobecności jest olbrzymia.


Natomiast w kwestii wirusa to kluczowe tutaj jest:
a) przetrwanie kilku najbliższych tygodni bo wzrost wygląda paskudnie
b) w dalszym terminie dotrzymanie do wiosny - gdy już prawdopodobnie będzie szczepionka

W przyszłym roku nie sądzę aby była konieczność nauki zdalnej.

I oczywiście, że szkoły są wylęgarnią. Dzieciaki przechodzą wirusa bezobjawowo - nie ma żadnych badań przesiewowych w szkołach - więc nikt tych przypadków nie wychwytuje. A potem zarażają rodziców a Ci przenoszą wirusa dalej. Te dane o licznie szkół, które pracują zdalnie to bzdura bo w momencie gdy testujemy tylko osoby objawowe lub z grupy ryzyka zdecydowana większość zrażeń w szkołach po porstu nie jest wykrywana.

[Goscinny]

Co to tych procentów pozytywnych w ogólnej sumie, to tego bym się tak nie trzymał.
Jeśli testuje się głównie osoby objawowe, to logiczne, że będzie więcej pozytywnych niż jakby się testowało ludzi losowo.

I cytaty na dziś:

"Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca. Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory. To jest bezpieczniejsze niż jak codziennie wychodzicie do sklepu, na pocztę, do kościoła czy wszędzie indziej. Wszyscy musimy pójść do urn wyborczych - mówił premier."

"Główny Inspektor Sanitarny, Jarosław Pinkas. Nikt nam nie zabierze tego sukcesu. To sukces, bo rzeczywiście przeszliśmy przez tę pandemię suchą stopą"

"Odważne decyzje uratowały Polskę przed kataklizmem - Morawiecki"

I teraz przekazy dnia idą, które wmawiają ludziom, że oni tam wcale nie mówili, a jak mówili, to mieli co innego na myśli.

[green123]

Pierwsza fala. Zamiast 20k zgonów było 2k. To ocalenie 18k ludzi. To nie sukces?

[defekator]

Szkoda, że ten sukces - osiągnięty przecież ogromnymi wyrzeczeniami w postaci prawie dwumiesięcznego lockdownu został w 3 miesiące zaprzepaszczony. Powtórzę też raz jeszcze - cały ciężar walki z wirusem został zrzucony na społeczeństwo - w kwestii rozwiązań systemowych i przygotowania państwa do tego co mamy teraz nie zrobiono nic.

[Goscinny]

"Państwowy Zakład Higieny - Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego prowadzi statystyki dotyczące zachorowań na grypę w Polsce od 2000 roku. Z danych tej jednostki wynika, że w 2020 roku z powodu grypy zmarło 62 Polaków."
Spoko - grypa groźniejsza.

[opornik]

A tymczasem prezydent podjął decyzję o przygotowaniu hali Jaskółka w przypadku nadzwyczajnej ilości chorych na potrzeby ich leczenia.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ZXzzIbe ... UIzANFIVtY[/youtube]

[Kulfon]

Na ''papierze'' wszystko fajnie ale kto taką halę będzie obsługiwał? bo już teraz nie ma ludzi nawet w szpitalach .

Tutaj pięknie mamy jak nasz najwspanialszy rząd jest ''przygotowany'' :
''Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Tak dużej eskalacji ja się nie spodziewałem - przyznał w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim minister zdrowia Adam Niedzielski''
'' Trudno było przewidywać dwa tygodnie temu, że skala dziennych zachorowań przekroczy 4 tys. - mówił na antenie TVN24 szef resortu zdrowia''

Obecnie nie ma szczepionek na grypę w sprzedaży pamiętacie jaka akcja chwilę temu była żeby się wszyscy ''masowo'' szczepili ....fajnie tylko nie ma czym może będą pod koniec pazdziernika w liczbie aż 500 tyś na całą Polskę ...śmiech na sali .
''Pytany o dostępność szczepionek na grypę zapowiedział zasilenie aptek o kolejne ponad 500 tys. od trzeciego tygodnia października''

Wiśienka na torcie bądzmy spokojni
'' To, co mogę obiecać, to szybkie reakcje, profesjonalną analizę, podejmowanie szybkie decyzji '' JEST SZYBKO I PROFESJONALNIE > STREFA ŻÓŁTA CAŁA POLSKA

Już teraz mogę zaryzykować że za tydzień dwa będzie równie ''szybkie i profesjonalne '' podjęcie decyzji o strefie czerwonej może nawet ''zamknięcie '' lasów
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... m,79cfc278

[defekator]

'' Trudno było przewidywać dwa tygodnie temu, że skala dziennych zachorowań przekroczy 4 tys. - mówił na antenie TVN24 szef resortu zdrowia''

Ja przewidywałem, znajomi z którymi rozmawiałem przewidywali, ale oni nie przewidywali. To tak jak z tą "epidemią w odwrocie" Morawieckiego, słowami wypowiedzianymi 2 lipca gdy przecież nie było przecież żadnego istotnego spadku liczby zachorowań (nie wiem skąd się wziął pogląd, że "przecież były wówczas spadki").

Z rzeczy pozytywnych - zezwolono studentom na czwartym roku specjalizacji, którzy mają najmniej półroczne doświadczenie na obsługę respiratorów. To jakieś 500 osób więcej.

[Kulfon]

Ja przewiduję że do tygodnia będzie 5-7 tyś dziennie .
Ponadto przewiduję że 1 mln. szczepionek na grypę nie wystarczy dla 38 mln.Polaków .
Teraz śmiało mogę wnioskować o nagrodę do MZ po 25-30 tyś. brutto jak to miało miejsce niedawno !

ps. przewiduję żeby nie kupować nic na 1 Listopada bo i tak zamkną cmentarze .....no chyba że ktoś zna prezesa