Polecam wszystkim przejść się do TCK i poświęcić jakieś 1,5 godziny na obejrzenie wystawy i zdjęć 'Topola'.
Można sobie przypomnieć jak to w mieście było (zdjęcia z lat 1991-2000), zobaczyć może znajome twarze i powiedzieć "ale się postarzeli" , może znaleźć siebie na fotografii.
Fajne zdjęcia, fajna narracja. Niektóre zdjęcia w sali "wybory" jakby zrobione wczoraj - nic się nie zmieniło, zwłaszcza niektóre twarze widzimy niestety do dzisiaj w lokalnej polityce