tarnowskie MPK

[green123]

O ile nie przepadam za Ciepielą, to w tym przypadku uważam, że ma rację. Gdzieś z wyliczeń wyszło, że w zeszłym roku aż 7 mln zł z podatków miasta musiało miasto dołożyć na komunikację do podmiejskich gmin. A ma z tego zero. Autobusy kupowane są z pieniędzy tarnowian, darmowe autobusy ludzi na gapę także. Gdy powiedziałem o tym znajomemu z Gminy Tarnów mocno się wkurzył, bo autobusy miejskie to jednak standard i przede wszystkim punktualność. Busy podmiejskie jeżdżą jak chcą, a że teraz robią to jeszcze nielegalne to można zauważyć około 7 rano np. przy teatrze. Z małego autobusu wyszło 35 osób, a autobus splitner ma siedzących chyba z 20. No i druga sprawa to opłacalność kursów. Nawet jak powiedzmy gminy się dogadają i zrobią jakąś własną komunikację to nie opłacalne będą częste kursy weekendowe. Znikną zniżki dla studentów. Zniknie bilet roczny. Nawet jak wynajmą jakieś firmie i dopłacą im za jazdę na gminie to i tak kursy będą nie opłacalne. Druga sprawa, że ludzie z bloków nie po to przenosili się do Koszyc Małych by teraz jeździć jakimiś busami. Tak to słowa kolegi, więc widać kto na tym straci. Tak mpk trochę straci i będzie pewnie musiała zwolnić część załogi. Jednak Ciepiela może dogadać się np. z wójtem Gminy Skrzyszów i wprowadzić kursy na Ładną czy Skrzyszów, Szynwałd, Zalasową. Dodatkowo długozapowiadane kursy np. na Łęg Tarnowski czy Wojnicz i tak naprawdę miasto wyjdzie na zero w stosunku do gminy Lisia Góra, Tarnów i Pleśna.

[Goscinny]

Na początek może likwidacja "darmowych" przejazdów. Skoro miasto dopłaca, to może niech dopłaca mniej?

[hurricane]

O ile nie przepadam za Ciepielą, to w tym przypadku uważam, że ma rację. Gdzieś z wyliczeń wyszło, że w zeszłym roku aż 7 mln zł z podatków miasta musiało miasto dołożyć na komunikację do podmiejskich gmin.

Po pierwsze nie wierzę w rzetelność tych obliczeń, że ponad 6 mln zł. miasto musiało dołożyć. Dlaczego? Skąd miasto dokładnie wie, ile biletów jednorazowych wykupiono na daną linię? O ile miesięczne na jedną linię da się policzyć to w przypadku jednorazowych jest to kompletnie niewyznaczalne, ponadto jeśli ktoś z gmin ma sieciowy bilet na I strefę to też tego nie policzymy. A badania napełnień? Widziałem jakie gmina Tarnów dostała zestawienia wypełnień dla poszczególnych kursów - powiem tak amartorszczyzna - była podana tylko sumaryczna liczba pasażerów, nie było podane tak jak to się robi np. w Krakowie, gdzie podaje się dokładnie ile osób wsiada i wysiada na każdym przystanku, że obraz napełnień linii jest rzetelny. A tu nie wiemy także ile osób jedzie z ulgami, ile za darmo. Widziałem algorytm obliczania tzw. rentowności linii - w zasadzie po stronie przychodowej można dowolnie żonglować kwotami. A czemu nikt nie przyjrzy się stronie wydatkowej, może tarnowskie MPK jest zarządzane nieefektywnie, dlaczego wozokilometr w Tarnowie kosztuje więcej niż dla przewoźników warszawskich czy |MPK Kraków w odniesieniu do linii podmiejskich tamże. Po zmianie algorytmu wyszłoby, że całkowity koszt wozokilometra na terenie Gminy Tarnów wyniósłby nawet do 10 zł w zależności od linii. Takich stawek nie ma nawet za autobusy przegubowe w Warszawie, gdzie jest maksymalnie do 9,5 zł., w Krakowie bodaj za przegubowe jest 8,2 zł, a za standardowe autobusy dla linii podmiejskich 6,99 zł. Przecież tu gołym okiem widać kto kogo chce oskubać. Tarnowskie MPK bierze około 7,80 zł. za wozokilometr obecnie.

Druga kwestia. Najprawdopodobniej w 2021 w tych gminach komunikacja miejska jednak jeszcze zostanie, ale mocno ograniczona, bo do końca roku trudno będzie zorganizować poważnego przewoźnika. Jeśli myślicie, że gmina Tarnów myśli zastąpić MPK prywatnymi busami to lekko jesteście w błędzie. Wszyscy mają tam świadomość jakości przewozów, uważam, że powstanie jakaś międzygminna jednostka, która będzie stanowiła coś na wzór organizatora przewozów, ta jednostka może ogłosić przetarg na obsługę wyznaczonych linii taborem określonym w specyfikacji, jeżeli umowa z takim przewoźnikiem podpisana zastałaby np. na 10 lat to jest niemal pewne, że pojawią się poważni gracze, bo w ciągu 10 lat leasingi nowych autobusów spokojnie się spłacą, na 10 lat można spokojnie zorganizować zajezdnię i zaplecze techniczne. Co ciekawe MPK Tarnów mogłoby w takim przetargu pewnie wystartować i byłoby zdziwko, gdyby okazało się, że da się taniej jeździć niż w Tarnowie . Ale to nie wcześniej niż od początku 2022 roku, bo autobusy trzeba kupić jeszcze.

Trzecia kwestia. Miasto miałoby zastąpić obecne gminy gminami Żabno, Wojnicz czy Skrzyszów? Wolne żarty i dobry dowcip. Ciekawe skąd gminy, które obecnie w ogóle nie wydają nic w kategorii lokalny transport zbiorowy miałyby nagle znaleźć w budżecie środki na ten cel? Jeszcze w dobie koronakryzysu samorządów - zejdźcie na ziemię.

[green123]

Co do Skrzyszowa to wójt rok temu zadeklarował taką gotowość. Dodatkowo w razie włączenia komunikacji miejskiej cena działek wzrosłaby. I tożsame z ilością mieszkańców.

[defekator]

Skąd miasto dokładnie wie, ile biletów jednorazowych wykupiono na daną linię? O ile miesięczne na jedną linię da się policzyć to w przypadku jednorazowych jest to kompletnie niewyznaczalne, ponadto jeśli ktoś z gmin ma sieciowy bilet na I strefę to też tego nie policzymy

A nie da się ściągnąć danych z kasowników ile biletów skasowano?

[hurricane]

Co do Skrzyszowa to wójt rok temu zadeklarował taką gotowość. Dodatkowo w razie włączenia komunikacji miejskiej cena działek wzrosłaby. I tożsame z ilością mieszkańców.

Jak się zderzy z wyceną usługi według Ciepieli i Michałka to mu ochota przejdzie, zapewniam Cię.

A nie da się ściągnąć danych z kasowników ile biletów skasowano?

Szczerze nie wiem, ale nawet jeśli, to bilety są różne i i tak przekłamiesz ich wartość, możesz jedynie szacować. Poza tym, wątpię, by takie dane jeśli nawet się da ściągano regularnie, by dostać rzetelny obraz wpływów.

[green123]

Tylko Hurricane zauważ jaki plus mają mieszkańcy tych miejscowości. Np. Do Pleśnej jest całkiem duży kawałek i bus kosztowałby pewnie w okolicy 5-6 zł, a miesięcznie dwa razy więcej niż obecnie kosztuje. Mieszkańcy, więc też będą starali się wywrzeć na gminach jednak pozostawienie komunikacji miejskiej.

[defekator]

Szczerze nie wiem, ale nawet jeśli, to bilety są różne i i tak przekłamiesz ich wartość, możesz jedynie szacować. Poza tym, wątpię, by takie dane jeśli nawet się da ściągano regularnie, by dostać rzetelny obraz wpływów.

Wiadomo ile ulgowych i normalnych sprzedaje się na terenie miasta. Wiadomo też jaka jest struktura wiekowa ludności w tych gminach i jaki odsetek ludzi łapie się na ulgowe bilety. Na podstawie tych dwóch danych i informacji z kasowników dało by się zrobić dość dobre przybliżenie wpływów biletów na tych liniach. Czy tak zrobiono - nie wiem i szczerze mówiąc patrząc na jakość działania miasta mocno wątpię.

Podejrzewam jednak, że miasto do tych linii dopłaca - może nie tyle co oszacowało ale jednak. Tu jest pewien problem - ale nie da się go rozwiązać tak jak chce pan Ciepiela, że rzuca gminom jakiś dokument i mówi "macie podpiszcie". Z drugiej strony przecież ze strony KTA ciągle słychać, że oni od miasta "nic nie potrzebują". A potem okazuje się, że jednak tak. Ot typowa tarnowsko-podtarnowska wojenka. Smutne to.

[green123]

Mieszkańcy wywierają wpływ na wójta gminy Skrzyszów w sprawie poprawy jakości autobusów do Tarnowa. Zauważcie kolejny plus. Darmowe przejazdy autobusowe dla seniorów, w przypadku miejskiej komunikacji. U prywaciorza nie ma ani ulgi studenckiej ani szkolnej często.
https://www.facebook.com/390543891319/p ... 0/?app=fbl

[defekator]

Skrzyszów i Szynwałd mają fatalne połączenia z Tarnowem. Co prawda jeżdżą tam busy - ale mają one podejście "ten co nie ma auta i tak musi nas wybrać więc po co się starać" a rozkład jazdy to raczej luźna sugestia o której coś przyjedzie. Wprowadzenie tam komunikacji miejskiej na pewno przyniosloby wiele korzyści mieszkańcom. Tylko jak zwykle skończy się pewnie na kwestii finansowania to tanie nie będzie i czy gmina da radę sfinansować nierentowne kursy?

Podejrzewam, że z MPK mogłoby korzystać więcej osób niż z busów - bo ludzie często po prostu nie moga sobie pozwolić na to aby autobus przyjechał później o 25 minut lub nie przyjechał wcale - co w MPK mimo okazjonalnych spóźnień sie raczej nie zdarza.


Mamy też tutaj błędne koło - nie było busów więc się wszyscy przenieśli na auta i teraz się nie opłaca robć busów bo wszyscy jeżdżą autem.

[GregTrN]

Darmowe przejazdy autobusowe dla seniorów, w przypadku miejskiej komunikacji. U prywaciorza nie ma ani ulgi studenckiej ani szkolnej często.
https://www.facebook.com/390543891319/p ... 0/?app=fbl

Nie ma bo nikt mu do tego nie dopłaca. Prywaciarz nie będzie dokładał do interesu. W komunikacji miejskiej dziura jak by nie była to miasto ją zasypie.

[defekator]

Nie jestem pewien czy takich dopłat nie ma. Kilka razy jak jechałem busem to młodzież szkolna kupowała tańszy bilet ulgowy.

[Goscinny]

Zauważcie kolejny plus. Darmowe przejazdy autobusowe dla seniorów, w przypadku miejskiej komunikacji.

Bo prywaciarz musi zarobić, a miasto/gmina szasta cudzymi pieniędzmi, więc im wisi rentowność. Dla mnie to nie jest plus, bo kasując bilet czuję coraz bardziej jak frajer, który płaci za innych.

[hurricane]

Mieszkańcy wywierają wpływ na wójta gminy Skrzyszów w sprawie poprawy jakości autobusów do Tarnowa.

A może Skrzyszów dołączy do hipotetycznego międzygminnego związku komunikacyjnego? A niekoniecznie do tarnowskiej komunikacji - z punktu widzenia gmin będzie lepiej, gdy będzie ich więcej.
Do Skrzyszowa dawniej Mądel jeździł częściej i regularniej, teraz mam wrażenie, że Mądlowi te trasy wyraźnie ciążą...

Myślę, że gminy się dogadają (ale żeby nie było, najwcześniej mogłoby to wystartować od początku 2022 roku), by zorganizować komunikację z prawdziwego zdarzenia, oczywiście start będzie bardzo kosztowny, ale potem będzie taniej.

[faleQ]

Jeśli prywatny przewoźnik ma bilety ulgowe to jest raczej pewne, że za nie dostaje pieniądze z gminy do której ma linię. Na pewno nie jest to jakaś wielka dopłata. Wiem że jak jeszcze jeździł GlobTur, to mieli dopłaty z Żabna.


Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka