Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci

[mirak]

Generalnie na pojemnikach nie pisze plastik tylko tworzywa sztuczne. wnioski nasuwają się same. Generalnie szkło i papier też się mieści w tym pojęciu

[Jan Kowalski]

Szkło i papier są tworzywami naturalnymi.

[mirak]

Szkło wydobywamy w kopalni a papier rośnie na drzewach? Czy nie zauważacie nikt poniżej docenta materiałoznawstwa nie jest w stanie prawidłowo posortować śmieci.

[Goscinny]

U mnie wisi ulotka jak sortować. urzędnikowi, który to wymyślił dałbym parę worków śmieci i kazał mu posortować według ulotki, a potem wziął kogoś innego kazał sprawdzić czy dobrze to zrobił
To, co się u nas proponuje, (mówię o całym kraju) to jest jakieś upodlenie. Sortuj śmieci według debilnych wytycznych i jeszcze za to płać chore stawki.
Dlaczego chore? Bo debile wymyślili, że będziemy ileś tam procent odzyskiwać, co jest koszmarnie drogie i słaby wykonalne. Jeden z profesorów, który jest specem w tej dziedzinie powiedział wprost, że o wiele lepiej i taniej byłoby to wszystko spalić, niż sortować tak, jak sobie wymyślono.
Ale, że jest to fajna maszynka do ściągania kasy z ludzi, to jest jak jest. Faktycznie brakuje jeszcze pracownika MPGK przy każdym koszu i znakowania każdego worka, choć i takie pomysły się w kraju pojawiają.

[Jan Kowalski]

Szkło wydobywamy w kopalni a papier rośnie na drzewach?

Szkło powstaje z piasku i jest surowcem który można przetwarzać w 100%, a papier - owszem rośnie na drzewach, a jego rozkład zajmuje pół roku. Problemem jest głównie plastik.

[green123]

No i się zaczęło. Jak zapachu nie było, tak od tygodnia jest dosyć mocno odczuwalny w rejonie ulicy Nowodabrowskiej.

[green123]

Aktualizacja. Było dobrze przez chwilę i znowu od 3 dni tak śmierdzi w Krzyżu od godziny 18, że nie idzie wytrzymać

[opornik]

Uruchomiłem WIOŚ i SM. Pani inspektor z WIOś-u obiecała, że na drugiej zmianie dyżurni inspektorzy przeprowadzą kontrolę i rozpoznanie sytuacji w terenie.
Straż Miejska otrzymała kilka zgłoszeń. Oni jadą w teren, sprawdzają autentyczność zgłoszenia i przekazują protokół do WIOŚ-iu. Nie mają prawa wejścia na teren sortowni czy składowiska odpadów.
W poniedziałek umówiony jestem na rozmowę z panią inspektor z WIOś i ma mi przekazać informacje z dzisiejszych działań.
Apeluję do mieszkańców nie tylko osiedla Krzyż (wiem, że wczoraj odór był wyczuwalny na Oś. Zielonym, Westerplatte) aby każdy taki przypadek uciążliwości odorowej zgłaszać do WIOŚ w godzinach pracy od 07:00 do 15:00 na nr tel. 14 627 37 00, w dni wolne od pracy – całodobowo oraz w dni robocze od godz. 15.00 – 07.00 pod numerem telefonu komórkowego 606 382 072. Dodatkowo interwencje można zgłaszać e-mail: [email protected]
Prośbę o interwencję można kierować do Straży Miejskiej na nr alarmowy 986.

[green123]

Najnowsze info: https://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/t ... z-lukowej/

P.S Dziś to już jakieś przegięcie. Śmierdzi jak nigdy dotąd, okolicę ulicy Nowodąbrowskiej. Jak tak dalej będzie śmierdziało to nie wiem kto będzie chciał w Krzyżu mieszkać. Jeżeli nie przestanie to nie wiem co mieszkający mają zrobić. Płacą duże podatki lokalne, a nic z tego nie mają. Ceny śmieci większe niż w okolicznych gminach, a smród za oknami. Jakby chociaż mieszkańcy Krzyża mieli mniejszy podatek np. od nieruchomości albo mniej płacili za śmieci, a tak to nic. Nie dziwne, że nikt nie chce inwestować w Tarnowie, jak miasto nie potrafi sobie poradzić ze smrodem w jednej dzielnicy miasta od kilkunastu lat.

[opornik]

Apeluję do mieszkańców nie tylko osiedla Krzyż (wiem, że odór był wyczuwalny na Oś. Zielonym, Westerplatte) aby każdy taki przypadek uciążliwości odorowej zgłaszać do WIOŚ w godzinach pracy od 07:00 do 15:00 na nr tel. 14 627 37 00, w dni wolne od pracy – całodobowo oraz w dni robocze od godz. 15.00 – 07.00 pod numerem telefonu komórkowego 606 382 072. Dodatkowo interwencje można zgłaszać e-mail: [email protected]
Prośbę o interwencję należy kierować do Straży Miejskiej na nr alarmowy 986.

[green123]

Kolejny miesiąc i kolejny smród. Tym razem we wrześniu, od 19 tak cuchnie, że pomimo ładnej pogody nie można otworzyć okno na noc.

[ad2222]

@green123 ee, nie marudź - wróciłem z rowerowania - Ładna, Pilzno, Pogórska Wola i okolice - odnoszę wrażenie, że każda z wiosek ma co najmniej jeden przemysłowy kurnik, który dzisiaj walił niemiłosiernie - więcej - można było wg niego regulować smrodometr (oczywiście ustawiając na wartość maksymalną). Generalnie 3/4 czasu przejechałem w smrodzie, ale te 1/4 czasu pachniało lasem i jesienią - polecam, mimo wszystko

[green123]

Jestem dość często w okolicach ładnej czy Skrzyszowa i nie poczułem nieprzyjemnego zapachu. W Woli Rzedzinskiej czasem pachnie chyba cegielnią, natomiast w Krzyżu zapach jest bardzo nieprzyjemny i chyba niebezpieczny dla zdrowia. Dopiero za 20 lat okaże się czy będzie powodował choroby wśród mieszkańców znajdujących się niedaleko wysypiska. Sam Ciepiela napisał w projekcie, że ma zamiar zrekultywować wysypisko w Krzyżu, ale problem jest w sortowni. Jak nie dojdzie do końca zapachów to w końcu mieszkańcy Krzyża się wkurzą. Gdyby jeszcze ulica nowodąbrowska nie blokowała zapachu, to czuć go byłoby nawet w okolicy stadionu Iskry.

[LordRuthwen]

No wkurzą, ale co mogą zrobić? Serio pytam, bo nie wiem.

[defekator]

Ostatnio czytałem artykuł o spalarniach plazmowych - świetna sprawa, ale kolosalnie droga. Ale pomarzyć zawsze można.