Koronawirus w Tarnowie

[irekjj]

defekator Komu potencjalnie masz większą skłonność uwierzyć? Lekarzowi, który ma wiedzę ale potraktuje Cię jak zło konieczne a nierzadko i opryskliwie, czy "bajkopisarzowi", którzy wiedzy nie ma ale to co chce Ci powiedzieć przekazuje w sposób spokojny, łagodny, bez naśmiewania się z Twojej "niewiedzy" i dający Ci poczucie że się z Tobą liczy (nie przypomina Ci to kasty politycznej)?
Większość lekarzy zatrzymała się mentalnie w czasach, kiedy stare babcie ich po rękach całowały i nadal myślą że pacjent to kilo podkładek w markecie i jedna w tą czy w drugą jest bez znaczenia.
A Ci porządni są o tyle winni, że nawet nie starają się środowiska oczyścić - lekarz zeznający przeciwko lekarzowi - tytuł filmu sf...

[kato]

defekator Komu potencjalnie masz większą skłonność uwierzyć? Lekarzowi, który ma wiedzę ale potraktuje Cię jak zło konieczne a nierzadko i opryskliwie, czy "bajkopisarzowi", którzy wiedzy nie ma ale to co chce Ci powiedzieć przekazuje w sposób spokojny, łagodny, bez naśmiewania się z Twojej "niewiedzy" i dający Ci poczucie że się z Tobą liczy (nie przypomina Ci to kasty politycznej)?
Większość lekarzy zatrzymała się mentalnie w czasach, kiedy stare babcie ich po rękach całowały i nadal myślą że pacjent to kilo podkładek w markecie i jedna w tą czy w drugą jest bez znaczenia.
A Ci porządni są o tyle winni, że nawet nie starają się środowiska oczyścić - lekarz zeznający przeciwko lekarzowi - tytuł filmu sf...

Współczuję ci koszmarnych doświadczeń z lekarzami i cieszę się, że ja takich nigdy nie miałem.

[Goscinny]

Czyli ktoś, kto się nie zna, ale łagodnie mówi, jest lepszy od specjalisty, który może być opryskliwy. Gdzie ja żyję?
Chyba cię zacytuję gdzieś w wątku o Ziębie, żeby ludzie wiedzieli jaki jest mechanizm jego działalności. Wystarczy po prostu spokojnie mówić swoje "mądrości" i jest się autorytetem.

[irekjj]

Goscinny a słyszałeś takie powiedzenie "porwać tłumy"? Najlepszy przykład to politycy i niektórzy domorośli "naukowcy", nie ważne jest co sobą reprezentują ani jaką mają wiedzę ale większość z nich doskonale potrafi swoją mierność sprzedać i ludzie im wierzą.....
Nie napisałem też że ktoś taki jest lepszy ale prawdą jest, że właśnie żyjesz w świecie gdzie liczy się opakowanie a nie towar.
Odbiegliśmy znacznie od właściwego wątku, myślę że nie ma sensu tutaj tego dłużej kontynuować.

[ad2222]

A Ci porządni są o tyle winni, że nawet nie starają się środowiska oczyścić - lekarz zeznający przeciwko lekarzowi - tytuł filmu sf...

Tu Cię muszę wyprowadzić z błędu - ponieważ muszę czytać wiadomości NFZ, to wiem, że nie ma tygodnia (!) bez chociażby jednej wiadomości o zawieszeniu (najczęściej na 1-2 lata) lub pozbawieniu (to już rzadziej, ale się zdarza) PWZ (prawo wykonywania zawodu). Ostatnio na 2 lata pozbył się tego prawa jeden z filarów antyszczepionkowców, p. Czerniak. Zawiesza lub pozbawia PWZ Sąd Lekarski.

[opornik]

http://www.rdn.pl/audycje-odcinki/walce ... aja-2020-r

[defekator]

No i przy ciągle rosnącej w skali kraju liczbie chorych (niezbyt ciekawie robi się w wielkopolskim, mazowieckim, łódzkim i dolnośląskim) mamy kolejne zniesienie obostrzeń. I jak zniesienie obowiązku noszenia maseczek na zewnątrz tam gdzie można zachować dystans powyżej 2 metrów od innych osób wydaje się być ok (choć w praktyce pewnie będzie fikcją i nikt tych 2 metrów nie będzie przestrzegał) to większe obawy mam odnośnie wesel i kościołów. W tych pierwszych 150 osób to na prawdę sporo - zwłaszcza, że często są to osoby z całego kraju ("nie kochanie, nie, cioci ze Śląska nie zapraszaj" ).

Z kolei w kościołach zniesiono limity zachowując obowiązek zachowania 2 metrowego dystansu. Tylko, że to będzie nie do upilnowania - wygląda na to, że obowiązek prawny pilnowania dystansu spada z barek Kościoła, który miał wcześniej limitować liczbę wiernych i teraz odpowiadać za to będą sami uczestnicy mszy. A jakoś nie widzę aby ludzie pilnowali tego dystansu sami, jak i nie widzę straży miejskiej czy policji wchodzącej na mszę i lepiącej mandaty. Na rozsądek hierarchów kościelnych też nie ma co liczyć bo od kilku lat jest to towar bardzo deficytowy- biskupi, którzy zdawali się mieć trochę oleju w głowie powymierali lub zostali zmarginalizowani przez frakcję toruńską. A mamy przecież głośny przypadek z Niemiec, gdzie przy znacznie bardziej restrykcyjnych przepisach podczas mszy zaraziło się 40 osób. A tam kościoły przecież bardziej puste od naszych.

Rozmrażanie gospodarki jest konieczne - ale mam wrażenie, że ostatnie kroki wcale nie wynikają z sytuacji epidemiologicznej tylko z tego aby nabić sobie poparcia wśród zwykłych ludzi, którzy nie widząc w mediach setek trumien i masowych grobów kopanych koparką- tak jak ma to miejsce w innych krajach - wirusa przestali się bać. Ciekawi mnie czy na ostatnie dwa tygodnie nie otworzą szkół - co będzie fikcją bo nie sądzę aby coś zmieniło się od moich czasów gdzie druga połowa czerwca to już nie był okres nauki ale szykowania się do zakończenia roku a nauczyciele wypełniali wówczas sterty papierów zamiast uczyć. Zresztą po wystawieniu ocen mało kto już do szkoły chodził.

[hurricane]

ale mam wrażenie, że ostatnie kroki wcale nie wynikają z sytuacji epidemiologicznej tylko ....

...z kalendarza wyborczego, powiedziałbym. Duda ma wygrać, cel uświęca środki nieważne jakim kosztem potem. Szumowski ubabrany w maseczki i wałki z firmami rodzinnymi został już całkiem odstawiony i nie ma nic do gadania.

Im dłużej to trwa tym bardziej jestem przekonany, że PiS na Dudę ma poważne haki, dlatego on jest taki wobec nich służalczy...

[LordRuthwen]

Ciekawi mnie czy na ostatnie dwa tygodnie nie otworzą szkół

Nie. Warunki są 4m2 na osobę (z nauczycielem włącznie), żadna szkoła warunków nie spełnia.

[ad2222]

Im dłużej to trwa tym bardziej jestem przekonany, że PiS na Dudę ma poważne haki, dlatego on jest taki wobec nich służalczy...

Tomasz Piątek, "Duda i jego tajemnice" - pierwsze 50 min do przesłuchania za darmo w audioteka.pl (lubię ten portal, to reklamuję, a co)

[motor]

Tutaj informacja dotycząca ilości wykonanych testów w Tarnowie i powiecie tarnowskim:
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... onawirusa/
Wykonano jedynie 1069 testów na ponad 300 tys. mieszkańców, stąd tak niewielka liczba wykrytych przypadków tym bardziej, że
prawdopodobnie większość z tych testów dotyczyło pracowników służby zdrowia.

[defekator]

Przechodziłem dzisiaj koło kościoła Filipinów, była msza więc zerknąłem do środka. Tak jak myślałem - w kościele tłumy, jakimkolwiek dystansem nikt nie zawraca sobie głowy.

[Goscinny]

W TV specjalnie włączyłem na chwilę jakąś relację z mszy w Częstochowie - sami zwolennicy "maseczki nic nie dają, hehe". Oczywiście siedzą jeden koło drugiego, część w maseczkach, część nie. Zobaczymy za 2-3 tygodnie.

[opornik]

Byłem właśnie na mszy o godz. 18. Tłumów wielkich nie było ale ta godzina nie cieszy się wielką popularnością. Na mszach w ciągu dnia było pewnie dużo więcej osób. Co do 18-tki. Praktycznie wszyscy byli w maskach, niektórym zsunęły się z nosa Gorzej już z odległościami. Z początku było dobrze, im bliżej godz. 18 sytuacja się pogarszała. Przychodzący dosiadali się pomiędzy osobami które wcześniej przyszły i usiadły w bezpiecznych odległościach. W wielu miejscach z tych 2m zrobiło się mniej niż 1m. Pomyślałem sobie, że jak ktoś mi się dosiądzie to po prostu wyjdę z kościoła. Nie musiałem bo jakoś wzrokiem i maską na nosie obroniłem swoje miejsce. Też się obawiam o sytuację kiedy przyjdzie ktoś zakażony ale bezobjawowy i posieje wirusa.

[green123]

Pokaz jak nie należy się zachować dali w sobotę na święceniach kapłańskich w Tarnowie. W kościele ponad 300 osób nikt nie miał maski. Nikt dosłownie nikt. Jakby ten wirus nagle poszedł albo mam buffa +30 obrony przed covidem będąc w kościele. Odległości to już w ogóle nie były zachowane. Każdy obok siebie.
W wiejskich kościołach dziś były tłumy, bo widziałem zdjęcia, mało kto miał maskę. Powinni rozpowszechnić reguły to znaczy każdy może wejść, ale z zachowaniem dwumetrowych odległości. Gdyby jedna osoba miała koronawriusa to potencjalnie zaraża cały kościół. A te kolejne itp.