Koronawirus w Tarnowie

[LordRuthwen]

A propos ministra zdrowia Szumowskiego:
https://www.khotech.pl/blog/posts/spolki-szumowskich/
https://rejestr.io/krs/571609/szumowski-investments
https://rejestr.io/osoby/755727/marcin-szumowski

[defekator]

Tak "dobrze" idzie nam zwalczanie wirusa, że niedługo będziemy mieli więcej aktywnych przypadków niż Niemcy.
https://www.money.pl/gospodarka/koronaw ... 1473a.html

[Kulfon]

Śląsk nabija i tyle w temacie jak by robili wszędzie takie testy masowe jak tam to mielibyśmy ze 100 tyś pewnie .

''Aż 47 proc. badanych uważa, że obowiązek noszenia maseczek powinien zostać zniesiony. Odmiennego zdania jest 30 proc. ankietowanych - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster''

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... ek/9xbnejp
Ludzie już przejrzeli na oczy a te maseczki co szumowski kupił niech sobie wsadzi wypadałoby je przebadać pod kątem składu żeby całej tablicy Mendelejewa tam nie było przypadkiem .

[defekator]

A jak myślisz ile potrzeba aby sytuacja ze Śląska powtórzyła się u nas? Przecież wystarczy jeden bezobjawowy pacjent i olanie procedur bezpieczeństwa przykładowo na Azotach.

Co do tego jaki procent ludzi coś tam popiera nadmienię, że te 47% to podobny odsetek do tych co chcieli głosować na PIS i na Dudę, wszak wiadomo, że tłum w mądrości swojej musi mieć rację. Na szczęście jak widzę zdecydowana większość ludzi w Tarnowie maseczki jednak w miejscach gęsto zaludnionych nosi.

[LordRuthwen]

@defekator akurat na azotach był taki przypadek, sąsiad teściowej jest na kwarantannie bo jego brygada miała to szczęście.

[defekator]

No ale pomyśl, że tego nie wychwycili, bo nie miał lub zataił objawy i gość sobie chodził do pracy przez dwa- trzy tygodnie i zarażał. Tutaj zadziałały procedury i wygląda, że zdusili to w zarodku. Ale im więcej osób z nastawieniem "co tam wirus, to przecież medialna ściema" tym mniejsze szanse na sprawne działanie.

[green123]

Tylko tak. Są trzy albo i więcej sposób na walkę z koronawirusem. Pierwszy to były Włochy i całkowicie zamknięcie. Drugi to np. Wielka Brytania i przez jakiś czas próba zbudowania odporności grupowej, a później zamknięcie wszystkiego. Trzecia droga to Polska, Czechy, Słowacja. Lockdown na jakiś czas, a później otwarcie. Czwarta droga to nie zamykanie praktycznie niczego jak zrobiła Białoruś i Szwecja. I tutaj mam problem. W Szwecji i Białorusi liczba zachorowań jest bardzo duża jak na ilość mieszkańców i przybywa tam bardziej jak w Polsce, a ilość testów jest porównywalna obecnie z Polską. Jeżeli będzie się tak utrzymywać w Szwecji to będą musieli oni dokonać jakiegoś zamknięcia lub zmiany planu. Dziwni mnie bardzo ilość osób śmiertelnych w Białorusi. Czy to wpływ odporności stadnej czy może sfałszowanych danych. 190 osób na 30 tysięcy zarażeń to bardzo mało. W Wielkiej Brytanii nadal umiera 400 osób dziennie. Jaka jest tego przyczyna? Nie wiem. Prawdziwa katastrofa zaczyna się w Brazylii gdzie umiera najwięcej osób obecnie i przybywa zarażonych w bardzo dużym stopniu. Najbardziej zastanawiające jest to, że wykonali oni ilościowo podobną ilość testów jak Polska i co drugi test w Brazylii pokazał, że osoba ma covid-19.

Najgorsza jest moim zdaniem droga taka jak promuje radny miejski z Tarnowa. Uważa on, że pandemii nie ma, restrykcję są nie potrzebne, a co na ironie nie pozwoliło mu skrytykować Kwaśnego za to, że nie chciał sesji zdalnej. Radny powiedział, że przecież jest duże zagrożenie itp. Co ten radny tak zmienia zdanie. Tak jak w przypadku Ciepieli. Raz mówi, że jest najlepszym prezydentem, by później go krytykować.

W Polsce moim zdaniem w jakimś stopniu udało się opanować epidemii i gospodarkę. Nikt nie umiera na ulicy, szpitale nie są przepełnione. Gdyby nie udało się tego zrobić w marcu dziś mielibyśmy realnie 10 razy więcej przypadków.

[defekator]

@green123
Co do danych na Białorusi traktowałbym je bardzo ostrożnie. I raczej są sfałszowane, lub kuleje tam raportowanie, niż prawdą jest to, że Białorusini są jakoś bardziej odporni. Brazylia to biedny kraj i podejrzewam, że testują tylko ewidentne najcięższe przypadki. Stąd taki odsetek testów pozytywnych.

Uważam, że droga taka jak w Polsce czyli otwieranie gospodarki przy zachowaniu maksymalnego możliwego reżimu sanitarnego jest najlepsza. Problem w mentalności społeczeństwa - gdzie pierwszy lepszy chłopek roztropek, który na podstawie wypowiedzi wyrwanych z kontekstu i dopasowanych do własnej tezy, oraz filmików na youtube "wie" lepiej niż specjaliści w danej dziedzinie. Przykładem są maseczki, które owszem są pewnym dyskomfortem ale niektórzy podchodzą do nich tak jakby ktoś kazał im chodzić po ulicy na rękach z odpaloną racą włożoną w tyłek.

I tak - możliwe, że część środków jest przesadą i może okazać się zbędna. Ale w obecnej sytuacji lepsza nadmierna ostrożność i dmuchanie na zimne niż przesadny optymizm. Bo jak sytuacja wyrwie się spod kontroli i trzeba będzie znowu zamykać gospodarkę to będzie masakra. Już widać, że ten miesięczny lockdown bardzo nabruździł.

[TomekMKM]

A ja dodam, że byłem w zeszłym tygodniu we wtorek zrobić dziecku paszport. Niemiła pani nie chciała wpuścić mnie do urzędu. Musiałem tłumaczyć że jestem umówiony na 14. Oczywiście nie wpuściła mnie bo była 13.50, choć żona z córką już czekały w środku. Koniec końców udało się wszystko załatwić i teraz najlepsze. Wczoraj dostaliśmy informację by odebrać paszport. Takiego tempa w urzędzie paszportowym chyba jeszcze nie było.

Jak teraz wygląda temat wyrabiania u nas nowych paszportów? Bo mojemu się kończy ważność i chcąc nie chcąc muszę się tam wybrać.
Jest to chyba jeden z ostatnich dokumentów, którego - zapewne z racji pobierania odcisków palców - nie można wyrobić za pośrednictwem epuapu. Chociaż z drugiej strony, skoro to wznowienie dokumentu, i to już tego nazwijmy "biometrycznego", to skoro dane posiadacza, w tym jego odcisków, są już w bazie, to byłoby to technicznie wykonalne. Pozostawałby jedynie temat aktualizacji danych i zdjęcia, ale to jest jak najbardziej wykonalne, jak przy dowodzie osobistym.

[irekjj]

@green123
A ja uważam że system szwedzki walki z koronawirusem jest zdecydowanie najlepszy. Najważniejszą daną która nam coś daje jest ilość ofiar śmiertelnych do liczby zachorowań a suche fakty są takie że w każdym kraju jest to podobna liczba. Na samym początku epidemii, kiedy nawet jeszcze Włochy nie miały problemu mówiono - zachoruje 80% społeczeństwa. I jak dotąd wszelkie dane na to wskazują że tak się właśnie dzieje. Ta informacja jest właśnie podstawą metody szwedzkiej - po co blokować wszystko i zarzynać gospodarkę jak to nic nie daje. Oni tylko postarali się "odizolować" zbiorowe ośrodki dla ludzi starszych a resztę zostawić bez ograniczeń. Epidemia "zgaśnie" sama jak wszyscy przechorujemy wirusa.
Obecne wypłaszczanie krzywej czy jak tam chcecie to nazywać to tylko kreatywna manipulacja liczbą robionych testów. Zachorowań cały czas przybywa, może nie w tempie logarytmicznym, z jedną drobną różnicą - teraz w fazę zachorowań wchodzą jednostki najsilniejsze, najodporniejsze, które przejdą zakażenie łagodnie i ich w żadnych statystykach nie ma i nie będzie bo testy robi się tylko przy objawach.

[Kulfon]

Prawdziwe maseczki a ''maseczki'' to są dwie różne rzeczy to co nosi 99,9% osób to zwykłe szmaty.... za prawdziwą ffp3 z wymiennymi filtrami trzeba dać ponad 100 zł …. ile osób na tym forum ma taką ?
''Maseczki'' wymyślono chyba tylko po to żeby co poniektórzy dobrze czuli się psychicznie ...jeszcze noszenie ich w zamkniętych pomieszczeniach można uznać za sensowne ...ale noszenie na obszarach otwartych to totalne nieporozumienie .
Dlatego teraz jest tyle zarażeń w kopalniach że to jest zamknięte środowisko i żadne noszenie szmatek temu nie zaradzi

Najlepszym ''zabezpieczeniem'' jest trzymać dystans i unikać zamkniętych pomieszczeń bez przewiewu .
Dlatego 99% zarażeń jest w szpitalach,domach opieki,kopalniach, itp.
Noszenie ''maseczek'' na brodzie nie jest głównym problemem jak niektórzy eksperci z tego forum sugerują .
Teraz przyjdzie nam zapłacić za paraliż już są pierwsze oznaki typu spadek produkcji o 25% ,zastój deweloperki,znaczne ograniczenie inwestycji ,wzrost bezrobocia ,deficyt zus itp.

Druga sprawa zobaczymy na koniec roku liczbę zgonów ogólnych bo na covid 19 może i umrze te powiedzmy 1000 osób ale na pozostałe przyczyny zgonów i nie leczone choroby? ..pożyjemy zobaczymy bo się może okazać że w dłuższej perspektywie jednak będzie dramat … tak jak z Antonowem show na pokaz a potem się okazało co to za ''maseczki'' . Jeszcze nie jedne kwiatki powychodzą zobaczycie … zresztą już powychodziły.

[Aghar]

Na razie to mniej ludzi umiera bo nie chodzą do lekarzy i na operacje.

[kato]

Na razie to mniej ludzi umiera bo nie chodzą do lekarzy i na operacje.

Kiedyś to, panie, wszystko było lepiej. Ludzie nie chorowali, bo lekarza nie było.
Małżeństwa były szczęśliwe, bo rozwodów nie dawali.
I po co, panie, toaleta, jak można za stodołę pójść.
Dobrze było. Nie to co teraz... ruja i poróbstwo.

[dropszot]

Prawdziwe maseczki a ''maseczki'' to są dwie różne rzeczy to co nosi 99,9% osób to zwykłe szmaty.... za prawdziwą ffp3 z wymiennymi filtrami trzeba dać ponad 100 zł …. ile osób na tym forum ma taką ?
''Maseczki'' wymyślono chyba tylko po to żeby co poniektórzy dobrze czuli się psychicznie ...jeszcze noszenie ich w zamkniętych pomieszczeniach można uznać za sensowne ...ale noszenie na obszarach otwartych to totalne nieporozumienie .
Dlatego teraz jest tyle zarażeń w kopalniach że to jest zamknięte środowisko i żadne noszenie szmatek temu nie zaradzi

Masz konkretną podstawę, aby z tak zaskakującą pewnością głosić hasła o "totalnym nieporozumieniu" w temacie maseczek ochronnych? Czy Twoim zdaniem np. lekarze i znaczna część pracujących w służbie zdrowia to zmanipulowani ignoranci, którzy noszą "zwykłe szmaty" tylko w celu "dobrego samopoczucia psychicznego"?

[Kulfon]

Noszą bo im każą proste chyba nie ? tak jak i nam... w szpitalach i w pomieszczeniach zamkniętych ma to jakiś sens przecież pisałem o tym ale na ulicach i przestrzeni otwartej nie ...a ty masz konkretną podstawę że zwykła ''maseczka'' chroni przed koronawirusem który jest kilkadziesiąt razy mniejszy niż włos ludzki ?

Nie mam zamiaru już kopać się z koniem i nie będę zmieniał zdania jak szumowski w zależności jak wiatr mu zawieje ….pewnie w przyszłym tygodniu się dowiemy że nakaz noszenia maseczek będzie zniesiony ale mam nadzieję że wyznawcy maseczek na tym forum ich nie ściągną i będą chodzić przynajmniej do końca epidemii