Pomysły na promocje Tarnowa

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

trix pisze:Goscinny, ale: są poza "miastem", cześć jest gdzieś koło tuchowskiej (taki jeden aktywny że tak powiem rozbójniczo ) cześć się wyniosła gdzie indziej, cześć do anglii itp, ale to nie znaczy że problem znikł całkowicie.
Swoje przekonania mam. Ale gadanie,że cyganie tacy, a sracy to uogólnianie. Większość złodziei samochodów Niemczech to Polacy, ale jak Niemiec powie, że Polacy to złodzieje to się oburzacie. Podwójna moralność?
Znam osobiście wielu "szemranych " i żaden z nich Cyganem nie jest. Ba! Wystarczy iść na osiedle typu Westerplatte w nocy i możecie zaliczyc tzw.dziesionę. A Cygana tam nie uświadczysz. Bo żeby być bandytą nie trzeba być białym, czarnym albo różowym.
Pamiętajcie, że za komuny przymusowo ich osiedlono w jednym miejscu i nie dano żadnych szans na rozwój. Mieszkali na kupie, a nikt nie chciał im dać pracy, bo byli ciemniejsi, a do tego stereotyp cygana-złodzieja był mocno utrwalony. . I z pokolenia na pokolenie tam wyrastali. Tylko tyle, że jakbyście pojechali do Mławy, Ciechanowa,Zgierza to zmienilibyście zdanie. Ci sami Cyganie mają pobudowane istne pałace i nie zajmują sie kradzieżami czy rozbojami. Bo trafili na kogoś mądrego w swej grupie. Kogoś kto ich pociągnał dalej.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Mr Greenback pisze:
trix pisze:Goscinny, ale: są poza "miastem", cześć jest gdzieś koło tuchowskiej (taki jeden aktywny że tak powiem rozbójniczo ) cześć się wyniosła gdzie indziej, cześć do anglii itp, ale to nie znaczy że problem znikł całkowicie.
Swoje przekonania mam. Ale gadanie,że cyganie tacy, a sracy to uogólnianie. Większość złodziei samochodów Niemczech to Polacy, ale jak Niemiec powie, że Polacy to złodzieje to się oburzacie. Podwójna moralność?
Znam osobiście wielu "szemranych " i żaden z nich Cyganem nie jest. Ba! Wystarczy iść na osiedle typu Westerplatte w nocy i możecie zaliczyc tzw.dziesionę. A Cygana tam nie uświadczysz. Bo żeby być bandytą nie trzeba być białym, czarnym albo różowym.
Pamiętajcie, że za komuny przymusowo ich osiedlono w jednym miejscu i nie dano żadnych szans na rozwój. Mieszkali na kupie, a nikt nie chciał im dać pracy, bo byli ciemniejsi, a do tego stereotyp cygana-złodzieja był mocno utrwalony. . I z pokolenia na pokolenie tam wyrastali. Tylko tyle, że jakbyście pojechali do Mławy, Ciechanowa,Zgierza to zmienilibyście zdanie. Ci sami Cyganie mają pobudowane istne pałace i nie zajmują sie kradzieżami czy rozbojami. Bo trafili na kogoś mądrego w swej grupie. Kogoś kto ich pociągnał dalej.
Co racja, to racja. Ludzie zbyt częśto używaja schematów. Podobnie przecież jest, że dresiarz to bandyta czy, że leżacy na ulicy nieprzytomny to na pewno pijak. Zbyt dużą uwage przywiązujemy do tego jak ktoś jest ubrany, a tutaj tez można się nieraz pomylić. Znam wielu mądrych ludzi, którzy poprostu nie przywiązują wagi do strojów i swojego wyglądu, bo w głowie mają np. pogłębianie swojej wiedzy i oddanie się całkowicie pracy naukowej.


farciarzgilmore
Archont
Posty: 784
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Post autor: farciarzgilmore »

Mr Greenback te pałace pobudowane to zgadnij za co .... był kiedyś taki ciekawy program w TV właśnie o cyganach budujących pałace. Jeżdżą na zachód i tam kradną a tutaj stawiają ogromne domy. Mi cygan też kojarzy się z kradzieżą, natomiast jeszcze bardziej z nierobem. Chcielibyście zobaczyć jak podjeżdżają taksówkami do MOPSu. Nie mówiąc ile złota na nich wisi niewiadomego pochodzenia. Nie lubię uogólniać ale jakoś nigdy nie spotkałem żadnego cygana pracującego.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

farciarzgilmore pisze:Mr Greenback te pałace pobudowane to zgadnij za co .... był kiedyś taki ciekawy program w TV właśnie o cyganach budujących pałace. Jeżdżą na zachód i tam kradną a tutaj stawiają ogromne domy. Mi cygan też kojarzy się z kradzieżą, natomiast jeszcze bardziej z nierobem. Chcielibyście zobaczyć jak podjeżdżają taksówkami do MOPSu. Nie mówiąc ile złota na nich wisi niewiadomego pochodzenia. Nie lubię uogólniać ale jakoś nigdy nie spotkałem żadnego cygana pracującego.
Można i tak:
Jak myślisz dlaczego Donald Tusk ma władzę? Był taki ciekawy program w TV. Prowadzil go Pospieszalski chyba. Tam było o tym dlaczego rządzi Tusk, a nie Kaczyński. Chciałbys widzieć jak Tusk się cieszył razem z Komorowskim ze śmierci Prezydenta . Ja nigdy osobiście nie spotkałem, żadnego uczciwego Platformersa . Zreszta wszyscy politycey kradną ;)
Znasz taki zespól cygański Don Wasyl? Kradną? Raczej nie muszą.... Jasne,że spora częśc się zajmuje różnymi interesami, ale gdy Cygan dokona zabójstwa to sąd cygański skazuje go na karę śmierci. Taki wyrok oznacza dla niego banicję, bo każdy Rom ma prawo wg ich prawa zwyczajowego go zabić. Jak myślisz dlaczego ci co wyjda z baraków skończa jak ci co ich wychowali? Bo niestety mieszkają w barakach. Miejsce wychowania determinuje ciebie na całe życie.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Mr Greenback pisze:ale gdy Cygan dokona zabójstwa to sąd cygański skazuje go na karę śmierci
Zapomniałeś dodać "dokona zabójstwa innego cygana" a to drobna różnica. Prawa Cyganów dotyczą tylko ich. Np. Cyganowi nie wolno okradać ludzi - tyle, że dla nich "człowiek" to Rom. Inni pod to prawo już nie podlegają.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Człowiek to człowiek. Rom to Rom,. A to co chciałes określić "nieczłowiekiem" to Gadzio. Tyle , że oznacza to "obcego" lub " nie Roma". A nie oznacza"nieczłowieka".
Rzeczywiście zapomniałem o tym, że prawa cygańskie odnosza sie do cyganów.Mój bład.

Ja tam poznałem cyganów i byli rózni. Jedni kradli inni nie. Uogólnianie jest nie na miejscu. Tak samo mimo mojego negatywnego stosunku do wyznania mojżeszowego nie powiem że Zydzi są tacy albo inni. Tylko co najwyżej większość, albo ci których poznałem.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


farciarzgilmore
Archont
Posty: 784
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Post autor: farciarzgilmore »

Dlatego pod koniec mojego posta napisałem, że nie lubię uogólniać ale jakoś nie spotkałem cygana w pracy. Może za mało przebywam z nimi ale zdania nie zmienię i na tym chciałbym zakończyć moje wypociny na temat romów :)

Pzdr


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Ja spotkałem cygana w pracy - pracował koło mnie w wakacje kiedyś. Nie wiem czy dalej pracuje - wiem, że codziennie przepija pieniądze w barze.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Mr Greenback, nic nie uogólniam, już kiedyś pisałem na ten temat i nie będę się powtarzał. Chcesz podyskutować, złóż nowy wątek :).
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

misha
Proedroj
Posty: 460
Rejestracja: 22-09-2009, 20:55
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: misha »

Też nie spotkałem cygana w pracy, poza sprzedażą na kapłanówce.
W ogole to cyganeria w Europie ma niski status społeczny z własnej winy. Nie lubią pracować i dlatego bez przerwy się przenoszą. Nie stanowiło to problemu do czasów pozytywizmu, kiedy to powstawala idea "pracy u podstaw". Cyganie podróżując po prostu ten moment przegapili i przypięto im już na stalę łatkę leni i darmozjadów. Lenia nikt zatrudnić nie chce tylko wydajnego pracownika wiec ich degeneracja postępowała, rodziły się stereotypy zlodzieja i rozbójnika - nie bez powodu, żyć trzeba a LEKKIEJ pracy dobrze płatnej jak na lekarstwo.

Odeszliśmy od tematu promocji Tarnowa. W zwiazku z tym wracając na właściwy tor...
Powstała koncepcja spotu reklamującego Tarnów. Uważam, że to bardzo fajny pomysł. Taki spot moze być puszczony w KolejTV, w monitorach w komunikacji miejskiej innych miast, na telebimach podobnych do tego pod świtem, na placu Sobieskiego czy nad Bagatelą w Krakowie. W Tarnowie nie brakuje ludzi młodych, kreatywnych, którzy nawet w ramach pracy licencjackiej z marketingu, reklamy mogliby się zająć tą kwestią a jakby do tego jeszcze doszla wizja uzyskania poza tytułem jakiejś nagrody od miasta to bylby dodatkowy motor do pracy.
Powoli powstaje w Tarnowie baza sportów ekstremalnych. Możnaby ugryźć temat z tej strony, może zaproponować szlak dla ludzi odwiedzających tarnów by dostarczyc sobie nieco adrenalinki poza informacją historyczno-kulturową (Piszę pracę nt turystyki w Tarnowie i chyba coś o tym nawiążę w niej; btw. forum stanowi bardzo dobre źródło za co Wam drodzy koledzy i koleżanki dziękuję). Koncepcja szlaku tematycznego: jest ściana wspinaczkowa na Tarnovii, jest nowka park linowy, tory kartingowe i paintball ( do zorganizowania w lasku w związku z parkiem linowy i w hali na tuchowskiej), można pojezdzić na quadach, w okolicach Zbylitowskiej Gory - trial i motocross, ruiny zamku i podnóże górki to dobre miejsce na bazę dla motolotniarzy. Jeszcze nam potrzeba skoków na bunggee, skaków spadochronowych i spływu kajakowego (dwa pierwsze do zrealizowania, trzecie to zwykła mżonka). Jak coś pominałem to dopisujcie...:D
Aby taki szlak powstał musi być jedynie chęc współpracy usługodawców, a miasto mogłoby ich wspólne działania reklamować pod szyldem tegoż szlaku, na który mogloby ulatwić sprzedaż całych karnetów na szereg atrakcji (w biurze i punkcie informacji turystycznej, na dworcu pkp, pks).. A może w Empiku lub jakimś lokalnym sklepie ze sprzętem sportowym (tutaj już bardziej współpraca pomiędzy prywatnymi jednostkami z pominięciem mediacji z magistratu)...

ehhh... niech burza mózgów trwa! :) Ku chwale Tarnowa :mrgreen: !

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Rzadko przeglądam takie głupoty jak protokół sesji miasta, ale włąsnie dzisiaj wpadł mi w ręce protokól z sesji z 8 kwietnia 2010. Nie wiem czy to efekt Wielkanocy, ale proszę przeczytajcie co powiedział Riczi w temacie promocji :

"Bardzo dobrze, że na sesji budżetowej mówimy o promocji miasta na zewnętrznym rynku, na forum ogólnopolskim, międzynarodowym, i że państwo oceniliście naszą obecność w ten oto sposób. Rzeczywiście stosunek nakładu do efektu można uznać za rewelacyjny. Pięć osób pracujących w Wydziale Marki Miasta oraz inni pracownicy urzędu, którzy włączają się w inicjatywy podejmowane przez ten wydział, osiągają efekt taki, że nas widać w Polsce, że wytworzyła się moda na Tarnów. Jak tutaj nawet niektórzy stwierdzają jesteśmy nawet agresywni w tym zakresie. Promocja miasta Tarnowa ma oczywisty cel. Cel jest oczywiście jak najbardziej gospodarczy, ponieważ Tarnów ma być rozpoznawalny, znany, mamy zachęcić do odwiedzin Tarnowa. Mamy zachęcić do tego, żeby Tarnów poznać jako miejsce dobre, miłe, sympatyczne, gorące, a czasem szokujące. Powiem więcej. Pasjonaci, ludzie kreatywni, ludzie twórczy, żeby niepowiedzieć szaleni, tworzą promocję naszego miasta. To jest bardzo dobra podstawa dla promowania marki Tarnowa. Jest to praca na wiele lat, ale już widać, jak zmienia się nasza marka, prestiż i wizerunek wśród innych miast. Takie sygnały państwo również z dumą musicie odebrać, bo to jest jakby prawda obiektywna. Mamy również inne sygnały, że imprezy, które czasem budzą u niektórych niechęć, bądź też zastanowienie, które realizujemy dla promocji miasta Tarnowa, realizujemy takim nakładem sił i środków, który można uznać za niezwykle dobry. Jest to ocena również imprez ogólnopolskich, których związek z miastem jest oczywisty jak np. 8 marca – inauguracja obchodów Roku Tarnowa, czy takich, które mają charakter ogólnopolski niezwiązany bezpośrednio z miastem, międzynarodowy wręcz, jak „Państwo w makro i mikroskali”. Jeden z naszych zacnych gości, jeden z bogatszych ludzi Polski, który nas odwiedzał powiedział, że to jest niemożliwe, żeby tak skromnym zespołem takie konferencje, takie wydarzenia realizować.
Oczywiście bardzo dobrze, że pan Radny Jakub Kwaśny wskazuje pewne elementy, ale panie Radny, ja pamiętam pańską pracę magisterską dotyczącą atrakcyjności naszego miasta i wykorzystanie narzędzi do budowania tej atrakcyjności. Tam szereg elementów, które pan wskazywał, można powiedzieć, że zostało wziętych z tego, co robimy i co powinniśmy robić. Oczywiście ja nie przyjmę sugestii, żebyśmy byli obecni na portalach społecznościowych, żeby nie powiedzieć towarzyskich typu „Facebook”, „Nasza klasa”, „Pudelek.pl”, „Randka” itd., bo nie nasze miejsce tam jest. My mamy kojarzyć się z zupełnie innymi elementami.
Co do hasła anglojęzycznego – nie po to spotykaliśmy się dwukrotnie z Simonem Anholtem, pani Maria była uczestnikiem takich wizyt, żebyśmy nie mieli tego hasła skonsultowanego z najpoważniejszymi autorytetami. To nie jest tak, że zdanie jednego człowieka czy nawet grupy fokusowej zostało tutaj wzięte pod uwagę. Proszę pamiętać, że hasło „Tarnów – Polski biegun ciepła” - „ The Polish Hot Spot” po angielsku, nie zostało przetłumaczone w sposób domorosły. To było konsultowane w sposób absolutnie poważny na zewnątrz, również z ludźmi absolutnie anglojęzycznymi z urodzenia, a co więcej zajmującymi się promocją. Natomiast to, że mamy szokować, promować, dawać wiele znaczeń, to dobrze. „Polski biegun ciepła” i jego tłumaczenie w tym momencie na język angielski miało się odnieść również do innych sfer, które chyba jednak muszę wytłumaczyć. Hot spot jest kojarzony również z miejscem o gorącej gospodarce, o życiu gospodarczym. Jest kojarzony
z nowoczesnością, ponieważ hot spoty, jak powszechnie wiadomo, służą do przekazu nowoczesnego informacji. Zresztą zamontowany jest również na tej sali dzięki czemu pan Radny może w tej chwili komunikować się na zewnątrz. Natomiast, że ma bardzo głęboką podstawę, bo sięga aż czasów Brandstaettera, kiedy to mówił o neapolitańskim charakterze tego miasta, że brak tylko błękitnego morza, którego fale rozbijają się u stóp Góry Marcina. Kontynuujemy markę, która jest budowana od wielu dziesięcioleci. Jest to działanie w pełni świadome i nastawione na efekty "

No ja padłem. Jest moda na Tarnów :roll: Jesteśmy agresywni? Cholera, kto?? Gdzie? Nie będziemy sie promować na społecznościowych portalach bo mamy INNE CELE???? Markę mamy? Prestiż? To chyba z powodu Dworca wyglądającego jak we wrześniu 1939 roku.
Gdybym nie znał Ścigały to kazałbym mu zmienić dilera :lol: :lol: :lol: Na markę Tarnowa pracuje moi mili ZALEDWIE 4 osoby plus RZECZNIK. 5 etatów żeby Tarnów był znany.... A ludzie dalej myślą że to na Śląsku (mylą nas z Tarnowskimi Górami!) Jak ten facet chce być Prezydentem to ja nie mam pytań. Tarnów moich marzeń panie Ścigała to nie gospodarstwo agroturystyczne z zapachem słomy i folklorem, ale miasto dynamicznych zmian! CK Tarnów w wydaniu europejskim-a nie wschodnio-galicyjskim z przełomu wieków. Nasza tradycja ma być opierzeniem orła zwanego Tarnów, a nie balastem niedającym nam odlecieć.

Ale jak widać najelpiej to otoczyć się ludźmi swojego pokroju. Klakierów i samochwałów. Bo jak inaczej odczytać to co mówi Żądło:(z protokołu):
"Przewodniczący Ryszard Żądło podkreślił i podziękował za olbrzymi wkład pracy Wydziału Marki Miasta w promocję Tarnowa oraz otwartość na propozycje z zewnątrz. Zwrócił uwagę, że należy pamiętać o wymiarze historycznym miasta, o perle renesansu. Turysta przyjedzie do Tarnowa ściągnięty hasłem Biegun ciepła, a zobaczy piękną starówkę, perłę renesansu, niepowtarzalne zabytki, ludzi tego miasta w wymiarze europejskim, polskim. Mówmy o tym równie głośno, dbajmy o te zabytki, bo takie wrażenie turysta wyniesie
z naszego miasta jak zobaczy Tarnów, jako perłę renesansu. Promocja historyczna jest bardzo ważna. Wierzę, że w tym roku, Roku Miasta Tarnowa, tym bardziej podkreślamy historyczny wymiar wielu projektów, wielu osób. Myślę, że w tym roku jubileuszowym ukaże się poczet wielkich tarnowian, 20 największych postaci w historii naszego miasta. To również jest pokazanie, że to ludzie tworzyli to miasto".
Perła renesansu? Chyba nie mówił o opuszczonej kamienicy koło dawnej speluny o nazwie Bronx? Chyba nie mówi o kamienicy po pożarze, tej na rogu z Wielkimi Shchodami? No i na pewno nie mial na myśli kamienicy Muzeum Okręgowego z zasyfiałą i zmalowaną elewacją? Perła renesansu.... Jakby interesował się promocja rzeczywiście to wiedziałby, że perłą renesansu obwołano już Sandomierz, a samo województwo zadbało o to by w TV leciął specjalny klip do którego ten Sandomierz się załapał! A my w Tarnowie póki co to nie doczekaliśmy się spotu reklamowego miasta, a promocji w necie JAK WIDAĆ PO SŁOWACH PREZYDENTA nie doczekamy sie na pewno. A na to wszystko wypadła radna Czekańska i UWAGA UWAGA!!! KWINTESENCJA TOWARZYSTWA WZAJEMNEJ ADORACJI:

Przedmówcę poparła Radna Barbara Brożek – Czekańska zaznaczając, że Tarnów, to również klejnot modernizmu.
Ostatnio zmieniony 27-05-2010, 12:03 przez Mr Greenback, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


Dorota1975
Rhetor
Posty: 2028
Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
Lokalizacja: TARNÓW

Post autor: Dorota1975 »

Mr Greenback pisze:Oczywiście ja nie przyjmę sugestii, żebyśmy byli obecni na portalach społecznościowych, żeby nie powiedzieć towarzyskich typu „Facebook”, „Nasza klasa”, „Pudelek.pl”, „Randka” itd., bo nie nasze miejsce tam jest. My mamy kojarzyć się z zupełnie innymi elementami.
no tak, najprościej wrzucić wszystko do jednego worka.., wszystkie możliwe portale....
Innym miastom (nie tylko w Polsce) krzywda żadna się nie stała i są na facebooku, i to nie jakieś malutkie, ale chociażby niemiecki Heidelberg....

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Dorota1975 pisze:
Mr Greenback pisze:Oczywiście ja nie przyjmę sugestii, żebyśmy byli obecni na portalach społecznościowych, żeby nie powiedzieć towarzyskich typu „Facebook”, „Nasza klasa”, „Pudelek.pl”, „Randka” itd., bo nie nasze miejsce tam jest. My mamy kojarzyć się z zupełnie innymi elementami.
no tak, najprościej wrzucić wszystko do jednego worka.., wszystkie możliwe portale....
Innym miastom (nie tylko w Polsce) krzywda żadna się nie stała i są na facebooku, i to nie jakieś malutkie, ale chociażby niemiecki Heidelberg....
Bo Heidelberg ma inne cele. Widocznie nie jest rozpoznawalną marką i nie cieszy się prestiżem :mrgreen:
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Mr Greenback pisze:Rzeczywiście stosunek nakładu do efektu można uznać za rewelacyjny.
???????.
Mr Greenback pisze:że nas widać w Polsce, że wytworzyła się moda na Tarnów.
??????????????????????????.
Jak tutaj nawet niektórzy stwierdzają jesteśmy nawet agresywni w tym zakresie.
Buhahahahahahaha :D:D:D, no może jak niektórzy wypiją małe co nieco to faktycznie :D.
Mr Greenback pisze:„Facebook”, „Nasza klasa”, „Pudelek.pl”, „Randka” itd., bo nie nasze miejsce tam jest. My mamy kojarzyć się z zupełnie innymi elementami.
To Pudelek jest takim samym portalem społecznościowym jak NK ??. To jest portal społecznościowy ?? Ciekawe.

Nie chcę być nieznośny, ale twórca tego dzieła, działał chyba pod wpływem środków, powiedzmy rozweselających. Być może inaczej patrzę na sprawę, bo mieszkam tutaj, a prelegentowi pomyliły się zjazdy.

misha, reklama miasta byłaby dobra tak jak zauważyłeś w autobusach czy telebimach, autobusach czy gdzie tam indziej, ale nie u nas w mieście tylko Krakowie Brzesku, Bochni, Rzeszowie, NS itp. Przeciez nie będziemy reklamować swojego miasta w swoim mieście. Ogólnie hasło "promocja miasta" budzi mieszane uczucia, przynajmniej u mnie, zwłaszcza po przeczytaniu notatki z "posiedzenia partii".
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Taki spot moze być puszczony w KolejTV, w monitorach w komunikacji miejskiej innych miast,
trixie, oj trixie...

ODPOWIEDZ