Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci

[opornik]

Czy ja dobrze rozumiem? Protestujecie przeciwko wysypisku,

Przynajmniej ja, piszę nie o składowisku odpadów ale o dwóch RIPOK-ach i technologii przetwarzania tzw podsitówki zanim zostanie złożona na składowisku.

a wcześnie protestowaliście przeciwko spalarni, która zmniejszyła by wydatnie skale problemu?

Co do spalarni, była szansa na budowę spalarni odpadów zmieszanych która została zaprzepaszczona po wykreśleniu Tarnowa z Planu Gospodarki Odpadami Województwa Małopolskiego na lata 2016-2022. Obecnie trwa realizacja pomysłu na spalanie "śmietanki" czyli RDF pod nazwą spalarnia/ciepłownia przy MPEC-u. Ten syf który jest, będzie dalej do czasu powstania spalarni odpadów zmieszanych czyli całej zawartości śmieciarki bez doczyszczania na RIPOK-ach.

Nie znam oficjalnych powodów protestu rady dzielnicy.

W RO pojawiły się wątpliwości po zaniechaniu pierwotnego pomysłu i pojawieniu się tego drugiego który dla mieszkańców osiedla w żaden sposób nie rozwiąże problemu odoru.

cd

Rada Dzielnicy protestuje przeciw wszystkiemu, bo chce sprawiać wrażenie, że interesuje się losami dzielnicy.

Powiem tak, powyższe słowa nie są prawdziwe.

to musiał wiedzieć i o wysypisku,

Wg pierwszych informacji ówczesne wysypisko śmieci powstało w latach 80-tych miało być zamknięte po 8 latach. Po tych latach niestety jest rozbudowywane, do dnia dzisiejszego.

PS: gdyby Rada Mieszkańców naprawdę dbała o dobro mieszkańców, to bez problemów zgodziła by się na spalarnię, ale powinna mieć swojego przedstawiciela na budowie - to było do wynegocjowania - żeby pilnował ich interesów. Może jeszcze jakiś offset w postaci kilku zrobionych ulic...

Przy poprzedniej lokalizacji spalarni odpadów zmieszanych rozmawialiśmy i wynegocjowaliśmy offset dla mieszkańców. Wszystko padło w momencie kiedy MPEC musiał przerwać prace nad projektem i budową spalarni.

[ad2222]

Ok, dzięki za rozjaśnienie sytuacji, z tej perspektywy wygląda to trochę inaczej.

[defekator]

Prawdopodobnie z powodu Bożego Ciała w wiatach śmietnikowych nazbierało się sporo worków. Tak przyjrzałem się, bo sporo z nich jest półprzeźroczysta, co ludzie wywalają do zmieszanych. Mimo ostrzeżeń, że będzie podwyżka na oko widać, że sortowane są źle. I to nie były pojedyncze przypadki, gdzieś w co drugim worku jaki widziałem były śmieci, które nie powinny się tam znaleźć, papiery, kartony, plastiki, puszki po napojach. A gdyby w nich grzebać pewnie wyszło by jeszcze gorzej.

Jeżeli w całym Tarnowie ludzie z bloków tak sortują to ja przestaje dziwić się Ciepieli, że szuka kasy na śmieci - bo z takim sortowaniem system nie może się bilansować. No cóż, osobiście szykuję się na zmianę opłaty jak za niesortowane, bo po tym co widać w śmietniku nie wierzę, że kolejna kontrola wiaty zakończy się pomyślnie Z tym, że nie będzie to wina pojedynczych przypadków a sporej części mieszkańców bloku. Mam też takie dziwne przeczucie, że ci co nie sortują będą najbardziej pomstować na ewentualną podwyżkę.

[wejss]

Prawdopodobnie z powodu Bożego Ciała w wiatach śmietnikowych nazbierało się sporo worków. Tak przyjrzałem się, bo sporo z nich jest półprzeźroczysta, co ludzie wywalają do zmieszanych. Mimo ostrzeżeń, że będzie podwyżka na oko widać, że sortowane są źle. I to nie były pojedyncze przypadki, gdzieś w co drugim worku jaki widziałem były śmieci, które nie powinny się tam znaleźć, papiery, kartony, plastiki, puszki po napojach. A gdyby w nich grzebać pewnie wyszło by jeszcze gorzej.

Jeżeli w całym Tarnowie ludzie z bloków tak sortują to ja przestaje dziwić się Ciepieli, że szuka kasy na śmieci - bo z takim sortowaniem system nie może się bilansować. No cóż, osobiście szykuję się na zmianę opłaty jak za niesortowane, bo po tym co widać w śmietniku nie wierzę, że kolejna kontrola wiaty zakończy się pomyślnie Z tym, że nie będzie to wina pojedynczych przypadków a sporej części mieszkańców bloku. Mam też takie dziwne przeczucie, że ci co nie sortują będą najbardziej pomstować na ewentualną podwyżkę.

Sortować powinni w sortowni i nie byłoby problemu. Tymczasem każe się nam sortować i jeszcze płacić za to. Mało tego sortowane śmieci powinny być umyte!!! Np. kubeczek po serku twarogowym trzeba umyć. Ile na to wody idzie?

[defekator]

Kto miałby finansować sortowanie śmieci w sortowni? Sortowanie śmieci to w cywilizowanym świecie norma. I zazwyczaj odbywa się ono na etapie gospodarstwa domowego. Tylko u nas idzie jak po grudzie i budzi takie opory - do tej pory winiłem za to głównie miasto, ale widząc jak ludzie sortują - widzę dlaczego miasto ma problem.

Co do mycia - jeżeli gmina zaleca mycie lub płukanie śmieci plastikowych, które nie są zbierane do jednego pojemnika z papierem to jest to z jej strony nadużyciem. Wystarczy aby pojemnik był w miarę pusty. Nie mogę znaleźć odpowiedniego dokumentu więc jak z tym jest w Tarnowie? Czy jest to oficjalny wymóg ze strony gminy, czy po prostu ktoś sobie tak powiedział, że trzeba.

[opornik]

Mało tego sortowane śmieci powinny być umyte!!! Np. kubeczek po serku twarogowym trzeba umyć. Ile na to wody idzie?

Myć albo nie myć; oto jest pytanie

Ministerstwo Środowiska w zakładce poświęconej zasadom segregowania odpadów komunalnych podaje:

Brak jest technologicznego uzasadnienia wprowadzania dodatkowych wymagań dla mieszkańców dotyczących np. mycia odpadów opakowaniowych przed ich wyrzuceniem do śmieci, szczególnie w sytuacji, gdy takie wymagania nie są stawiane przez podmioty przetwarzające odpady.

Zanim wyrzucisz PAMIĘTAJ !

OPRÓŻNIJ opakowania z resztek zawartości.

OPŁUCZ zanieczyszczone opakowania niewielką ilością zimnej wody. Opakowań szklanych
nie musisz myć, huta szkła do której trafiają w/w odpady poradzi sobie z ich usunięciem.

USUŃ NAKRĘTKI i KORKI z butelek.

ZGNIEĆ butelki PET, kartony, pudełka i puszki.

NIE ROZBIJAJ butelek i słoików.

ODPADY NIEBEZPIECZNE (farby, lakiery, zużyte oleje, opony, baterie, świetlówki, sprzęt RTV i AGD) oddaj do punktu selektywnej zbiórki przy ul. Cmentarnej lub ul. Kąpielowej w Tarnowie.

LEKARSTWA przeterminowane zanieś do apteki.

http://odpady.tarnow.pl/informacje/edukacja/31

[defekator]

A ta instrukcja odnośnie płukania ma jakieś uzasadnienie w gminnych przepisach o sortowaniu odpadów czy to tylko taki "poradnik" który sobie ktoś napisał? No i przepłukanie w niewielkiej ilości wody to jednak coś innego niż mycie.

[opornik]

Czy przed wyrzuceniem należy myć zużyte opakowania?

odpowiedź

Nie powinno się myć opakowań, o ile gmina wyraźnie tego nie zaleca. Pamiętajmy, że mycie opakowań powoduje zwiększone zużycie wody.
Opakowania należy jednak opróżniać (nie wyrzucajmy do śmieci w połowie pełnego słoika z dżemem).

to ze strony http://naszesmieci.mos.gov.pl/segregacja" onclick="window.open(this.href);return false;

Z kolei na stronie MPGK możemy przeczytać:

wrzucamy (żółte pojemniki i worki)

- puste butelki typu „PET” po różnych napojach (zgniecione), plastikowe puszki po napojach i koszyczki po owocach
- plastikowe opakowania po chemii gospodarczej
- plastikowe opakowania po kosmetykach i środkach czystości
- puste i czyste plastikowe opakowania po żywności (np. kubki po jogurtach, margarynach)
- folie i torebki z tworzyw sztucznych
- kapsle, zakrętki
- puszki po napojach i konserwach
- inne opakowania stalowe i aluminiowe
- zabawki z tworzyw sztucznych (o ile nie są wykonane z połączonych trwale kilku surowców)
- opakowania wielomateriałowe (tzw. kartony po sokach i mleku)

http://mpgk.tarnow.pl/zasady-prawidlowej-segregacji/" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie znalazłem definicji "czyste"

I jeszcze jeden przykład

METALE I TWORZYWA SZTUCZNE:

TU WRZUCAMY CZYSTE:

- puste, niezakręcone i zgniecione butelki plastikowe typu PET,

- zebrane w osobnym woreczku zakrętki PET,

- pojemniki plastikowe po chemii gospodarczej,

- artykuły gospodarstwa domowego z tworzyw sztucznych (np. plastikowy kubek po jogurcie itp.),

- folie, reklamówki i woreczki foliowe,

- puszki po napojach i konserwach,

- drobny złom (np. zabawki, narzędzia),

- kartony i tektury pokryte folią aluminiową tzw. opakowania wielomateriałowe (np.: kartony po mleku, napojach) i inne artykuły wykonane z połączenia tworzyw z innymi materiałami,

- zakrętki, metalowe zakrętki i kapsle

TU NIE WRZUCAMY:

- pojemników po wyrobach garmażeryjnych,

- opakowań po olejach i smarach,

- styropianu,

- gumy,

- opakowań po lekarstwach i aerozolach,

- strzykawek,

- szczoteczek do zębów,

- opakowań po środkach chwastobójczych i owadobójczych,

- opakowań po kremach, balsamach, paście do zębów,

- opakowań z jakąkolwiek zawartością,

- puszek i pojemników po farbach i lakierach,

- tworzyw sztucznych piankowych,

- akumulatorów i baterii,

- sprzętu AGD (obudowy po monitorach, telewizorach itp.)

Powyższe ze strony http://odpady.tarnow.pl/informacje/edukacja/31

[Goscinny]

No to muszę przydybać tych, co te sortowane wywożą, bo o ile kojarzę, to te posortowane przez nas śmieci i tak lądują w jednym pojemniku: plastik, papier, metale.
Jak to mi się sprawdzi - zrobię fotkę.

[defekator]

Z tego co kojarzę posortowane wstępnie śmieci i tak się sortuje dokładniej w sortowni. W momencie gdy wsypywane są do jednego pojemnika i tak trzymają się z grubsza razem i coś takiego dla sortowni jest bardziej wydajne niż śmieci nieposortowane oraz ponoć tańsze niż wysyłanie śmieciarek osobno po każdy rodzaj śmieci. Dodatkowo czytałem, że istnieją śmieciarki dwukomorowe - w jedną sypie się nieposortowane, w drugą resztę . Ale czy takie jeżdżą i u nas - nie wiem.

[Jan Kowalski]

No i dochodzimy do jedynie słusznych wniosków, Że pojemniki powinny być dwa - na segregowane i na niesegregowane. Wówczas papier, plastik, metale i szkło byłyby w sortowni dzielone, a jednocześnie pozbawiłoby to problemu edukowania, jak rozróżnić papier powlekany od niepowlekanego.

[opornik]

ponoć tańsze niż wysyłanie śmieciarek osobno po każdy rodzaj śmieci. Dodatkowo czytałem, że istnieją śmieciarki dwukomorowe - w jedną sypie się nieposortowane, w drugą resztę . Ale czy takie jeżdżą i u nas - nie wiem.

Na przykładzie Krzyża czyli zabudowy jednorodzinnej z całą odpowiedzialnością napiszę, że w dniu odbioru odpadów segregowanych wykonywane są cztery przejazdy. Pierwszy z żółtymi i pan obsługujący pozostawia wszystkie nowe worki w zależności od wystawionych. Później przyjeżdża kolejna śmieciarka po niebieskie worki, następnie po zielone worki a czwarta po zmieszane. Słowem, mistrzostwo świata.

[opornik]

No i dochodzimy do jedynie słusznych wniosków, Że pojemniki powinny być dwa - na segregowane i na niesegregowane. Wówczas papier, plastik, metale i szkło byłyby w sortowni dzielone, a jednocześnie pozbawiłoby to problemu edukowania, jak rozróżnić papier powlekany od niepowlekanego.

Wiarygodne info z UK. Tam właśnie mają dwa pojemniki, jeden na zmieszane a drugi na te które podlegają recyklingowi. Sortowanie odpadów odbywa się gdzieś dalej.

[Blick]

Na Zabłociu wszystkie worki lądują w jednym samochodzie i jest tylko jeden przejazd (przynajmniej u mnie na ulicy). Worek ze szkłem jest oddzielony od reszty ale to może dlatego, żeby się nie rozbiło, za to papier i plastik lecą oba na raz do środka. Nie wspomnę o tym, że mimo kilku interwencji w magistracie kosze na śmieci z komunalnych dalej są rzadko kiedy odkładane na swoje miejsce...

[defekator]

Wiarygodne info z UK. Tam właśnie mają dwa pojemniki, jeden na zmieszane a drugi na te które podlegają recyklingowi. Sortowanie odpadów odbywa się gdzieś dalej.

To chyba też zależy. Tam gdzie mieszkałem były trzy. Plastik, papier, metal. Reszta śmieci szła do zwykłego kosza.