Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Lord, mi chodzi o to, że ktoś opiera swoje wywody na rysunku w paint. A potem broni swojego zdania chociaż wszyscy ewidentnie mu wskazują, że się myli. I tak, czepiam się bo ja mogę narysować, że tam się 10 samochodów obok siebie zmieści.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Szukałem, ale nie mogę odszukać projektu tego ronda może ktoś jest bardziej obeznany i wtedy będzie znana jaka tam jest szerokość. I czy mogą tam być dwa tory jazdy, czy tylko jeden.
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Nawet jakby się mieściło 5 samochodów, to pola wyłączone z ruchu tworzą jeden pas.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Nigdzie nie napisałem, aby kto ktokolwiek jeździł po polu wyłączonym z ruchu. I pisze to jeszcze raz.!Jan Kowalski pisze:Nawet jakby się mieściło 5 samochodów, to pola wyłączone z ruchu tworzą jeden pas.
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
rafalt pisze:Nigdzie nie napisałem, aby kto ktokolwiek jeździł po polu wyłączonym z ruchu. I pisze to jeszcze raz.!Jan Kowalski pisze:Nawet jakby się mieściło 5 samochodów, to pola wyłączone z ruchu tworzą jeden pas.
Skoro nie pisałeś żeby jechał po wyłączonym pasie, to którędy miał wyprzedzić po prawej stronie?rafalt pisze: Nagrywający chciał jechać prosto, a osoba przed nią wjechała na lewą stronę pasa (co nie sugeruje zamiaru zjazdu z ronda), chciał wyprzedzić po prawej stronie co w Polsce nie jest zabronione.
Widać w 2:02 że teoretycznie mógł jechać prosto bo miał tyle miejsca z prawej strony, ale osoba jadąca przednią zmienia kierunek jazdy nie upewniając się czy ktoś jest po jej prawej stronie.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
W sytuacji kiedy osoba jadąca np. od galerii chciała skręcić w kierunku Zeniu ustawiła by się przy lewej krawędzi tego pasa, ale dalsza jazda z tego pasa była zablokowana zatrzymuje się na tym odcinku wtedy: Jeżeli byłaby wystarczająca ilość miejsca (samochód skręcający w kierunku zenitu i pojazd jadący prosto muszą być w sumie na tyle szerokie aby się tam zmieścić przy samochodach o szerokość 1.5 m i pasie 4 m zachodzi taka możliwość) samochód może ominąć (nie wyprzedzić) po prawej stronie pojazd który się zatrzymał. Powtarzam muszą zaistnieć wymienione czynniki przejazd przez strefę wydzieloną z ruchu jest wykroczeniem i się na niego nie zgadzamy.Jan Kowalski pisze:Skoro nie pisałeś żeby jechał po wyłączonym pasie, to którędy miał wyprzedzić po prawej stronie?
I teraz jeżeli ten samochód który w danym momencie jest po lewej stronie tego pasa tak naprawdę zamierza jechać prosto (nawet nie włącza kierunkowskazu oznaczającego że chce zjechać z ronda o czym pisałem wcześniej że każdy zjazd z ronda mamy sygnalizować zgodnie z prawem) to istnieje możliwość że akurat w momencie kiedy pojazd jest omijany umożliwiona mu zostanie dalsza jazda na wprost. Najczęściej takie osoby nie zauważą że są omijane zgodnie z prawem z prawej strony (jak nie wjadą na linię!!!).
Przyczyna powstania sytuacji niebezpiecznej jest:
- Brak sygnalizowania zjazdy z ronda
- Niewłaściwe ustawienie się na pasie ruchu
Przez takie lekceważące wykonywanie manewrów nie sygnalizowanie ich, blokujemy a często uniemożliwiamy innym uczestnikom ruchu kontynuowania jazdy, kiedy my w danym momencie nie możemy tego zrobić.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Kolega dalej swoje. Rondo jest oznakowane i w tym miejscu jest jeden pas ruchu - z definicji przytoczonej wcześniej: po pasie ruchu może się poruszać jeden rząd pojazdów wielośladowych, więć co najwyżej motocykl lub rower może tam robić taką akcję. W przypadku samachodu wybaczyłbym taki manewr przy zablokowanym rondzie i robieniu przelotu dla karetki lub innego uprzywilejowanego. Czy Kolega wreszcie to zrozumiał ?
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
A jak samochód skręca w lewo i masz 1 pas to nie omijasz go z prawej??
A jak na skrzyżowaniu skręcasz w lewo i masz 1 pas to ty nie możesz skręcić w prawo??
Od kiedy według ciebie na jednym wyznaczonym pasie mogą się ustawić obok siebie 2 auta??
Dlaczego według Ciebie przepis z którego korzystasz codziennie kilka razy nie może być tutaj zastosowany??
A jak na skrzyżowaniu skręcasz w lewo i masz 1 pas to ty nie możesz skręcić w prawo??
Od kiedy według ciebie na jednym wyznaczonym pasie mogą się ustawić obok siebie 2 auta??
Dlaczego według Ciebie przepis z którego korzystasz codziennie kilka razy nie może być tutaj zastosowany??
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Widzę, że dalej nie rozumiesz, że w tym wypadku chłop przeciął linię ciągła byleby za wszelką cenę pokazać, że on może pojechać z prawej.
Co lepsze ja wiem, że normalnie pewnie by tego nie zrobił, ale kobieta zdenerwowała go, że tak wolno wjechała na rondo i musiał bidulek tak długo stać. To obudziło w nim instynkt, że za wszelką cenę musi wyprzedzić.
Co lepsze ja wiem, że normalnie pewnie by tego nie zrobił, ale kobieta zdenerwowała go, że tak wolno wjechała na rondo i musiał bidulek tak długo stać. To obudziło w nim instynkt, że za wszelką cenę musi wyprzedzić.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ale ja nie oceniam nagrywającego i nawet na jego temat się nie wypowiadam.
Powtórzę co już też kilka razy napisałem, każdy może popełnić błąd i każdemu może przydarzyć się gafa. Chciałby, aby wszyscy rozumieli tak samo przepisy i starali się je tak samo egzekwować.
Aby wszyscy jeździli na tyle czytelnie aby nikt nie musiał się zastanawiać co ktoś za chwilę zrobi.
Powtórzę co już też kilka razy napisałem, każdy może popełnić błąd i każdemu może przydarzyć się gafa. Chciałby, aby wszyscy rozumieli tak samo przepisy i starali się je tak samo egzekwować.
Aby wszyscy jeździli na tyle czytelnie aby nikt nie musiał się zastanawiać co ktoś za chwilę zrobi.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
I bardzo dobrze, że nie wszyscy interpretują te przepisy jak Ty. Bo gdyby tak było, to co chwilę, na każdym rondzie w tym mieście, byłaby kolizja / wypadek.rafalt pisze: Chciałby, aby wszyscy rozumieli tak samo przepisy i starali się je tak samo egzekwować.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Rozumiem że jesteś z tych hura i do przodu. POWODZENIA.figa pisze:I bardzo dobrze, że nie wszyscy interpretują te przepisy jak Ty. Bo gdyby tak było, to co chwilę, na każdym rondzie w tym mieście, byłaby kolizja / wypadek.rafalt pisze: Chciałby, aby wszyscy rozumieli tak samo przepisy i starali się je tak samo egzekwować.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
rafalt... z twoją filozofią to właśnie ty jesteś hura i do przodu, każdy zabierający głos w tym wątku tłumaczy ci jak dziecku prostymi słowami, że tam nie ma miejsca dla 2 samochodów a ty z uporem maniaka twierdzisz, że jest i zasłaniasz jazdę po obszarze wyłączonym z ruchu czytelnym sposobem jazdy.
Zakonotuj sobie waść, że wjeżdżając na rondo i jakiekolwiek inne skrzyżowanie masz zachować szczególną ostrożność, bo nigdy nie wiesz co się za chwilę stanie, zakładając nawet, że zmieścisz się po prawej stronie kogoś kto pierwotnie miał skręcić w lewo i ustawił się tak jak chcesz po lewej stronie i ciągle jest na wprost do jazdy prosto i nagle przypomni sobie, że przecież miał odebrać wyniki ze szpitala, więc włączy prawy kierunkowskaz i pojedzie prosto zjeżdżając z ronda (bo ma do tego pełne prawo), to TY wjeżdżając mu w dupę czy prawy bok będziesz winny nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu, bo z tamtej strony NIE MA wjazdu z dwóch pasów na rondo, gdzie jest JEDEN pas i to CIEBIE tam nie ma prawa być.
Zakonotuj sobie waść, że wjeżdżając na rondo i jakiekolwiek inne skrzyżowanie masz zachować szczególną ostrożność, bo nigdy nie wiesz co się za chwilę stanie, zakładając nawet, że zmieścisz się po prawej stronie kogoś kto pierwotnie miał skręcić w lewo i ustawił się tak jak chcesz po lewej stronie i ciągle jest na wprost do jazdy prosto i nagle przypomni sobie, że przecież miał odebrać wyniki ze szpitala, więc włączy prawy kierunkowskaz i pojedzie prosto zjeżdżając z ronda (bo ma do tego pełne prawo), to TY wjeżdżając mu w dupę czy prawy bok będziesz winny nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu, bo z tamtej strony NIE MA wjazdu z dwóch pasów na rondo, gdzie jest JEDEN pas i to CIEBIE tam nie ma prawa być.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ja wam tłumaczę o czytelności wykonywania manewrów a wy uparliście się że nie zmieszczą tam się dwa auta i koniec. Przytaczałem przepisy które mówią o zachowaniu się na rondzie i skręcaniu a wy dalej nic.LordRuthwen pisze:rafalt... z twoją filozofią to właśnie ty jesteś hura i do przodu, każdy zabierający głos w tym wątku tłumaczy ci jak dziecku prostymi słowami, że tam nie ma miejsca dla 2 samochodów a ty z uporem maniaka twierdzisz, że jest i zasłaniasz jazdę po obszarze wyłączonym z ruchu czytelnym sposobem jazdy.
Zakonotuj sobie waść, że wjeżdżając na rondo i jakiekolwiek inne skrzyżowanie masz zachować szczególną ostrożność, bo nigdy nie wiesz co się za chwilę stanie, zakładając nawet, że zmieścisz się po prawej stronie kogoś kto pierwotnie miał skręcić w lewo i ustawił się tak jak chcesz po lewej stronie i ciągle jest na wprost do jazdy prosto i nagle przypomni sobie, że przecież miał odebrać wyniki ze szpitala, więc włączy prawy kierunkowskaz i pojedzie prosto zjeżdżając z ronda (bo ma do tego pełne prawo), to TY wjeżdżając mu w dupę czy prawy bok będziesz winny nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu, bo z tamtej strony NIE MA wjazdu z dwóch pasów na rondo, gdzie jest JEDEN pas i to CIEBIE tam nie ma prawa być.
Właśnie przez takie osoby które nie rozumieją co to znaczy czytelność manewrów tak się ciężko u nas jeździ po rondach (i nie tylko), przepisy są jednoznaczne trzymać się prawej strony jak to możliwe kiedy skręcamy w prawo. (Nigdzie nie pisze trzymaj się swojego pasa drogowego jak skręcasz w prawo to już wasza nadinterpretacja)
Zostawienie miejsca z prawej strony powoduje że ktoś może się tam wcisnąć (ja nie powiedziałem że tak robię bo wiem jak jeździcie i to pokazujecie to tutaj). Poprawna jazda poprawia płynność i czytelność.
Niestety bardzo byś się zdziwił kiedy doszłoby do stłuczki. I pewnie znowu gadka on miał znajomości. Chciałem wam na przykładzie który ktoś dodał pokazać że zajmowanie miejsca na pasie oraz czytelność ma znaczenie i to bardzo duże jeżeli chcemy się sprawnie i płynnie poruszać po coraz większej ilości rond.
Opisałem kilka postów wcześniej jak mógłby wyglądać przejazd dwóch aut jednego w lewo (przy zablokowaniu dalszej jazdy) i jednego na wprost oba jadące od Gemini. Ale niestety postawa kierowców jak ja nie mogę to dlaczego on by mógł pojechać dalej. Przecież ja mogę stanąć na środku i wtedy ani z prawej ani z lewej nikt się nie zmieści. I tak masz rację staniesz na środku to nikt się nie zmieści, ale jeśli staniesz z lewej chcąc skręcić w lewo to może akurat dwa, trzy pięć aut przejedzie w tym czasie, zgodnie z przepisami jak będą miały wystarczającą ilość miejsca (nie po obszarze wyłączonym).
Ale wy znowu jak mam swój pas to w lewo pewnie i od prawej można.
To ostatni mój wpis w tym temacie, możecie dalej wyszukiwać innych racji (Ale ja od was ich nie dostałem).
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Taaaak! Na reszcie! Otwierać szampana!rafalt pisze: To ostatni mój wpis w tym temacie
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD