Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[andy]

Czy obraz z kamery monitoringu jest tak tragiczny ?

[LordRuthwen]

Tak, to są w większości zwykłe kamery analogowe D1 PAL, czyli 576 linii. Czyli rozdzielczość jak starego dobrego telewizora kineskopowego

[andy]

To słabo, jak coś się stanie to nie ma opcji, żeby kogoś rozpoznać, albo numery odczytać.

[opornik]

Tak, to są w większości zwykłe kamery analogowe

Ale są też cyfrówki z wyższej półki. Np. ta na Bramie Pilzneńskiej.

jak coś się stanie to nie ma opcji, żeby kogoś rozpoznać, albo numery odczytać

Operator widzi, że dwóch gości macha wobec siebie rękami lub ktoś stoi w rozkroku załatwiając swoje potrzeby to może zareagować i skierować w to miejsce patrol.
Tak na marginesie, ciekawy jestem ile i jakie kamery obsługuje SM.

[dropszot]

Ten motocyklista 20 maja na Mickiewicza musiał jechać sporo ponad 100 km/h. Dobrze, że nikomu postronnemu nic się nie stało.

Sytuacja na rondzie Słoneczna/Starodąbrowska: drażni przede wszystkim agresywny styl jazdy nagrywającego.

[LordRuthwen]

Te cyfrówki z wyższej półki to niektóre sam im sprzedałem i konfigurowałem, nie będę się wypowiadał w tym temacie, bo to było dawno

[Jan Kowalski]

No i znów Tarnów 6:07

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=yp8HyzLNKKw[/youtube]

[dymny]

Widzę że ktoś tu nie zna przepisów.
W Polsce (o czym niektórzy nie widzą) jest ruch prawostronny.
Nagrywający chciał jechać prosto, a osoba przed nią wjechała na lewą stronę pasa (co nie sugeruje zamiaru zjazdu z ronda), chciał wyprzedzić po prawej stronie co w Polsce nie jest zabronione.
Widać w 2:02 że teoretycznie mógł jechać prosto bo miał tyle miejsca z prawej strony, ale osoba jadąca przednią zmienia kierunek jazdy nie upewniając się czy ktoś jest po jej prawej stronie.
Nawet nie mówię o tym że w tym momencie osoba powinna mieć już włączony migacz ponieważ zjeżdża z ronda (Zgodnie z polskim prawem każdy zjazd z ronda to skręt w prawo jazda na rondzie to jazda prosto) też nie zasygnalizowała takiego zamiaru.
Można popatrzeć też na 2:22 ile miejsca jest z prawej strony.

Czerwony przejazd Pani.
Zielony jak powinna wyglądać jazda na wprost, nie mówiąc o migaczu.
Subtelna ale jak znacząca różnica przy dużym ruchu i od razu wszyscy wiedzą co ktoś ma zamiar zrobić, no nie do pomyślenia w Tarnowie.
Tak jest na każdym Tarnowskim rondzie "NIECHLUJSTWO"!!
Zjazd z ronda od prawej krawędzi jest czymś nie do pomyślenia!

Widzę, że autor nagrania sam się ujawnił
Nie ma żadnego usprawiedliwienia na trąbienia na tą panią, tak samo jak w 1:37 nic nie uzasadnia jazdy z taką prędkością po minięciu znaku B-33, a w 2:01 przekroczenia linii ciągłej P-2.
Mówienie w kontekście powyższego o jakieś kardynalnych błędach kierującej jest co najmniej niepoważne. Kobieta zwolniła i zachowywała szczególną ostrożność na rondzie, bo w 2:00 na swoim pasie ruchu miała pojazdy wymuszające pierwszeństwo (jadące od ul. Sitki).
Ocena kierowcy: zwykły bełkoczący burak z kamerką. EOT.

[dymny]

A na zjeździe z obwodnicy skręcający w kierunku Tarnowca powinni czekać, przecież tam jest jeden pas??
Tak jak jest duże auto to się jedno zmieści ale jak jedzie małe auto to możemy wjechać z prawej strony i wtedy mamy pas dla siebie tak stanowi polskie prawo.(skręcający w prawo ma skręcać od prawej strony skręcający w lewo od lewej strony)

Masz rację, ale tylko trochę.
pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.

Czy szerokość ok. 4.50m na rondzie jest wystarczająca do ruchu dwóch rzędów pojazdów po łuku?
Przywołując np. przepisy i wytyczne związane z projektowaniem rond, przepisy dotyczące szerokości pasa ruchu dla tej klasy drogi, przepisy ustalające skrajnię ruchu pojazdów, wiedzę techniczną dotyczącą przejezdności (obszaru zajętego przez pojazd w czasie ruchu) to NIE.

[rafalt]

Widzę, że autor nagrania sam się ujawnił

Mówienie w kontekście powyższego o jakieś kardynalnych błędach kierującej jest co najmniej niepoważne. Kobieta zwolniła i zachowywała szczególną ostrożność na rondzie, bo w 2:00 na swoim pasie ruchu miała pojazdy wymuszające pierwszeństwo (jadące od ul. Sitki).
Ocena kierowcy: zwykły bełkoczący burak z kamerką. EOT.

Obrażanie innych jest co najmniej nie na miejscu. Tak możesz mówić ale u siebie w domu i wyzywać swoich domowników.
Ja zwróciłem uwagę na fakt że Pani się źle ustawiła jeżeli chciała jechać na wprost (zjechać z ronda), uważam że czytelność wykonywanych manewrów jest bardzo ważna. Czy jeżeli poruszałaby się 1 m w prawo zostawiając 0,5 od strefy wyłączonej nie było by bardziej czytelne że zamierza zjechać z ronda. Nawet dla tych jadących od Sitki. Dla mnie poruszanie się przy wewnętrznej krawędzi ronda oznaczało że Pani zamierza kontynuować jazdę po rondzie.
Czy wy naprawdę myślicie tylko o sobie.
Powtórzę jeszcze raz czytelność manewrów jest bardzo ważna, a tutaj jej nie ma.

[Jan Kowalski]

Jeżeli w tym miejscu jest tylko jeden pas, to nie ma znaczenia, czy pani będzie zjeżdżała z ronda z jego prawej, czy lewej strony. Ubzdurałeś sobie, że tam są dwa pasy, chociaż kilka osób i fakty pokazują, że tak nie jest. Kierowca jadący za nią, najpierw zajechał na pas do skrętu w prawo (nie jechał nieczytelnie tylko popełnił wykroczenie), następnie zatrąbił, mimo iż nie było sytuacji zagrożenia (popełnił wykroczenie) następnie wjechał na powierzchnię wyłączoną sugerując swoim zachowaniem próbę wyprzedzania w miejscu niedozwolonym (kolejne wykroczenie). Tymczasem ty postanowiłeś forsować teorię, że winna jest kierująca pojazdem przed nim. Gwarantuję, że po zgłoszeniu tego filmu na policję to nagrywający dostałby kilka mandatów. Przestań propagować teorie niezgodne z przepisami.

[rafalt]

Czy szerokość ok. 4.50m na rondzie jest wystarczająca do ruchu dwóch rzędów pojazdów po łuku?
Przywołując np. przepisy i wytyczne związane z projektowaniem rond, przepisy dotyczące szerokości pasa ruchu dla tej klasy drogi, przepisy ustalające skrajnię ruchu pojazdów, wiedzę techniczną dotyczącą przejezdności (obszaru zajętego przez pojazd w czasie ruchu) to NIE.

I właśnie tu jest problem, przepis nie mówi że jak masz 4.5 metrowy wyznaczony pas ruchu to żaden inny pojazd nie może się koło ciebie zmieścić.
Jeżeli samochody miałyby po 1.5 m (a takie są) to na 4.5 m pasie jeden z prawej drugi z lewej i pozostaje jeszcze 1.5.
Ale to nie oznacza że jak przejedzie jakieś wąskie auto to za nim mogą tak samo wykonać dwa auta które mają po 2 m szerokości. Czy tym bardziej tiry.
I jeżeli ruch jest prawostronny to powinniśmy się tej prawej strony trzymać, aby nam przypadkiem nie powstał pas z prawej strony i ktoś przez nas niezauważony wykorzystał go.

[opornik]

Z całej tej dyskusji dowiedziałem się, że na wprost mogą jechać obok siebie dwa samochody bo jest tam tyle miejsca. Konic świata!

[kwaciu]

rafalt nie pogrążaj się i przynaj, że odleciałeś. Zgodzę się z tym, że np. rondo na Wilczej można traktować jako dwupasmowe, mimo braku pasów i tam można by trąbić na kogoś kto jedzie środkiem, ale na plastikowym rondzie, gdzie jest oznakowanie co i jak,, nie ma miejsca na bieganie z suwmiarką

[figa]

I jeżeli ruch jest prawostronny to powinniśmy się tej prawej strony trzymać, aby nam przypadkiem nie powstał pas z prawej strony i ktoś przez nas niezauważony wykorzystał go.

Póki co, jesteś jedyną osobą, która chciała (i domniemam, że nadal chce), wykorzystać ten "wolny pas" na wyznaczonym pasie ruchu.
I powtórzę - mam nadzieję, że nigdy się z Tobą na jezdni nie spotkam, bo z takimi teoriami, stwarzasz zagrożenie.