Rada Miejska 2018-2023

[kari]

A kto za niego wchodzi do rady?

[Jan Kowalski]

Jak on jest wystawiony z 8 miejsca to sukcesu mu nie wróżę. Wygląda na to, że potraktowali go jako typowy zapełniacz mijesca na liście.

To jest wspaniałe. Słuchałem w weekend wypowiedzi odnośnie Boniego, Hubner i kogoś tam jeszcze, którzy rezygnują z kandydowania, bo nie dostali jedynki. Jaki piękny obraz hipokryzji Bo rozumiem, że na przykład Boni uważa się za tak cennego i istotnego europarlamentarzystę, że powinien zostać wybrany, a z drugiej strony wie, że dla wyborców nic nie znaczy, bo gdyby było inaczej wybraliby go z każdego miejsca

Podobna sytuacja była pod informacją o rezygnacji Koprowskiego.

Przy czym Koper odchodził od razu do pieniądza, a Wardzała nie ujawnia, więc w komentarzach na pewno by go chwalili, że uwolnił Tarnów od siebie

A kto za niego wchodzi do rady?

Światłowski

[defekator]

Ale co w tym dziwnego. Przecież to dotyczy absolutnie każdej partii - niezależnie kogo wystawią to ludzie i tak zagłosują na górę listy. Wejdzie jedynka i może dwójka a reszta bez szans. Więc ja się nie dziwię tym, którzy po prostu nie chcą robić za wypełniacz.

[Jan Kowalski]

Ale co w tym dziwnego. Przecież to dotyczy absolutnie każdej partii - niezależnie kogo wystawią to ludzie i tak zagłosują na górę listy. Wejdzie jedynka i może dwójka a reszta bez szans. Więc ja się nie dziwię tym, którzy po prostu nie chcą robić za wypełniacz.

Dziwne jest to, że oni sami mają świadomość, że są g... warci, chociaż próbują wmówić, że jest inaczej. Gdyby mieli wyrobione nazwisko, to wskoczyliby z jakiejkolwiek pozycji.

[defekator]

Taki Boni ma wyrobione nazwisko. Problem nie leży w wartości kandydatów, tylko w mentalności wyborców. Po prostu ludzie idą i bezmyślnie głosują na tą jedynkę, która jak partia ma duże poparcie może wciągnąć jeszcze dwójkę lub trójkę. Ale z 5 czy 6 miejsca szans większych nie ma gdyż:
- ludzie głosują nie na kanydatów ale na partie
- odsetek wyborców świadomych, którzy wiedzą na kogo kontretnie głosują jest zbyt mały w stosunku do całości.

[Jan Kowalski]

Ja wiem, ze wyborcy nie są najmądrzejsi, ale nie przesadzajmy. Jak idą zagłosować na PO i na liście widzą 9 Kowalskich i jednego Boniego z wyrobionym nazwiskiem, to powinni na niego zagłosować. Problem w tym, że realnie na niego głosuje 10%, a reszta to właśnie ci wyborcy jedynek

[defekator]

Ale on nie będzie konkurował z dziewięcioma Kowalskimi tylko, kimś innym rozpoznawalnym kto ma jedynkę. Przykładowo te wszystkie Zalewskie i Szydło, które rząd chce awansować/pozbyć się ich nie mają dalszych miejsc na listach tylko jedynki właśnie. Zakładam, że w PO jest dokładnie tak samo.

Dlatego Wardzała na 8 miejscu jest bez najmniejszch szans - mimo, iż nazwisko przecież ma rozpoznawalne. Za to te wybory będą kolejną okazją dla niego aby za partyjne pieniądze obkleić miasto plakatami ze swoją podobizną mając na widoku wybory do Sejmu.

Natomiast znowu pojawia się tutaj sytuacja porzucenia mandatu, podobnie jak u Koprowskiego. Może by wprowadzić taką zasadę, że po rezygnacji dla innego stanowiska obowiązywałby zakaz kandydowania na to porzucone powiedzmy przez dwie kolejne kadencje?

[Jan Kowalski]

Ha, no i masz

Czyli gdy przychodzi stanąć w konkury z innymi, równie "wartościowymi" osobami, Boni się poddaje, gdyż on ma głęboko zakorzenione pojęcie demokracji, polegające na tym, że demokratycznie wygrywa się, gdy nie ma konkurencji (patrz Schetyna, albo ten z małopolskiej PO).

Wardzała, umówmy się, ma raczej negatywny elektorat bo to zwykły... Jak to ktoś pisał, będziemy skazani na wieczne oglądanie jego podobizny, bo ludzie głosują na twarz. W tych wyborach jednak to za mało, dlatego obstawiam taki scenariusz: Wardzała pod przykrywką kampanii do EP robi sobie kampanię na jesień, a w międzyczasie wskoczy do klastra na pieniądze publiczne.

[hurricane]

Po prostu ludzie idą i bezmyślnie głosują na tą jedynkę, która jak partia ma duże poparcie może wciągnąć jeszcze dwójkę lub trójkę. Ale z 5 czy 6 miejsca szans większych nie ma.

Wyjątkiem potwierdzającym tę regułę był chyba Piotr Gadzinowski z SLD, który startował w Warszawie zawsze z ostatniego miejsca na liście i się do sejmu dostawał oczywiście jak dostało się SLD.

[Goscinny]

Wardzała ma rozpoznawalne nazwisko w Tarnowie. A okręg jest małopolska-świętokrzyskie. Nie sądzę, żeby w Kielcach ludzie wiedzieli kto to jest.

[ad2222]

Gdzie znajdę spis spraw na najbliższą sesję RM?

[opornik]

W BIP-ie
https://bip.malopolska.pl/umtarnow,m,26 ... -rady.html

[Jakub Kwaśny]

albo: tarnow.esesja.pl

[green123]

Ciesielczyk znowu wrzucił artykuł na temat Jakuba Kwaśnego na swojej stronie internetowej. Ja za takie coś to bym pozwał Ciesielczyka, a nie cackał się z nim jak z dzieckiem.

[Goscinny]

Pewnie nadal wkurzony jak go Kuba przyciął na sesji i mu mikrofon wyłączył