Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)

[Jan Kowalski]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

[kari]

"Rzeźba Tertila, odsłonięta 30 października ubiegłego roku, musiała zostać zdemontowana z powodu remontu pobliskiej kamienicy. Konieczne było wykonanie osuszenia fundamentów budynku, co mogło stanowić zagrożenia uszkodzenia rzeźby. Jak wyjaśnia Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury tarnowskiego magistartu, nie można było pomnika przenieść w inne miejsce. 

- Były takie rozmowy z konserwatorem, żeby go ustawić przy tarnowskim ratuszu. Po remoncie kaminicy pod adresem Rynek 4 burmistrz miał wrócić w tamto miejsce. Opinie nie były jednak pozytywne. Uznano, że najlepsze wyjście będzie tymczasowe. Odsłonięcie na kilka miesięcy i potem odpoczynek kilkumiesięczny w magazynie - zaznacza Sobczyk."
Radio Kraków.
Stawiamy pomnik na kilka miesięcy a potem przenosimy go do magazynu.
Acha...

[Jan Kowalski]

Ale można było przed wyborami kwiatki położyć, a po wyborach zdjęcia

[kari]

Ale można było przed wyborami kwiatki położyć, a po wyborach zdjęcia

Remont rynku się przedłuży to sobie Tertil poleży w magazynie...
A może zaginie tak jak mozaika sprzed teatru podczas jego remontu?

[Dorota1975]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Nie tylko komendant, bo w kampanii brał udział także dyrektor TCK, Tomasz Kapturkiewicz; to była ta pierwsza seria plakatów chyba wyprzedaż zimowa. Potem była walentynkowa seria i kolejne osoby, wiosenna jest chyba trzecia. Może radni zapytają o to na sesji.

[Mr Greenback]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Nie tylko komendant, bo w kampanii brał udział także dyrektor TCK, Tomasz Kapturkiewicz; to była ta pierwsza seria plakatów chyba wyprzedaż zimowa. Potem była walentynkowa seria i kolejne osoby, wiosenna jest chyba trzecia. Może radni zapytają o to na sesji.

A ja myślę, że to dobra akcja, bo wreszcie ktoś szerzej niż kilku lokalnych pismaków pozna wizerunki tych osób.


A tp widzieliście?
Prezes Zakładów Mechanicznych w Tarnowie Henryk Łabędź oddał się do dyspozycji. Na razie nie wiadomo kto go zastąpi.

http://www.rdn.pl/news/prezes-zakladow- ... e-odwolany" onclick="window.open(this.href);return false;

A taki ładny i dobry był. Taki propisowski

[dropszot]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Możesz przybliżyć, o co chodzi?

[Jan Kowalski]

Powodem możliwego odwołania ma być wpis na Facebooku.

Prezes Zakładów Mechanicznych miał zamieścić na swoim prywatnym koncie na Facebooku: „Aż 5 tys. Żydów w okupowanej Warszawie pracowało jako agenci Gestapo, a ani jeden Polak. Dziś oskarżają nas Polaków o Holocaust”.

@dropszot - Na Mickiewicza wisi wielki baner z podobizną Tomasika, reklamującego galerię. Dołączone elementy szachownicy, kojarzące osobę ze strażą meijską.

[Mr Greenback]

Powodem możliwego odwołania ma być wpis na Facebooku.

Prezes Zakładów Mechanicznych miał zamieścić na swoim prywatnym koncie na Facebooku: „Aż 5 tys. Żydów w okupowanej Warszawie pracowało jako agenci Gestapo, a ani jeden Polak. Dziś oskarżają nas Polaków o Holocaust”.

@dropszot - Na Mickiewicza wisi wielki baner z podobizną Tomasika, reklamującego galerię. Dołączone elementy szachownicy, kojarzące osobę ze strażą meijską.

To jednak żenujący....Jest dość konkretne opracowanie na temat agentów gestapo w Polsce. Szacuje się, że w całej okupowanej Polsce gestapo miało około 60 tysięcy agentów i współpracowników. Ciekawym jest jak to więc miało być 5000 Żydów w Warszawie , skoro byli oni zamykani w getcie a od 42 roku regularnie mordowani. No ale to szczegół. Jak tak napisał to tylko udowodnił jak się nie nadaje na takie poważne stanowisko.

[kari]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Widziałem na mieście te reklamy i mi one nie przeszkadzają. Czy udział komendanta szkodzi wizerunkowa straży miejskiej? Wydaje mi się, że nie.
Czekam kiedy Koprowski posprzątam swoje plakaty wyborcze. Chyba się nie doczekam.

[Mr Greenback]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Widziałem na mieście te reklamy i mi one nie przeszkadzają. Czy udział komendanta szkodzi wizerunkowa straży miejskiej? Wydaje mi się, że nie.
Czekam kiedy Koprowski posprzątam swoje plakaty wyborcze. Chyba się nie doczekam.

Kwaśny tez się dalej promuje na Lwowskiej... mimo sympatii to niech już przestanie się NARZUCAĆ

[Goscinny]

Widziałem na mieście te reklamy i mi one nie przeszkadzają. Czy udział komendanta szkodzi wizerunkowa straży miejskiej?

Może i nie szkodzi, ale skąd wiadomo, że to nie jest jakiś barter i SM przymyka oko na "coś tam" na terenie Galerii?
Ktoś mógłby powiedzieć, że w zamian za reklamowanie galerii przez SM, SM nie daje mandatów za złe parkowanie samochodom z logo galerii.

[kari]

Co myślicie o włączeniu się komendanta straży miejskiej w kampanię reklamową jednej z tarnowskich galerii? Ja mam mieszane uczucia i wydaje mi się to etycznie śliskie i godzące w urząd publiczny.

Widziałem na mieście te reklamy i mi one nie przeszkadzają. Czy udział komendanta szkodzi wizerunkowa straży miejskiej? Wydaje mi się, że nie.
Czekam kiedy Koprowski posprzątam swoje plakaty wyborcze. Chyba się nie doczekam.

Kwaśny tez się dalej promuje na Lwowskiej... mimo sympatii to niech już przestanie się NARZUCAĆ

Wszyscy, ktòrzy startowali w wyborach powinni już usunąć swoje banery. Ileż można ich oglądać? I Koprowski, i Kwaśny i Olszòwka!

[Wojtasek]

Widziałem na mieście te reklamy i mi one nie przeszkadzają. Czy udział komendanta szkodzi wizerunkowa straży miejskiej?

Może i nie szkodzi, ale skąd wiadomo, że to nie jest jakiś barter i SM przymyka oko na "coś tam" na terenie Galerii?
Ktoś mógłby powiedzieć, że w zamian za reklamowanie galerii przez SM, SM nie daje mandatów za złe parkowanie samochodom z logo galerii.

Straż Miejska w ogóle na jakąś pomroczność jasną cierpi. W okolicach starówki i nie tylko dziwnym jest fakt, że prawie nigdy nie zwracaja uwagi na drogie samochody, które w większości przypadków łamią świadomie i bezczelnie zasady parkowania. Stoją gdzie im akurat wygodnie, wiezdzaja na wszelkie zakazy. Ostatnio często w tych rejonach przebywam i to są patologiczne sytuacje, na które poprostu nie reagują.
Ja za takie manewry pewnie bym już z dziesięć wyłapał, no ale moja fura warta tyle ile jego felgi i nie znam tego czy owego.
Najbardziej nie potrzebna struktura w mieście.

[szopen]

Wszyscy, ktòrzy startowali w wyborach powinni już usunąć swoje banery. Ileż można ich oglądać? I Koprowski, i Kwaśny i Olszòwka!

Temat już chyba któryś raz wałkowany, nie wiem czy tu, ale na pewno niedawno na fb.

Za kodeksem wyborczym:

Art. 110
§ 6. Plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia
agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu
wyborów.
§ 6a. Obowiązek, o którym mowa w § 6, nie dotyczy sytuacji, w której plakaty i hasła
wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej znajdują
się na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa,
państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub stowarzyszeń,
komunalnych osób prawnych oraz spółek, w których większość akcji lub udziałów ma Skarb
Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki, oraz fundacji utworzonych przez
organy władzy publicznej, a pozostawienie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń
ogłoszeniowych po upływie terminu, o którym mowa w § 6, nastąpi za zgodą właściciela.

Czyli jeżeli pan X wynajął sobie miejsce na prywatnym bilboardzie wiszącym na prywatnym budynku, to możemy go oglądać nawet do następnych wyborów. Zapewne miejsce wynajęte było na jakiś czasookres, ale jeżeli po jego upływie nie ma nikogo chętnego kto chciałby powiesić jakąś swoją reklamę, to nikt nie będzie wydawał pieniędzy na zdzieranie baneru jeżeli nie ma nic na jego miejsce. Analogicznie tak samo w mieście i regionie można spotkać bibloardy z informacjami o imprezach, które odbyły się już ho ho czasu temu.