Sygnalizacja świetlna.

[GregTrN]

Następna tego typu sygnalizacja to przejście dla pieszych przy szkole w Klikowej. Czego kompletnie nie rozumiem bo akurat ta sygnalizacja powinna reagować na przycisk dla pieszych. Czasami jadąc w odległości 100 m za poprzedzającym samochodem który przejeżdża "na zielonym" nie zdążamy i łapiemy się na czerwone choć nikt nie przechodzi przez przejście.

[TomekMKM]

Taka jest strategia działania sygnalizacji, a przynajmniej odkąd pamiętam w Tarnowie była, że stosuje się sygnalizację "all red". Ma to służyć spowalnianiu ruchu.

Zatrzymaniu. Nie raz trzeba odstać tam minutę, przy zerowym ruchu pieszych oraz poprzecznym.

[figa]

Następna tego typu sygnalizacja to przejście dla pieszych przy szkole w Klikowej. Czego kompletnie nie rozumiem bo akurat ta sygnalizacja powinna reagować na przycisk dla pieszych. Czasami jadąc w odległości 100 m za poprzedzającym samochodem który przejeżdża "na zielonym" nie zdążamy i łapiemy się na czerwone choć nikt nie przechodzi przez przejście.

Bo wystarczy, że jeden idiota nie zwolni, i od razu czerwone.
Jeżdżę tam codziennie i mnie krew zalewa, jak muszę nagle hamować lub nawet nie zdążę ruszyć, bo ktoś sobie postanowił zignorować ograniczenie do 40 km/h.

[ad2222]

Oj tak, na Klikowskiej to mocno wkurzające. Można tam jechać 43 kmh (przynajmniej na moim liczniku, czyli równe 40kmh "rzeczywiste"). Przycisk dla pieszych tez działa, sprawdzone wielokrotnie.

[Cubaza]

1) Po co nam informacja o budżecie obywatelskim Krakowa?
2) Po co nam informacja o głosowaniu, które się zakończyło?
3) Po co nam informacja o budżecie skoro też go mamy w Tarnowie i nawet ostatnio też zakończyło się głosowanie
4) Naprawdę sądzisz, że budżet obywatelski jest po to żeby naprawiać sygnalizację świetlną?

[aaee]

Następna tego typu sygnalizacja to przejście dla pieszych przy szkole w Klikowej. Czego kompletnie nie rozumiem bo akurat ta sygnalizacja powinna reagować na przycisk dla pieszych. Czasami jadąc w odległości 100 m za poprzedzającym samochodem który przejeżdża "na zielonym" nie zdążamy i łapiemy się na czerwone choć nikt nie przechodzi przez przejście.

Mnie tam krew zalewa jak widzę takich co na znaki nie patrzą. Dla tych co nie wiedza jest tam ograniczenie do 40km/h i znak „Radarowa kontrola prędkości”.
Rozumiem ze blisko 80% ludzi cieżko choć raz na krótkim odcinku przestrzegać przepisów.

[figa]

Mnie tam krew zalewa jak widzę takich co na znaki nie patrzą. Dla tych co nie wiedza jest tam ograniczenie do 40km/h i znak „Radarowa kontrola prędkości”.
Rozumiem ze blisko 80% ludzi cieżko choć raz na krótkim odcinku przestrzegać przepisów.

Mnie to tam najbardziej rozwaliła kobietka, która nie dość, że jechała szybko, przejechała na czerwonym.
A w samochodzie mignął mi w foteliku maluch...

[aaee]

Ja tam zawsze jadę 30-35km/h i jeśli ktoś za mną jedzie to widzę jak się gotuje w nim, a dzięki mnie przejeżdża bez zatrzymywania się nawet jak jedzie ktoś z naprzeciwka grubo ponad 40

[Leon]

Polecam zwrócić uwagę na zieloną strzałkę na skrzyżowaniu w Mościcach -Czerwonych Klonów z Kwiatkowskiego.
Moim zdaniem nie potrzebna tzn powinien bć normalny sygnalizator kierunkowy.

[faleQ]

Polecam zwrócić uwagę na zieloną strzałkę na skrzyżowaniu w Mościcach -Czerwonych Klonów z Kwiatkowskiego.
Moim zdaniem nie potrzebna tzn powinien bć normalny sygnalizator kierunkowy.

A czy wtedy gdy Czerwonych Klonów miało by zielone do jazdy na wprost lewo i kierunkowe w prawo, piesi musieliby mieć czerwone? Bo w prawo byłby sygnalizator kierunkowy czyli bezkolizyjny?

Tap tap na chinolu

[Leon]

Sprawa dotyczy strzałki warunkowej w prawo ( z Czerwonych Klonów w Kwiatkowskiego). Trzeba się zatrzymać tylko po co jak i tak nie ma żadnej kolizji z innym ruchem. Jak świeci owa strzałka to włącza się taż zielone na skręt z Kwiatkowskiego (jadąc od centrum) w czerwonych Klonów a światło zielone dla pieszych wtedy wyłącza się bo nie może być zielonego dla pieszych.
Poza tym kilka lat temu na opisanym skrzyżowaniu zamontowano pętle indukcyjne które miały usprawnić ruch i w miarę się sprawdzały. Niestety po remoncie wszystko usunięto ( przynajmniej z części remontowanej Kwiatkowskiego) i światła działają na zasadzie kolejności> Jak nie zdąży się załapać na zielone to czeka się aż światła przejdą cały cykl i dojdą do miejsca gdzie się czeka.

[suraiw]

Odnośnie sygnalizatora w prawo z ul. Czerwonych Klonów w ul. Kwiatkowskiego, to zgoda że on tam powinien być, ale tylko na czas gdy świeci się na zielono sygnalizator do skrętu w lewo z ul. Kwiatkowskiego w ul. Czerwonych Klonów.
Tylko że strzałka w obecnej sytuacji pozwala również na skręt w prawo oddając pierwszeństwo pieszym na przejściu na Kwiatkowskiego, gdy oni mają zielone.
Tak że jest to trochę patowa sytuacja.

[Leon]

Jak zapala się zielone warunkowe w Kwiatkowskiego to zapala się też zielone w Cz. Klonów od centrum, czyli piesi nie idą ani na Cz. Klonów ani na Kwiatkowskiego. Pisałem już to !!!!!

[Leon]

Wczoraj trafiłem na ekipę która "grzebała" coś pry sygnalizacji na skrzyżowaniu Kwiatkowskiego-Czerwonych Klonów. Zapytałem o pętle indukcyjną która była zamontowana przed remontem Kwiatkowskiego i nie została odtworzona, (przynajmniej na dzień dzisiejszy nie działa). Pan twierdził, że działa, jednak z rozmowy wnioskowałem, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Co do zielonej strzałki w Kwiatkowskiego to chyba nie wiedzieli jak ona działa i stwierdzili, że jeśli mam jakieś uwagi to żebym napisał do prezydenta - DZIĘKUJEMY ZA TAKICH FACHOWCÓW

[Cubaza]

A co on miał Ci odpowiedzieć? Przyjechał serwis, miał zlecenie i podchodzi do niego chłop i przeszkadza mu w pracy. Co miał i odpowiedzieć. Kolego masz rację, już montujemy Ci tutaj sygnalizator kierunkowy? Już Ci tutaj montuję pętlę indukcyjną? Zgłoś swoje obiekcje do odpowiedniego miejsca a nie przeszkadzaj ludziom pracującym.