Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)

[Goscinny]

Ja rozumiem, że mozna z kibla niepostrzeżenie papier toaletowy wynieść, ale deska to nie jest coś, co można schować w torebce

[kari]

Jak widac w Tarnowie mozna wszystko. Mnie już mało co dziwi w tym mieście

[ad2222]

To nie jest domena Tarnowa - z reguły publiczne toalety wyglądają w środku tak, jakby każdy walczył tam o życie (polecam Abelarda Gizę, on się chyba w tym temacie doktoryzował: https://www.youtube.com/watch?v=cd2xg_bvCsg" onclick="window.open(this.href);return false; ) - generalnie użytkownicy są spoko, ale 5% to jacyś mega-syfiarze, po których toaleta wygląda jak pole bitwy - ale właściwe zachowanie w takich miejscach powinno wynieść się z domu, ew. szkoły - i nic już z tym nie zrobimy. Kamer nie można instalować takich przybytkach, więc syfiarze pozostają bezkarni.

[dropszot]

Proponuję zamontować czujnik odległości pomiędzy deską a muszlą. Odległość wzrośnie ponad normę? Alarm na korytarzu.

[Mr Greenback]

Dzisiaj artykuł w GW o skutkach zakazu handlu.
Rafał Sonik: - Tak się składa, że jedna z moich galerii znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Prawie od dziesięciu lat działa w absolutnej synergii z księdzem proboszczem i z tym, co robi. I pierwszą osobą, która wyraziła ubolewanie nad tą ustawą, był właśnie ksiądz proboszcz, który powiedział, że straci ok. 20 proc. przychodów z tacy.
To o Tarnowie jakby się ktoś nie domyślił...
Ponadto Sonik mówi, że w niedzielę części niehandlowe również są zamykane. Prawdziwe skutki odczują najemcy jednak dopiero w przyszłym roku, kiedy handlowych będzie zaledwie 17 niedziel. Analogicznie ksiądz także to odczuje

[Jan Kowalski]

Granie na emocjach. Tak samo można powiedzieć, że ksiądz w straty idzie, bo ludzie zamiast do kościoła to idą do galerii i tam wydają pieniądze. Ksiądz jak rozumiem potwierdza słowa Sonika twardymi danymi dotyczącymi strat na tacy?

[Elefem]

Sonik jak większość polityków gada pod publiczkę. Do GW tekst o tacy jak znalazł, przyjdzie do Gościa Niedzielnego albo RDN i zostawi fragment o współpracy a dołoży, że kosteczkę z tyłu kościoła przysponsorował bo docenia rolę Kościoła na osiedlu i bla bla bla. Takich mamy politykierów. Sonik ma biznes i powie wszystko co uzna za stosowne aby biznes się kręcił. Gdyby mógł to by i Siemachę zlikwidował pod następne parkingi.

[suraiw]

Sonik jak większość polityków gada pod publiczkę. Do GW tekst o tacy jak znalazł, przyjdzie do Gościa Niedzielnego albo RDN i zostawi fragment o współpracy a dołoży, że kosteczkę z tyłu kościoła przysponsorował bo docenia rolę Kościoła na osiedlu i bla bla bla. Takich mamy politykierów. Sonik ma biznes i powie wszystko co uzna za stosowne aby biznes się kręcił. Gdyby mógł to by i Siemachę zlikwidował pod następne parkingi.

Możesz rozwinąć tą myśl?
Ja za bardzo nie rozumiem takich bredni typu "gdyby mógł". A to nie on wybudował ten ośrodek wcześniej aniżeli galerię?
A czy on musiał budować Siemachę, czy też po prostu chciał wybudować?

A po drugie jaki on tam znowu polityk.
Biznesmen jeżdżący na quadzie w różnych rajdach, a w szczególności w rajdzie Dakar, obecnie rozgrywany w Ameryce Południowej, gdzie 2015 roku był zwycięzcą w swojej klasie. Ot i cała Jego polityka.

No chyba że miałeś na myśli Bogusława Andrzeja Sonika?
Ale on to faktycznie polityk, jednakże nie mający nic wspólnego ani z Siemachą, ani z galerią.
Tak że czasami trzeba pogłębić swoją wiedzę niczym się coś napisze, a nie pisać bzdury, żeby komuś zaimponować albo przypodobać się.

[Elefem]

Ok, być może polityk to za duże słowo. Sportowiec, biznesmen przede wszystkim. Biznesmen blisko polityki (vide Tusk u Siemachy). Nie oceniam tego tylko piszę, że Sonik jak będzie trzeba powie każdemu co chce usłyszeć i co mu może pomóc w biznesie. Siemacha, chyba park na południe(swoją drogą długo tam była trawa i nic) i remonty dróg dojazdowych miały być zrobione w ramach budowy galerii. Zresztą to nieistotne. Proboszcz Ptak udostępnił Sonikowi swoje tereny ułatwiając tym budowę Galerii, dogadali się bo każdy coś zyskał i nic w tym złego ale wykładana teoryjka jest taka; Sonik wie bo mu Ptak powiedział, że będzie miał na tacy -20 bo niehandlowe niedziele. Nikt tego nie sprawdzi bo i jak ale niejeden już widzi 10000 - 2000 zł na tacy i dwa wnioski, PiSiory psują handel i łapczywy ksiądz myśli tylko o kasie. Dwie pieczenie na jednym ogniu. Idealny wywiad dla GW. Pozdrawiam.

[Mr Greenback]

Granie na emocjach. Tak samo można powiedzieć, że ksiądz w straty idzie, bo ludzie zamiast do kościoła to idą do galerii i tam wydają pieniądze. Ksiądz jak rozumiem potwierdza słowa Sonika twardymi danymi dotyczącymi strat na tacy?

Dokładnie tak. Ludzie nie przyjeżdżają do galerii , a więc tez nie idą do zlokalizowanego obok kościoła.
PS. Sonik to żadne polityk. W wyborach na prezydenta byłw komitecie B. Komorowskiego. To tak jakby powiedzieć, że Christina Aguilera, Mariah Carey czy Lady Gaga były politykami bo wsparły publicznie H.Clinton

[Mr Greenback]

Tarnów wśród najmniej oferujących zarobkowo miast na prawach powiatu. 3947 złotych brutto średnie wynagrodzenia. Mapka w linku poniżej daje do myślenia na temat tego gdzie jest Tarnów.

https://praca.interia.pl/zarobki/news-z ... Id,2623494" onclick="window.open(this.href);return false;


Tutaj dane in concreto: http://tarnow.in/przecietne-zarobki-w-p ... -a-tarnow/" onclick="window.open(this.href);return false;

[defekator]

Czy ja wiem czy najmniej? Po odliczeniu dużych miast jak Warszawa czy Wrocław z którymi nie mamy się co porównywać, z tabelki wynika, że jesteśmy niewiele poniżej połowy zestawienia. Natomiast Nowy Sącz, który nie wiadomo czemu przez niektórych stawiany jest za wzór jest trzeci od końca. Niemniej jednak szkoda, że dane nie obejmują firm mniejszych niż te zatrudniające 10 osób. Bo to mogłoby nieco namieszać w rankingu - chociaż nie wiem czy Tarnów by poszedł tu w dół czy w górę.

[Jan Kowalski]

No i w tym wszystkim jest jeszcze jedna rzecz. Dzięki temu, albo z tego powodu Tarnów jest miastem tanim w codziennym życiu.

[Mr Greenback]

Czy ja wiem czy najmniej? Po odliczeniu dużych miast jak Warszawa czy Wrocław z którymi nie mamy się co porównywać, z tabelki wynika, że jesteśmy niewiele poniżej połowy zestawienia. Natomiast Nowy Sącz, który nie wiadomo czemu przez niektórych stawiany jest za wzór jest trzeci od końca. Niemniej jednak szkoda, że dane nie obejmują firm mniejszych niż te zatrudniające 10 osób. Bo to mogłoby nieco namieszać w rankingu - chociaż nie wiem czy Tarnów by poszedł tu w dół czy w górę.

Tabela zawiera miasta na prawach powiatu. Są i duże i małe. Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy odrzucać duże. Wielkość nie koniecznie idzie w parze z wysokością zarobków. Drugie pod względem miasto w Polsce-Kraków- jest dopiero na dziesiątym miejscu, a Białystok będący 10 metropolia w tym kraju jest dopiero na 33. miejscu.Skoro na 67 jesteśmy na pozycji 48 to trudno mówić ż jesteśmy w połowie.
W przypadku małych firm to w Tarnowie ludzie dostają na ogół do 3000 brutto. Także lepiej ich nie doliczajmy
Z kolei z NS to w ogóle jaja są, bo tam jest duże rozwarstwienie (albo milioner albo robotnik) i do tego gro ludzi pracuje na czarno głownie w budowlance. Z drugiej strony na wjeździe taki Wiśniewski robi kolejne hale fabryczne. Dziwne miasto.

[wejss]

No to macie Nowy Sącz. Ziemia obiecana przez niejednego uznawana za krainę mlekiem i miodem płynącą.