Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Był jako Prezydent miasta, oraz współwłaściciel MPEC. Jaka rozbieżność?
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
A jeżeli spalarnia nie jest korzystna dla miasta to...?
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
A skąd to twierdzenie, że nie jest korzystna, bo coś mi chyba umyka.
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Napisałem "jeśli". Domyślam się, że oferta nie jest dla wszystkich zadowalająca, skoro przeprowadza się konsultacje. Zatem istnieje opcja, że spółka może mieć rozbieżne interesy z mieszkańcami. Zastanawiam się, czy Ciepiela nie będzie wówczas w rozkroku, będąc zarówno przedstawicielem mieszkańców, jak i przewodniczącym rady nadzorczej spółki.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Nigdy nie jest tak, że wszystkich zadowolisz. A konsultacje nie były wymagane, Ciepiela jednak chciał, żeby ludzie się mogli dopytać o szczegóły.
Spółka chce to wybudować, żeby spalać część śmieci i mieć z tego energię cieplną i prąd. Jak tego nie zrobi, to będzie musiała płacić jakieś tam spore pieniądze za brak "zielonej energii" czy jako to się tam nazywa. A skąd na to weźmie kasę?
Miastu się to opłaci, bo dzisiaj musimy wszyscy płacić 5,5 miliona rocznie firmom, które te nasze śmieci wywożą gdzieś do spalenia - ich nie wolno składować tylko muszą zostać spalone.
Za rok będzie to chyba 8 milionów i co rok kwota będzie rosnąć. To musi przełożyć się na wzrost opłat za wywóz śmieci. Teraz miasto dokłada do MPGK 2 miliony rocznie, żeby nie przerzucać całych kosztów na ludzi, ale nie da się w nieskończoność zwiększać dopłat.
Wygląda na to, że taka spalarnia to zdecydowanie dobry pomysł. Można się kłócić o lokalizację, ale gdzie by nie była, to zawsze będą jakieś minusy. To jak z obwodnicami - wszyscy chcą je mieć w miarę blisko, ale nie u siebie pod nosem
Spółka chce to wybudować, żeby spalać część śmieci i mieć z tego energię cieplną i prąd. Jak tego nie zrobi, to będzie musiała płacić jakieś tam spore pieniądze za brak "zielonej energii" czy jako to się tam nazywa. A skąd na to weźmie kasę?
Miastu się to opłaci, bo dzisiaj musimy wszyscy płacić 5,5 miliona rocznie firmom, które te nasze śmieci wywożą gdzieś do spalenia - ich nie wolno składować tylko muszą zostać spalone.
Za rok będzie to chyba 8 milionów i co rok kwota będzie rosnąć. To musi przełożyć się na wzrost opłat za wywóz śmieci. Teraz miasto dokłada do MPGK 2 miliony rocznie, żeby nie przerzucać całych kosztów na ludzi, ale nie da się w nieskończoność zwiększać dopłat.
Wygląda na to, że taka spalarnia to zdecydowanie dobry pomysł. Można się kłócić o lokalizację, ale gdzie by nie była, to zawsze będą jakieś minusy. To jak z obwodnicami - wszyscy chcą je mieć w miarę blisko, ale nie u siebie pod nosem
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Bardziej chodzi mi o zagadnienie pewnego rozdźwięku. Przyjmijmy teoretycznie, że alternatywnie budowę spalarni proponują Azoty. Będzie to z ich pieniędzy, więc miasto nie poniesie kosztów, ale będzie trochę droższe w eksploatacji, bo wiadomo - inwestycja musi się zwrócić. Globalnie okaże się, że dla przeciętnego tarnowianina wyjdzie taniej. Azoty stają się konkurencją dla MPEC, a Ciepiela jako członek rady nadzorczej musi dbać o interes spółki, bo obligują go do tego przepisy. Jakie wówczas stanowisko będzie reprezentował? Czy będzie dbał o korzyść spółki, czy mieszkańców?
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Ale budowa spalarni przez MPEC też nie będzie z kasy miejskiej - dotacja. Miasto nie dołoży ani grosza z budżetu.
Dodatkowo - budowa spalarni na Azotach nie spowoduje, że MPEC będzie kupować od nich ciepło, bo... wymagałoby to inwestycji (już bez dotacji) na ok. 50-70 milionów, żeby wybudować odpowiednie rury. O ile cena ciepła byłaby odpowiednio niska, a tego nawet Azoty nie wiedzą, choć prezes gadał o "znacząco" tańszym cieple. Tyle, że nie przedstawił ani kawałka wyliczeń, że nie kłamie.
W przypadku kiedy zostałaby wybudowana taka rura, "Piaskówka" w zasadzie mogłaby być zlikwidowana. Ale... miasto uzależniłoby się całkowicie od podmiotu zewnętrznego.
W jakimś mieście w Polsce to przerabiali. Zlikwidowali ciepłownię, bo po co ponosić koszty utrzymania niedziałającej instalacji i kupowano całe ciepło od kogośtam. I ten ktoś w pewnym momencie stwierdził, że rozwiązuje umowę z miastem. No i miasto musiało w tempie błyskawicznym wybudować od nowa ciepłownię.
Można oczywiście utrzymywać i konserwować ciepłownię cały czas, ale podniosą się głosy, że to wyrzucanie kasy w błoto, oraz zostanie zwolnionych ileśtam osób. I to nie jest korzyść dla mieszkańców.
A śmieci w okolicach jest tyle, że obydwie instalacje miałby co spalać.
Dodatkowo - budowa spalarni na Azotach nie spowoduje, że MPEC będzie kupować od nich ciepło, bo... wymagałoby to inwestycji (już bez dotacji) na ok. 50-70 milionów, żeby wybudować odpowiednie rury. O ile cena ciepła byłaby odpowiednio niska, a tego nawet Azoty nie wiedzą, choć prezes gadał o "znacząco" tańszym cieple. Tyle, że nie przedstawił ani kawałka wyliczeń, że nie kłamie.
W przypadku kiedy zostałaby wybudowana taka rura, "Piaskówka" w zasadzie mogłaby być zlikwidowana. Ale... miasto uzależniłoby się całkowicie od podmiotu zewnętrznego.
W jakimś mieście w Polsce to przerabiali. Zlikwidowali ciepłownię, bo po co ponosić koszty utrzymania niedziałającej instalacji i kupowano całe ciepło od kogośtam. I ten ktoś w pewnym momencie stwierdził, że rozwiązuje umowę z miastem. No i miasto musiało w tempie błyskawicznym wybudować od nowa ciepłownię.
Można oczywiście utrzymywać i konserwować ciepłownię cały czas, ale podniosą się głosy, że to wyrzucanie kasy w błoto, oraz zostanie zwolnionych ileśtam osób. I to nie jest korzyść dla mieszkańców.
A śmieci w okolicach jest tyle, że obydwie instalacje miałby co spalać.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Wybudowanie spalarni spowoduje, że MPEC nie kupi 14 tysięcy ton węgla. Wybudowanie spalarni przez Azoty tego nie spowoduje.
Małe jest prawdopodobieństwo, że ktoś wyłoży kasę na rurociągi.
Małe jest prawdopodobieństwo, że ktoś wyłoży kasę na rurociągi.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Nie neguję tego co piszecie. Podałem hipotetyczny przykład, gdy rozbiegają się interesy miasta i spółki. Niech będzie na podanym przykładzie - z propozycją sprzedawania ciepła przez Azoty. Załóżmy że wykładają one te 70 milionów na wpięcie się w instalację. Gdy zaczną dostarczać ciepło staną się konkurencją dla MPEC. Wówczas prezydent będzie stał w rozkroku między dbaniem o interes mieszkańców, którzy dostają konkurencyjną ofertę, a dbaniem o interes spółki, do czego obligują go przepisy. Wydaje mi się, że to niemoralne.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
No to miasto musiałoby sprzedać MPEC i liczyć na to, że nowy właściciel nie zamrozi wszystkich inwestycji, żeby zmaksymalizować zyski.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Czy ktoś wie gdzie wywożą z Tarnowa do spalania ?
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Z tego co mówił szef MPGK to do cementowni w lubelskim.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Póki mogą, bo za chwilę cementownie nie będą mogły tak niskokalorycznego paliwa odbierać i albo będzie spalarnia u nas, albo będziemy nasze śmieci wywozić przez pół Polski i za to płacić coraz więcej.
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Czyli jakie wnioski , bo jakoś o tym się nie mówi
Re: Zakład utylizacji odpadów czytaj spalarnia śmieci
Wniosek jest taki:
Mamy swoją spalarnię
- ceny ciepła i prądu rosną wolniej
- MPEC kupuje mniej węgla czyli mamy czystsze powietrze
Nie mamy spalarni
- płacimy coraz większe pieniądze za utylizację śmieci
- MPEC kupuje 14 tys. ton węgla dodatkowo
- ceny za ciepło rosną szybciej
- powietrze mamy przynajmniej takie, jak teraz
Mamy swoją spalarnię
- ceny ciepła i prądu rosną wolniej
- MPEC kupuje mniej węgla czyli mamy czystsze powietrze
Nie mamy spalarni
- płacimy coraz większe pieniądze za utylizację śmieci
- MPEC kupuje 14 tys. ton węgla dodatkowo
- ceny za ciepło rosną szybciej
- powietrze mamy przynajmniej takie, jak teraz
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)