Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[sylw3st3r]

lord to zly pomysl, bo Ci co skrecaja w praca beda zaslaniali widocznosc pieszym idacym od zenitu i beda wchodzili calkiem jak swiete krowy bez zwracania uwagi na drugi pas

[LordRuthwen]

To powiedz mi czym się to będzie różniło od stanu obecnego? Prócz tego, że nie będzie wyprzedzania na pasach bo będzie jeden? Niczym.

[irekjj]

...na prawym pasie między zjazdem w Ochronek a pasami zapory przeciwczołgowe, prawy pas i tak jest okupowany przez tych, którzy skręcają, więc zrobić tam tylko prawoskręt, jazda na wprost tylko lewym....

Dlaczego tylko w Polsce to prawo dostosowuje się do kierowców a nie na odwrót???? Dlaczego pewnie tylko u nas R-ka musi ryczeć o 2 w nocy budząc całe miasto, bo inaczej nie jest uprzywilejowana???? Dlaczego w strefie, gdzie nie ma obowiązku ostrzegania o przeszkodach (progi zwalniające) pakuje się przed każdym progiem ograniczenie i ostrzeżenie o progu????

Ludzie, zacznijcie trochę sami myśleć. Dlaczego Ci kierowcy, którzy wyprzedzają na pasach lub przed nimi, nie ustępują pierwszeństwa, przekraczają znacznie prędkość potrafią wszystkie wady wyeliminować już po przekroczeniu granicy Czech czy Słowacji???? Jak myślicie, czym to idzie? No właśnie tym, że kara jest surowa i nieuchronna i jeden matoł z drugim wie, że tam nie zadziała "no Panie władzo, przecież jakoś się dogadamy, spieszyło mi się, żona rodzi, itd....."

Trzeba się zacząć szanować i tyle, a nie zmieniać prawo czy zasady bo kilka % debili ich nie stosuje. W przeciwnym razie doprowadzimy do tego że za kierownicą samochodu nie będziecie mieć żadnej decyzji do wyboru.

[TomekMKM]

W sobotę przed 18 mieliśmy dzwonek na skrzyżowaniu Sitki-Fatimskiej-Słoneczna z udziałem dwóch pojazdów. Bez związku z nowym by-passem.

[sylw3st3r]

no właśnie tym ze kierowcy beda mogli bezkarnie tam omijac auta skrecajace w ochronek i w tej sytuacji zaden kierowca nie bedzie myslal ze moze mu pieszy wyskoczyc pod maske?, i policja nje bedzie mogla wstawiac mandatow za wyprzedanie na przejsciu lub przed nim tam? a pare razy widzialem jak zgarniali goscia co wyprzedzal lewym pasem w tym miejscu, moze Ty jezdzisz zawsze lewym pasem tam, ale ja osobiscie w 80% przypadkow jade jednak na tym skrzyzowaniu prawym pasem

[LordRuthwen]

Oczywiście, że jeżdżę lewym, po co mam stać w kolejce do skrętu w prawo skoro jadę dalej? Z tym, że ja myślę i używam oczu - nie ma pieszych to jadę, są to stoję. Ale zawsze zwolnię na wszelki W, bo komuś się może spieszyć... Na tym to powinno polegać, tak mi się wydaje.

[Jan Kowalski]

Tylko wspominając jeden z odcinków "Jedź bezpiecznie" z Tarnowa, na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego samochód wyprzedził inny, który skręcał, za co kierowca został ukarany Jak się trafi służbista, to zostaniesz za myślenie ukarany

[LordRuthwen]

Szczerze mówiąc Dworak nie jest dla mnie żadnym autorytetem, większość jego gadania ma się nijak do życia i rzeczywistości, jestem też ciekaw jak ów człek jeździ gdy nie ma kamery na pokładzie. Szczytem głupoty była dla mnie jego wypowiedź ze 4-5 lat temu, gdy w zimie spadł deszcz a potem przyszło -5 i auta pokryły się 3-5 cm czapą lodu - kierowca nie powinien takiego samochodu włączać żeby się nagrzał tylko oskrobać i dopiero zapalić... owszem, zgodnie z przepisami nie powinien. Przepisy sobie a życie sobie i bez odpalenia odkuwałbym go pewnie z godzinę dłużej a i tak lusterko wtedy rozbiłem i zajęło mi to tylko 35 minut.

[Jan Kowalski]

Ale ja nie piszę o logice Tam był przypadek, że dwa pojazdy jechały Nowodąbrowską, przy czym jeden zwolnił, bo skręcał w Wojska Polskiego, co spowodowało, ze drugi jechał szybciej i wyszło na to, ze wyprzedził przed przejściem. Widoczność doskonała, pieszych brak - pomimo tego na najbliższej agrafce policjancie grubo posmarowali mandat.

[LordRuthwen]

Widziałem to, dla mnie coś takiego jest idiotyczne, a co gdyby był między nimi jeden pas odstępu? Wtedy o wyprzedzaniu nie ma mowy, tak?

[Jan Kowalski]

W myśl przepisów nadal byłoby to wyprzedzanie. Chodzi o to, że z punktu widzenia przepisów doszło do ich złamania, pomimo tego, że nikt logicznie myślący nie widział w tym zagrożenia. Analogicznie byłoby na Słonecznej.

[kolegi]

To sprzedaj auto i chodź z buta, kto ci broni.

Chcesz kupić?

[LordRuthwen]

Zależy co i za ile, bo mój się zużywa

[kolegi]

Na Słonecznej przed przejściem przy DH Zenit wylądowały progi i ograniczenie do 30km/h.

Czy zauważył ktoś dzisiaj, że strasznie ślisko było na drogach Tarnowa? Jakby jakaś maź była na jezdni.
W szczególności okolice skrzyżowania Mickiewicza-Bóżnic-Fatimskiej, Lwowska-Starodąbrowska oraz rondo Starodąbrowska-Mickiewicza i rondo na Klikowskiej przy Statoilu.
Tragedia, samochód ślizgał się jak na lodzie i ciężko było ruszyć z miejsca, a przecież temperatura grubo powyżej zera (mi wskazywało 7'C).

Dla złośliwych od razu zaznaczę, że na samochodzie założone markowe opony zimowe, nówki sztuki z tego roku. Zresztą jechałem dzisiaj tamtędy dwoma samochodami i w obu występował poślizg oraz problem z ruszeniem, a dodatkowo jeszcze od jednej osoby o tym słyszałem.

[irekjj]

Na Słonecznej przed przejściem przy DH Zenit wylądowały progi i ograniczenie do 30km/h.

No i powoli stajemy się IV światem.... gdzie kierowcy wymuszają dopasowanie przepisów, które w całej reszcie cywilizacji działają jak w zegarku.

Ponieważ szczyt głupoty już zdobyliśmy to idźmy dalej, identyczne progi powinny pojawić się na:
- Al. JP II przed przejściem koło Simply,
- ul. Szujskiego przed przejściem obok TARR,
- ul. Błonie, przed wjazdem do Auchan,

Na każdym z tych przejść dochodziło do potrąceń, nawet śmiertelnych, więc nie ma co ryzykować kolejnych zdarzeń.... Wiadomo, kierowców się nie da nauczyć szacunku do przepisów to trzeba za nich podziałać w tej kwestii.... A główną ulicę przelotową w mieście proponuję zrobić ciąg Krakowska - Lwowska, tam jest po jednym pasie, to nie ma większych problemów z puszczaniem pieszych, do tego strefa i kostka, miód malina.

Ach, żeby było jasne, nie jestem przeciwny bezpieczeństwu na drogach ale uważam, że wystarczy TYLKO wyegzekwować obecne przepisy i więcej nam nie trzeba. Postawić Policjantów w cywilu w pobliżu w/w przejść i zatrzymywać kierowców którzy mają problem z przepuszczaniem pieszych. Najważniejsze, że jeśli kara jest od... do... to trzeba stosować tylko kwotę po "do". Wiadomo, że Polaka nic tak nie uczy pokory jak rąbnięcie po portfelu.

Po miesiącu takiej akcji i kilku przypominających w ciągu roku, każdy "debil" będzie doskonale wiedział jak się zachować w okolicy przejścia dla pieszych. A normalni w porze małego ruchu będą mogli spokojnie przejechać przez miasto nie zwalniając co kilkadziesiąt metrów.