Remonty ulic w Tarnowie

[suraiw]

Nie wiem, może się mylę, może nie zbyt dobrze dostrzegłem jadąc samochodem, ale wydaje mi się, że ścieżka rowerowa przy Kwiatkowskiego jest układana z tej starej frezowanej kostki.
Ja tamtą ścieżką bardzo rzadko jeżdżę rowerem, ale widząc tą kostkę frezowaną na ścieżce rowerowej, to szlag mnie trafia.
Nie jestem w 100% pewny że to ta sama kostka, ale jeżeli tak, to rowerzyści powinni zrobić jakiś sabotaż.

[Rodowity]

A jak nazwać frezowanie kostki brukowej kamiennej/granitowejj? Która ma minimum 90 lat, że też nie szkoda..

[faleQ]

Jechałem dziś Kwiatkowskiego po 19 i robotnicy wyglądali jakby mieli asfalt kłaść w nocy. Nawet już jeden walec stał i traktor z lepikiem. Nie wiedzą, że zima dopiero w weekend ma przyjść

Tap tap na chinolu

[pysi]

Jest pierwsza warstwa nowej nawierzchni.

[Goscinny]

W nocy, wracając do domu, widziałem co zrobili na prawoskręcie z Słoneczną.
Kogoś chyba nieźle pogrzało. Tam jest las. Las słupków - po obydwu stronach tego prawoskrętu.
Nie wiem kto to wymyślił, ale nie widzę najmniejszego sensu takich konstrukcji poza wydatkowaniem tego miliona.

ps: lampy nad przejściem przy Biedronce nadal nie działają

edit: na szybko narysowałem jak mniej więcej to jest zrobione - może ktoś zrobi fotkę, ale ogólnie to jest dramat:

czerwone punkty - słupki pomiędzy którymi będzie łańcuch
niebieskie punkty - grube słupki bez łańcuchów.
Czy oni uważają, że ludzie to takie debile, że będą wchodzić na Słoneczną byle gdzie? Na pozostałych 3 narożnikach nie ma takich łańcuchów i jakoś nie kojarzę, żeby ktoś chciał na skos iść przez skrzyżowanie.

[Goscinny]

Łańcuchy założone - teraz tylko śnieg i można malować, bo innego powodu dlaczego tego nie zrobiono - nie widzę.

[Klipa201]

Na nowym lewoskręcie malowanie pasów na dniach puszczą ruch.

[Goscinny]

Info z RDN:
http://www.rdn.pl/news/odcieli-im-dojaz ... wencja-rdn" onclick="window.open(this.href);return false;

I coś, co jest już chyba typowe dla nieudolności urzędasów (bo innego słowa tutaj nie mogę użyć):

Pracownik Zarządu Dróg i Komunikacji tłumaczy, że główny wykonawca jest zobowiązany do tego, żeby zachować dojazd do wszystkich bloków.
Mimo zapewnień miasta – dojazdu jednak nie ma.

Wykonawcy nauczeni, że miasto nie jest w stanie od nikogo niczego wyegzekwować, po prostu robią jak im pasuje.

ps: prawoskręt nadal nie funkcjonuje - co więcej, dzisiaj widziałem jak coś tam cięli w okolicach przystanku na Słonecznej
pps: oświetlenie przejścia koło Kapłanówki też nie działa - to już chyba trzeci tydzień.

[MST wónraT]

I coś, co jest już chyba typowe dla nieudolności ...

To też typowe:

Mąż musiał na działkę wywieść auto.

Wnuczka poszła do mamy spać, bo nie ma gdzie postawić samochodu.

[Goscinny]

To z wnuczką mnie rozwaliło Rozumiem, że wnuczka śpi w samochodzie pod blokiem

[Cubaza]

Mnie też to z wnuczką rozśmieszyło... Dziecko musiało jechać do domu.

[Phoenix]

Info z RDN:
http://www.rdn.pl/news/odcieli-im-dojaz ... wencja-rdn" onclick="window.open(this.href);return false;

I coś, co jest już chyba typowe dla nieudolności urzędasów (bo innego słowa tutaj nie mogę użyć):

Pracownik Zarządu Dróg i Komunikacji tłumaczy, że główny wykonawca jest zobowiązany do tego, żeby zachować dojazd do wszystkich bloków.
Mimo zapewnień miasta – dojazdu jednak nie ma.

A byłeś ? Widziałeś ?
Może trzeba most pontonowy wybudować aby mieszkańcy mogli przejechać ?

Mieszkam tu i widzę jak prowadzą prace. Informacja o "odcięciu od świata" jest grubo przesadzona. Jasne, jak ci ciężarówka z koparką zastawią drogę bo PRACUJĄ to się wjechać nie da. Trylinka jest zerwana wiec jedziesz po ziemi i piasku, zaparkować się nie da BO TO REMONT PARKINGU, z resztą nie wszystkie parkingi są "rozebrane", ale wjechać się da. Widzieliście kiedyś remont bez utrudnień ?
Wykonawca imo prace wykonuje dobrze, na interwencje mieszkańców reaguje, dojazd do przychodni chociażby dla karetek jest. Prace postępują bardzo sprawnie na pewno jest więcej pracowników niż na krakowskiej przy wiadukcie.
Ilość wywrotek jaka tą trylinkę wywoziła zaskoczyła nawet mnie - 8 wywrotek 4 osiowych i 3 tiry z naczepą, i tak trwało to 2 dni pracy od 6:30 do 19. Na miejscu są dziś 3 koparki, walec i wywrotka.
W piątek była policja, odholowała samochody które mimo zakazu poruszania się i pachołków i tak były zaparkowane w miejscu wykonywania prac.

Póki co nie można się przyczepić ani do urzędników ani do wykonawcy.
Jako mieszkaniec mogę cie zapewnić dojazd jest ( ale są jak pisałem i utrudnienia.)

Polecam przyjść i sprawdzić a nie pisać co ci ślina na język przyniesie.

A to co piszą w rdn i w kurierze to jak dla mnie śmieszne dziennikarstwo.

Słyszałem jak sąsiadka udzielała im wywiadu dla rdn i powiedziała że nie ma nic przeciwko, że remont jest potrzebny a z utrudnieniami sobie poradzi, i że nie ma pretensji jak "dziennikarz" na siłę chciał wymusić z niej krytyczną opinie.
I najlepsze pytanie - czy nie denerwuje panią że pomimo iż w mieście jest tyle remontów to jeszcze rozkopali osiedle, - na co odpowiedz była - a co ma jedno do drugiego.

"Rzetelność" dziennikarska - śmiechu warte.

[Lechu]

Wow, ktoś o trzeźwym podejściu. RDN już od jakiegoś czasu pisze tylko w takiej retoryce. Jest remont źle, nie ma, jeszcze gorzej.

[kari]

Wow, ktoś o trzeźwym podejściu. RDN już od jakiegoś czasu pisze tylko w takiej retoryce. Jest remont źle, nie ma, jeszcze gorzej.

To fakt. RDN czasem z niczego potrafi zrobić aferę. Rozumiem remont wiaduktu na krakowskiej, bo to jest przesada i to gruba, ale czasem z przesadzają.

[hurricane]

To fakt. RDN czasem z niczego potrafi zrobić aferę.

Ja mam nieodparte wrażenie, że dostali takie polecenie z Mościckiego, żeby jakąś "dobrozmianową" miernotę było łatwiej wcisnąć do magistratu. Widać kierujący z pałacu synonim zwierzątka, co w bajkach ładnie przenosi jabłko na grzbiecie zapragnął mieć całkowity wpływ na tarnowskie salony... Bo dawniej RDN było w miarę obiektywne, teraz faktycznie od pewnego czasu grają do jednej bramki, a robią to czasami niemal tak siermiężnie jak tzw. "media publiczne", więc to widać...