Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[Blick]

Ale ten parking jest zamykany codziennie w godzinach zamknięcia sklepu i to już od dawna.

[defekator]

Mała stłuczka przy Simply na Jana Pawła koło 16:15. Kierowca na prawym pasie zatrzymał się aby puścić pieszą na przejściu. Jadący zbyt szybko lewym pasem biały samochód zaczął ostro hamować, bo piesza już była w połowie pasów, w tyłek wjechał mu samochód jadący za nim. Nic poważnego się nie stało, tak na oko to lekko obity zderzak, ale niewiele brakowało. Zastanawia mnie co mają w głowie ludzie pędzący o tej porze dnia, przy na prawdę kiepskiej widoczności lewym pasem, mimo, że widzą że jest przejście i na prawym pasie zatrzymuje się auto. Obserwowałem całą sytuację z wyjazdu z marketu i naprawdę niewiele więcej tutaj było trzeba aby ta kobieta została potrącona.

[dropszot]

Zastanawia mnie co mają w głowie ludzie pędzący o tej porze dnia, przy na prawdę kiepskiej widoczności lewym pasem, mimo, że widzą że jest przejście i na prawym pasie zatrzymuje się auto. Obserwowałem całą sytuację z wyjazdu z marketu i naprawdę niewiele więcej tutaj było trzeba aby ta kobieta została potrącona.

Wina pieszej. Po co właziła?

[Boruta]

Defekator, myślisz, że oni widzą przejście, pieszych i znaki o tym mówiące? Gdyby im po chwili zadać pytanie dlaczego wyprzedzali na przejściu, dlaczego narazili pieszych to byśmy zobaczyli zdziwione tępe twarze debili nie rozumiejących o co nam chodzi. Jakie przejście? Jacy piesi? Oni zapierd*lają i nie mają czasu na głupoty. Zresztą wystarczy zobaczyć pierwszy lepszy program o pracy policji drogowej.
Przy okazji polecam ostatni odcinek "Jedź bezpiecznie" i temat wpuszczania pieszych na przejście. Do kretynów i tak nie dotrze, oni właśnie gdzieś zapierd*lają i nie poświęcą kilku cennych minut swego wspaniałego życia na takie bzdury. https://www.youtube.com/watch?v=3iCUfrKQhnw" onclick="window.open(this.href);return false;

Ps. Jak już ten temat poruszyliśmy, pozdrowienia dla buraka z Toyoty Avensis KT80002, on też miał tyle ważnych spraw na głowie, że nie zauważył, że wpuszczam pieszego na przejście i prawie przejechał mu po palcach

[Kulfon]

Zastanawia mnie co mają w głowie ludzie pędzący o tej porze dnia, przy na prawdę kiepskiej widoczności lewym pasem, mimo, że widzą że jest przejście i na prawym pasie zatrzymuje się auto.

Wina pieszej. Po co właziła?

Za taką odpowiedź -stwierdzenie powinieneś mieć z miejsca prawo jazdy odebrane .
Żeby nie było dużo jeżdżę ale też dużo chodzę ale to co wyrabiają niektórzy to zgroza jak widać takich dropszotów nadal nie brakuje .

[Cubaza]

Niektórzy nie zrozumieliby ironii nawet gdyby ich kopnęła w dupę.

[dropszot]

Za taką odpowiedź -stwierdzenie powinieneś mieć z miejsca prawo jazdy odebrane .

Co za czasy nadeszły, przez internet chcą odbierać prawo jazdy.

Niektórzy nie zrozumieliby ironii nawet gdyby ich kopnęła w dupę.

[Kulfon]

Na szczęście mamy jasnowidza któremu wszystko kojarzy się z dupą ....idź chłopie do polityki oni tam takich potrzebują będziesz tłumaczył że białe to czarne .

[dropszot]

idź chłopie do polityki oni tam takich potrzebują będziesz tłumaczył że białe to czarne .

Widzę, że kolega coś nie w sosie.
Jakiś taki dziwnie spięty.

[sotiv]

I jak, to się ma teraz do sytuacji w której kobieta nie zdała prawka, bo zatrzymała się przed przejściem aby przepuścić pieszego, a sąd podtrzymał decyzję egzaminatora?

[Roberto]

I jak, to się ma teraz do sytuacji w której kobieta nie zdała prawka, bo zatrzymała się przed przejściem aby przepuścić pieszego, a sąd podtrzymał decyzję egzaminatora?

Nijak, bo sytuacja oblania egzaminu wyglądała inaczej niż opisana w tym wątku.

[sotiv]

Z tego co kojarzę, to zatrzymała się by przepuścić pieszego (czyli zrobiła źle). Tutaj, kierowca też nie powinien się zatrzymać (nie mam na myśli, tego co hamował z piskiem) przed przejściem i przepuszczać pieszej (o ile nie była już na pasach, tego chyba nie wiemy) więc też zrobił źle doprowadzając do niebezpiecznej sytuacji.

[Roberto]

Tamta zatrzymała się niepotrzebnie bo na przejściu pieszego nie było, tutaj "piesza już była w połowie pasów". To bardzo duża różnica.

[sotiv]

A ja głupi, cały czas myślałem, że jak pieszy stoi przy przejściu, to mam umożliwić mu przejście, czyli zatrzymać się. A tu wychodzi na to, że jak nie postawi nogi na jezdni, to sobie może tak stać i stać.

[halford]

A ja głupi, cały czas myślałem, że jak pieszy stoi przy przejściu, to mam umożliwić mu przejście, czyli zatrzymać się. A tu wychodzi na to, że jak nie postawi nogi na jezdni, to sobie może tak stać i stać.

Chyb a nie do końca. W PoRD przepisy są niejednoznaczne. Tutaj dobrze to opisali:

http://strefapiesza.blox.pl/2012/05/Gdy ... zdnie.html" onclick="window.open(this.href);return false;