Tarnów dramatycznie się kurczy

[gnite]

Oczy bolą od wielu rzeczy które się widzi w sieci... a jeszcze lepsze od pisania tyś. jest pisanie 2000 tyś. kiedy na pewno nie miało się na myśli dwóch milionów.

[wejss]

Uważasz, że 10 tyś to dużo? Obecnie średnia to 4400. Ja tu mówię o wynagrodzeniach rzędu 16-20 tyś. Skończ z myśleniem, że wszyscy w Tarnowie zarabiają 1200 zł.

Ja liczyłem 2000 tyś. na rękę razy 5 i wyszło mi 10 tyś. więc nie wiem skąd ci wyszło 1200 zł .Jestem realistą i wiem jakie są stawki w Tarnowie 4400 ok chyba że tirem jezdzisz a w domu jesteś tylko na święta albo budowlańcem który robi po 12 h/dziennie .

Ja mówię tu o normalnej pracy 8h/dziennie . To i emerytury ''średnie'' też nam podaj

Nie jeżdżę tirem i nie jestem budowlańcem i pracuję w Tarnowie 8h dziennie. Przykro mi, że jesteś "pesymistycznym" realistą. I chyba nie wiesz jakie są stawki w Tarnowie jeżeli uważasz 4400 za szczyt możliwości. Utknąłeś chyba gdzieś gdzie jest źle. Nie mierz wszystkich swoją miarą!!!

[Kulfon]

Z kosmosu pora zejść na Ziemię
Zacznijmy od samej demografii. Ta jest bezlitosna. Według GUS liczba mieszkańców Polski do 2030 r. w podstawowym scenariuszu spadnie o ok. 800 tys. osób, a w negatywnym o ok. 1,8 mln. Fundacja Kaleckiego pisze, że w perspektywie do 2060 r. populacja naszego kraju może zmniejszyć się o ok. 5,2 mln lub nawet o ok. 8,6 mln mieszkańców.

Zmianie ulegnie również struktura wiekowa ludności z obecnego poziomu 39,6 lat do 2030 ma podnieść się do 45,7 lat, a w perspektywie roku 2060 – do 50,5 lat. Oznacza to, że już za 13 lat połowa mieszkanek i mieszkańców Polski będzie mieć więcej niż 45 lat.

Co więcej, z prognoz ZUS wynika, że liczba osób w wieku produkcyjnym może spaść o 6,8-8,2 mln, czyli nawet o jedną trzecią w porównaniu z dzisiejszymi statystykami. A to oznacza katastrofę nie tylko dla rynku pracy.

[Frytek]

Kolejny pesymistyczny artykuł w którym ujęty jest Tarnów
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-n ... Id,2446870" onclick="window.open(this.href);return false;

[Trishelle]

Ciężko mówić o sukcesie, ale Tarnów hamuje ze spadkami. A już z pewnością traci mniej niż miasta porównywalne:

[kari]

Zawsze coś, zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać po nowym roku.

[Frytek]

Sporo moich znajomych wraca albo ma taki zamiar w najbliższych latach. Praktycznie wszyscy podejmują tą decyzje ze względu na to że ich dzieci będą musiały iść do szkoły a np. w Frankfurcie syn kolegi w klasie ma połowę muzułmanów, kilku Rumunów, Ukraińców i paru Niemców.

[Mr Greenback]

Sporo moich znajomych wraca albo ma taki zamiar w najbliższych latach. Praktycznie wszyscy podejmują tą decyzje ze względu na to że ich dzieci będą musiały iść do szkoły a np. w Frankfurcie syn kolegi w klasie ma połowę muzułmanów, kilku Rumunów, Ukraińców i paru Niemców.

Kolejny od alternatywnej rzeczywistości. Nie znam ani jednej osoby, która wraca z USA, a uwierz mi chłopcze-imigrantów tam od groma.
Ale jak ktoś chce wracać to zapraszamy. Szczególnie tych z pieniędzmi !

[Frytek]

Sporo moich znajomych wraca albo ma taki zamiar w najbliższych latach. Praktycznie wszyscy podejmują tą decyzje ze względu na to że ich dzieci będą musiały iść do szkoły a np. w Frankfurcie syn kolegi w klasie ma połowę muzułmanów, kilku Rumunów, Ukraińców i paru Niemców.

Kolejny od alternatywnej rzeczywistości. Nie znam ani jednej osoby, która wraca z USA, a uwierz mi chłopcze-imigrantów tam od groma.
Ale jak ktoś chce wracać to zapraszamy. Szczególnie tych z pieniędzmi !

Uuuu kolega lewego myślenia... współczuje.. choroba okrutna i nieuleczalna...przykre a pisałem o europie zachodniej.. tej co jest niby bardziej rozwinięta kulturowo i ubogacona inżynierami i lekarzami z afryki...

[Cubaza]

Hmmm a gdzie on napisał o USA? Znam w sumie też i takie osoby. Znam dość dużo ludzi, którzy wracają z Anglii, Niemiec i Szwecji.

[Goscinny]

Ale wracają bo tutaj jest tak wspaniale i mają perspektywy rozwoju, czy z powodu ubogacenia kulturowego Zachodu?

[kari]

Wśród moich znajomych po nowym roku duża liczba osób wyprowadza się do Krakowa, Rzeszowa, Wrocławia,Warszawy,Poznania.Kuzyn z dziewczyną ukończył PWSZ i nie znalazł tutaj pracy i przeprowadza się do Wrocławia gdzie dostał fajną propozycję.Część z tych osób po kilku latach być może wróci, bo mają tutaj rodziny, działki.Zarobią to wrócą, żeby wybudować dom.

[Potato]

Wśród moich znajomych po nowym roku duża liczba osób wyprowadza się do Krakowa, Rzeszowa, Wrocławia,Warszawy,Poznania.Kuzyn z dziewczyną ukończył PWSZ i nie znalazł tutaj pracy i przeprowadza się do Wrocławia gdzie dostał fajną propozycję.Część z tych osób po kilku latach być może wróci, bo mają tutaj rodziny, działki.Zarobią to wrócą, żeby wybudować dom.

Być może wróci, ale wątpliwe.
Nawet jak odziedziczy działke, zarobi na dom...to gdzieś trzeba pracować, by się utrzymać.
Tak oto postanowi kupić mieszkanie w Krakowie, Wrocławiu...I dupa

[mirak]

Szykuje się tłok na granicach. Bądźcie poważni - zamienią 1500 funtów/euro/dolarów (podkreśl które chcesz) na 1500 złotych? Wracają z powodów losowych, nie potrafią żyć na obczyźnie, albo nie bardzo chce się im pracować, ale to nie są tłumy.

[Ricardo]

Szykuje się tłok na granicach. Bądźcie poważni - zamienią 1500 funtów/euro/dolarów (podkreśl które chcesz) na 1500 złotych? Wracają z powodów losowych, nie potrafią żyć na obczyźnie, albo nie bardzo chce się im pracować, ale to nie są tłumy.

Albo jak cześć moich znajomych, wyjechali tylko na 2-3 lata zarobić sobie na założenie i rozkręcenie firmy w Polsce...