Remonty ulic w Tarnowie

[Goscinny]

Tam nie było do dzisiaj żadnego słupa
Grzebali z tydzień po obydwu stronach jezdni a dziś niespodzianka takie coś wyrosło - po drugiej stronie ulicy też taki jest

[Cubaza]

To w takim wypadku spodziewam się odcinkowego pomiaru prędkości bądź czegoś podobnego. Gdzie to jest w ogóle?

[PrzemczaN]

To jest obok biedronki przy dawnej kapłanówce. A może po prostu takie widoczne z daleka oznaczenie przejścia dla pieszych? Tym bardziej że jadąc od północy wjeżdża się na nie wprost zza wzniesienia.

[TomekMKM]

Dokładnie. To doświetlenie przejścia dla pieszych. W świętokrzyskiem na trasie Szczucin - Kielce takie rozwiązania są (były) modne.

[Roberto]

Na Kwiatkowskiego spora nowość; wczorajsze "prace [...] by nie było utrudnień" szły już na bezczelnego około południa przez dobre 2-3 godziny i skończyły się tuż przed godz. 15 gdy Azoty ruszają do domów, i cały ten czas było wahadło bo robole ściągali krawężniki blokując cały pas. Dzisiaj wahadło się już sformalizowało; nie-powodujące-utrudnień-w-ruchu prace wspomagane są przez człowieka z lizakiem, sterującego ruchem.

Oficjalnie więc można powiedzieć, że tarnowscy urzędnicy to kłamcy; zgodnie z wypowiedzią radiową któregoś z nich (nie pamiętam którego) zwężenie w dzień miało być maks. po pół metra z każdej strony drogi.

[pysi]

Dziś byłem w Krakowie, mamy sobotę a remont ulicy Basztowej idzie pełną parą. A u nas... jak zawsze pusto.

[gushman]

Dziś byłem w Krakowie, mamy sobotę a remont ulicy Basztowej idzie pełną parą. A u nas... jak zawsze pusto.

Jednak to Kraków jest ostatnio bohaterem mediów jako przykład totalnej nieporadności w planowaniu remontów, które zorganizowane w jednym czasie paraliżują komunikację w stolicy Małopolski.

[pysi]

To fakt też słyszałem
Chociaż jakby u nas popatrzeć to wcale nie jesteśmy gorsi
- remont kwiatkowskiego
- wiadukt na warsztatowej
- wiadukt na krakowskiej
- tuchowska
- wiadukt na rudy-młyny

I na jedno cieszy fakt, że coś się dzieje... tylko czemu do jasnej ciasnej w takim tempie

[hurricane]

Jednak to Kraków jest ostatnio bohaterem mediów jako przykład totalnej nieporadności w planowaniu remontów, które zorganizowane w jednym czasie paraliżują komunikację w stolicy Małopolski.

Ale zauważ, że tam winny jest miejski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który nie potrafił zgrać swoich remontów z modernizacją PKP PLK. Kolejarze w Krakowie do tej pory idą zgodnie z pierwotnym harmonogramem, co raczej nie ma w Tarnowie miejsca. Wybrano kumulację przebudowy wiaduktów kolejowych, by trwało to jak najkrócej...

[kari]

Na oficjalnej stronie miasta zamieszczone zostało oświadczenie odnośnie zle wykonanego wiaduktu na Tuchowskiej.Dopóki PKP nie naprawi wad miasto nie odbierze projektu.

[Roberto]

Na oficjalnej stronie miasta zamieszczone zostało oświadczenie odnośnie zle wykonanego wiaduktu na Tuchowskiej.Dopóki PKP nie naprawi wad miasto nie odbierze projektu.

Nieprawda
Na oficjalnej stronie miasta zamieszczone zostało oświadczenie odnośnie źle wykonanego systemu odprowadzenia wód opadowych. Gdyby to było "oświadczenie odnośnie źle wykonanego wiaduktu" to któryś pociotek tego nepotycznego urzędu przyznałby się, że zaakceptował kolejny (po Lwowskiej) drogowy czopek na następne dekady Tarnowa.

[Jan Kowalski]

Tymczasem dzisiaj ukazał się interesujący komentarz pod artykułem na RK.

antyFan

Wtorek, 10 października 2017, 08:45

Panie Redaktorze Bartłomieju Maziarz: ja wiem że bliższa koszula ciału ale może raz w życiu wartało by podejść do kolejarzy po informację z pierwszej ręki i zapytać jak wygląda sprawa od środka. Bardzo łątwo kolejny raz kopać PKP, ale chyba Tarnowski magistrat rozpoczął kampanię przed kolejnymi wyborami. Proponuję zrobić obiektywną informacje nie tylok na podstawie oświadczenia UMT. FAKTY: Wiadukt został przebudowany przez PKP, należy do PKP i nic miastu do tego. - użytkownikiem i właścicielem jest PKP. Natomiast Kolej w ramach przebudowy miała przebudować chodniki i ODTWORZYĆ NAWIERZCHNIĘ w ul. Tuchowskiej co uczyniła. Przebudowa ulica Tuchowska, chodniki wraz Z SYSTEMEM ODWODNIENIA zostały odebrane przez UMT a na protokole odbioru (warunek otwarcia drogi do użytkowania przez ZDIK widnieje podpis szanownego Pana Mariana Ogrodnika! Proszę opublikować coś się nie zgadza? proszę zapytać przedstawicieli ZDIK. Prawda w oczy kole. Panie Redaktorze, proszę pogrzebać w temacie a zobaczy Pan że wydane oświadczenie UMT jest rozpaczliwym wyprowadzeniem ciosu zanim zrobi to PKP... Pozdrawiam miłego dnia Liczę na Pana rozwagę.

[Jan Kowalski]

I dalszy ciąg dyskusji. Wygląda na to, ze komentujący wiedzą o czym piszą.

Fan antyFana

Wtorek, 10 października 2017, 19:21

Kojarzenie prawidłowości przebudowy mostu z odwodnieniem ulicy Tuchowskiej przebiegającej pod mostem świadczy o kompletnym braku znajomości rzeczy. Stawianie zarzutów projektantowi (mającym pełne uprawnienia branżowe) o zaprojektowanie obiektu ze niezgodne ze sztuką budowlaną ma na celu przerzucenie przez Miasto na stronę inwestycji kolejowej tematu wykonania kompleksowego odwodnienia ulicy Tuchowskiej. Ulica Tuchowska była zalewana zarówno przed przebudową mostu jak i po jego przebudowie. Wskazywanie, że obecna sytuacja wynika z odprowadzenia wody z terenów kolejowych w obręb drogi i to powoduje zalewanie drogi jest błędne. Zlewnia ul. Tuchowskiej w stosunku do stanu sprzed inwestycji pozostała niezmieniona. Przed przebudową mostu, wody opadowe także zalewały ulicę w jej najniższych punktach. Prawdą jest, że z samego obiektu odprowadzone jest odwodnienie do układu drogowego, ale dotyczy ono tylko samego przęsła obiektu (o powierzchni 300 m2), a ilość odprowadzonej wody jest znikoma (praktycznie pomijalna przy wielkości samej zlewni z ul. Tuchowskiej). Podstawową przyczyną gromadzenia się wody z dużych opadów w najniższym miejscu niwelety ulicy Tuchowskiej jest brak kanalizacji deszczowej, która nie był planowana do realizacji i uzgadniana z przedstawicielami Tarnowa. Dwa wpusty w rejonie mostu nie są w stanie przejąć ilości wody spływającej z całej ulicy Tuchowskiej, w szczególności z odcinka przyległego do cmentarza. Nieprawdą jest, iż wody opadowe z zmodernizowanego torowiska odprowadzane są do odwodnienia układu drogowego. Odwodnienie torowiska jest niezależne i nie jest połączone z odwodnieniem wiaduktu nad ul. Tuchowską. Od wielu lat Miasto nie zrobiło nic w kierunku poprawy odwodnienia układu drogowego i przy okazji modernizacji kolei chce przenieść odpowiedzialność na PKP PLK oraz Wykonawcę.

[Szakuł]

Witam, czy w tym roku planowany jest jakiś remont ul. Kochanowskiego ?? Pytam bo może coś mi umknęło. Codziennie jednak muszę pokonywać tą ulicę i zastanawia mnie fakt zerwanych krawężników ponad miesiąc temu i zostawionych dziur. Podczas mijania lub jazdy po zmroku jest tam teraz bardzo niebezpiecznie.

[sotiv]

Ja się zastanawiam czy w ogóle myślą o ul. Chemicznej, zwłaszcza na odcinku od rodna do Zbylitowskiej. W dniach deszczowych masz do wyboru, wjechać na czołówkę albo ochlapać przechodnia. Łata na łacie, dziura na dziurze, niebezpiecznie się tam jeździ.

A muszę powiedzieć, że wczoraj panowie robotnicy o godzinie 18 pracowali jeszcze na ul. Kwiatkowskiego przy nowo powstałej zatoczce dla autobusów.