Remonty ulic w Tarnowie

[wejss]

Pewnie, że dobrze.

Chociaż z drugiej strony, może brakuje pieniędzy i w tym przypadku jest to jak najbardziej na rękę...

Pieniądze są : http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... -tarnowie/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Rodowity]

Zastanawiam sie, kiedy w naszym mieście urzędnicy otworzą oczy w temacie remontów/budowy chodników i odejdą od stosowania kostki brukowej, która po jakimś czasie tworzy z chodnika góry doliny i ani to nie jest bezpieczne, ani ładne. Przebywając w jednym z większych miast, zaobserwowałem, że odchodzi sie od stosowania kostki brukowej, a zastępowana jest płytami chodnikowymi. Poniżej zdjęcie z przykładowym chodnikiem,

DSC_0156 (Kopiowanie).JPG (159.51 KiB) Przejrzano 7768 razy

Ciekaw jestem jak cenowo wygląda zastosowanie płyt zamiast kostki, może nasi urzednicy nie wiedzą o ich istnieniu?

[Jan Kowalski]

A ci od płyt chodnikowych dają bilety na mecze w lożach vipowskich?

[Rodowity]

ale płytki też robią..

[pysi]

Dobrze położona kostka nie jest zła. Ile lat już jest położona ścieżka rowerowa wzdłuż Mościckiego na chyszowie, 12-13 lat? I nie kojarze napraw czy innych modernizacji.
Kostka najgorzej wygląda tam, gdzie była robiona na szybko przez ekipy z łapanki, chyba najleszy obraz jak to nie powinno wyglądać jest na Krakowskiej.

Mi osobiście podoba się beton, ale kostka też może być. Najważniejsze żeby było równo żeby nóg nie połamać.

pozdrawiam
pysi

[gnite]

A to nie te same firmy produkują kostkę betonową i płyty chodnikowe? Poza tym kostka kostce nierówna, to że w Polsce stosuje się głównie dwa ohydne wzory to wcale nie znaczy że nie ma ładniejszych. 1 2 3 przykłady że kostka wcale nie musi być paskudna. Zgodzę się że płyty chodnikowe ładniejsze ale nawet jeśli z jakiegoś względu "musi" być kostka to można rozwiązać to bardziej estetycznie niż to co widać teraz na niemal każdym chodniku. A co do nierówności to jak już inni pisali nie jest to kwestia materiału, tylko tego co pod spodem, oraz też tego co nad, czyli przyzwolenie na rozjeżdżanie chodników przez samochody.

[Roberto]

W mościcach na ks. indyka chyba znów szykuje się remont kanalizacji... idealny okres na takie prace zamiast zrobić to w wakacje kiedy ruch był mniejszy to jak zwykle zaczynamy w okresie wzmożonego ruchu

Zamknęli centralnie dzisiaj, 1 września, tuż po przejściu porannego szczytu, a i tak o godz. 8:30 korek do Kwiatkowskiego od południa zaczynał się pod wiaduktem kolejowym.
To miasto nie ma gospodarza, każdy tu robi co chce, Tarnów jest jak kibel z zepsutą spłuczką a dozorca kibla leży zapruty pod ogrodzeniem...

[Jan Kowalski]

Wiadukt na Gumniskach będzie bez przejścia dla pieszych do końca roku. Teraz planują dodatkowo remontować Kwiatkowskiego i most na Białej. Ciepiela zapadnie w pamięć, jako najgorszy prezydent w historii, przeskakując w rankingu nawet Ryszarda Ś.

[LordRuthwen]

Nie wiesz czasem kiedy planują otworzyć przejazd na Guminskach?

[Jan Kowalski]

Nie wiem czy można to określić w Tarnowie. Ostatnio była wersja, że przejście dla pieszych będzie otwarte od 1 września, ale już się mówi, że nie puszczą pieszych do końca roku. Na plus można powiedzieć, ze rozebrali już stary wiadukt, wcześniej podpinając nowy. Przekopali dość głęboko i wczoraj widziałem, ze mają zamknięte studzienki kanalizacyjne, więc prace trwają. jednocześnie przy takim poślizgu można by wymagać aby pracowali na dwie zmiany. Ogromny minus za to, że dopuścili do tego remontu przed otwarciem przejazdu na Dąbrowskiego. Wówczas zapowiedziany objazd autobusowy miałby sens (przez Lotniczą).

[Rodowity]

na Szujskiego przed torami już wiadomo po co była ta wycinka krzaków o której pisałem wcześniej, poszerzają tam ścieżkę rowerową.

[pysi]

Może jak otworzą krakowską to będzie coś lepiej. W końcu będzie można jechać z normalną prędkością a nie 5km/h po tych dziurach.
Remont Kwiatkowskiego + ks. Indyka w obecnej sytuacji to porażka...
Jak już tak bardzo chcą to jedyna opcja to robić remont nocą, od 20 do 6 rano. Nie wiem jak oni chcą zachować jakąkolwiek przejezdność jak tam bez robót drogowych mamy korki.
A najlepsze, że ta droga wcale nie jest tragiczna i spokojnie mogła poczekać do czasu końca remontu wiaduktu na krakowskiej.

[kari]

Podoba mi się, że robotnicy u góry na Krakowskiej pracują do pózna. Dziś o 20:40 jeszcze ukladali kostkę.

[sotiv]

Zamknęli centralnie dzisiaj, 1 września, tuż po przejściu porannego szczytu, a i tak o godz. 8:30 korek do Kwiatkowskiego od południa zaczynał się pod wiaduktem kolejowym.

Przez okres wakacyjny korek w tym miejscu był przynajmniej 2 razy w tygodniu. Więc, to że był teraz nie jest czymś nowym, pytanie tylko skąd on się bierze skoro wcześniej w ogóle go nie było?

[Roberto]

Przez okres wakacyjny korek w tym miejscu był przynajmniej 2 razy w tygodniu.

Aż do wiaduktu ? W takim razie podejrzenie pada na nową, zamontowaną właśnie w wakacje, sygnalizację świetlną przy stadionie.

Na marginesie; na czas remontu Indyka zrobiłbym ją jednokierunkową po tej nitce przy której nie grzebią, oczywiście dla ruchu od południa (Traugutta), który zarówno rano jak i po południu jest nieporównywalnie większy niż od Kwiatkowskiego.