Romowie w Tarnowie
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 505
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Romowie w Tarnowie
Dlaczego Romowie plączą się po mieście i zaczepiają ciągle ludzi prosząc wręcz nachalnie o pieniądze.
Mężczyźni natrętnie zaczepiają próbując sprzedawać podróbki perfum niewiadomego pochodzenia.
Kobiety albo mówią, że są w ciąży i nie mają na utrzymanie, albo pokazują małe dzieci i ten sam argument o utrzymaniu.
Inne natomiast próbują oferować wróżenie z kart też bardzo natrętnie.
Oczywiście każda odmowa spotyka się z groźnym mruczeniem, a nierzadko z przekleństwami.
Skądś jednak mają pieniądze skoro wszyscy jakich widuję palą nagminnie papierosy, nawet te kobiety w rzekomej ciąży, a taki nałóg nie jest tani.
Wiem, że każdy z nich korzysta z socjalu czyli z naszych podatków, a pomimo tego są roszczeniowi.
Uważam, że ta tolerancja ich włóczenia się bez pracy jest dla nas mieszkańców pracujących demoralizująca. Dlaczego jest takie przyzwolenie społeczeństwa i władz miasta, aby oni nie pracowali, a wszystko im się należało i w imię czego?
W związku z ogólnym problemem z "nachodźcami", zachowanie naszych Romów zaczyna mi się źle kojarzyć, bo nie ma komu pracować na przyszłe emerytury, a hołubi się mniejszości narodowe.
Dlaczego do tej pory Romowie nie mają OBOWIĄZKU PRACY? Też mają problem z przystosowaniem się do życia wśród pracowitych ludzi.
Nie chodzi tutaj o rasizm tylko o uczciwość ich, bo żerują na nas i kwitnie lenistwo.
Może warto skorzystać z przykładu prezydenta Orbana, który pomoc dla Romów uzależnił od nakazu pracy i zagonił do pracy tych co mają podstawowe wykształcenie, a na kursy zawodowe tych co nie maja wykształcenia.
Niech nasze społeczeństwo i włodarze miasta zaczną dostrzegać miejscowy problem i coś z tym zrobią, bo po to między innymi na nich głosowaliśmy.
Mężczyźni natrętnie zaczepiają próbując sprzedawać podróbki perfum niewiadomego pochodzenia.
Kobiety albo mówią, że są w ciąży i nie mają na utrzymanie, albo pokazują małe dzieci i ten sam argument o utrzymaniu.
Inne natomiast próbują oferować wróżenie z kart też bardzo natrętnie.
Oczywiście każda odmowa spotyka się z groźnym mruczeniem, a nierzadko z przekleństwami.
Skądś jednak mają pieniądze skoro wszyscy jakich widuję palą nagminnie papierosy, nawet te kobiety w rzekomej ciąży, a taki nałóg nie jest tani.
Wiem, że każdy z nich korzysta z socjalu czyli z naszych podatków, a pomimo tego są roszczeniowi.
Uważam, że ta tolerancja ich włóczenia się bez pracy jest dla nas mieszkańców pracujących demoralizująca. Dlaczego jest takie przyzwolenie społeczeństwa i władz miasta, aby oni nie pracowali, a wszystko im się należało i w imię czego?
W związku z ogólnym problemem z "nachodźcami", zachowanie naszych Romów zaczyna mi się źle kojarzyć, bo nie ma komu pracować na przyszłe emerytury, a hołubi się mniejszości narodowe.
Dlaczego do tej pory Romowie nie mają OBOWIĄZKU PRACY? Też mają problem z przystosowaniem się do życia wśród pracowitych ludzi.
Nie chodzi tutaj o rasizm tylko o uczciwość ich, bo żerują na nas i kwitnie lenistwo.
Może warto skorzystać z przykładu prezydenta Orbana, który pomoc dla Romów uzależnił od nakazu pracy i zagonił do pracy tych co mają podstawowe wykształcenie, a na kursy zawodowe tych co nie maja wykształcenia.
Niech nasze społeczeństwo i włodarze miasta zaczną dostrzegać miejscowy problem i coś z tym zrobią, bo po to między innymi na nich głosowaliśmy.
Re: Romowie w Tarnowie
Mówisz o Cyganach, tak? Bo użyłaś jakiegoś politycznie poprawnego słowa, którego nie trawię.
a) socjal
b) jakieś programy pomocowe
c) kasa z żebrania (okazuje się, że na tym da się sporo zarobić)
d) kasa z "interesów" (np. sprowadzanie szrotów z Niemiec)
e) 500+
Potem się okazuje, że mają na głowę więcej kasy, niż pracujący. Ot, taka polityka rządu (i to nie tylko obecnego).
Obowiązku pracy nie ma nikt - to kiedyś było i się nie sprawdziło. Ale socjal powinien być obcięty - dla wszystkich.
a) socjal
b) jakieś programy pomocowe
c) kasa z żebrania (okazuje się, że na tym da się sporo zarobić)
d) kasa z "interesów" (np. sprowadzanie szrotów z Niemiec)
e) 500+
Potem się okazuje, że mają na głowę więcej kasy, niż pracujący. Ot, taka polityka rządu (i to nie tylko obecnego).
Obowiązku pracy nie ma nikt - to kiedyś było i się nie sprawdziło. Ale socjal powinien być obcięty - dla wszystkich.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 505
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Romowie w Tarnowie
Jak bym napisała "cyganie" to niektórzy obruszaliby się, że to takie jakby obraźliwe, a nie o to mi chodzi. Może coś drgnie z czasem w tej sprawie, bo oni są lepiej traktowani niż mieszkańcy, którzy też mają problemy, a nikt ich tak nie obłaskawia jak czyni się to w kierunku Romów/Cyganów i to mi się nie podoba. Mam nadzieję, że innym też.
W szkole ciągle trąbili o wychowaniu przez pracę o uczciwości itd., a to się nijak ma do praktyki - to są tylko pobożne życzenia.
Ale może jednak da się coś zrobić z tym towarzystwem, aby wzięli się do pracy/roboty.
W szkole ciągle trąbili o wychowaniu przez pracę o uczciwości itd., a to się nijak ma do praktyki - to są tylko pobożne życzenia.
Ale może jednak da się coś zrobić z tym towarzystwem, aby wzięli się do pracy/roboty.
Re: Romowie w Tarnowie
To ja jako mieszkaniec Starówki, który codziennie spotyka cygańskie towarzystwo pod Wielkimi Schodami i na Targowej dorzucę dwa kwiatki: pierwszy to wróżenie z pieniążka, oczywiście bilon nie zadowala - musi być papierowy, jak dasz, to pieniążek znika, a odzyskanie go wcale nie jest łatwe, a drugi, co prawda sprzed kilku ładnych lat, to jak jedna cyganka zagadała moją babcię, a małe cyganiątko chciało jej buchnąć portfel z torby.
A oprócz tego standard - "przepraszam pana, mogę o coś zapytać", wróżby, klątwy, wciskanie lewych perfum, czasami jeszcze do sklepów w okolicy Burku wchodzą jakieś cygańskie dzieci oferujące garnki, pościele czyli jak ja to nazywam "co z tira spadło", ale to chyba jacyś przyjezdni. ;-)
A te pieniążki niby na dzieci przewalane są chociażby na czerwone marlboro, potwierdzone od znajomego z Tabaku na rogu pl. Bema i Targowej.
A oprócz tego standard - "przepraszam pana, mogę o coś zapytać", wróżby, klątwy, wciskanie lewych perfum, czasami jeszcze do sklepów w okolicy Burku wchodzą jakieś cygańskie dzieci oferujące garnki, pościele czyli jak ja to nazywam "co z tira spadło", ale to chyba jacyś przyjezdni. ;-)
A te pieniążki niby na dzieci przewalane są chociażby na czerwone marlboro, potwierdzone od znajomego z Tabaku na rogu pl. Bema i Targowej.
Re: Romowie w Tarnowie
Takie coś rujnuje wizerunek miasta.
Kiedyś gościłem znajomych z innych miast nieco mniejszych od Tarnowa i byli zdziwieni, że po Tarnowie cyganie zaczepiają przechodniów a służby nie interweniują.
Nie zabardzo byli zadowoleni z wycieczki po starym mieście...jak nie cyganie to pijaki na murkach.
Kiedyś gościłem znajomych z innych miast nieco mniejszych od Tarnowa i byli zdziwieni, że po Tarnowie cyganie zaczepiają przechodniów a służby nie interweniują.
Nie zabardzo byli zadowoleni z wycieczki po starym mieście...jak nie cyganie to pijaki na murkach.
Re: Romowie w Tarnowie
Służby nie interweniują również, gdy przechodniów zaczepia rdzennie polski element. Z dwojga złego już wolę Cygana próbującego sprzedać jakieś trefne perfumy niż tekst "pozwól na chwilę panie kierowniku". Natomiast jeżeli chodzi o okolice Rynku to tylko pogratulować tym, którzy wymyślili aby umieścić tam lokale socjalne. Problem z różnorakimi osobnikami tak Cyganami jak i polskim menelstwem jest tam zauważalny od lat. Z tymi polskimi moim zdaniem nawet większy - chyba, że ostatnio coś się zmieniło i faktycznie zaczęli dominować Cyganie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re: Romowie w Tarnowie
To nie pomysł-to konieczność. Lokal socjalny musi pochodzić z zasobów mieszkaniowych Tarnowa, a większość tego typu lokali jest właśnie na Starówce lub np. Sowińskiego albo Rejtana. Po prostu miasto nie ma lokali pod lasem...defekator pisze:Służby nie interweniują również, gdy przechodniów zaczepia rdzennie polski element. Z dwojga złego już wolę Cygana próbującego sprzedać jakieś trefne perfumy niż tekst "pozwól na chwilę panie kierowniku". Natomiast jeżeli chodzi o okolice Rynku to tylko pogratulować tym, którzy wymyślili aby umieścić tam lokale socjalne. Problem z różnorakimi osobnikami tak Cyganami jak i polskim menelstwem jest tam zauważalny od lat. Z tymi polskimi moim zdaniem nawet większy - chyba, że ostatnio coś się zmieniło i faktycznie zaczęli dominować Cyganie.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Re: Romowie w Tarnowie
A jakby tak sprzedać na wolnym rynku duże mieszkania w centrum, a za pozyskane pieniądze wybudować bloki socjalne "pod miastem"? Teoretycznie metraż powinien się po takiej operacji zwiększyć - m2 w centrum jest droższy niż m2 pod lasem...
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Romowie w Tarnowie
Już widzę miny szczęśliwych mieszkańców wytypowanej miejscowości gdzie by miały zostać wybudowane te mieszkania..
Re: Romowie w Tarnowie
@FRytek - prędzej dzielnicy, bo przecież miasto miało by to wybudować na własnym gruncie. Baraki są już na ul. Krzyskiej, może tam znalazło by się więcej miejsca?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Romowie w Tarnowie
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=iHZ1lKzKLg0[/youtube]
Re: Romowie w Tarnowie
źle napisałem, ale pewno "ofiarą" padła by albo Klikowa albo Krzyż...
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 505
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Romowie w Tarnowie
Dotyczy problemów Romów w Puławach, ale warto posłuchać https://www.youtube.com/watch?v=QiJKb7fG1Hc" onclick="window.open(this.href);return false; u nas jest podobnie.