Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Taka mnie refleksja naszła ostatnio. Fajnie jechać wałem cały czas i faktycznie odległości się znacznie "zmniejszyły" i wzrósł "zasięg operacyjny", ale czy jazda przez Polskę cały czas po płaskim i prostym nie robi się monotonna?
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
A kto ci każe cały czas po płaskim Możesz zjechać dla funu w orne pole lub gęsty las co jakiś czas Ewentualnie przycisnąć pedała i zeskoczyć z wała .TomekMKM pisze:Taka mnie refleksja naszła ostatnio. Fajnie jechać wałem cały czas i faktycznie odległości się znacznie "zmniejszyły" i wzrósł "zasięg operacyjny", ale czy jazda przez Polskę cały czas po płaskim i prostym nie robi się monotonna?
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Też nad tym myślałem patrząc na ścieżkę od Biskupic do Wisły. Tam już nawet zakręty lecą po wielkich łukach.TomekMKM pisze:Taka mnie refleksja naszła ostatnio. Fajnie jechać wałem cały czas i faktycznie odległości się znacznie "zmniejszyły" i wzrósł "zasięg operacyjny", ale czy jazda przez Polskę cały czas po płaskim i prostym nie robi się monotonna?
Ale jadąc od samego Zakopanego nie spodziewam się nudów.
Później drogi nizinne mogą być balsamem na umęczone ciało.
Tak właśnie pociągną. Przez Błonie. A tam górzysto.Leon pisze: Ciekawi mnie tylko fakt jak zostanie rozwiązane połączenie między Zgłobicami a Lubinką. Jest tam prywatny teren z którego ludzie korz ystają na dziko, idzie tamtędy czerwony szlak pieszy, i niebieski rowerowy, ale pewien fragment jest już bez asfaltu (p[o powodzi w 2010). W prawdzie dalej jest asfalt a szlak niebieski przechodzi e drogę żwirową która po deszczu nie nadaje się do jazdy nawet na rowerze górskim. Ciekawe jak to rozwiążą. Chyba, że pociągną po istniejącej drodze (asfalt), przez Błonie.
Dlatego narzekałem, że nie polecą drugą stroną Dunajca, po wale.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
A skąd wiadomo, że przebieg będzie przez Błonie ? Po istniejących asfaltach ?
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Miałem dziś przyjemność objechać trasę Szczucin - Borusowa. Pierwsze spostrzeżenia to takie, że asfalt jest szerszy a trasa spokojniejsza niż na Dunajcu, gdzie co chwilę jest jakiś wjazd z boku. Ktoś wcześniej pisał, że trasa jest monotonna. Dla mnie była świetna. Pola, lasy, Wisła, puste przestrzenie. Czysty relaks i odpoczynek. To czego mi osobiście brakuje to informacje w jakiej miejscowości się znajdujemy. Powoli widać też, że rodzi się zaplecze gastronomiczno-hotelarskie. Niektóre znaki wskazują agroturystykę. Na razie jest tego jednak bardzo mało. Co się jeszcze rzuciło w oczy a raczej się nie rzuciło bo tego nie było to....rowerzyści. Ok 35 km tam i z powrotem i minęło nas dokładnie 6 osób.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Od Tarnowa do Szczucina po wałach jest ok 70 km w jedną stronę.
Przeciętny tarnowski rowerzysta tam nie dojedzie.
I do robienia tłoku się nie przyłoży.
Przeciętny tarnowski rowerzysta tam nie dojedzie.
I do robienia tłoku się nie przyłoży.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Dlatego wynaleziono samochody z bagażnikiem na rowery.marwaldor pisze:Od Tarnowa do Szczucina po wałach jest ok 70 km w jedną stronę.
Przeciętny tarnowski rowerzysta tam nie dojedzie.
I do robienia tłoku się nie przyłoży.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Do samochodu trzeba wrócić...
Lepsza by była jakaś komunikacja z serii autobus.
Lepsza by była jakaś komunikacja z serii autobus.
Ostatnio zmieniony 02-04-2017, 09:30 przez marwaldor, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Albo ponton w plecaku i spływ na powrótmarwaldor pisze:Do samochodu trzeba wrócić...
Lepsza by była jakaś komunikacja z serii autobus...
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
A to dobry pomysł
A tu rozwiązanie problemu:
A tu rozwiązanie problemu:
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
A to zależy z której strony zaczniesz na rowerze Bo ze Szczucina do Tarnowa na wiosłach pontonem chwilę by zeszło Jak tylko będzie można wystartować asfaltem z Ostrowa i skończyć w Szczucinie cały czas po wałach,to zaliczę ten dystans na rolkach Plus taki że rolki pakuję do plecaka i ze Szczucina wracam busem.bart11 pisze:Albo ponton w plecaku i spływ na powrót
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Marwaldor, jeszcze musisz trochę poczekać i będziesz miał komunikację z Tarnowem i to nie będzie autobus, komu, jak komu, ale Tobie ją ogłoszę tutaj największą czcionką jaka tylko jest możliwa i Twoje zapewnienia pójdą się.. ;-)
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
wreszcie coś będzie się działo z szynobusem czy coś wodą?
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Dyliżans ?maup pisze:wreszcie coś będzie się działo z szynobusem czy coś wodą?
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Wiem, wiem Szczucinka.
Ciekawe czy w tym życiu ?
Bo w równoległym świecie podobno ciągle jeździ
Ciekawe czy w tym życiu ?
Bo w równoległym świecie podobno ciągle jeździ