Inwestycje w miescie

[Jan Kowalski]

Jest aplikacja iMKA. Tam podają, ze obecnie wolne są 134 miejsca.

[Mr Greenback]

3 razy w tygodniu jadę do Krakowa pociągiem. O 6 rano muszę parkować na drugim poziomie, a miejsc jest tylko 3-4 wolne. Samochody stoją już także na 3. poziomie. Do pociągu wsiada ok.100 osób w samym Tarnowie, a do Krakowa dojeżdżają pełne dwa składy... Wg mnie Małopolska Kolej i P&R zdały egzamin. Pytanie czy jedna kondygnacja mniej w parkingu tez by nie wystarczyła. Bo z tego co widzę na obecna chwilę zdecydowanie jedno piętro zbędne.
Ale jak wejdzie płatna autostrada to ludzi przybędzie.

[Jan Kowalski]

Ale jak wejdzie płatna autostrada to ludzi przybędzie.

Ale jak wejdą opłaty za parking, podtarnowskie Janusze przeliczą sobie, że się im nie opłaca i znów ludzi ubędzie.

[LordRuthwen]

Ile ten parking obecnie kosztuje?

[Jan Kowalski]

Ile ten parking obecnie kosztuje?

Pytasz o utrzymanie?

Jego utrzymanie kosztuje miasto około 15 tysięcy złotych miesięcznie.

http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... no-oplaty/" onclick="window.open(this.href);return false;

15000 : 200 samochodów = 75 zł miesięcznie.

[LordRuthwen]

Nie, chodzi mi o możliwość parkowania, pytam bo nie wiem

[Jan Kowalski]

Obecnie gratis, czyli na koszt mieszkańców
W czerwcu, jeśli nie przedłużą darmochy, cena wróci do 5 zł za dobę i chyba stówy miesięcznie.

[LordRuthwen]

No to za stówę miesięcznie średnio mi się opłaca jeździć pociągiem i tracić dodatkowo 2h dziennie
Przypominam, że samo dotarcie na dworzec PKP w Krakowie to jeszcze nie dojazd na miejsce, w przypadku konieczności dotarcia, jak u mnie, np na Hutę, trzeba doliczyć jeszcze 10-15 minut na dotarcie na tramwaj (5 nie zawsze jeździ) + 30 minut jazdy nim + dojście na miejsce z tramwaju - podobnie w 2 stronę.

[Jan Kowalski]

Huta ma akurat specyficzne położenie w odniesieniu do linii kolejowej i autostrady. Póki autostrada jest bezpłatna nie będzie się to kalkulowało. Za pociągami przemawiają dwie rzeczy: 1) parkowanie w Krakowie jest kosztowne, a przede wszystkim trudno o miejsca, 2) dojazd samochodem do centrum trwa dłużej niż 1:15. Tylko to wciąż nie zmienia faktu, że taniej byłoby zrobić ulgę na autobusy miejskie dla mieszkańców Tarnowa jadących pociągami.

[Mr Greenback]

Huta ma akurat specyficzne położenie w odniesieniu do linii kolejowej i autostrady. Póki autostrada jest bezpłatna nie będzie się to kalkulowało. Za pociągami przemawiają dwie rzeczy: 1) parkowanie w Krakowie jest kosztowne, a przede wszystkim trudno o miejsca, 2) dojazd samochodem do centrum trwa dłużej niż 1:15. Tylko to wciąż nie zmienia faktu, że taniej byłoby zrobić ulgę na autobusy miejskie dla mieszkańców Tarnowa jadących pociągami.

Bilety terminowe w Tarnowie są drogie. Za msc w Krakowie płacę 84 złote (dla wygody wziąłem na wszystkie linie i nie patrze na rozkłady tylko jadę jtym co nadjedzie). W Tarnowie to ponad 100 zł !
Owszem Huta ma specyficzne położenie, ale z Dworca Głównego na Rondo Czyżyńskie jedzie sie ok. 9 minut. Samochodem wolniej w godzinach szczytu i do tego szarp się z "dziwnymi" kierowcami.

[Jan Kowalski]

Bilety w Tarnowie zawsze były o wiele droższe. Z tego co pamiętam z zamierzchłych studenckich czasów, to za miesięczny na 9-kę płaciłem więcej, niż za sieć w Krakowie.
Ale gdybyś miał możliwość kupienia miesięcznego na pociąg, który gwarantowałby Ci darmową jedną linię MPK w Tarnowie, to by Cię przekonało?

ps. Pisząc o dojeździe samochodem do Huty, myślałem o wjeździe od Tarnowa.

[lll]

Sprawdzałem właśnie że w tym momencie na parkingu jest 80 samochodów. Sobota, środek nocy. Może to jakieś stałe pojazdy do podbijania statystyki?

[ad2222]

Najlepiej będzie, jak przejdziesz się na parking i sprawdzisz.

[lll]

Masz rację. Dzisiaj już nie mam czasu, ale tak zrobię.

[Jakub Kwaśny]

Ostatnio testowałem P&R - i utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że to była świetna inwestycja. Wygląda to mniej więcej tak, jak powinno wyglądać w cywilizowanym kraju. Jadę na dworzec - parkuje (bez stresu, że miejsca nie znajdę) - wsiadam w pociąg i jadę - wracam - wyjeżdżam. Oby jak najdłużej za darmo. Bo jak już kiedyś argumentowałem 5 zł na dzień (przy założeniu, że ktoś do pracy dojeżdża codziennie - niestety robi za dużą sumę).

Nie zgadzam się, że jest jedna kondygnacja zbędna. Uważam, że lepiej, że miejsc jest więcej, aniżeli ktoś miałby w stresie spóźnić się na pociąg. Trochę słabo widoczny automat biletowy, ale ogólne wrażenie na plus.

A co do obłożenia w sobotę w nocy - no cóż Kraków przyciąga nie tylko pracą, ale rozrywkami też. Pewnie wrócą po auto w niedzielę po południu ;-) Czasem ktoś jedzie na weekend do Warszawy czy gdzieś to zostawia auto na P&R.