Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów

[gumini_0317]

Panowie, nie wszystkie pociągi jeszcze są w bazie danych! Proponowałbym poczekać jeszcze do jutra.

[Goscinny]

Skoro latami była dziura w nocy, to szanse na to, że nagle dorzucą pociąg powiedzmy o 2:00 do Krakowa.

[hurricane]

Panowie, nie wszystkie pociągi jeszcze są w bazie danych! Proponowałbym poczekać jeszcze do jutra.

Ja nie wiem, gdzie koledzy patrzą, ale pierwszy pociąg do Krakowa odjeżdża o 3.35, tak było zawsze i tak będzie dalej. Ostatni z Krakowa o 23.14. Tak mam napisane na wydruku rozkładu służbowego, który dostałem od zaprzyjaźnionej osoby z PKP PLK.

Jest tu napisana jeszcze jedna ciekawostka. Pociągi przyspieszone są trasowane na prędkość 130 km/h, czyli Koleje Małopolskie będą oszczędzać na pomocniku maszynisty, przez co potencjał linii na 160 km/h jest niewykorzystany. Aczkolwiek z punktu widzenia biznesowego przewoźnika dla zysku kilku minut nie opłaca się uruchamiać dodatkowego etatu.

[Goscinny]

Ja tam patrzę na stronę PKP gdzie jest informacja o nowym rozkładzie. I na nim nie widzę takiego pociągu jak 3:35.

[TomekMKM]

a nie wiem, gdzie koledzy patrzą, ale pierwszy pociąg do Krakowa odjeżdża o 3.35, tak było zawsze i tak będzie dalej. Ostatni z Krakowa o 23.14. Tak mam napisane na wydruku rozkładu służbowego, który dostałem od zaprzyjaźnionej osoby z PKP PLK.

Ja tam patrzę na stronę PKP gdzie jest informacja o nowym rozkładzie. I na nim nie widzę takiego pociągu jak 3:35.

Może ukryty podsył

[hurricane]

Ja tam patrzę na stronę PKP gdzie jest informacja o nowym rozkładzie. I na nim nie widzę takiego pociągu jak 3:35.

Przecież nawet na stronie PKP PLK już jest rozkład, załączam plik.

[Ricardo]

A to nie jest tak że ten 3:35 to będzie pociąg weekendowo - sezonowy jak dotychczas 2:10 IC Antares oraz 3:20? TLK Luna.

Fakt faktem po uwaleniu postojów NeoBusa i innych autobusów ekspresowych w Tarnowie ta dziura zrobiła się problemem, a trochę pociągów/autobusów do Krakowa po 23:14 przyjeżdża chociażby Lux Express z Wiednia czy Leo Express z Pragi a biorąc pod uwagę że sporo osób z naszego regionu pracuje w Wiedniu to fajnie jakby mieli się w co przesiąść.

Ja ostatnio wracałem właśnie Leo Expresem z Pragi, i czekałem w Krakowie do 2:00 na absurdalnie drogi PKS Jelenia Góra - Przemyśl (jedyny codziennie kursujący nocny autobus którym można dotrzeć z Krakowa do Tarnowa) który kosztował mnie 30zł

[Goscinny]

Ricardo, mam dokładnie to samo. Albo trzeba jechać ostatnim Voyagerem, czy pociągiem i potem kiblować na dworcu PKP w Krakowie do 4-5 rano, albo jechać tym do Jeleniej Góry i kiblować trochę krócej.

[TomekMKM]

Ricardo, mam dokładnie to samo. Albo trzeba jechać ostatnim Voyagerem, czy pociągiem i potem kiblować na dworcu PKP w Krakowie do 4-5 rano, albo jechać tym do Jeleniej Góry i kiblować trochę krócej.

Dokładnie. Przerabiałem to samo z Krakowa do Tarnowa. Powiem więcej, przez to musiałem zrezygnować z całkiem przyzwoitej pracy w Krakowie. Spać się nie opłacało. Dojazdy byłyby dobre, gdyby nie to, że na dworzec wyrabiałem w okolicy 23:15 (ostatni Voyager 23:20) i była gonitwa. Raz się udawało, raz nie. A i to tylko dzięki temu, że mnie podwozili na dworzec. Miejskimi nie byłoby żadnych szans. Pamiętam, jak parę razy musiałem kiblować na dworcu przez całą noc...

[hurricane]

A to nie jest tak że ten 3:35 to będzie pociąg weekendowo - sezonowy jak dotychczas 2:10 IC Antares oraz 3:20? TLK Luna.

Przecież jest napisane, że to codzienny osobowy do Krakowa o 3:35 jest... Z Krakowa do Tarnowa o 4:14. Około 3 są sezonowe Karpaty wakacje, ferie, święta i weekendy.

Poza tym, po raz pierwszy Koleje Małopolskie wprowadziły nocne pociągi na linii do Wieliczki, może za kilka lat po zakończeniu przebudowy Krakowskiego Węzła Kolejowego będzie tak do Tarnowa.

Musimy się cieszyć, że są w ogóle pociągi przyspieszone, bo Urząd Marszałkowski już dostaje głosy niezadowolenia, że przyspieszone z Tarnowa nie będą zatrzymywać się w Staniątkach, Sterkowcach, Kokotowach itp.

[Blick]

Wiadukt przy kościele na Tuchowskiej już uszkodzony. Ktos za wysoki wjechał łamiąc przy tym płyty wiaduktu. Akurat jak przechodziłem to straż przyjechała żeby to usunąć bo mogło spaść na przejeżdżające samochody.

[szopen]

Dzisiaj wczesnym popołudniem operator koparki na budowie wiaduktu kolejowego na Al. Tarnowskich uszkodził rurę głównej magistrali wodnej prowadzącej do zbiornika na "Marcince". Jak podaje strona miasta owa rura miała średnicę 40 centymetrów, a woda w niej tłoczona była pod ciśnieniem 3 atmosfer. W wyniku tego niefortunnego zdarzenia zalało część Dąbrowskiego, Ziaji oraz Tuchowskiej. Woda dostała się również na Wspólną oraz Stanisza gdzie zalane zostały niektóre piwnice i garaże.

Oczywiście woda spływająca z ulicy S. Ziaji zgromadziła się pomiędzy wiaduktami kolejowymi na Tuchowskiej. Tamtejsza kratka ściekowa nie nadążała z odprowadzaniem wody bądź została szybko zatkana i zrobiło się spore jezioro. Konieczne było wahadłowe kierowanie ruchem przez policję oraz wypompowanie wody do koryta Wątoku przez strażaków. Strażacy prowadzili również działania w rejonie wspomnianej wyżej ulic pomagając mieszkańcom usuwać wodę ze swoich posesji. Gdy woda opadła na miejscu pojawili się podobno pracownicy PUKu oraz zamiatarka w celu usunięcia naniesionego na ulice szlami. W okolicy zalanych posesji widziałem również Prezydenta R.C.

Fotki ode mnie: https://www.facebook.com/pg/grodecki.fo ... 8944765447" onclick="window.open(this.href);return false; - wykonane ponad godzinę po wystąpieniu awarii. Woda stała wtedy już tylko pomiędzy wiaduktami oraz na krótkim odcinku ulicy Tuchowskiej wzdłuż Starego Cmentarza (jadąc na Tuchów za skrzyżowaniem z ul. Drzymały).

Znaleziony film wykonany przypuszczam kilka minut po rozwaleniu rury: http://tarnowska.tv/aktualnosci/czytaj/ ... agowa.html" onclick="window.open(this.href);return false; - Pod prokuraturą również była niezła Wenecja.

Odnośnie tego co napisał Blick:
Faktycznie, dziś popołudniu jakaś ciężarówka przydzwoniła w wiadukt uszkadzając przy tym jakieś betonowe płyty z czego jedna spadła, a kilka groziło upadkiem na jezdnię.

[opornik]

Hmm, tylko dlaczemu woda spod wiaduktów nie spłynęła szybko do Wątoku? Śluzy zadziałały? Tylko moim laika zdaniem, śluzy powinny działać w drugą stronę. Wiem, PKP.

[sotiv]

Niezły przyjdzie rachunek za wodę Jak widać nie potrzeba porządnej ulewy żeby zalać Tuchowską. Dobrze, że pogoda była wyśmienita, bo co jakby jeszcze padał deszcz/śnieg był mróz.

[TomekMKM]

Niestety nie będzie hodowli karpia pod wiaduktem na Krakowskiej. Woda usunięta prawie w całości.