"krewni i znajomi królika"

[Mr Greenback]

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ ... ra/ntmrxs9" onclick="window.open(this.href);return false;

Oprócz tego MGGP jest także sprawa Hyperiona.... Może w końcu ktos mu się dobierze do tyłka. Dzięki takim "ideowcom"jak AG mamy taki, a nie inny rząd teraz.

[Jan Kowalski]

Każda władza ma swojego Miśkiewicza. Niektóre tylko mają bardziej pazernych.

[Mr Greenback]

http://rdn.pl/?p=94629" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprawa jest rozwojowa jak widać....

[Jan Kowalski]

– Bezpodstawne jest łączenie działalności spółki z osobą ówczesnego ministra – odpowiada tymczasem tarnowska Małopolska Grupa Geodezyjno – Projektowa. Spółka apeluje i wzywa do niewciągania jej w rozgrywki polityczne.

[Dominik_PCH]

24 miliony dla firmy żony Aleksandra Grada - sprawa lada moment trafi do prokuratury!

Jak ustalił nieoficjalnie portal wPolityce.pl, zarząd PGNiG złoży niebawem zawiadomienie do prokuratury w sprawie kontraktu, jaki jedna ze spółek gazowych grupy zawarła z firmą żony platformerskiego ministra skarbu Aleksandra Grada. Wynagrodzenie opiewało na 24 miliony złotych. Umowę zawarto w czasie, gdy Grad sprawował funkcję w rządzie Donalda Tuska...

źródło: http://wpolityce.pl/polityka/313379-nas ... okuraturze" onclick="window.open(this.href);return false;

[gushman]

Wg mnie ta historia jest tylko dowodem na to, że Kościół powinien rozważyć możliwość unieważnienia małżeństwa w sytuacji, gdy współmałżonek awansuje na wysokie politycznie stanowisko.

Bo co żona i jej biznesy winne temu, że mąż poszedł w ministry? I czy mogła się tego spodziewać stając na ślubnym kobiercu?!

[Jan Kowalski]

Czy przypadkiem nie jest tak, że MGGP należało do Grada, do czasu aż stał się ministrem? Czy te kontrakty nie posypały się po przejęciu firmy przez żonę, gdy on akurat był wysoko postawionym funkcjonariuszem PO?

[pilips1982]

To nawet nie był przypadek

[Jan Kowalski]

17 lutego w Teatrze im. L. Solskiego w Tarnowie odbył się raut konsularny, czyli spotkanie czołowych przedstawicieli polskiego biznesu z przedstawicielami Ukrainy celem przedstawienia możliwości i perspektyw współpracy oraz inwestycji polskiego biznesu na terenie Ukrainy. W czasie rautu zebrano fundusze (aukcje, datki za wstęp), które przekazano dla Szpitala Dziecięcego w Winnicy – „Centrum Matki i Dziecka”.

Gośćmi wydarzenia byli m.in. Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia, Prezydent Miasta Tarnowa Roman Ciepiela, Prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota, Ks. Andrzej Augustyński, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i konsularnego oraz środowisk biznesowych i samorządowych oraz Prezydent Winnicy – Sergiej Morgunov. Udział w wydarzeniu wzięli również Robert Makłowicz, Kamil Durczok czy Rafał Sonik.

http://tarnow.in/charytatywny-raut-konsularny/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Dorota1975]

Morgunov? Nie..., przyjechał jego zastępca. Sonik był na biznesowym spotkaniu w ratuszu, ale w teatrze zdecydowanie już nie.

[lll]

Ciekawe na jakich zasadach przyznawano zaproszenia, skoro znalazło się głównie środowisko polityczne Babuśki, Wardzały i Ciepieli.

[Dominik_PCH]

Temat nieważny, lubią to się bawią. Roztrząsanie tego tematu, moim zdaniem jest bez sensu. Każdy ogarnięty wie jakie są relacje w mieście, kto z kim, po co i dlaczego. Ciekawszy jest festiwal kandydatów zjednoczonej prawicy na prezydenta Tarnowa.

http://rdn.pl/?p=110951" onclick="window.open(this.href);return false;

---------------------
http://www.czasmiasta.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

[lll]

"Padają nazwiska Anny Czech, Włodzimierza Bernackiego, Wiesława Krajewskiego, Kazimierza Koprowskiego, Ryszarda Pagacza, Grzegorza Kądzielawskiego oraz Anny Pieczarki. "
Interesujące są dwie rzeczy. Nie pojawia się nazwisko Koprowskiego, więc chyba zrozumieli, że to był błąd. Pojawia się nazwisko Kądzielawskiego, jedyne godne zainteresowania na tej liście.

[defekator]

"Padają nazwiska Anny Czech, Włodzimierza Bernackiego, Wiesława Krajewskiego, Kazimierza Koprowskiego, Ryszarda Pagacza, Grzegorza Kądzielawskiego oraz Anny Pieczarki. "
Interesujące są dwie rzeczy. Nie pojawia się nazwisko Koprowskiego, więc chyba zrozumieli, że to był błąd. Pojawia się nazwisko Kądzielawskiego, jedyne godne zainteresowania na tej liście.

Chyba jednak nie zrozumieli, że to był błąd

Co do Kondzielawskiego to zgoda, iż jest to jedyna osoba na tej liście, która nie jest gwarantem pewnej katastrofy i mogłaby stanowić sensowną alternatywę. Zatem znając życie gość przegra z "doświadczonymi i zasłużonymi" i wystawią do wyścigu Czech albo Bernackiego zwłaszcza, że o ile kojarzę Kądzielawski jest związany nie z oryginalnym PISem ale z Gowinem

[lll]

Coś mi na oczach siadło, albo mam syndrom wyparcia Zatem brną nadal w katastrofę. Gowiniści w Tarnowie są zbyt słabi, zatem przewijające się nazwisko Grześka, znalazło się tam dla zachowania pozorów. Szkoda, bo to jedyna osoba nad którą warto się zastanowić. Każda inna będzie prowokowała do tego, aby znów odpuścić sobie wybory.