ZOO w Tarnowie
Pomysł nie głupi ale u nas gorzej było by chyba z opłacalnością niż w Liverpoolu. W ciągu jakiś 7 miesięcy musiał by taki park safari zarobić na przetrzymanie zwierząt w ocieplanych pomieszczeniach w zimie. Bo w okolicach liverpoolu temp raczej nie spada często poniżej zera a u nas owszem. Wielbłądy mróz przetrzymają, ale z lwami, bawołami i pawianami może być nieco gorzej.Baxon pisze:Ja sądzę, że w okolicach Tarnowa - jako najcieplejszego miasta w Polsce - można spokojnie stworzyć coś typu Safari Park. Wiem, że już takowe w Polsce powstają, ale w naszej okolicy chyba jeszcze nie. Byłoby to niezłe uzupełnienie oferty turystycznej miasta jeśli nie stworzenie solidnego koła zamachowego.
Byłem w czymś takim w Liverpoolu i wrażenia są naprawdę niesamowite: wielbłąd wkładający pysk przez okno samochodu, bawoły czy lwy biegające wokół samochodów. No i lekcja wychowania seksualnego w wykonaniu pawianów, które oddawały się uciechom doczesnym na masce samochodu jadącego przez ich wybieg
Taki Safari Park na pewno byłby krokiem na przód, bo Zoo w swojej formie jest ciekawym pomysłem dla rodzin z małymi dziećmi, ale już większe dzieci potrzebują nieco większych wrażeń.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Nie wiem jak to z wytrzymałością tych zwierząt jest. Prawda jest taka, że u nas zdarzają się mrozy, ale i w Liverpoolu nie jest specjalnie ciepło i w zimie temperatura miesiącami oscyluje w okolicach 5-7 stopni, co dla pawianich pośladków nie jest raczej obojętne. Ja tam byłem w sierpniu i przez 2 tygodnie chyba raz temperatura skoczyła ponad 20 stopni, a tak to było nie więcej niż 15, co tubylcom wystarczyło by jeździć kabrioletami i paradować w spodenkach i piankowych klapkach. Człowiek się przystosował to tym bardziej zwierze da radę.
Sądzę więc, że skoro pawiania ekipa zdzierży 5 stopni, to już mamy 8 a nawet 9 miesięcy w roku na pokazy.
Ponadto w Polsce już gdzieś takie coś powstało, szybko sprawdziłem i okazało się, że jest w okolicach Gorzowa Wlkp. co prawda w nieco łagodniejszym klimacie, ale tylko nieco bo jak jest u nas 10 stopni mrozu to u nich pewnie tylko ze 3-4 mniej czyli dalej poniżej 0. tutaj jest link do stronki http://www.zoo-safari.com.pl/
Według mnie nie ma przeszkód żeby coś takiego tutaj powstało i obiecuję, że jak trafię w totka, to pobuduję safari park pod Tarnowem
Sądzę więc, że skoro pawiania ekipa zdzierży 5 stopni, to już mamy 8 a nawet 9 miesięcy w roku na pokazy.
Ponadto w Polsce już gdzieś takie coś powstało, szybko sprawdziłem i okazało się, że jest w okolicach Gorzowa Wlkp. co prawda w nieco łagodniejszym klimacie, ale tylko nieco bo jak jest u nas 10 stopni mrozu to u nich pewnie tylko ze 3-4 mniej czyli dalej poniżej 0. tutaj jest link do stronki http://www.zoo-safari.com.pl/
Według mnie nie ma przeszkód żeby coś takiego tutaj powstało i obiecuję, że jak trafię w totka, to pobuduję safari park pod Tarnowem
-
- Prytan
- Posty: 212
- Rejestracja: 25-09-2009, 19:12
Pomysł z zoo lub safari jest dobry ale chyba pod warunkiem prywatnej inicjatywy
Nie wyobrażam sobie aby miasto miało dotować kilka/kilkanaście mln zł rocznie
Bo po prostu nie stać na to niestety
Liverpoolem jeszcze nie jesteśmy
Ktoś wcześniej słusznie zauważył mamy problem ze stadniną ogierów a co dopiero z zoo
Nie wyobrażam sobie aby miasto miało dotować kilka/kilkanaście mln zł rocznie
Bo po prostu nie stać na to niestety
Liverpoolem jeszcze nie jesteśmy
Ktoś wcześniej słusznie zauważył mamy problem ze stadniną ogierów a co dopiero z zoo
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
mefisto101, ale jaką atrakcją jest stadnina ogierów?
Ile razy tam byłem to tam nikogo prócz pracowników nie widziałem a i wielką łaskę mi zrobili, że mogłem przejść przez bramę.
Ile razy tam byłem to tam nikogo prócz pracowników nie widziałem a i wielką łaskę mi zrobili, że mogłem przejść przez bramę.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
No oczywiście, że tak. Z resztą prywatna inicjatywa to jedyna szansa aby to ZOO nie skończyło jak stadnina ogierów.mefisto101 pisze:Pomysł z zoo lub safari jest dobry ale chyba pod warunkiem prywatnej inicjatywy
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Rozumiem, że w najbliższym czasie będziemy?mefisto101 pisze:Liverpoolem jeszcze nie jesteśmy
Wystarczającą atrakcją byłyby "nasze" gatunki, nie potrzeba nam żyraf i lwów, żeby przyciągnąć ludzi. Nie każdy miał okazję z bliska, w naturze zobaczyć jelenia, łosia, drapieżne ptaki, sowy. Mamy tak bogatą faunę, że nie potrzeba nam egzotyki.
Warunek musiałby by być jeden, trafiają tam tylko zwierzęta potrzebujące pomocy, gwarantuje Wam, że takich nie brakuje.
Co do stadnini się zgadzam - chciałem kiedyć pojeździć konno to najpierw mnie olali, za drugim razem dostałem taką cenę, że taniej by było kupić konia a po przejażdżce go sprzedać.
ZOO to wielka atrakcja zwłaszcza dla dzieci - ale uwazam, że miasto ma większe potrzeby niż ZOO. W pierwszej kolejności drogi oraz Ścierzki Rowerowe z przwdziwego zdażenia - a nie kostkowa masakra zwana Ciągiem Rowerowo - Pieszym.
ZOO to wielka atrakcja zwłaszcza dla dzieci - ale uwazam, że miasto ma większe potrzeby niż ZOO. W pierwszej kolejności drogi oraz Ścierzki Rowerowe z przwdziwego zdażenia - a nie kostkowa masakra zwana Ciągiem Rowerowo - Pieszym.
Ja tam wole jakies zoo albo inne cuda, zeby bylo cos w tym miescie do roboty.Ravir pisze: ZOO to wielka atrakcja zwłaszcza dla dzieci - ale uwazam, że miasto ma większe potrzeby niż ZOO. W pierwszej kolejności drogi oraz Ścierzki Rowerowe z przwdziwego zdażenia - a nie kostkowa masakra zwana Ciągiem Rowerowo - Pieszym.
A może ktoś wie w którym ZOO w Polsce są bobry ? bo chcialem odwiedzic znajomych
W Kadzidłowie w warmińsko mazurskim:) Ogólnie ogrodów licząc to mini w Lesznie jest 22 ale większość na północy albo zachodzie. Najbliżej nas to Kraków, a dalej Chorzów, Łódź, Zamość i coś pod Lublinem. Potem to już daleko daleko. Poniżej wklejam link polskich ogrodów i krótki opis:Beaver pisze:
A może ktoś wie w którym ZOO w Polsce są bobry ? bo chcialem odwiedzic znajomych
http://www.ekoportal.pl/jetspeed/portal/portal/Ekoturystyka/Mapa/zoo.psml
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Beaver, popatrz w lustro
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD