Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Ciekawe czy książka jest pod patronatem rozsądnego Człowieka
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Cała ta książka ma chyba na celu pokazać tylko tyle jak to fatalnie się żyje w mniejszych miastach a jak super w Warszawie. Zresztą ten Springer o polsko brzmiącym nazwisku może miał takie zadanie by ludziom obrzydzić ich kraj.Goscinny pisze:Wpis na tym blogu jakiś z dupy.
Takie małe wieśniaczki, co to z własną drożdżówką do kawiarni przychodzą.
Zdjęcia niepodpisane - skąd ktoś ma wiedzieć, że to Sasnal, a nie "zwyczajne" kręgi betonowe?
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
wejss pisze: Cała ta książka ma chyba na celu pokazać tylko tyle jak to fatalnie się żyje w mniejszych miastach a jak super w Warszawie. Zresztą ten Springer o polsko brzmiącym nazwisku może miał takie zadanie by ludziom obrzydzić ich kraj.
Książki nie czytałem ale w temacie o przyszłości Tarnowa zamieściłem dziś wywiad z Springerem, czytałem też jego wcześniejsze wypowiedzi i bardzo bym się zdziwił gdyby faktycznie książka była o tym co piszesz. No chyba, że ją czytałeś a nie po prostu oceniasz o czym jest po nazwisku autora i wpisie z bloga, który faktycznie został napisany nie wiadomo po co.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Nie czytałem. Moje odczucia są tylko po przeczytaniu bloga.defekator pisze:wejss pisze: Cała ta książka ma chyba na celu pokazać tylko tyle jak to fatalnie się żyje w mniejszych miastach a jak super w Warszawie. Zresztą ten Springer o polsko brzmiącym nazwisku może miał takie zadanie by ludziom obrzydzić ich kraj.
Książki nie czytałem ale w temacie o przyszłości Tarnowa zamieściłem dziś wywiad z Springerem, czytałem też jego wcześniejsze wypowiedzi i bardzo bym się zdziwił gdyby faktycznie książka była o tym co piszesz. No chyba, że ją czytałeś a nie po prostu oceniasz o czym jest po nazwisku autora i wpisie z bloga, który faktycznie został napisany nie wiadomo po co.
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Hej, Ty, o polsko brzmiącym pseudonimie - czytałem wcześniejsze książki Springera, pisał z reguły to, co widział na własne oczy - a skoro umówił się z jakimś krakowskim (nomen omen) centusiem, to wyszedł akurat taki rozdział. Nie wiem na jakiej zasadzie dobierał miejscowych przewodników, ale ten wybitnie Tarnowa nie znosił. Może się ujawni, żeby dostać wirtualnego kuksańca - miastu nie pomógł, a sam przy okazji wyszedł na dziada.
Tak jak pisał Gościnny - książka jest po to, żeby udowodnić, że miasta wojewódzkie straciły - co jest prawdą. Ale sposób przeprowadzenia dowodu (syfne zdjęcia spod Azotów czy odrapana ściana z paździerzowymi drzwiami pociągniętymi emalią - czyli zdjęcia, które można zrobić też w Warszawie czy Krakowie) - jest ciosem poniżej pasa. Książkę przeczytam, ale pozostałe miasta będę oceniał przez pryzmat tego, co napisał o Tarnowie - więc nie do końca we wszystko uwierzę.
Tak jak pisał Gościnny - książka jest po to, żeby udowodnić, że miasta wojewódzkie straciły - co jest prawdą. Ale sposób przeprowadzenia dowodu (syfne zdjęcia spod Azotów czy odrapana ściana z paździerzowymi drzwiami pociągniętymi emalią - czyli zdjęcia, które można zrobić też w Warszawie czy Krakowie) - jest ciosem poniżej pasa. Książkę przeczytam, ale pozostałe miasta będę oceniał przez pryzmat tego, co napisał o Tarnowie - więc nie do końca we wszystko uwierzę.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
To tylko blog - sądzę, że w książce będzie to opisane jednak inaczej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
No z pseudo mnie rozwaliłeś. Ale pseudo to nie nazwisko. Co do reszty się zgadzam bo tak jak pisałem nie czytałem tej książki tylko bloga. Nawet pogoda podczas jego wizyty dała ciała i wygląda to dramatycznie. Gdyby jednak zrobił inne foto, pokazał plusy to inaczej by to wyglądało. Porównajcie te jego fotki mgły nad miastem i betonowych kręgów z Wałową, Krakowską lub Rynkiem. Według mnie gość na siłę szuka minusów reformy administracyjnej i jej skutków. Trochę to wypacza ogólny obraz choć sam uważam, że reforma była porażką i preferuje tylko 16 miast.ad2222 pisze:Hej, Ty, o polsko brzmiącym pseudonimie - czytałem wcześniejsze książki Springera, pisał z reguły to, co widział na własne oczy - a skoro umówił się z jakimś krakowskim (nomen omen) centusiem, to wyszedł akurat taki rozdział. Nie wiem na jakiej zasadzie dobierał miejscowych przewodników, ale ten wybitnie Tarnowa nie znosił. Może się ujawni, żeby dostać wirtualnego kuksańca - miastu nie pomógł, a sam przy okazji wyszedł na dziada.
Tak jak pisał Gościnny - książka jest po to, żeby udowodnić, że miasta wojewódzkie straciły - co jest prawdą. Ale sposób przeprowadzenia dowodu (syfne zdjęcia spod Azotów czy odrapana ściana z paździerzowymi drzwiami pociągniętymi emalią - czyli zdjęcia, które można zrobić też w Warszawie czy Krakowie) - jest ciosem poniżej pasa. Książkę przeczytam, ale pozostałe miasta będę oceniał przez pryzmat tego, co napisał o Tarnowie - więc nie do końca we wszystko uwierzę.
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
wejss pisze:ad2222 pisze:. Według mnie gość na siłę szuka minusów reformy administracyjnej i jej skutków. Trochę to wypacza ogólny obraz choć sam uważam, że reforma była porażką i preferuje tylko 16 miast.
No właśnie z jego artykułów wynika coś innego. Nie neguje on, że reforma miała minusy i dużo miast na niej straciło ale zwraca uwagę na to, że mniejsze miasta tak na poziomie obywatelskim jak i na poziomie władz przyzwyczaiły się do wygodnego wytłumaczenia "to wszystko wina, że zabrali nam województwo" a tak na prawdę z pewnymi wyjątkami silne miasta pozostały silne a słabe jak były słabe tak dalej są.
Tu masz pierwszy akapit z zalinkowanego wcześniej wywiadu:
I moim zdaniem jest to bardzo trafna diagnoza.Utracona "wojewódzkość" jest tą katastrofą. Tłumaczy wszystko i nie tłumaczy niczego. „Zabrali nam województwo i nie możemy się zmodernizować, osiedla dla mieszkańców zbudować, drogi, żłobka, przedszkola…”. To spycha winę za niepowodzenia, choć eksperci z UW pokazali jasno, że miasta silne przed nadaniem województwa po prostu pozostały silne także wtedy, gdy to województwo zostało zabrane
Co prawda artykuły tak jak i blog to nie książka więc nie będę tu go bronił na siłę, zobaczymy jak w książce opisał Tarnów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Porównując pod tym względem Kraków i Tarnów, to u nas w przedszkolach miejsc wystarczyło dla wszystkich, mimo tegorocznych perturbacji, a do żłobka dostać się można stosunkowo łatwo. W Krakowie nie jest to już takie oczywiste. Nie wiem jak z ilością dróg, ale o jakości nadzoru nad remontowanymi autor mógłby książkę napisać Faktem jest jednak, że jak ktoś pisał, że zamiast rozwijać małe miasta, władze wolą je prezentować i się nimi chwalić i promować.defekator pisze: Tu masz pierwszy akapit z zalinkowanego wcześniej wywiadu:I moim zdaniem jest to bardzo trafna diagnoza.Utracona "wojewódzkość" jest tą katastrofą. Tłumaczy wszystko i nie tłumaczy niczego. „Zabrali nam województwo i nie możemy się zmodernizować, osiedla dla mieszkańców zbudować, drogi, żłobka, przedszkola…”. To spycha winę za niepowodzenia, choć eksperci z UW pokazali jasno, że miasta silne przed nadaniem województwa po prostu pozostały silne także wtedy, gdy to województwo zostało zabrane
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Chcieliście to się ujawniam, to ja go oprowadzałem.
Na żadnego wirtualnego kuksańca nie zasłużyłem, wręcz odwrotnie. Napisałem do niego sam bo już wcześniej śledziłem Miasto Archipelag i lubię jego książki. Poza tym bałem się że spotka jakiegoś niezadowolonego Janusza który obrzydzi mu to miasto. Nie było tak, że pokazywałem mu same stare garaże i kominy, pokazałem mu ładne miasto. Gość po prostu lubi takie klimaty (patrz Wanna z kolumnadą), na Kapro jak zobaczył wszystkie instalacje to był wręcz zachwycony. Pokazałem mu różne fajne rzeczy i miejsca ale on nie szukał przewodnika tylko miejscowych. Interesowało go: z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy, jakie miejsca są dla nas ważne i co chcielibyśmy zmienić. Wyjeżdżając miał dobre zdanie o Tarnowie, jako miasto podobało mu się. Myślę że był tylko trochę rozczarowany że nie widział żadnej spektakularnej katastrofy jak Sobięcin w Wałbrzychu czy pół Skierniewic dojeżdżających codziennie do Warszawy. Mimo nazwiska które się niektórym nie podoba to bardzo fajny facet, spotkanie z nim będzie 28 września w BWA o 18.
Na żadnego wirtualnego kuksańca nie zasłużyłem, wręcz odwrotnie. Napisałem do niego sam bo już wcześniej śledziłem Miasto Archipelag i lubię jego książki. Poza tym bałem się że spotka jakiegoś niezadowolonego Janusza który obrzydzi mu to miasto. Nie było tak, że pokazywałem mu same stare garaże i kominy, pokazałem mu ładne miasto. Gość po prostu lubi takie klimaty (patrz Wanna z kolumnadą), na Kapro jak zobaczył wszystkie instalacje to był wręcz zachwycony. Pokazałem mu różne fajne rzeczy i miejsca ale on nie szukał przewodnika tylko miejscowych. Interesowało go: z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy, jakie miejsca są dla nas ważne i co chcielibyśmy zmienić. Wyjeżdżając miał dobre zdanie o Tarnowie, jako miasto podobało mu się. Myślę że był tylko trochę rozczarowany że nie widział żadnej spektakularnej katastrofy jak Sobięcin w Wałbrzychu czy pół Skierniewic dojeżdżających codziennie do Warszawy. Mimo nazwiska które się niektórym nie podoba to bardzo fajny facet, spotkanie z nim będzie 28 września w BWA o 18.
Akurat byłem w Krakowie, sorry tak wyszło.skoro umówił się z jakimś krakowskim (nomen omen) centusiem
W każdym mieście spędził po trzy dni, spotkał się z kilkoma osobami, to z drożdżówką to akurat nie ja.Takie małe wieśniaczki, co to z własną drożdżówką do kawiarni przychodzą.
Jest dokładnie odwrotnie, chciał pokazać że w mniejszych miastach żyje się wygodnie ale trochę inaczej.Cała ta książka ma chyba na celu pokazać tylko tyle jak to fatalnie się żyje w mniejszych miastach a jak super w Warszawie.
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Ooo, a to ciekawe. Co to za pochylnia?mirak pisze:Nic mnie w tym szpitalu nie zdziwi. Jest na równi pochyłej w dół od kilku lat.
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
NC.
więcej na http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/ ... z0.twitter" onclick="window.open(this.href);return false;Prokuratura w Białymstoku umorzyła postępowanie wobec ks. Jacka Międlara!
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Kośicól sam jest sobie winny. Hodował, hodował i wyhodował. Zaprawdę powiadam wam-jeszcze przed 2020 rokiem powstanie polski kościół narodowy.opornik pisze:NC.więcej na http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/ ... z0.twitter" onclick="window.open(this.href);return false;Prokuratura w Białymstoku umorzyła postępowanie wobec ks. Jacka Międlara!
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Wydaje mi się, że taki kościół już istnieje.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re: Napisali o nas..(znaczy o Tarnowie)
Chodzi mi o jego ustanowienie formalnie Bo praktycznie już jest-to fakt.kato pisze:Wydaje mi się, że taki kościół już istnieje.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell