Remonty ulic w Tarnowie

[Rodowity]

Były informacje na ten temat, było zamówienie na stronach, rozmawialiśmy na ten temat tutaj

[opornik]

No proszę!

Tarnów: Urzędnicy chcą wrócić do koncepcji sprzed lat [WIDEO]
Data : 12 sierpnia 2016 Autor : Wydawca

Kierowcy mogą dopiąć swego. Jest szansa, że tymczasowe rondo przy ul. Krakowskiej w Tarnowie, które powstało w miejscu remontowanego właśnie odcinka, będzie rozwiązaniem stałym. Zmotoryzowani twierdzą, że ruch okrężny usprawnił jazdę w ścisłym centrum miasta. Urzędnicy rozważają powrót do koncepcji sprzed lat, która zakładała wybudowanie ronda w tym miejscu.

– Projekt przed laty zarzucono – przyznał w porannym programie Słowo za słowo, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji Miejskiej w Tarnowie Krzysztof Kluza. – Trzeba będzie wrócić do tej koncepcji i dostosować ją do aktualnej sytuacji. Nie wykluczam, że rondo w tym miejscu w nieodległej przyszłości powstanie – dodaje.

Wybudowanie ronda przy ul. Krakowskiej to koszt kilku milionów złotych. Gdyby taka decyzja zapadła, konieczne będzie wykonanie głębokich robót ziemnych w tym miejscu.

http://rdn.pl/?p=77784" onclick="window.open(this.href);return false;

[Jan Kowalski]

Nie wiem czy to sie nie skończy na plastiku. Tam była koncepcja na jajowate rondo.

[opornik]

Nie wiem czy to sie nie skończy na plastiku.

Jak dla mnie to może być i plastikowe. Przynajmniej nie będzie trzeba przebudowywać uzbrojenia podziemnego. Koszty takiego ronda minimalne a sukces pewny.

[Goscinny]

M.in. dlatego mamy "tymczasowe" rondo na Słonecznej - od roku 2009
Koszty budowy ronda były niewielkie w porównaniu do przeniesienia sieci - dużej magistrali wodociągowej, dużej magistrali cieplnej, kanalizacji itd.
A tak, to zrobią plastik, w razie potrzeby szybko można go przebudować, przeprofilować itd. A jak się już zoptymalizuje, to zrobią z betonu, postawi się choinkę w środku i wszyscy szczęśliwi.

[Phoenix]

Dlaczego przy budowie ronda trzeba przebudować sieć podziemnych instalacji ? Przecież na środku i tak nic nie będzie.

[Beny]

a ja tam dalej widze rondo i przejście podziemne, przynajmniej w większych bardziej rozwojowych miastach przejście podziemne az sie prosi na takim skrzyżowaniu wiem ze koszty duże ale można by to połączyć z dworcem i ewentualna galerią w miejsce Owintaru, no wiem to takie marzenie nie do zrealizowania w Tarnowie, ale pomarzyć można.

[Mistyczny]

Osobiście jestem fanem tymczasowego ronda na Słonecznej i mam nadzieję że takie coś powstanie też na Krakowskiej. Największymi jego zaletami są niewielki koszt i krótki czas budowy, oprócz tego wszelkie problemy w przejezdnością (rondo na JP-Błonie) można szybko naprawić, organizację ruchu też można zmienić w jedną noc. Mam tylko zastrzeżenie co do stopnia tymczasowości ronda na Słonecznej. Jeśli już zrobiono porządną betonową wyspę, można by wywalić te odpadające separatory a na ich miejscu zrobić krawężniki, poza tym przejścia dla pieszych nie są w jednym poziomie, przez co są niewygodne i ciężko jest przejechać tam wózkiem, przejazdów rowerowych oczywiście brak. Gdyby poprawiono takie małe wady, moglibyśmy przestać mówić o rondzie tymczasowym a o np. budżetowym lub tarnowskim. Zróbmy z tego nasz produkt eksportowy w branży drogownictwa
Co do przejścia podziemnego to jestem na nie. W tej chwili dąży się do rozwiązywania tego typu skrzyżowań (w samym centrum miasta) w jednym poziomie. Jak już kogoś mamy wywalać pod lub nad ziemię to samochody, im to nie zrobi różnicy. Ale na Krakowskiej żadne wielopoziomowe wysokie rozwiązania nie wchodzą w grę ze względu na zachowanie osi widokowej i kompozycyjnej. Przejście podziemne już jedno mamy i to wystarczy.

[vertical]

Co do przejścia podziemnego to jestem na nie. Jak już kogoś mamy wywalać pod lub nad ziemię to samochody, im to nie zrobi różnicy. Ale na Krakowskiej żadne wielopoziomowe wysokie rozwiązania nie wchodzą w grę ze względu na zachowanie osi widokowej i kompozycyjnej. Przejście podziemne już jedno mamy i to wystarczy.

No więc widze dobre rozwiązanie,które będzie się idealnie komponowało z (nawet tymczasowym) rondem: https://www.google.pl/search?q=okr%C4%8 ... cP8UVuM%3A" onclick="window.open(this.href);return false;
No i oczywiście ta nasza kładka była by zdecydowanie większa,przynajmniej od tej z Rzeszowa....

[opornik]

Co do przejścia podziemnego to jestem na nie.

Popieram, zdecydowane NIE dla dla przejść podziemnych ze względu na koszty tego rozwiązania. Wystarczy pieszych odsunąć od ronda i wszytko powinno hulać. Dzisiaj bez świateł jeździ się o wiele płynniej. Panie Kluza, miej Pan ja... i pilotuj to rozwiązanie.

[Goscinny]

Rondo - tak. Przejście podziemne - nigdy.
Raz, że drogie, dwa, że koszmarnie drogie. Kładki nad rondem byłyby o wiele tańsze i można by z nich zrobić coś ładnego.

[toomas]

Co do przejścia podziemnego to jestem na nie.

Dzisiaj bez świateł jeździ się o wiele płynniej.

Dokładnie. Teraz pomimo remontu ok godz. 15 włączam się z Sikorskiego w Krakowską praktycznie bez stania. Ze światłami trzeba tam odstać swoje.

[Mistyczny]

Niestety w ZDiKu za inwestycje drogowe odpowiada pan Madej, pan Kluza mam wrażenie że się tylko podpisuje. Szkoda że tak jest, pewnie dlatego inwestycje drogowe wyglądają tak a nie inaczej. Nie mogę wybaczyć im tej Krakowskiej, jak już ktoś napisał było stare i złe a teraz będzie nowe i złe.
Co do rzeszowskiej kładki to jako ciekawostkę napiszę, że na studiach chyba trzykrotnie podawano ją za przykład jak nie projektować infrastruktury pieszej. No i jej cena z kosmosu Bardzo zły przykład wybraliście do naśladowania, wymyślmy coś swojego, tarnowskiego.

[vertical]

....no tak,wymślmy coś swojego,tarnowskiego.....tylko co?
Faktem jest że takie "NASZE" tarnowskie to albo buble (Krakowska),albo prowizorki (rondo Słoneczna),o korupcyjnych njusach już nie wspomne.
Tak więc jeśli nie kładka,nie przejście podziemne,to albo przejścia w obecnej formie (odsunięte dość sporo "zebry") albo pani/pan STOPKA'no wiecie,jak pod szkołami......albo teleportacja

Oczywiście mówimy o rozwiązaniach pasujących do "NASZEGO" ronda.

[szopen]

....no tak,wymślmy coś swojego,tarnowskiego.....tylko co?

Co? Kładkę w kształcie herbu Leliwa. Popełniłem na szybko małą wizualizację w gimpie (w załączniku). Problematyczne mogło by być podwieszenie półksiężyca oraz gwiazy oraz materiał i sposób ich wykonania (tak żeby dobrze przepływał deszcz, a i śnieg żeby nie zalegał), ale z braku laku może być też kładka w kształcie samego obrysu tarczy herbu.

To takie luźne sobotnie cudowanie na komputerze, ale szczerze mówiąc jeżeli mieli byśmy mieć swoje tarnowskie przejście nadziemne, to dobrze żeby miało trochę polotu. Lepsze coś tarnowskiego niż zwykły okrąg lub prostokąt.