Jozeftar pisze:Marian Wardzała w radzie miasta to jakaś totalna porażka . Ten człowiek nie zabiera w ogóle głosu, wstrzymuje się od głosowania . Po co nam tacy radni ?
Taka sama postawa jak syna, Posła Roberta Wardzały, które w Warszawie nikt nie znał, gdy był posłem .
Kolejny pisowski frustrat. Wiesz co to są wybory? Znasz ordynację? Został wybrany i przyjmij to do wiadomości bez względu czy ten pan Ci się podoba czy nie.
Tak na marginesie, ile razy rozmawiałeś z jakimkolwiek radnym RM? Widzę, że zbrojni żołnierze PiS w natarciu.