Tarnów na drogowskazach

[suraiw]

Chciałem tylko wtrącić, że po wjeździe z węzła wielickiego na autostradę w kierunku Tarnowa, na pięknej dużej niebieskiej tablicy jest miedzy innymi umieszczona nazwa naszego miasta Tarnowa z podaną odległością bodajże 76 km.
Tylko nie wiem czy ta odległość jest jako część A4 i E40, czy też na wyrost, odległość autostradowa do samego Tarnowa.

[LordRuthwen]

Sprawdzałem i jeśli mnie licznik nie okłamuje to jest dokładna odległość do Tarnowa drogą jaką obecnie można jechać, czyli z Szarowa na Targowisko i dalej 4.

[Dawid D]

zgadza się! To JEDYNY znak na A4, na którym jest uwzględniony Tarnów (jest on wyszczególniony w prezentacji). Jednakże na innych tego typu znakach go nie ma, i wg. planów na nowym odcinku autostrady również nie będzie.

[hurricane]

Co do znaku E14a wg przyjętych przez GDDKiA zasad powinno być trzy miejscowości najważniejsze na trasie: dwa miasta i koniec drogi (w domyśle przejście graniczne), ostatnio w sumie jadąc od Wrocławia autostradą w większości przypadków jest ta zasada spełniona, np za Wrocławiem są kilometraże do Katowic, Krakowa i Korczowej, za Katocami Kraków, Rzeszów, Korczowa... od Krakowa powinno być Tarnów, Rzeszów, Korczowa i tak jest za węzlem Wielickim.

Na starej czwórce za Krakowem też stosują zasadę trzech miejscowości na znaku E14a... na początku jest to niestety często wobec tego Tarnów ginie na tych drogowskazach... bo wchodzą Brzeska i Bochnie... np w Targowisku jest taki znak po zjeździe z A4, że mamy Bochnia, Brzesko, Rzeszów no i to w zasadzie jest prawidłowe... choć trochę przeczy logice.

Oznakowanie przedstawione w projekcie, nie musi być ostatecznym oznakowaniem jakie stanie na drogowym szlaku...

Z przyjętymi w Polsce zasadami oznakowania można polemizować, jest kilka wręcz debilnych wytycznych... np uparte podawanie jako kierunku docelowego przejścia granicznego czyli z życia wzięte, za Wrocławiem na siłę wciskają na A18 Olszynę (zapyziałą wieś), a na A2 bardzo często na nowych znakach za Poznaniem jest tylko Świecko jakby już tego Berlina nie mogli napisać w obu przypadkach, podobnie u nas za Rzeszowem na A4 będą wszędzie pakować Korczową, jakby nie można było dać Lwowa...

A taki przykład miły... Kilka lat temu, nie wiem czy jest nadal tak, jak się jedzie na Słowacji z Bardejova słowacką drogą nr 77 i się skręca w drogę 545 w kierunku przejścia w Koniecznej na słowackiej tablicy drogowskazowej oprócz ostatniej miejscowości słowackiej miejscowości (bodaj to był Becherov) był jako drugi podany "Tarnow" z PL w kółeczku . Podobnie w Starej Lubowni jest Nowy Sącz lub w Tvardosinie jest na drogowskazach Kraków na E77.

[trix]

trix,
Ale tu chodzi o to, żeby kierowcy znaleźli właściwą drogę, a nie o promocję miasta. Przepisy to przepisy, z tego co pisze hurricane - są jasne i czytelne (jak rzadko)

Promocję miasta też można załatwić i upiec 2 pieczenie .

[ad2222]

Promocję miasta też można załatwić i upiec 2 pieczenie .

Uhm, już widzę tych rozzłoszczonych kierowców - 'zgubiłem się na jakims zadupiu - Tarnów, czy jakoś tak - bo jakiś mądrala nie zastosował się do rozporządzenia RM tylko promował swoje miasto'. Fajna promocja

[trix]

No nie to miałem na myśli. Nie popadajmy w "destrukcjjnizm" :].

[Ravir]

Jadąc od Krakowa Powinien być podany TARNÓW - to duzy węzeł drogowy - a jak ktoś będzie jechał z Krakowa / Rzeszowa na Konieczną? Na trasie ma opis -w TARNOWIE skręć na drogę .... A na drodowskazie Rzeszówek i jakaś miejscowość na granicy za 400 km.

Uważam, że powinno się znaleść sposób na obejście bez sensownych rozporządzeń. Tarnów to nie wiocha z 300 mieszkańcami.

Tu władze miasta powinny walczyć - ot choćby po utrudniać Generalnej Dyrekcji życie parę braków w papierach, włoskie (ścisłe) przestrzeganie przepisów - załorzę śię - że nagle by się Tarnów pojawił na Znakach i nikt by nie pisnął. W innych miejscowościach potrafiono to załatwić.

[Marcin Zaród]

Popieram Ravira, imho to jest do zrobienia.

PS. a jak w końcu stanęła kwestia nazwy węzłów autostradowych? Jest Tarnów-Wschód i Tarnów-Północ, czy kretyńskie Wierzchosławice i Krzyż?

W Polsce powoli się chyba powycofywali z nazewnictwa węzłów od miejscowości, na terenie których są położone? (albo to jest tylko moje przewidzenie, coś chyba gdzieś o tym czytałem)...

[hurricane]

Akurat nazewnictwo węzłów to jest najmniejszy problem, Tarnów-Zachód i Tarnów-Północ są jak najbardziej zgodne z zapisami odpowiedniego rozporządzenia. Choć, i tu jest iskierka co do drogowskazów, prezydent Gliwic wywalczył odstępstwo przy nazwie węzła Sośnica, który się nazywa teraz "Gliwice Sośnica".

Węzły nazywa się:
a) jednoczłonowo od dzielnic, miejscowości, ulic
b) dwuczłonowo od nazwy miejscowości plus kierunek geograficzny sugerujący usytuowanie
to tak w skrócie telegraficznym.

np. w Krakowie mamy węzły: Mirowski, Tyniecki, Zakopiański, Łagiewnicki, Wielicki od ulic i od dzielnic, nie ma nazw np.: "Kraków Łagiewniki" czy "Kraków Tyniec". I tez na czwórce do Krakowa mamy sławne Kraków-Pd. i Kraków-Pn. sugerujące, w której części miasta wylądujemy jadąc daną drogą i to jest poprawne...

[Ravir]

Więc można oznaczyć to tak :

Od Wrosławia : Za Krakowem pojawia się kierunek TARNÓW RZESZÓW

I po zawodach - przykłada wspomnanych Gliwic mówi, że się da - Jakub walcz, działaj na najbliższym posiedzeniu Rady.

[Ricardo]

W Rzeszowie na większości drogowskazów nie ma Krakowa tylko jest Tarnów

[Roberto]

Koszt wynajęcia billboardu, których przy drogach krajowych i autostradach nie brakuje, i oklejenia go tekstem "Tarnów - ileś tam km" jest mniejszy niż walka z urzędniczym aparatem, ustawami i rozporządzeniami.

[ad2222]

Fajnie by wyglądał taki billboard, wyglądający jak znak drogowy, z dopiskiem na dole "Biegun Ciepła - przygotuj kremy z wysokim filtrem UV!!!"

[Dawid D]

przykład z życia wzięty...

a oto chciałbym zademonstrować jakimi miejscowościami są wzbogacone tablice z numerem jednej z krajowych dróg (78)...






/sprostuję - zdjęcia robione na odcinku ok. 20 km... i dodatkowo wjechaliśmy tylko w 1 z tych CHYBA LOSOWO 3 wybranych miejscowości/


Zwróciłem wczoraj uwagę na oznakowanie innych węzłów na autostradzie. Do tej pory nie mogę pojąć jak to się dzieje, że da się uwzględnić (DK 44) Oświęcim i Skawinę na węźle z A4, a Tarnowa (POZA odległą stolicą Podkarpacia) NIE? Oto moja druga ulubiona "perełka"