Przebudowa ulicy Lwowskiej

[Mistyczny]

Myślę, że przebudowa Lwowskiej to na tyle duża sprawa, że zasługuje na nowy wątek.
Z tym, że sobie wymyślili 2x2 nie ma dyskusji bo to już chyba za późno. Teraz głównie chodzi mi o ścieżkę rowerową, niech to będzie zrobione tak jak należy.
Na kiedyś publikowanych projektach ciąg zmieniał stronę jezdni 3 razy na odcinku od wiaduktu do granicy miasta. Wiadomo jak się jedzie rowerem, po najkrótszej trasie. Pisałem żeby zrobili to po północnej stronie od granicy miasta do ronda i po południowej od ronda do wiaduktu ale odpowiedzi nie dostałem. Ciekawe czy wzięli to pod uwagę.
Nawet serpentyny pod wiaduktem są do zniesienia ale to, że nowy odcinek nie będzie włączony do już istniejącego jest jakąś tragedią.

[ad2222]

Zastanawiam się nad jednym - jest technologia budowy metra bez odkrywania terenu, wiertło i za wiertłem wzmocnienia - czy podobnej technologii nie można zastosować żeby wywiercić w nasypie przejście dla pieszych/ścieżkę rowerową?

[hurricane]

Zastanawiam się nad jednym - jest technologia budowy metra bez odkrywania terenu, wiertło i za wiertłem wzmocnienia - czy podobnej technologii nie można zastosować żeby wywiercić w nasypie przejście dla pieszych/ścieżkę rowerową?

Pewnie, że można. Pytanie, czy projektant będzie tak chciał ze względu na koszty. Choć podejrzewam, że PKP PLK nie będzie się godziło na zamknięcia w ruchu pociągów i rozgrzebywanie nasypu.

[ad2222]

No ktoś nie dopilnował szerokości wiaduktu, to teraz trzeba iść w koszty. Trudno. A nie wiesz, czy przy takim wierceniu trzeba zamknąć tory?

[hurricane]

No ktoś nie dopilnował szerokości wiaduktu, to teraz trzeba iść w koszty. Trudno. A nie wiesz, czy przy takim wierceniu trzeba zamknąć tory?

Nie ktoś, tylko ekipa JE Prezydenta Ryszarda Ś. Jeżeli trzeba byłoby zamknąć tory to byłoby bez sensu - pewnie tańsze byłoby zwykłe odkrycie nasypu (połówkami pod jednym i drugim torem) i wbudowanie w nań tunelu. Technologie bezwykopowe się rozwijają bardzo szybko - pytanie co tu będzie tańsze i efektywniejsze.

[opornik]

Pisałem już o tym, że poprzednia ekipa miłościwie nam panująca uzgodniła z PKP takie rozwiązania. Radny Ścigała (poprzednio Prezydent Tarnowa) ze swoimi "fachowcami" dali dupy. Radni RM, Komisja Rewizyjna nic nie znaleźli i ...... klepnęli absolutorium. Ot, fachowcy w każdej dziedzinie.
A pamiętacie kolejną wtopę z GDDKiA w sprawie WD-86? Magistrat też uzgodnił odcięcie części miasta za autostradą od Tarnowa. Kto za to beknął? Nikt! My podatnicy zapłacimy za niekompetencję urzędasów.

[Rodowity]

jak grzebali przy nasypie i przyczółkach wiaduktu, wystarczyło wstawić tam takie rozwiązanie w mniejszych rozmiarach,

[GregTrN]

Do dzisiaj nie mogę zrozumieć kto wybrał po tych wszystkich cyrkach Ścigałę do RM. Brawo WY.

[opornik]

Myślę, że przebudowa Lwowskiej to na tyle duża sprawa, że zasługuje na nowy wątek.

Też tak myślę bo sprawa się rozkręca.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=kQdfN3GfigU[/youtube]

[Goscinny]

Odkopię temat, bo może w tym roku coś się zacznie dziać

RDN dziś pisze (wytłuszczenia moje):

Remont Lwowskiej nie wcześniej niż za kilka tygodni

Mimo, że pozwolenie wojewody małopolskiego na rozpoczęcie prac już jest, budowlańcy nie mogą jeszcze wejść w teren. Powód – urzędnicy nie zakończyli formalności związanych z wykupami gruntów. Niektóre zabudowania będą zburzone.

– Dla kilku rodzin trzeba znaleźć nowy dom, trwają spotkania z mieszkańcami w tej sprawie – poinformował prezydent, Roman Ciepiela.

Ile lat ten remont jest przesunięty od pierwotnej daty rozpoczęcia? Miasto z dykty...

[Szakuł]

To już jest kpina!!! 3 lata wmawiali że czekają aż skończą wiadukt na Gumniskiej. Wiadukt oddany to decyzji wojewody nie było. Decyzja już jest to co teraz jeszcze formalności z wykupem nieruchomości nie ma...ja się pytam to co te urzędasy robiły przez ostatnie lata jak czekali np.na decyzję wojewody?

[opornik]

Urzędnicy mówią
https://youtu.be/5xh6MzbdB44?t=6423

[kato]

Wychodzi na to, że przez ostatnie lata szukali psychologa, który pomoże przesiedlanym ludziom.
Ale teraz już z góry. 120 dni i po robocie.
Uwinęli się!

[Goscinny]

Rozpoczęła się wycinka drzew - na razie pomiędzy hotelem a "pod Dębem".

[dymny]

To już jest kpina!!! 3 lata wmawiali że czekają aż skończą wiadukt na Gumniskiej. Wiadukt oddany to decyzji wojewody nie było. Decyzja już jest to co teraz jeszcze formalności z wykupem nieruchomości nie ma...ja się pytam to co te urzędasy robiły przez ostatnie lata jak czekali np.na decyzję wojewody?

Na jakiej podstawie mieli wywłaszczać mieszkańców skoro nie było decyzji zezwolenia na realizację drogową?
Na jakiej podstawie mieli wydawać publiczne pieniądze na wykup mieszkań albo wynajem mieszkań zastępczych
Ludzie! zastanów cie się czasem co piszecie, samorząd to nie inwestor prywatny, tu niestety obowiązują określone procedury.

Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej z dniem, w którym stała się ostateczna, powoduje, że wskazane w niej nieruchomości stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub odpowiednich jednostek samorządu terytorialnego. W tym samym dniu wygasają ograniczone prawa rzeczowe ustanowione na nieruchomości lub prawie użytkowania wieczystego. Wygasa również użytkowanie wieczyste. ...

W decyzji określa się termin wydania nieruchomości i opróżnienia lokali oraz innych pomieszczeń. Nie może on być krótszy niż 120 dni od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna. Do upływu tego terminu dotychczasowi właściciele lub użytkownicy wieczyści mogą użytkować nieodpłatnie nieruchomości. W przypadkach uzasadnionych interesem społecznym lub gospodarczym, na wniosek właściwego zarządcy drogi, decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej może być nadany rygor natychmiastowej wykonalności. W takim przypadku wszyscy posiadacze nieruchomości zobowiązani są do niezwłocznego wydania nieruchomości, opróżnienia lokali i innych pomieszczeń.

Kolejnym etapem związanym z wywłaszczeniem nieruchomości na budowaną drogę jest wydanie decyzji ustalającej wysokość odszkodowania za przejęte nieruchomości. Decyzję tę wydaje organ, który wydał zezwolenie i ma na to 30 dni od dnia, w którym wydana decyzja stała się ostateczna...