Centrum Administracyjne UMT - Kapłanówka

[Goscinny]

Odkopuję, bo dzisiaj przyjechała ekipa i zaczęła rozbiórkę tych baraków naprzeciw kościoła.
Kilka fotek jak to wygląda: https://goo.gl/7kqGjy" onclick="window.open(this.href);return false;

[PrzemczaN]

Nie mogę się dokopać a chyba mi umknęło. Na tym terenie będzie prowadzona jakąś inwestycja związana z tym centrum czy na razie tylko wyburzenie baraków? Też rano widziałem ekipę dlatego zacząłem się zastanawiać...

[Klipa201]

Normalnie nie mogłem sie doczekać zburzenia tego co tam było , jeszcze do kompletu poprosze Pralfe

[wejss]

Ma ktoś informację co tam będą budować? Na pewno nie centrum administracyjne. Ten teren jest chyba prywatny.

[Goscinny]

Już nie jest prywatny - miasto w momencie kiedy miało plany wybudowania tam centrum kupiło te tereny - został tylko stary kościół i ten budynek obok.
Może po prostu mają kasę na wyburzenie tych baraków, bo puste to stało i różny element tam gniazdował.

[MST wónraT]

Mój Tarnów.

Podczas dzisiejszej sesji RM rozpatrywany będzie:

Projekt uchwały w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, położonego w centralnej części miasta Tarnowa terenu wyznaczonego ulicami: Szpitalną, Słoneczną, Błogosławionego Księdza Romana Sitko, Józefa Poniatowskiego, Franciszka Żwirki, Prostopadłą, Józefa Dwernickiego, Cegielnianą i Bitwy pod Cedynią.


________________________________________________________________________

"jestem przyjacielem wujka – Wieśka F. – a przy okazji prezydentem miasta Tarnowa"
My w Tarnowie wszystko mogli
TARNÓW - POLSKA STOLICA KORUPCJI

[Goscinny]

Gniazda innowacyjnych specjalizacji. Temat jednak nie umarł śmiercią naturalną Miasto nadal w to idzie.
Teraz ma to być "szkoła innowacyjności", cokolwiek to oznacza. Kuźnia talentów, jakimś cudem chcą ściągnąć super specjalistów Tylko co w zamian? Przecież możliwość pracy w Tarnowie nie jest chyba szczytem marzeń specjalistów z kraju. Widać typu po tlumach inwestorów w klastrze.
Centrum przetwarzania danych przestrzennych. Czyli firmy wrzucają swoje dane i w zamian dostają inne dane. Tylko gdzie tutaj ta innowacyjność? To wszystko da się zrobić i teraz.
Centrum praktyk modelowania, projektowania i implementacji. Uffff. Nazwa potężna
Czyli laboratoria. Jakie? Nie wiadomo. Same ogólniki. Mają wspierać studentów i specjalistów. Jakich? Najlepszych
Tarnowski park doświadczeń. Kolejna nazwa - wytrych. I też zero konkretów.
No i wizualizacja obiektów. Oczywiście 100% inna niż poprzednia. i w założeniu bardzo drogi. Pasywny, ogrzewany geotermicznie.
Bez komentarza.

[pawel86]

Gniazda innowacyjnych specjalizacji. Temat jednak nie umarł śmiercią naturalną Miasto nadal w to idzie.
Teraz ma to być "szkoła innowacyjności", cokolwiek to oznacza. Kuźnia talentów, jakimś cudem chcą ściągnąć super specjalistów Tylko co w zamian? Przecież możliwość pracy w Tarnowie nie jest chyba szczytem marzeń specjalistów z kraju. Widać typu po tlumach inwestorów w klastrze.
Centrum przetwarzania danych przestrzennych. Czyli firmy wrzucają swoje dane i w zamian dostają inne dane. Tylko gdzie tutaj ta innowacyjność? To wszystko da się zrobić i teraz.
Centrum praktyk modelowania, projektowania i implementacji. Uffff. Nazwa potężna
Czyli laboratoria. Jakie? Nie wiadomo. Same ogólniki. Mają wspierać studentów i specjalistów. Jakich? Najlepszych
Tarnowski park doświadczeń. Kolejna nazwa - wytrych. I też zero konkretów.
No i wizualizacja obiektów. Oczywiście 100% inna niż poprzednia. i w założeniu bardzo drogi. Pasywny, ogrzewany geotermicznie.
Bez komentarza.

Weź mi nawet nie podnoś ciśnienia z rana. Znowu wydadzą kupę kasy na coś zupełnie niepotrzebnego, bo jakaś cizia po zarządzaniu, która sama w życiu żadnego biznesu nie miała, powiedziała urzędnikom, że to takie cudowny sposób na sprowadzenie do miasta inwestycji.

Żaden inkubator, czy inny desk, nie sprawi że to miasto i ten kraj zaczną się szybko rozwijać. Jeśli ktoś ma dobry pomysł na innowacyjny biznes to i tak go rozwinie, bez biurka w jakimś inkubatorze.

[toomas]

Weź mi nawet nie podnoś ciśnienia z rana. Znowu wydadzą kupę kasy na coś zupełnie niepotrzebnego, bo jakaś cizia po zarządzaniu, która sama w życiu żadnego biznesu nie miała, powiedziała urzędnikom, że to takie cudowny sposób na sprowadzenie do miasta inwestycji.

Żaden inkubator, czy inny desk, nie sprawi że to miasto i ten kraj zaczną się szybko rozwijać. Jeśli ktoś ma dobry pomysł na innowacyjny biznes to i tak go rozwinie, bez biurka w jakimś inkubatorze.

A czy Ty tylko narzekać potrafisz? P&R Ci się nie podoba, tutaj pomysły Ci się nie podobają...Może zaproponuj coś jak uważasz, że wszystko co w mieście wymyślą jest złe. Daj coś od siebie i zobaczymy czy Twoje pomysły będą dużo lepsze od tych które są. Nie twierdzę, że wszystkie działania miasta są OK ale próbują coś zrobić...Myślisz, ze nawet jak ktoś ma pomysł to nie potrzebuję na start kasy? Nie potrzebuje lokalu na działalność? Inkubatory są właśnie po to pomyślane, aby tym ludziom z pomysłami pomóc na starcie.

[Goscinny]

Helou, ale to nie jest inkubator, tylko coś, o czym sami pomysłodawcy nie są w stanie powiedzieć czegoś konkretnego.
Nic. Zero jakichkolwiek przykładów co tam ma być, po co to, kto tam ma pracować, co z tego będzie (poza kosztami, które też nie wiadomo kto poniesie, ale wychodziło, że chyba miasto).
Kilka osób próbowało dojść co to te "gniazda" i nie udało nam się. A to nie jest pomysł za kilkaset tysięcy, tylko grube miliony - sam budynek to grube bańki z kieszeni, a może stać mniej więcej tak wykorzystany jak te w SAG.

[Mistyczny]

Centrum przetwarzania danych przestrzennych. Czyli firmy wrzucają swoje dane i w zamian dostają inne dane. Tylko gdzie tutaj ta innowacyjność? To wszystko da się zrobić i teraz.

Czy wiadomo coś więcej na ten temat? Jeśli tak to proszę o informację bo temat dla mnie bardzo ciekawy. Jeśli ma to dotyczyć rzeczywiście przetwarzania danych przestrzennych to uważam to za strzał w dziesiątkę. W tej chwili masa takich danych z satelit i innych urządzeń leży i czeka aż ktoś się nimi zajmie. Programami obsługującymi formaty GISowe posługuje się ok. 2% ludzi więc to chyba jednak jest innowacja. A jeśli ktoś sądzi, że nie to nie do końca siedzi w temacie. Z tego można wyciągnąć bardzo wiele i co najważniejsze to ma przyszłość.

[pawel86]

Weź mi nawet nie podnoś ciśnienia z rana. Znowu wydadzą kupę kasy na coś zupełnie niepotrzebnego, bo jakaś cizia po zarządzaniu, która sama w życiu żadnego biznesu nie miała, powiedziała urzędnikom, że to takie cudowny sposób na sprowadzenie do miasta inwestycji.

Żaden inkubator, czy inny desk, nie sprawi że to miasto i ten kraj zaczną się szybko rozwijać. Jeśli ktoś ma dobry pomysł na innowacyjny biznes to i tak go rozwinie, bez biurka w jakimś inkubatorze.

A czy Ty tylko narzekać potrafisz? P&R Ci się nie podoba, tutaj pomysły Ci się nie podobają...Może zaproponuj coś jak uważasz, że wszystko co w mieście wymyślą jest złe. Daj coś od siebie i zobaczymy czy Twoje pomysły będą dużo lepsze od tych które są. Nie twierdzę, że wszystkie działania miasta są OK ale próbują coś zrobić...Myślisz, ze nawet jak ktoś ma pomysł to nie potrzebuję na start kasy? Nie potrzebuje lokalu na działalność? Inkubatory są właśnie po to pomyślane, aby tym ludziom z pomysłami pomóc na starcie.

Bo nie podoba mi się jak rozpieprza się moje podatki na coś takiego. Miasto niech się zajmie drogami, które w wielu miejscach są w opłakanym stanie, ogólnie pojętą przestrzenią publiczną. No ale przy wyremontowanym kawałku drogi głupio robić fotki.

A tak w ogóle to unia dając kasę na ten P&R pewnie wymagała konkretnego zapełnienia w ciągu roku, jak to ma miejsce w przypadku innych inwestycji. Ciekawe czy i w tym przypadku tak jest, bo jeśli tak to będą chyba musieli urzędnicy zostawiać tam swoje samochody

[Goscinny]

Mistyczny, ja też uważam, że gdyby ktoś podszedł do tego z głową, to można dużo osiągnąć.
Jednak to jest pomysł urzędników i niestety, ale nie wróżę temu świetlanej przyszłości - zresztą to można osiągnąć bez budowy biurowca i dziwnej nazwy.

[Mistyczny]

Jest już pomysł - uważam że dobry. Teraz tylko pytanie kto się zajmie realizacją tego przedsięwzięcia i jak to ma wyglądać.
Co dalej?! Były jakieś plany czy tylko samo hasło?

[Goscinny]

Przez 15 minut słuchałem prelekcji(?) i chciałem zanotować jakieś konkrety. Oto one:
<start>








<stop>
Hasła, jakieś ogólniki, zero konkretów - naprawdę zero. Wszystko tak "okrągło" powiedziane, że nic z tego nie wynikało oprócz tego, że to jest genialne, wspaniałe i normalnie to stamtąd nobliści chyba będą wychodzić Mówię ogólnie o tych gniazdach.
Co do przetwarzania danych przestrzennych to idea jest taka, że podmioty, które mają jakieś dane przestrzenne będą udostępniać je do centralnego repozytorium, a w zamian będą mogli pobierać dane innych. To ma ręce i nogi, bo każda firma "sieciowa" ma swoje sieci dobrze zinwentaryzowane i jakby dostała on innych też dane dobrej jakości, to może będzie mniej urywania kabli przy dowolnej inwestycji w mieście (wiem co mówię ).
Tylko, że to można zrobić po prostu dogadując się pomiędzy sobą, bez jakiegoś centrum o wspaniałej nazwie
Coś tam było o terenach powodziowych, ale to zdaje się, są dane w miarę dostępne bez potrzeby urzędniczej nakładki.
Zapisałem sobie z jakich elementów mają się składać te "gniazda" - uwaga, proszę o skupienie się:
1. Centrum Usług Wspólnych
2. Centrum Przetwarzania Danych Przestrzennych
3. Centrum Praktyk, Modelowania, Projektowania i Implementacji
4. Tarnowski Park Doświadczeń
5. Centralna Biblioteka Miejska

Chyba był jakiś konkurs na Najbardziej Skomplikowaną Nazwę, Która Nic Nie Mówi
Ale mając takie nazwy, można wcisnąć do środka cokolwiek.